Major x Matheo - Nitro (2019)

[jhator]

Kurwa dawać to na Spotify. Numer tytułowy to jest zniszczenie

[Bryx Fenrir]

Bardzo dobry numer, Major jest w nieziemskiej formie ostatnio, oby tak dalej, i chcę już całość tej płyty.

[JVCORE]

Czy albumu nie ma tylko na spotify?

[vivid]

Na to wychodzi, na deezerze normalnie śmiga. Największy minus albumu to imo kobiece refreny, które brzmią jak z trailera KSW. Z gościnek Białas nie przeszkadza, Kabe i Szpaku słabo. Najlepsze numery to chyba te singlowe

[jhator]

Jest na Spotify

[filipthekiddo]

Pierwszy nielegal kupiłem, bo się jarałem Majorem. Potem, ze względu na ilość chujowych featów, musiałem sobie darować. Serio mu nikt nie powiedział, że te szmule na featach są asłuchalne?

[loco]

podbijam ekolgów, tragiczne te damskie wokale

jak wjechał refren z numeru z białasem to myślałem, że mi spotify przełączył playliste na jakieś disco relax hits 2005

e; refren z numeru z wackiem to samo

[Willxc]

Płyta gorsza od lustra, ale za Świat fantazji należy się bowdown, no i Białas fajną zwrotkę rzucił, a te damskie wokale faktycznie tragedia.

[Mystair]

ehh po pierwszych singlach myślałem, ze może tym razem zajebisty równy legal wyda, ale znowu zawód Major kozacka forma od pierwszego Nielegala, ale nie wierzę, że te featy niektóre się jemu i Matheo podobają

[TRAPSTAR]

Major tak jakby z albumu na album coraz gorzej. Bity ostatnio już praktycznie tylko od topowych polskich producentów, a jednak na podkładach Ślimaka było o wiele lepiej. Jest kilka spoko numerów, np. Nitro, Paprykarz, Tam gdzie ja, ale reszta mocno średnia. A te damskie wokale jak już kilka osób wspomniało są najgorsze.

[SWN]

Sprawdziłem sobie właśnie podczas pracy i kurwa, jak ja lubię [s]na sportowo[/s] taki rap. Ulicznicy pozbawieni wstydu do kombinowania z melodią, śpiewanymi refrenami, nowoczesne bity, gdybym miał na szybko wymienić sobie ulubione albumy z ostatnich dwóch lat, to lekką ręką połowa pasowałaby do tego opisu. Nie będę się powtarzał na temat damskich wokalnych gościnek, bo oczywiście brzmi to biednie i jest głównym minusem płyty po pierwszym szybkich odsłuchu, w sumie mógłbym pójść nawet dalej i uciąć featy jedynie do Kizo, Kaziora i Kabe. Paprykarz stary dziad, a jednak doskonale pokazał jak to się powinno robić na luzie, bez udawania piętnaście lat młodszego i pajacerki, Tede powinien być katowany tym albumem przez najbliższy miesiąc.

highlighty: Nitro, Tam gdzie ja, Hit tego lata

[Miechu]

Dodałbym jeszcze kawałek z Kabe. Generalnie na minus ilość singli przed premierą. Poza tym ekstra. Katuje od premiery.

[Bryx Fenrir]

Zajebista płyta! Szczerze mówiąc po opiniach byłem ciekawy czy udźwignął całą płytę na dobrym poziomie, ale tak było. Matheo się nie dziwie, to jeden z lepszych producentów w PL, natomiast Major na dzień dzisiejszy potrafi położyć świetne numery, świetne zwrotki, i tak naprawdę to jest czołówka tego roku pod względem płyt. Szpaku i Wac kapitalne te gościnki.

[przedszkolanek]

rozczarowanie roku, ale to trochę wina fantastycznego lustra, chyba major trochę pod formą obecnie, połowa lustra powstała pod koniec zeszłego roku, jak miał ewidentną górkę (kreatorzy jeden z singli 2018), no a tak trochę słabo,
świat fantazji i paprykarz kapitalne, tam gdzie ja przyzwoity, reszta nudy albo słabizna, a jeszcze kizo dał o dziwo ciekawy refren
pomysł z Knapikiem wyszedł strasznie pretensjonalnie
to tyle

[daveyo]

[przedszkolanek]

przepiękny ten numer, chociaż kabe z tym swoim francuskim już trochę za mocno daje
a jeszcze w poprzednim poście zapomniałem spropsować Mateo za genialne bity

[ogkush]

fajnie sie wkreca refren, tylko znowu te dźwi nie wiem, boja sie mu powiedziec
kabe do wyjebania

[FÜRDIEGANG]

https://www.youtube.com/watch?v=WV9KIK9jOl0

swietna zwrotka bialasa

[daveyo]

no Białas zajebiście tam poleciał

[Bryx Fenrir]

Białas zajebiście, może jakby porzucił Lanka (z całym szacunkiem dla jeggo bitów) na bity Matheo jak na McGregor czy tutaj, to płyta Białasa mogłaby w końcu stać się płytą kapitalną, a nie tylko płytą z przebłyskami.