Szczerze mówiąc, to nie widzę tu nic grafomańskiego, po prostu rozkminy o zrozumienia świata, o sensie i tego, że my jako ludzkość nigdy nie zrozumiemy co było, z czego składa się to wszystko i co się stanie, bo może wszystko złożone jest tak byśmy nigdy nie zrozumieli
Po prostu zwykłe rozumowanie o tym co nas otacza
Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
Re: Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
sobota singiel
Re: Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
Ładny bit, Bisz jest zajebisty ale mało różnorodny w nawijce od jakiegoś czasu, chodzi mi o sposób podania, bo treść mi się przeważnie podoba
Popi.jaku
Re: Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
Kurde, znudzony Biszem trochę przegapiłem ten ostatni singiel, a muszę powiedzieć, że nawet mi to siadło, więc podbiję mu temat. Przyjemny refren, chociaż narracja prowadzona jak w jakimś innym starym kawałku, na bank coś podobnego już słyszałem w jego wykonaniu
Re: Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
To mialeś na myśli czy nie trafilem? ogólnie to mój problem z Biszem jest taki ze jego muzyka jest za bardzo przygnębiająca, jesień deszcz za oknem i tylko wtedy moge sluchać. Ma ucho do bitów, niezle teksty ale za malo rozrywki w tym rapie (a jestem bestią bylo serio top) - talent na miare quebonafide ale ten drugi wiedzial jak uderzyć do szerszego grona, no szkoda w sumie
Re: Bisz/Kosa - TBA (2024) [Zapowiedź]
Nie, tu jest pierwszoosobowa narracja, ale Bisz miał jakieś podobne kawałki w takiej trzecioosobowej jak w "Północach", możliwe że coś z płyt z Radexem albo z tej ostatniej, nie wiem, trudno mi teraz powiedzieć, bo w ostatnich latach słuchałem go raczej mocno wybiórczo