Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Napisałem Oki, ale się przestraszyłem
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
no szanujmy się Jose, proszę ja ciebie
jak mi się nowy oki zupełnie nie podoba i w tej chwili to jest dla mnie największe rozczarowanie nowej dekady, tak to ciągle jest płyta o kilka poziomów lepsza niż mata
jak mi się nowy oki zupełnie nie podoba i w tej chwili to jest dla mnie największe rozczarowanie nowej dekady, tak to ciągle jest płyta o kilka poziomów lepsza niż mata
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Czy tylko ja mam beke z tej wczutki "o kurwa ziomek ale mi serce napierdala właśnie przewinąłem przełomowy TEKST KULTURY":
strasznie to jest pozowane, hehe mówie o sobie lamus bo mam dystans ale tak naprawdę uważam się za kota w rapgrze co obrazuje mój teledysk do utworu patointeligencja w którym pokazuję emocje i zaangażowanie które płynie z serca a także skillsy rapowania szybko wow ale on ma dykcje
i jeszcze przebieranki za jakiegoś chłopca z placu broni tryhard jak chuj
Spoiler
i jeszcze przebieranki za jakiegoś chłopca z placu broni tryhard jak chuj
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
przedszkolanek pisze: ↑20 sty 2020, 8:31 sam mata to chyba pierwszy na świecie przedstawiciel nurtu unconscious hip-hop
mołpy są kozackie
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
kurwa co ty wymysliłeś bolo
Tak wygląda praca maturalna typie. jest wydrukowana na kartkach i spięta spinaczem (no dobra tutaj przesadziłem)
- Moltisanti
- Posty: 3632
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
O co chodzi z unconscious hip-hop? Bo jeśli o to że koleś nie robi rapu świadomie, tylko robi sobie coś tam i wpisuje się to akurat w kategorię hibob to ja oczywiście propsuję bardzo
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
No te wszystkie Commony, Mos Defy czy z polski Eldo albo Łona wpisują się w konwencje "mądrego rapu", "rapu z przekazem", itd, a Mata - wg przedszkolanka, który przesadza ofc - jest totalnym przeciwieństwem.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
oczywiście że nie tylko ty masz, ma ją każdy rozsądny człowiek, który skończył cokolwiek więcej niż podstawówkę, a ta poza to syndrom panicza arystokratybsergio pisze: ↑20 sty 2020, 15:39 Czy tylko ja mam beke z tej wczutki "o kurwa ziomek ale mi serce napierdala właśnie przewinąłem przełomowy TEKST KULTURY":
strasznie to jest pozowane, hehe mówie o sobie lamus bo mam dystans ale tak naprawdę uważam się za kota w rapgrze co obrazuje mój teledysk do utworu patointeligencja w którym pokazuję emocje i zaangażowanie które płynie z serca a także skillsy rapowania szybko wow ale on ma dykcje
znałem typa takiego, syn lokalnych burżujów i też był przekonany o sobie co to nie on i się woził po mieście jak pierdolony rezus, aż kiedyś w barze dostał taki wpierdol (sprowokowany przez siebie pewnie, zresztą kto by po latach pamiętał o co poszło), że gościa ledwo odratowali, do pełnej sprawności intelektualnej już nie wrócił jednak, nie wrócił do tego stopnia, że do dziś nie jest w stanie złożyć grilla mimo załączonej doń instrukcji
a jeżeli kogoś interesowałaby moja egzegeza pojęcia unconscious hip-hop, to miałem na myśli taki głupiutki i prymitywny intelektualnie rap jak u maty właśnie, stroszący się w piórka mądrego hip-hopu i jakiegoś głębokiego wytworu przenikliwego intelektu autora (jak u maty właśnie 2) i zarazem czerpiącego z consciousów estetycznie (jazzy, soule, sample trąbki wiecie ocb - czego trochę też u maty jest - też zresztą na marnym poziomie refleksji i świadomości)
tak więc nie do końca totalne przeciwieństwo, tylko raczej bardzo niewydarzony conscious
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Użytkowniku przedszkolanek strasznie śmieszny posting uprawiasz w temacie, poza pozą ale każdy utwór z albumu Maty jest lepszy od całej kariery/tryhardu rapera Oki bo przynajmniej jakoś specjalnie nie męczy w przeciwieństwie do tej nietrafionej inwestycji Steeza
Rozumiem że to nie są treści dla takiego wyrafinowanego słuchacza jak ty no ale wcale nie miały być, już przy zarzutach o to że jak 18-latek może dodać do płyty pracę maturalną na taki banalny temat (XD) udowodniłeś że traktujesz to wszystko z nieproporcjonalnie wielką wczutą, proponuję odetchnąć i cieszyć się muzyczką jaką lubisz bo na razie to świrujesz wielkiego panicza który skończył więcej niż podstawówkę i znęca się nad małolatem który zrobił album dla słuchaczy którzy tej podstawówki jeszcze nie skończyli
Sympatyczny chłopiec ten Mata, przesłuchałem parę singli i nie dziwię się że się podoba słuchaczom Taco i Bedoesa, pozdrawiam i życzę sukcesów. Wydaje mi się że on się wyrobi szybciej niż Borek, drugi album może przesłucham
Rozumiem że to nie są treści dla takiego wyrafinowanego słuchacza jak ty no ale wcale nie miały być, już przy zarzutach o to że jak 18-latek może dodać do płyty pracę maturalną na taki banalny temat (XD) udowodniłeś że traktujesz to wszystko z nieproporcjonalnie wielką wczutą, proponuję odetchnąć i cieszyć się muzyczką jaką lubisz bo na razie to świrujesz wielkiego panicza który skończył więcej niż podstawówkę i znęca się nad małolatem który zrobił album dla słuchaczy którzy tej podstawówki jeszcze nie skończyli
Sympatyczny chłopiec ten Mata, przesłuchałem parę singli i nie dziwię się że się podoba słuchaczom Taco i Bedoesa, pozdrawiam i życzę sukcesów. Wydaje mi się że on się wyrobi szybciej niż Borek, drugi album może przesłucham
- Moltisanti
- Posty: 3632
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Świadomy słuchacz Mnie tam nie obchodzi ile on płyt jazzowych przesłuchał (mam nadzieję że jak najmniej) tylko słucham numeru i albo mi się podoba albo nie. Dla mnie przykładem nieświadomego rapowania to jest np Oki który myśli że jak napierdoli jak najwięcej słów w najkrótszym czasie to jest najlepszy. Mata za to zmienia flow kilka razy na numer, wie kiedy zwolnić, kiedy przyspieszyć, operuje wokalem tak że przyjemnie się go słucha. Nie wiem czy robi to świadomie czy nie (imo świadomie) ale jak nieświadomie to po prostu ma dobre ucho i spoko, liczy się efekt końcowy a nie skończenie szkoły muzycznej. No i on na prawdę zajebiście pisze, patointeligencja (już pomijając to o czym mówiła cała polska) jest kurewsko dobrze napisanym numerem i ja na ten moment nie widzę konkurecji dla Maty w tej dziedzinie. Następny po nim jest chyba Bedoes który umie pisać, ale obrał drogę darcia pizdy i rzucania jakcihś adlibowych pisków i krzyków.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
frontkick, no prowokuję trochę w tym temacie to prawda, ale płyta faktycznie jest słabiutka i żadne zaklęcia tego nie zmienią (co nie znaczy, że odmawiam komuś prawa do tego, żeby ta płyta mu się podobała)
btw nie chodziło o banalny temat, ale źle sformułowany tytuł, poza tym patrz początek postu
btw2 oki dużo lepszy, zwłaszcza jeżeli chodzi o potencjał
btw nie chodziło o banalny temat, ale źle sformułowany tytuł, poza tym patrz początek postu
btw2 oki dużo lepszy, zwłaszcza jeżeli chodzi o potencjał
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
numer oparty prawie w całości na powtarzaniu motywu "mój ziomo robi x" to jest najlepsze tekściarstwo w Polsce?Moltisanti pisze: ↑20 sty 2020, 18:35 No i on na prawdę zajebiście pisze, patointeligencja (już pomijając to o czym mówiła cała polska) jest kurewsko dobrze napisanym numerem i ja na ten moment nie widzę konkurecji dla Maty w tej dziedzinie
mołpy są kozackie
- Moltisanti
- Posty: 3632
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
W niczym to nie przeszkadza. Dobrze napisany tekst to taki gdzie słychać że jest jakaś koncepcja poprowadzaona od początku do końca i że on nawija to co chce nawinąć a nie to na co pozwala mu bit. Przykładem odwrotności może być tutaj Filipek na którym to bit wymusza złożenie zdania, bo nie jest w stanie tak poprowadzić swojego tekstu żeby to siedziało dobrze w bicie
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Zgadzam się że grafomania też nie jest rozwiązaniem, ale taki prymitywizm jaki on prezentuje nie musi być zły (choć dla mnie u niego jest) ale nie daje imo tytułu najlepszy tekściarz w Polsce.
mołpy są kozackie
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Ta płyta to ciągły balans między beką, a przypałem, takie 5/10 bym powiedział przez tematykę szkolną. Ciekawiej się tego słucha niż np. Bedoesa i Jana-rapowanie, więc nie jest źle na pewno
Właśnie to jest taki dobry bekowy numer i bez przypału jak tam gdzie podawał dlugość penisa.
nie każdy rok przestępny, ale każdy jest przestępczy
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Mam problem z tym albumem. Bo generalnie chciałbym go strasznie zniszczyć. Bo ogólnie mi się nie podoba i na pewno do niego nie wrócę. Tylko, że to jest jedna strona medalu. Ale po kolei. Co twórca chciał przekazać? Generalnie i skrótowo swoje życie, niezbyt skomplikowane i obracające się wokół typowych spraw nastolatka - szkoła, ziomki i zabawa. No cóż, tak wygląda jego świat, nie ma co jego za to winić. Jaką formę wybrał? No dla mnie jedną z najmniej ciekawych - narracja w stylu Taco Hemingwaya, dodatkowo podszyta dwusławowymi heheszkami. Czy potrafił to poskładać? Fuck it, tak. To nie są ani rymy częstochowskie, ani pseudointeligentny bełkot. Oczywiście, to nie jest żaden też żaden techniczny killer, ale bądźmy szczerzy, teraz technika jest w odwrocie. Czy miał ciekawe pomysły? Tak. "Konkubinat" to bardzo fajny numer o naszym języku. "Piszę to na matmie", "Homo ludens" czy "Żółte falmastry..." no jak się to zsumuje, to można z tego złożyć solidne EP. Nawet dodając "Tango" oraz "Patointeligencję" (overhajpowana rymowanka w stylu "Abecadło z pieca spadło", ale jednak). Ale...
To może zacznę od mojego konika, czyli produkcji. Jesteś w wytwórni, która regularnie współpracuje z takimi producentami jak Lanek, Got Barss, Deemz, Nocny, a dodatkowo pewnie zna każdego na scenie. Ale nie, całą płytę opierasz na jakichś type beatach (jak mówimy o generycznych trapowych bitach, to bit do "Biblioteka Trap" to jest kwintesencja generyczności), również te nietrapowe nie porywają. Kolejna rzecz jest ciekawostką. Generalnie jak porusza mało poważne tematy i dodatkowo często używa mniamniusiowej silly maniery, to każde przekleństwo brzmi jak wrzucone do tekstu na siłę (tak, wiem że młodzież przeklina więcej niż dorośli, ale mi chodzi o efekt jaki to daje przy odsłuchu). I na koniec jeszcze dwa przemyślenia. Po pierwsze, jak się przesłucha całości, to "Patointeligencja", od której zaczęło się szaleństwo, nie pasuje do reszty. To można było ograć. A tu zaraz mamy "Mata Montana" czyli track z zupełnie innej bajki. Ostatnia sprawa już nie dotyczy tego albumu, tylko podejścia do niego od strony komentatora. Jeszcze półtora roku temu nie do końca trawiłem Young Igiego, a teraz regularnie coś od niego mam na playliście. Czasem wydajemy mocne osądy, ale potem łapiemy się w pułapkę własnego podejścia. Bo gdzie przebiega granica między tekstem bezrefleksyjnym i infantylnym, a tekstem z "wyłączonym trybem emulacji zgreda".
Ten album nie porywa, ale Mata mi pokazał, że warto baczniej mu się przyjrzeć w przyszłości.
To może zacznę od mojego konika, czyli produkcji. Jesteś w wytwórni, która regularnie współpracuje z takimi producentami jak Lanek, Got Barss, Deemz, Nocny, a dodatkowo pewnie zna każdego na scenie. Ale nie, całą płytę opierasz na jakichś type beatach (jak mówimy o generycznych trapowych bitach, to bit do "Biblioteka Trap" to jest kwintesencja generyczności), również te nietrapowe nie porywają. Kolejna rzecz jest ciekawostką. Generalnie jak porusza mało poważne tematy i dodatkowo często używa mniamniusiowej silly maniery, to każde przekleństwo brzmi jak wrzucone do tekstu na siłę (tak, wiem że młodzież przeklina więcej niż dorośli, ale mi chodzi o efekt jaki to daje przy odsłuchu). I na koniec jeszcze dwa przemyślenia. Po pierwsze, jak się przesłucha całości, to "Patointeligencja", od której zaczęło się szaleństwo, nie pasuje do reszty. To można było ograć. A tu zaraz mamy "Mata Montana" czyli track z zupełnie innej bajki. Ostatnia sprawa już nie dotyczy tego albumu, tylko podejścia do niego od strony komentatora. Jeszcze półtora roku temu nie do końca trawiłem Young Igiego, a teraz regularnie coś od niego mam na playliście. Czasem wydajemy mocne osądy, ale potem łapiemy się w pułapkę własnego podejścia. Bo gdzie przebiega granica między tekstem bezrefleksyjnym i infantylnym, a tekstem z "wyłączonym trybem emulacji zgreda".
Ten album nie porywa, ale Mata mi pokazał, że warto baczniej mu się przyjrzeć w przyszłości.
Siemano, stolica WWA, a nie Waszyngton,
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
rap dla ludzi, którzy nie lubią rapu, ale czują potrzebe słuchania, bo modne
nie polecam tej płytki, źle się słuchało
nie polecam tej płytki, źle się słuchało
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 maja 2019, 17:09
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
Podoba mi się pomysł na unconscious rap.
Przesłuchałem raz i powiem jak moja klasa (skoro już przywołujemy liceum) po zobaczeniu spektaklu 12 ławek "oni mieli coś ważnego do przekazania, ale nie do końca wiedzieli co".
Przesłuchałem raz i powiem jak moja klasa (skoro już przywołujemy liceum) po zobaczeniu spektaklu 12 ławek "oni mieli coś ważnego do przekazania, ale nie do końca wiedzieli co".
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
bardzo przeciętna płyta, spodziewałem się więcej ciekawych przemyśleń. tymczasem sam mata brzmi jakby był zaskoczony, że patointeligencja stała się jakimś hymnem pokolenia i mentorski ton jest tam tylko wypadkiem przy pracy. to raczej prosty, młodzieńczy, satyryczny ale nie w wymuskany sposób rap.
super bit i ten wstęp
super bit i ten wstęp
Premier
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
- Kalom
- Posty: 4420
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:33
- Lokalizacja: mówię z miejsca, gdzie rano wstać to sukces
Re: Mata - 100 Dni do Matury (2020)
w ogóle on ma często strasznie podobną manierę nawijania jak adi nowak czy mi się tylko tak wydaje?
na plus z tej płyty żółte flamastry
za to konkubinat jedna z najgorszych rzeczy jakie słyszałem od dawna
na plus z tej płyty żółte flamastry
za to konkubinat jedna z najgorszych rzeczy jakie słyszałem od dawna
[*]