Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

froyo96
Posty: 25
Rejestracja: 27 wrz 2019, 21:36

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: froyo96 »

Tyle czekania, tyle przesuwania premiery, żeby Ye rzucił nam słabo zmiksowany materiał :lol: jakość Tidal Master brzmi jak YouTube 240 p. Nie mniej jednak album super, to nie jest jego poziom z okresu 2007-2016, ale jestem w miarę zadowolony.
Awatar użytkownika
Stary_G
Posty: 138
Rejestracja: 08 paź 2019, 2:58
Lokalizacja: Mobbyn Cinematic Universe

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: Stary_G »

Album jak na EARLY ACCESS całkiem spoko, ale czekam na poprawki Ye :D
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6905
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: instinkt »

:lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
koniec
bruh bruh
Posty: 5586
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:44
Lokalizacja: Łódź

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: koniec »

mam nadzieję tylko, że mu ta mocno religijna wkręta po prostu przejdzie jak inne fazy bo jest kurwa najgorsza (nie mówię o albumie jbc)
chociaż też teraz mam jakieś przeczucie że mu na dłużej tak może zostać :(
slkt
Posty: 557
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:09

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: slkt »

Ja to bym zamknął Kanyego jeszcze raz na Hawajach :dunno:

Jestem po kilku odsłuchach i no nie jest to top Kanyego
Awatar użytkownika
nihil Novi
Posty: 1533
Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: nihil Novi »

Gość już tylko może, nic nie musi.

Props za obranie takiej ścieżki, zwłaszcza w czasach porno, dragow i wiecznej balangi
Sensei życia
slkt
Posty: 557
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:09

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: slkt »

Jakiej kurwa drogi xD Kanye dostał nagle fazę na Jezusa, bo pewnie jest off drugs od jakiegoś czasu. Przecież chyba jeszcze w tamtym roku rozdawał nagrody ja gali pornhuba.
Awatar użytkownika
zemsta1kadluba
Posty: 7707
Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: zemsta1kadluba »

nihil Novi pisze: 25 paź 2019, 22:24 Gość już tylko może, nic nie musi.

Props za obranie takiej ścieżki, zwłaszcza w czasach porno, dragow i wiecznej balangi
+1
Kanye pisał że był uzależniony od porno, coś z czym duża część forum może się utożsamiać
mołpy są kozackie
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6905
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: instinkt »

YANDHIleaks v3
tracklista
CD1: leaks
Alien (early demo)
Alien (Extraterrestrial) - Kid Cudi
Alien (Godzilla) - Young Thug
Alien
Bye Bye Baby (Spread Your Wings)
Cash to Burn - Ant Clemons
Cash to Burn
City in the Sky (feat. 070 Shake, Ty Dolla $ign, Desiigner, Kid Cudi & Jeremih)
DREAMS v1
DREAMS v2
Hurricane
Hurricane v2 [Mitus version]
Last Name
Law of Attraction (Chakras)
New Body (feat. Nicki Minaj & Ty Dolla $ign)
New Body v3 (feat. Nicki Minaj & Ty Dolla $ign)
Selah OG
The Storm (feat. XXXTENTACION & Ty Dolla $ign)
We Got Love (feat. Teyana Taylor) [SNL edit]

CD2: edits
Alien [without intro]
AlienGodzilla (feat. Young Thug) [Zonark000 edit]
Cash to Burn (feat. Ant Clemons) [W_1 selah mix]
Hurricane (80 Degrees) [album promo]
Hurricane [keepback edit]
Law of Attraction [Lunar Mix]
On God (instrumental) [remake]
Selah OG (+JIK Choir) [j_auditore99 edit]
The Storm (feat. XXXTENTACION & Ty Dolla $ign) [T-Bib Mix]
i dla ciekawych dodatkowy bonus track w jakości livestreamowej (ale i tak :bowdown: a jakby tu wleciał jeszcze Malice to track tysiąclecia)
Glory (feat. Victory Boyd)

w LA oprócz tego powyżej był grany jeszcze jeden track który nie wszedł finalnie, ale nie był jakiś zajebisty
Awatar użytkownika
LeeSu
Posty: 1594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:52

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: LeeSu »

Kanye west miał swoj peak na yeezusie i już nigdy się do tego poziomu nie zbliżył choćby w 50%
I już prawdopodobnie nigdy się nie zbliży
+48 997
To nie pitca na dowuz
Awatar użytkownika
joincik
Posty: 41
Rejestracja: 10 cze 2019, 12:28

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: joincik »

SWN pisze: 25 paź 2019, 19:13 Pierwsze co, to namierzyłem na playliście On God, bo polowałem na ten numer już od nagrania z listening party :oops: A ta jakość/mix faktycznie mocno ssie, nie wie o co chodzi.
oczywiscie, ze nie bylo inaczej, 5 razy pod rzad zanim puscilem reszte

ta jakosc moze miec jakis zwiazek z upodobaniem westa do uzywania efektow i mixu w celu ukazania emocji, bylo tak na fantasy w walku z reakwonem, na 808 mielismy duzo auto i podspiewywania, tutaj kanye mogl chciec uchwycic wszystko z perspektywy przemawiania na sunday service/zza ambony (na on god lekkie echo slychac, to samo walek z ty dolla), bardziej jako osoba, ktora wyszla do ludzi vide kendrick z "i" na wersji albumowej, nie podkrecona i wyczyszczona ze wszystkich niedociagniec, wokalnych czy zyciowych gwiazda pop po kilkudziesieciu mixach w wersji clean

albo mike dean jebany len i mialo byc extra, zobaczymy za pol roku
albo kanye jednak rozkmini ze chce co innego i zobaczymy jeszcze kilka razy w ciagu tygodnia

kanye juz se bedzie robil, co bedzie chcial, bo "you can't tell him nothing"
TheD
Posty: 6333
Rejestracja: 10 lip 2019, 21:40

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: TheD »

Usunięto
Ostatnio zmieniony 20 lut 2023, 20:48 przez TheD, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP Earl "DMX" Simmons - 1970-2021 [*]

#freeardrian

https://youtu.be/eFTlFPRCytU
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6905
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: instinkt »

[mention]TheD[/mention]
istnieje wersja New Body z 6ix9inem, latał gdzieś tam snippet na necie
tyle że jest to early demo i dodatkowo ktoś tą wersje kupił prywatnie więc póki co raczej nie wycieknie
ta pierwotna wersja pochodzi z tych samych sesji co MAMA i KANGA które poszły na album 69
DeDoK
Posty: 4210
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:33

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: DeDoK »

Ale jak to działa że ktoś sobie kupuje niegotowy kawałek? Akurat bez żartów teraz. I teraz jakby Kanye zmienił zdanie to nie może wypuścić tej wersji?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6905
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: instinkt »

utwory pochodzą z hacków chmur, "insiderów" wewnątrz wytwórni którzy mają dostęp do plików i chcą na tym dorobić i tym podobne
i potem kolekcjonerzy w netku handlują tym między sobą
sam proceder leaków do obiegu publicznego zaczął kwitnąć dopiero ostatnimi czasy - jest forumek na którym ludzie się zbijają, kupują numery i udostępniają za free :D wcześniej większość takich rzeczy obracana była przez wąskie grono i rzadko kiedy wypływała na światło dzienne
większość rzeczy dotyczących Yandhi leciała z 2-3 źródeł bodajże
ceny są zależne od tego ile osób może mieć numer/jak bardzo jest nahypowany i przez to że coraz więcej osób bierze w tym udział wjechała też mocna inflacja
swego czasu (chyba 3 lata temu) Can u Be było do kupienia na MusicMafii za 1k$, albo nawet mniej i nie udało się tego wtedy ogarnąć, teraz trzeba by było rzucić na stół chyba ze 20k$, a z tego co słyszałem to gość który to ma nawet nie chce sprzedać
za pełne Living so Italian, ale w chujowej wersji nagranej telefonem z zamkniętego listening party WTT ktoś krzyczy bodajże 15k$ :lol: ale ludzi jeszcze do tego stopnia nie pojebało, gdyby to było cdq to pewnie by zebrali :D
łącznie za wszystko co jest w tej paczce którą wrzuciłem poszło około 10-15k$ (ciężko mi dokładnie określić, pamiętam że było kilka zrzutek po pare koła - kilka traczków też wyszło bez płacenia bo np kilka osób miało plik i się wkurwiali na wzajem wrzucając rzekome "exclusivy" za które druga osoba krzyczała sobie w chuj kwitu)
no i ogólnie to jest kropla w morzu, bo przecież oprócz tych rzeczy związanych z Yandhi było troche innych leaków Kanye, było w chuj leaków Travisa w tym roku za które też latały nie mniejsze kwoty i innych Cartich tego świata

większość artystów rzeczy które wyciekają usuwa z projektów, nawet jeżeli nie są to odrzuty, nie wiem w sumie czemu
jak widać Kanye się tym nie przejął, bo przecież Use This Gospel (Law of Attraction) czy Selah latało wcześniej, co prawda w nieco innych wersjach no ale jednak
DRTWRK (główny producent Use This Gospel) był mega wkurwiony jak się dowiedział że LoA wyciekło, a jednak się okazało że numer normalnie wszedł na album
Awatar użytkownika
Finesta
Posty: 850
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:01

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: Finesta »

Ostatni raz sprawdzam wycieki przed premierą.
Jednak w tych czasach zbyt dużo rzeczy faktycznie znajduje się ostatecznie na albumie, a nie jest tylko jakimiś odrzutami.
Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6905
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: instinkt »

Clipse na Follow God
Awatar użytkownika
hustler342
Posty: 461
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: hustler342 »

Ale pięknie weszło przy porannym spacerze, chyba jednak album roku :oops: :oops:
Awatar użytkownika
Globe
Posty: 1255
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:47

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: Globe »

wszyscy powinni się spodziewać jednego wielkiego "meh" po tym jak zapowiedział album o Jezusie bez przeklinania. ktoś na ktt napisał, że woli jednak, kiedy sam jest Bogiem, a nie nawija o tym, którym nie jest. a ja uważam, że jest super. wczoraj dwa razy zmieniłem zdanie o tej płycie i dzisiaj rano przekonuję się, że ostatnie zdanie jest w mocy. podobnie miałem z ye, a obok kids see ghots to moja osobista czołówka jego dokonań. bez fajerwerków na początku, ale łatwo można się przekonać do tego co zrobił, wystarczy trochę chęci xD

everything we need :oops: i wszystko co jest dalej na płycie to super rzeczy, już niedługo klasyk
Awatar użytkownika
exyou
Posty: 1365
Rejestracja: 28 lip 2019, 17:02

Re: Kanye West - JESUS IS KING (2019)

Post autor: exyou »

Na trzeźwo dalej utrzymuje że to świetna płyta, zdecydowanie lepsza niż Ye i Kids see ghost razem wzięte, tylko cholera tyle czasu się czeka żeby dostać materiał o długości 27 minut? :dunno: :lol: wszystkie pierwsze 5 utworów to dzieła sztuki. Dalej jest różne ale w większości bardzo bardzo dobrze. Jakby nie długość byłaby to czołowa dla mnie pozycja w dyskografii Westa. Tak to gdzieś po MBDTF, 808, college i TLOP chyba jednak.
ODPOWIEDZ