Wac Toja - Turboboost (2019)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

mbunt
Posty: 799
Rejestracja: 09 maja 2019, 21:12

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: mbunt »

o kurcze jaka fajna płytka
zapraszam do sprawdzenia
https://youtu.be/5s5QPZM7Pec
Awatar użytkownika
KILLIE
Posty: 506
Rejestracja: 04 maja 2019, 17:48

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: KILLIE »

U DGE nie wyszlo ale te intro u Waca jest poprowadzone dobrze. Czuc, ze Wini sie w to wczul a nie odsluchiwal i pierdolil cos jak u Gurala razem z tym stand-upowcem. :bag:
Visern
Posty: 81
Rejestracja: 20 kwie 2019, 21:33

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: Visern »

Dla mnie to cringe jak chuj, muszę przez to skipować ten numer. Sama płytka fajna, do High Quality jednak trochę zabrakło, ale na pewno będę wracać do paru kawałków.
Awatar użytkownika
Bryx Fenrir
Posty: 3747
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: Bryx Fenrir »

Bardzo się bałem, że to będzie płyta na poziomie Otso czy Plana, ale jednak nie - nie zgubił jaj na wokalach, czuć w tym emocje, zajebiste flow, i będę wracał na pewno do tej płyty. Świetna produkcja.
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: przedszkolanek »

jeżeli chodzi o host (w ścisłym sensie) to wyszło lepiej niż u gurala, choć mogło to być dużo lepiej poprowadzone, natomiast to co Wini w tym numerze dał na adlibach to ja nie mam słów, najlepsze w tym roku (inna sprawa że dużo ich nie ma w PLHH)

co do samej płyty:
najlepsza płyta Waca (ale jego fanem nie jestem), a już na pewno najlepiej zrealizowana, po tym względem czołówka bezwzględna, chyba tylko Wojtek Sokół jest lepiej zrobiony. Ogólnie Wac chyba wchodzi w swój prime i może jeszcze dobre rzeczy nagrać (btw wie ktoś czemu po premierze wleciało oficial audio na jego własny kanał, a później zostało zdjęte?),
plus za to że materiał optymalny jeżeli chodzi o długość, do tego tracklista dobrze skomponowana, chyba lepiej tej płyty złożyć się nie dało, inna sprawa, że niektórych fragmentów nie powinno być (fit Sariusa :bag: )

cieszy, że Wac zrozumiał, że z tą swoją mazursko-mazowiecką polszczyzną musi być dość głośny a przynajmniej intensywny głosowo, żeby to jakoś strawnie brzmiało (tym bardziej że warunki wokalne ma bardzo dobre, na poziomie mniej więcej Sokoła czy Fokusa, w polskim niuskulu nie ma wiele tak dobrych niskich głosów, poza Frostim chyba nikt znaczący), na razie miejscami wychodzi to dość niezbornie, ale ma szanse żeby się wyrobić.

tekstowo typowy Wac, czyli nie najlepiej, te jego spierdolone pseudopoetyzmy jakby wyrzygane przez zećpanego Mickiewicza są najgorsze, przydałby się mu jakiś supervisor od tekstów, niemniej w niektórych numerach, przede wszystkim dzięki fantastycznej realizacji (realizacja wokali Matheo :bowdown: ), nie przeszkadza to za nadto.

Niektóre bity mogłyby być lepsze, ale dobór całkiem niezły, parę ociera się o szeroką czołówkę roku, wspomniany vocal producing Matheo mistrzowski, mix/master Enzo też świetny, choć w paru miejscach mógł być chyba troszeczkę, dzięki temu przede wszystkim Flamenco jest najlepszym numerem na płycie, bez perfekcyjnie zrobionej realizacji Wac by ten numer położył koncertowo

najlepsza pierwsza połowa płyty, później jest bardzo różnie i zaczyna zamulać, na duży minus goście (poza Winim, który się tymi adlibami broni imo), taki se Kizo, tragiczny Sarius (czy ten człowiek kiedykolwiek położył u kogoś dobrą zwrotkę?) i jakiś tam ziomek (7rym chyba) Waca, który z tej trójki jest jednak wyraźnie najlepszy

całościowo na tę chwilę jest to chyba najlepsza płyta od młodej fali jaka wyszła w tym roku (chyba że o czymś zapomniałem, Frostiego z Holakiem nie liczę, bo Holak)
ocena: gdzieś 4-4,5/10 + 1,5 za fantastyczną realizację
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: przedszkolanek »

klip
zastanawiam się czy to leciutkie nawiązanie do Franka Oceana, to początek czegoś większego
czeka nas pierwszy coming out w pLHH? :lol:
QUEQUALITY VEHICLES :rotfl:
Spoiler
Awatar użytkownika
Bryx Fenrir
Posty: 3747
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: Bryx Fenrir »

Czemu akurat do takiego średniego numeru klip ; /.
moxxi
Posty: 4877
Rejestracja: 16 maja 2019, 15:26

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: moxxi »

Sarius wyjątkowo słabo :dunno:
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: 26 paź 2020, 19:53 Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Awatar użytkownika
Bryx Fenrir
Posty: 3747
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: Bryx Fenrir »

Ja bym powiedział raczej, że Toja po prostu na tyle dobrze, szczególnie technicznie, aczkolwiek te piski opon tam wkurwiają za 3-4 odsłuchem niebotycznie.
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: kshaq »

moxxi pisze: 04 lip 2019, 14:52 Sarius wyjątkowo słabo :dunno:
Czyli trzyma swój standardowy poziom :dunno:
Awatar użytkownika
Bryx Fenrir
Posty: 3747
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: Bryx Fenrir »

https://www.youtube.com/watch?v=1fAcYNT0860

Wac Toja - Morda (host: Wini, prod. Oil Beatz)
Awatar użytkownika
kapec
Posty: 5208
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:01

Re: Wac Toja - Turboboost (2019)

Post autor: kapec »

ODPOWIEDZ