Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: przedszkolanek »

Spoiler
Obrazek
1. Iron Galaxy
2. Ox Out the Cage (feat. El-P)
3. Atom (feat. Alaska & Cryptic One)
4. A B-Boys Alpha
5. Raspberry Fields
6. Straight Off the D.I.C.
7. Vein
8. The F-Word
9. Stress Rap
10. Battle for Asgard (feat. C-Rayz Walz & L.I.F.E. Long)
11. Real Earth
12. Ridiculoid (feat. El-P)
13. Painkillers
14. Pigeon
15. Scream Phoenix


https://music.apple.com/au/album/the-co ... /757764470
Spoiler
Niby niepodważalny klasyk, ale w ślizgawkowym plebiscycie tylko jeden głos. Z moim będą dwa :joint:
Mógłby by się ktoś jeszcze dołożyć
Awatar użytkownika
camzatizbak
Posty: 3903
Rejestracja: 09 cze 2019, 22:42
Lokalizacja: twoja stara

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: camzatizbak »

Bo się nie znajooom. A Ty byś mordo oprócz playlisty wrzucił opis jakiś na zachętę i dlaczego się nim jarasz :cool:
LPC AFRO TRAP BANGER singiel
CAMZAT x KIDD - Babo Sza singiel
DMG96 x CMZT kompilacja vol.1 spotify
bortwick pisze: 17 lis 2023, 16:10 paluch w arcie, to jest to
dzikie okrzyki coś jak bruce lee
kiedy tnę ścierwa bagnetem francuskim
Awatar użytkownika
Rupert
Bodo
Posty: 4661
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:36

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: Rupert »

Bo to płyta która jest esencja brudu i zimna nowego Jorku, który jest zły i zimny ;) jak tylko robi się sezon jesienno zimowy wraca na głośniki. Płyta bez słabego momentu, wspaniałe produkcję pana el p, no a chłopaki na majkach sieją taki rozpierdol ze to się nie mieści w pale. Pod względem liryki mój ulubiony album ever. Przed odsluchem polecam https://youtu.be/4qPw7_z4sCs co wprowadza w swiat tych baddasow. No kto się nie jara ten trąba, ja za pierwszym razem w sumie pomyślałem co to za chore gowno a jak nauczyłem się angielskiego to wyszło ze to sztos nad sztosami, ITS A COLD WORLD OUT THERE.
Higlighty albumu kurwa wszystkie kawałki, słabe punkty- nie zartujmy sobie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Awatar użytkownika
camzatizbak
Posty: 3903
Rejestracja: 09 cze 2019, 22:42
Lokalizacja: twoja stara

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: camzatizbak »

I od razu jakoś przytulniej się zrobiło
LPC AFRO TRAP BANGER singiel
CAMZAT x KIDD - Babo Sza singiel
DMG96 x CMZT kompilacja vol.1 spotify
bortwick pisze: 17 lis 2023, 16:10 paluch w arcie, to jest to
dzikie okrzyki coś jak bruce lee
kiedy tnę ścierwa bagnetem francuskim
Awatar użytkownika
vampmoney
Posty: 2976
Rejestracja: 18 kwie 2019, 3:10
Lokalizacja: Jarosław

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: vampmoney »

Kocham ten album, jak odpalam zawsze leci do końca
Awatar użytkownika
ricky
Posty: 880
Rejestracja: 22 kwie 2019, 17:21
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: ricky »

"zimny" to chyba najlepsze słowo do opisania tego albumu, zawsze jak odpalam to czuję się jakbym był ostro ujarany albo naćpany w środku zimy w jakimś lesie, jak w jakimś acodin masters. albo jakbym wchodził do obszczanego podziemnego przejścia, gdzie menele się kitrają z beczkowymi na rozgrzanie
FUCK OFF MR LAHEY
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4669
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: 8na10 »

Perfekcja w stanie czystym. Materiał, który gra w dwu-albumowej lidze wraz z Endtroducing jeśli idzie o klimat w hip hopie. Syberia od początku do samego końca. Spójne brzmienie, zero słabych momentów. Absolutny top 1 def jux. Idą chłodne dni więc warto przypomnieć o tym albumie.
Rupert pisze: 14 lip 2019, 0:17 Przed odsluchem polecam https://youtu.be/4qPw7_z4sCs co wprowadza w swiat tych baddasow
Warto też obczaić dokument o def juxie:

jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: sebring »

ja osobiście zdecydowanie preferuje funcrusher plus z albumow def jux, mysle ze do mojego top 10 oat tego gatunku by się załapał na luzie
oczywiscie nie umniejszając cold vein, które jest prawdopodobnie najważniejszą płytą w historii alternatywnego podziemnego rapu
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Beny
Posty: 703
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:40

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: Beny »

topka niedocenionych płyt rapowych ever i jednocześnie jedna z trzech płyt z panteonu alternatywnego rapu
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4669
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: 8na10 »

"alternatywnego rapu" to brzmi dla mnie, i pewnie dla wielu innych jak "chujowego rapu" i wpychaniem OXa w takie szufladki można się przyczynić właśnie do tego że ta płyta pozostanie niedocenioną. The Cold Vein to absolutne top wszelkiego rapu. Po Prostu. Większość tego co uchodzi za klasyki nie ma startu do tego materiału.
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: sebring »

8na10 pisze: 20 paź 2021, 1:04 "alternatywnego rapu" to brzmi dla mnie, i pewnie dla wielu innych jak "chujowego rapu"
dlaczego?
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4669
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: 8na10 »

Dlatego, że jakieś 0.85% rzeczy z tego podgatunku ma repeat value. A zaledwie 0.017% jest wybitne. Kanibale to jest arcymistrzostwo hip hopu ogólnie, a nie jakiegoś mikroskopijnego podgatunku dla zajawkowiczów. Def Jux, Stones Throw, Anticon i inne takie - The Cold Vein wychodzi przed całą tę zbieraninę i przechodzi do kanonu HH jako legenda, a nie kanonu czegośtam dla kogośtam jako podziemne gówno. Przestańmy wybitne rzeczy zamykać w jakichś pojebanych szufladach, bo przez to im umniejszamy.
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: sebring »

no rzeczy z anticonu i znaczna większość wydawnictw def jux maja fatalny repeat value, fakt, SZCZEGÓLNIE anticonu
nie wydaje mi się żeby przynajmniej na tym forum ktoś ich szufladkował, po prostu cold vein jest wyjątkowym albumem, niepodobnym do praktycznie czegokolwiek wydawanego w tamtym czasie i wcześniej i niezależnie od tego, jak ktoś lubi ta płytę to to widzi
inna sprawa że jak wcześniej napisałem wolę funcrusher plus i zwyczajnie inaczej do niej podchodzę niz ty
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4669
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: 8na10 »

Either you like reincarnation or the smell of Carnations

Dodano po 13 godzinach 18 sekundach:
@wklz polecam ci ten album
jasny wracaj na forum
AseOne
Posty: 212
Rejestracja: 16 sie 2021, 9:08

Re: Cannibal Ox - The Cold Vein (2001)

Post autor: AseOne »

Chciałem odpalić bo kiedyś katowane było zdrowo, ale brak na Spotify... :bag:
ODPOWIEDZ