ŚLIZGAWKA

w spoiler tu można wrzucić jeśli ktoś dysponuje

https://www.youtube.com/watch?v=eNCMDp4 ... e=youtu.be

Filmik z unboxingiem (za SLG), dla chętnych.
Nie wiem jak długo powisi na YT.

poruszająca ta płyta jest, a te cztery (dwa?) wersy z intra to o ja pierdolę

Witam. Nie powinien spaść jutub, jestem gotowy na walkę z nimi

Czy śmieszą Was te skity? Bo imo to jakby jakiś studenciakxd dostał gitarkę i dwa browary i chciał zabłysnąć wśród studentek europeistyki.

ten c bardzo mnie bawił jak słuchałem płyty, wydaje mi się, że to z racji na robienie beki ze świątecznej piosenki

Z jednej strony Michał Hoffman ma teraz nieograniczoną swobodę artystyczną - choćby usmażył swoje gówno i nagrał swoje rzygi, ta mała grupka fanów kupi album i zjawi się na koncercie. A ładne piosenki już nagrywał i wie że na szerszą publiczność liczyć nie może. Z drugiej strony, ta wolność to wolność małpy w ZOO rzucającej w widzów swoją kupą. Smutne.

Ktoś gdzieś pisał że Legendarny to tylko wykreowany image, ale ciężko w to uwierzyć.

Luxair pisze: ↑27 maja 2019, 23:38Ktoś gdzieś pisał że Legendarny to tylko wykreowany image, ale ciężko w to uwierzyć.

Przecież typ ma stały etat w państwowej firmie, żonę, syna, mieszkanie w bloku, płaci podatki, chodzi do mamy na imieniny, jeździ z rodziną na wakacje. W co ciężko uwierzyć?

Polecam piosenkę z pinezkowym teledyskiem, chyba najlepsza na płycie

sugarhill_notausgang pisze: ↑28 maja 2019, 12:16 Przecież typ ma stały etat w państwowej firmie, żonę, syna, mieszkanie w bloku, płaci podatki, chodzi do mamy na imieniny, jeździ z rodziną na wakacje. W co ciężko uwierzyć?

Hmmm, uważasz że te kawałki o próbach samobójczych, depresja, alkoholizm i psychotropy to tylko kreacja? A ładowanie sobie żarówki w odbyt bądź robienie loda koledze(?) we wkładce to takie poczucie humoru? No w sumie sam już nie wiem, w końcu kiedyś przyznał że wcale nie był prześladowany w szkole...

Legendarny Afrojax to wg mnie taki zeszyt Michała Hoffmana, w którym pisze wszystko co najgorsze mu przyjdzie do głowy, takie uwolnienie całego gówna (hehe) z siebie i przejście do rzeczywistości po nagraniu/napisaniu tekstu. żadna kreacja, bardziej osobowość, która się ujawnia gdy nikt nie patrzy, a może bardziej część osobowości

Wczoraj wleciało na spotify

Czy to mogą być wynurzenia Afrojaxa? Zdaje się że takiej właśnie ksywy używał na scenie C64

Spoiler

[mention]Luxair[/mention] z czego to jest?

Krótkie googlowanie pokazuje, że był to Jacek Piekara.

Potwierdzam informacje o użytkowaniu przez Afro ksywy Randall na scenei C64

To screen z miesięcznika Gambler, a jakby Afrojax zobaczył, że go mylisz z tym dzbanem Piekarą, to by Ci chyba nasrał na wycieraczkę :|

ricky pisze: ↑28 maja 2019, 16:38 Legendarny Afrojax to wg mnie taki zeszyt Michała Hoffmana, w którym pisze wszystko co najgorsze mu przyjdzie do głowy, takie uwolnienie całego gówna (hehe) z siebie i przejście do rzeczywistości po nagraniu/napisaniu tekstu. żadna kreacja, bardziej osobowość, która się ujawnia gdy nikt nie patrzy, a może bardziej część osobowości

generalnie masz rację. w ten sposób to opisywał Michał H. w którymś z wywiadów.

Tak jak wcześniejsze płyty słuchałem z ciekawością coz to za zjawisko kontrowersyjne a zarazem godne uwagi po tym albumie bym mu ot tak wpirdol dal i smarknął na twarz na koniec, poczuł by sie znowu jak w podstawówce nie dojeb niedojebany jeden