(beletrystyka) moje ulubione powieści i opowiadania: ranking

[8na10]

wpisujcie swoje, niech se każdy sam ustala schemat listy i punktację - nie jestem od tego.

Jean Raspail - Sire (5pkt)
Jean Raspail - Król zza Morza (5pkt)

Milorad Pavić - Słownik Chazarski (3pkt)

Fiodor Dostojewski - Biesy (2pkt)

Andrzej Łuczeńczyk - Gwiezdny Książę (1pkt)
Umberto Eco - Wahadło Foucaulta (1pkt)
Władimir Sorokin - Dzień Oprycznika (1pkt)

Dodano po 33 sekundach:
nominuję @Godhand @Jose @przedszkolanek @jogi itd itp

[kid]

powiesc
gombrowicz - ferdydurke (milion pkt)
celine - podroz do kresu nocy (20 pkt)
buzzati - pustynia tatarow (5 pkt)

opowiadania
borges - alef i fikcje (lacznie 63 pkt)
tolstoj - sonata kreuzerowska (6 pkt)
kafka - przemiana (6 pkt)

[jogi]

Polska za 101 pkt każda:
Prus - Lalka
Reymont - Chłopi
Twardoch - Król i Morfina
Kapuściński - Cesarz
Andrzejewski - Popiół i diament
Witkiewicz - Nienasycenie
Tokarczuk - prowadź swój pług...
Sapkowski - Trylogia husycka
Tyrmand - zły
Rak - pieśń o wężowym sercu
Myśliwski- traktat o łuskaniu fasoli
Stasiuk - Przewóz

Niepolska za 100 pkt
Bułhakow - mistrz i Małgorzata
Steinbeck - Tortilla flat
Remarque - Na zachodzie beż zmian
Eco - Imię róży
Graves - Ja Klaudiusz
Kohout - Kacica
Clavell - Szogun
Gary - obietnicą poranka ( chociaż to w sumie może być też w polskiej)
Puzo-ojciec chrzestny
Chang - dzikie łabędzie. Trzy córki Chin.
Jerofiejew - Moskwa - Pietuszki
Mishima - złota pagoda

Nie kumam spuszczania się nad Lemem, Faulknerem, Orwellem, Marquezem

Opowiadań lepszych od Iwaszkiewicza nie pamiętam.

Na 100% cos zapomniałem.

[mateko]

Prus - Chłopi

tego nie znam

[Godhand]

Dzięki za temat.

Powieści:

Pan Światła - Roger Zelazny 5pkt.
Król Szczurów - James Clavell 4pkt.
Traktat o łuskaniu fasoli - Wiesław Myśliwski 3pkt.
MW - Waldemar Łysiak 2pkt.
Dobry - Waldemar Łysiak 1pkt.

Opowiadania:

Piekło to nieobecność Boga - Ted Chiang 5pkt.
Historia twojego życia - Ted Chiang 4pkt.
Kantyczka dla Leibovitza - Walter Miller 3pkt. (pokłamałem bo to trzy opka, ale trudno)
Nie mam ust, a muszę krzyczeć - Harlan Ellison 2pkt.
Waniliowe plantacje Wrocławia/Zapach szkła - Andrzej Ziemiański 1pkt.

Honorable mentions - Podręcznik do Neuroshimy, wszystko Vachssa, wszystko Glenna Cooka, opka Chandlera i pewnie setka rzeczy, o których zapomniałem.

@kid propsy za Celine'a.

[jogi]

Prus - Chłopi

tego nie znam

poprawiłem,

[Jose]

Powieści:

Wersja dla kuców:
Card - Gra Endera
Sapkowski - Saga o Wiedźminie
Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu
Zajdel - Paradyzja / Limes Inferior
Lem - Solaris
Herbert - Diuna

Wielkie amerykańskie powieści:
Fitzgerald - Wielki Gatsby
Russo - Koniec Empire Falls
Roth - Kompleks Portnoya
Irving - Świat według Garpa
Hemingway - Komu bije dzwon
Steinbeck - Na wschód od Edenu
Styron - Wybór Zofii


Wersja Sounkail/WWO:
Zola - Geminal
Flaubert - Pani Bovary
Hugo - Nędznicy

Inne:
Coetzee - Hańba
Clavell - Król szczurów
Hardy - Tessa D’Urberville, Juda nieznany
Ishiguro - Okruchy dnia
Adichie - Americanah
Aramburu - Patria
Tołstoj - Wojna i pokój
Strout - Olive Kitteridge

Polskie:
Hłasko - Sowa, córka piekarza
Tokarczuk - Prawiek i inne czasy
Dąbrowska - Noce i dnie
Tyrmand - Zły
Singer - Cienie nad rzeką Hudson (NIE ODDAM GO KURWA AMERYKANOM)
Mysliwski - Kamień na kamieniu
Varga - Trociny

Opowiadanka:
Martin - Piaseczniki
Hłasko - Pierwszy krok w chmurach

Ogólnie to nie mam wielu opowiadań takich 10/10, bo o ile w zbiorach trafiają się takie 10/10, to zwykle są też słabsze momenty


Nonfiki:
M. Herr - Depesze
Gombrowicz - Dzienniki
Thorwald - Stulecie chirurgów
Bargielska - Obsoletki
Fallaci - Wywiad z władzą
Boy-Zeleński - Brązownicy, Piekło kobiet

[moody]

tyrmand to nie tylko 'zly', w opowiadania tez potrafil, zbior "gorzki smak czekolady lucullus" polecam

[Jose]

I Filip dobry też. I Dziennik 1954.

[jkravo]

Chang - dzikie łabędzie. Trzy córki Chin.

przeczytalem ta ksiazke po Twojej rekomendacji kiedys na forum i zrobila na mnie tez zajebiste wrazenie, znasz moze cos podobnego? W sensie historyczna, ale z perspektywy jednostki i z jakimś jednak osobistym motywem. Ja czytalem "Za mroczną rzeką" o chłopie który uciekł z Korei Północnej i też była świetna. Jeśli miałbyś czas to możesz odpowiedzieć na pw by nie robić śmietnika w temacie.

[Bunnymen77]

historyczna, ale z perspektywy jednostki i z jakimś jednak osobistym motywem

Cherezinska - Turniej Cieni
Littel - Łaskawe
Grossman - Życie i Los
Krzyzowcy Kossak-Szuckiej to swietna historyczna powiesc
Powieści Kraszewskiego z cyklu Dziejów Polskich, ale są schematyczne.

No chyba, ze interesuje Cie tylko daleki wschód, to nie wiem.




Chetnie przeczytalbym ulubione użytkownika @con shonery

[Konfident]

London - Martin Eden
Steinbeck - Grono gniewu
Tołstoj - Wojna i pokój
Sillanpaa - Nabożna nędza
Hamsun - Błogosławieństwo ziemi

Myśliwski - Kamień na kamieniu
Prus - Chłopi
Zyta Oryszyn - Najada
Redliński - Konopiejka

Dzienniki Sandora Marai

[con shonery]

historyczna, ale z perspektywy jednostki i z jakimś jednak osobistym motywem

Cherezinska - Turniej Cieni
Littel - Łaskawe
Grossman - Życie i Los
Krzyzowcy Kossak-Szuckiej to swietna historyczna powiesc
Powieści Kraszewskiego z cyklu Dziejów Polskich, ale są schematyczne.

No chyba, ze interesuje Cie tylko daleki wschód, to nie wiem.


Chetnie przeczytalbym ulubione użytkownika con shonery

Brother from another mother, Turniej Cieni to książka, która mi jakąś klapkę w głowie otworzyła i od niej zacząłem ogólnie interesować się historią (nie że jakims mega nerdem historycznym się stałem, ale przed tą książką miałem idiotyczne przekonanie, że poza ciekawostkami historia niczego mnie nie nauczy), więc książka jest w mojej topce na pewno. Dołączam się też do propsow dla Krzyżowców (ostatnio zacząłem Króla trędowatego ale coś mi nie szło, poczeka na lepszy czas).

Lista ulubionych bez punktacji i kolejności, nie lubię numerkami wartościować uczuć. Pierwsze co mi przyszło do głowy, co zostawiło coś we mnie i do czego wracam co jakiś czas lub zamierzam wrócić

Wspomniany Turniej Cieni, a do tego
Dukaj - Lód
McCarthy - Krwawy Południk
Orzeszkowa - Cham
Żeromski - Przedwiośnie
Wiśniewski-Snerg - Robot
Brzozowski - Płomienie
Bobkowski - Szkice piórkiem

[Jose]

A to ciekawe z tym "Turniejem Cieni", bo czytałem trochę od Cherezińskiej i były rzeczy zajebiste ("Korona śniegu i krwi"), ale też mocno średnie (drugi tom tej Korony czy "Saga Sigrun" i finalnie mi się odechciało jej czytać, ale jak propsujecie, to kiedyś sobie odpalę ten Turniej.

[jkravo]

@Bunnymen77 dzięki, powijam ten Turniej

[con shonery]

A to ciekawe z tym "Turniejem Cieni", bo czytałem trochę od Cherezińskiej i były rzeczy zajebiste ("Korona śniegu i krwi"), ale też mocno średnie (drugi tom tej Korony czy "Saga Sigrun" i finalnie mi się odechciało jej czytać, ale jak propsujecie, to kiedyś sobie odpalę ten Turniej.

U mnie to była pierwsza powieść historyczna, która rozwaliła mi bańkę, pamiętam jak googlowalem czy takie postacie istniały naprawdę (istniały ), szczerze to nawet średnio pamiętam fabułę czy wartość literacką i muszę do tej książki wrócić po latach, a jest w topce właśnie przez to, o czym wspomniałem - otwarcie mi głowy na historię i fascynacje XIX wiekiem. Więc to mocno subiektywny wybór i nie wiem jak wypada na tle jej innych książek, jak coś to nie bijcie

[Bunnymen77]

Ja akurat Turniej pamiętam dość dobrze, bo dostałem go na ostatnie urodzinki, natomiast nie mam żadnego odnosnika, bo to jedyna książka Cherezinskiej, którą czytałem. Witkiewicz uwielbiam takie postaci!
Mojej też się bardzo podobało, nawet kupiłem jej wspomnienia Rufina i co może być zarzutem, to mowiła, że wyglądało jakby niektóre fragmenty w Turnieju były żywcem spisane z Pamiętników. Ja ich jeszcze nie czytałem, czekałem aż zatrze się w głowie fabuła Turnieju.

Bobkowski - Szkice piórkiem

Świetna książka, dla mnie wybitna pierwsza część, druga już słabsza, ale wtedy była chyba moda na opisywanie co przedstawiano w różnych teatrach, Pawlikowski robił to samo, mnie to nuży.

[zlewam]

hamsun - glod
murakami - norwegian wood
mcmurtry - na poludnie od brazos
bukowski - listonosz
shelley - frankenstein
clavell - shogun

i podbijam dzikie labedzie tez przeczytalem po rekomendacji z forumka

[mql]

T. Bernhard - Wymazywanie
J. Heller - Paragraf 22
M. Huberath - Balsam długiego pożegnania (niby zbiór opowiadań - ale, kurwa, jakich)
W. Jerofiejew - Moskwa-Pietuszki
J. Steinbeck - Grona gniewu

a wracać codziennie mógłbym do, wiadomo, Sapkowskiego: czy to trylogia husycka, czy to wiedźmińska saga - to się nie nudzi