Ego - Nibylandia (2001)

[Bunnymen77]

Yo, zakładam temat o płycie zapomnianego częstochowskiego składu, mam spory sentyment, jedne z pierwszych dzoszy palone były do tej płyty, fajne wspomnienia, lubie sobie puścić do dzisiaj.
W skład wchodzą Śliwka Tuitam (ten od Pijanych Powietrzem), Sivy oraz DJ Haem.
Nie będę się specjalnie rozpisywał, bo do tematu wejdzie penwie z 20 osób, a sprawdzi może pięć.
Jak na tamte czasy materiał był można rzec eksperymentalny niespotykane dotychczas, hiponotyzujące podkłady połączone z - dzisiaj mogę to już stwierdzić - głównie grafomańskimi, absolutnie przepalonymi tekstami, w których jednak można znaleźć przyjemne fragmenty pozwalające na moment przenieść się do wspomnianej Nibylandii.

Polecam, moim zdaniem klasyk polskiego rapu. Klimat wpasowuje się też do aktualnej aury za oknem.
Wrzucam zdaje się najbardziej znany i przystępny kawałek:


Płyta:

Spoiler

Drugi album przeciętny, jednak z przebłyskiami, natomiast wydany znacznie później Ego Team Mixtape moim zdaniem znowu przecierał szlaki, był nietuzinkowy, oryginalny, lekko magiczny.



Z ciekawostek - pierwsza wersja płyty zawierała bajkowe wstawki do których nie uzyskali praw, wersja pudełkowa, która trafiła do sklepów była już o nie okrojona, jeżeli ktoś ma to na dysku to będę najwdzięczniejszy

[ogkush]

ego - nie ma takiego drugiego mega to bylo, trute nuty, tu Tequilla tam bonetti

pasowalby do teamtu gdzi oni sa

[Bunnymen77]

Kurde, to były czasy kiedy Fokusa i Rahima słuchało się z przyjemnością, bardzo dobre gościnki dali. W ogóle to wszystkie gościnki na tym albumie trzymają wysoki poziom, serio polecam sprawdzić album, żadnego kawałka bym nie wywalil, a wcale wrzucone tu Rytmy Zwiątpienia nie są najlepszym utworem.


Edit: Ja chyba nie doceniam Nie ma takiego drugiego, rzuciłem teraz okiem na trackliste i przynajmniej polowa to super kawałki, ale pamiętam też, że niektóre skipowałem (Zombi), może stąd taka surowa ocena, na pewno najmniej osłuchana, choć i tak masę razy.

Spoiler

[Bunnymen77]

Raz na pół roku Śliwka wrzuca coś nowego na swój kanał -> https://www.youtube.com/@sliwkatuitam246/videos

[Bunnymen77]

Nowy kawałek, fajny

[rubinstein]

ostatnio sobie wrocilem do nibylandii i to byla naprawde fajna plyta jak na tamte czasy, nazwijmy to, alt-hopu. sliwka nie najgorzej nawijal, a sivy - mimo prawodpodbnie najladniejszego glosu w polskim hh (chociaz ja tam sie nie znam niby, ale strzelam, ze gdyby byl o 10 lat mlodszy i dostal szanse, to chyba zdominowalby te nieslawne "spiewane refreny", ktore zaczely sie pojawiac od 2010+), idealnego do tej konwencji - niestety gorzej. na kolejnej plycie to momentami fatalny. nibylandia byla zajebista, bo miala taka spojnosc artystyczna, ale wykonanie jednak dosyc prymitywne. dalbym najmocniejsze 6/10 w pl hh, takie 6.95. nie wiem czy to dobrze, ze zwiazali sie z pfk kompany. dalo to troche exposuru i dostalismy PP, ale fokus i rahim zaliczyli potezny regres po paktofonice, moze z wyjatkiem zawieszonych wlasnie.

a nie ma takiego drugiego to naprawde najdziwniejsza plyta jaka znam. dalbym jej 5/10... ale takie z bardzo wysoka wariancja. niektore tracki maja hiperpodklady, jak trute nuty, ale wlasnie zwrotka sivego jest naprawde gowniana i psuje caly track. w fotelach to zdecydowanie highlight, tam sivy nie przeszkadza, to jest track 9/10 easy. niektore tracki sa troche meczace: kurze pierze, incipy, zombi (chociaz ten nawet lubie). niestety w przeciwienstwie do nibylandii, tu nie uswiadczymy spojnosci artystycznej i to jest glowny problem tej plyty. brzmi jak zlepek luzakow skladu, ktory wlasnie traci swoja tozsamosc.

natomiast wydany znacznie później Ego Team Mixtape moim zdaniem znowu przecierał szlaki

ten 3 mixtape to w sumie nie pamietam nic, a mam nawet fizyk (tak jak nmtd) xd byc moze bylo tak, jak mowisz

nie ma takiego drugiego skladu. prawda. ale obecny hip-hop jest "zbyt zoptymalizowany" na takie sklady. nibylandia wydana w 2012 i zrobiona troche bardziej pod tamte lata w ogole nie przyjelaby sie. a teraz to zupelnie nie, nie ma mowy. a szkoda.

oczywiscie najlepszy track sliwki ever to

Spoiler

Exp: Psyho LP to byl w ogole ciekawy album, mea/mewa z w fotelach dobrze tam rapowala
E: ok, ciekawy, ale chujowy mewa nie rapowala dobrze. najlepiej nawineli bu i wlasnie sliwka. nawet byl tam ostr, ale pasuje do tego projektu jak koldi do, pwoiedzmy, skwerbombing.

[Bunnymen77]

Zbyt ostro oceniasz, ale może przemawiają przeze mnie sentymenty.



Nowy Śliwka

[Luxair]

Śliwka zawsze brzmiał dla mnie jakby nawijał na totalnym szczękościsku, choć miało to swój urok

[frikz]

Mi po głosie zawsze kojarzył się z tym typem

Spoiler