Gedz - Anatema (2024)

[loco]

Wleciał klip do intro. Pewnie preorder na dniach.

[Yerkes]

Zapowiedź bardzo ładna, więc może być stylistyczny rozpierdol. Czekamy

[milford966]

typowe emo-pretensjonalne pierdololo

[loco]

[Bryx Fenrir]

Dobre to jest, czekam za nowym albumem Gedza, moim zdaniem dalej trochę niedoceniany

[Yerkes]

Refren łatwo wpada na pętle.

Bardzo dobry utwór.

[Bryx Fenrir]

https://www.youtube.com/watch?v=-iPts2UmDtE

Gedz - GŁUPIE POMYSŁY ft. QUEBONAFIDE (prod. @atutowy, Gedz, PJ Cake)

[potter]

Za tydzień premiera całości, czekam

[fvntvsycool]

czekam, ale single na razie takieo
mam nadzieje, że całość mi wjedzie z buta w morde

[Bryx Fenrir]

Gedz potrafi bardzo dobrze w rapy, ale fakt faktem, taki mumble rap jest zupełnie niepotrzebny, nie ma przyjemności ze słuchania czegoś gdzie trzeba się naprawdę wsłuchiwać, żeby zrozumieć tekst, i wcale nie chodzi o to, że liryka jest trudna. Najsłabszy z singli

[Kysys]

Gedz to w ciul utalentowany gość, wiem że nie chce powielać patentów i za każdym razem robić nowe i świeże rzeczy, ale te wszystkie single nie ruszają mnie totalnie, za bardzo to wszystko przekombinowane.

[loco]

[teeteeries]

Warto sprawdzać? Single nie podeszły, a ostatni słuchalny dla mnie album to Ameba więc nie chcę tracić czasu.

[Bryx Fenrir]

Płytka jest naprawdę przyjemna, natomiast na pewno nie jest to najlepszy album Gedza. Nie wszystko mi się tu podoba, są numery, które wtapiają się w te płytę, nie da się o nich za wiele powiedzieć, natomiast skupmy się na plusach. Gościnki - zarówno Quebo jak i Miszel naprawdę dobrze, Kosa też nieźle. Tekstowo jest bardzo przyzwoicie, czasami nawet dobrze (chociaż uważam, że zdecydowanie nie jest to jego pick tekstowy na tej płycie). Bity są dość spoko, w większości robione przez samego Gedza i LOAA, nie było wybitnie, bo mają masę lepszych produkcji, ale też nie było jakoś źle. Trochę dużo kombinacji, wiem, że Gedziula tak działa, żeby każda płyta była inna, natomiast czasami przez te nadmierne kombinowanie 3-4 tracki są na przekombinowanym patencie nie różniącym się między sobą. Roger Moore na pewno na plus i Nonsens, to są dwa takie tracki, które uważam, że się wybijają. Takie 3+/6

[potter]

zajebisty album, może 2-3 numery skipuje, ale tak poza tym sztos. Dla mnie najlepsze kawałki to Błękitna krew i A8freestyle.Szkoda tylko, że wyświetlenia marne.

[Jose]

Poszła na piercing, a przebili jej błonę. God damn, popierdolone

[sqlie]

Aż założyłem w końcu tutaj konto, żeby napisać swoją opinie szczególnie o tym albumie xD Póki co najbardziej katowany polski album w tym roku u mnie. Nie wiem co jest z Gedzem, że jego muzyka mimo wszystko nie może się przebić szerzej, może to jest kwestia tego, że zawsze wrzuca jakieś eksperymenty na płytę i ciężko te płyty słuchać w całości.

Imo top numery: mizantrop, błękitna krew, a8 freestyle, nonsens, roger moore