Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
W sumie trochę to dziwne nie lubić Sariusa za atencjuszowe akcje i jednocześnie kochać Belmondo i Sentino którzy naodpierdalali w życiu tyle zjebanych akcji że głowa boli i są, ogólnie rzecz biorąc, podludźmi. No ale sam też tak mam
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Props Jose, dobrze powiedziane tam
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
tylko ze roznica jest taka ze sentino i belmondo sa dobzi muzycznie, a sariusa od 3 lat nie da sie sluchac
slyszalem ze na plycie jest duzo spiewania to nie sprawdzam nawet, gosciu spiewa jakby siedzial przy ognisku z kolegami
slyszalem ze na plycie jest duzo spiewania to nie sprawdzam nawet, gosciu spiewa jakby siedzial przy ognisku z kolegami
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 lip 2019, 9:11
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Widzi że wyświetlenia się zgadzają, płyty się sprzedaja, propsuja go na jutubie, koncerty są, fani śpiewają na koncercie, no to co może innego pomyśleć jak nie to zeby kontynuować swój marny śpiew, skoro tak dobrze na tym wyszedł.
Ale i tak jest lepiej niż u Fała xD
Ale i tak jest lepiej niż u Fała xD
Słucham tylko polskiego rapu, jebią mnie wasze bożki ze Stanów.
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Ja polecam jednak podejście odgraniczania twórczości od osoby, no chyba że to jakiś bliski kolega kogoś z Was i się zachowuje chujowo, to wiadomo. Ale no skoro to artysta, a nie odpierdala krzywych akcji jak ruchanie ludzi na hajs lub jakieś innego gorsze rzeczy, to kompletnie mnie nie rusza że jest trochę niedojrzały czy co tam pisze na fb. Co za różnica, byle dawał dobrą muzę. Kumam jak komuś nie pasuje jego muza, ale podejście 'nie sprawdzę jego nowej płyty, mimo że jest dobry, ale powiedział że skończy karierę, a nie skończył" to jest takie samo gimnazjum jak zachowanie Mariusza.
Ten Typ Mes jest ponoć strasznym bucem i tak wygląda w wywiadach np, a większość go szanuje bo jest też zajebistym raperem i tak to powinno wyglądać.
I też nie wiem gdzie kolega któryś tam wyżej słyszał playback na jego koncercie, bo na HH Opole w tym roku był też m.in. Sarius i normalnie leciał i śpiewał, nie że dopowiadał co trzecie słowo. Tzn. no może na klubowych tak robi, nie wiem, ale w plenerku dał naprawdę spoko koncert.
Ten Typ Mes jest ponoć strasznym bucem i tak wygląda w wywiadach np, a większość go szanuje bo jest też zajebistym raperem i tak to powinno wyglądać.
I też nie wiem gdzie kolega któryś tam wyżej słyszał playback na jego koncercie, bo na HH Opole w tym roku był też m.in. Sarius i normalnie leciał i śpiewał, nie że dopowiadał co trzecie słowo. Tzn. no może na klubowych tak robi, nie wiem, ale w plenerku dał naprawdę spoko koncert.
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Ja tam nie potrafię oddzielić muzyki od tego co ten pacan wyprawia. Jak to napisał Luxair to troche dziwne, bo innym w miare wybaczam (chociaż Belmondo po rozpoczęciu odpierdalania z 2 lata też nie sprawdzałem). A bycie bucem Mesa to zupełnie inna sprawa niż okłamywanie fanów, aby najebać se fejmu
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Dajcie mu spokój jest artystą i może robić co mu się podoba dopóki nie oszukuje fanów. Wielkie pozdro Sarius prawdziwi zawsze z tobą. Słuchanie muzyki aa nie ksyw!!
24.07.2019 - 16.12.2019
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Tyle że on oszukuje fanów XD
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Ale muzyka ma łączyć a nie dzielić. Czemu jesteście tacy
- mlodyperkez
- Posty: 2585
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
moje zdanie opieram na podstawie jego wystepu w Płocku w tym roku, 90% z playbacku a troche koncertow w zyciu widzialem i swoje wiem. do tego bylem daleko od sceny, bo na gorce i nie przyslanialy mi wszystkiego dudniace basy i bylo dokladnie slychac kiedy leci podklad w tle (w ogole ze raper na swoim koncercie ma odtwarzany swoj numer z wokalem w tle to jest dla mnie jakas pomylka) a kiedy jest to jego glos live i byly to same koncowki wersow, oczywiscie wszystkie spiewane wersy lecialy z playbacku. stwierdzenie ze raper jest hypemanem swoich kawalkow lecacych w tle pasowalo tutaj idealnie. rowniez widzialem na necie jego wystep na fame mma gdzie wlasnie byl wiking chociazby, to przeciez tam bylo tak perfidnie widac ze napierdala lip sync ze az crigne.potter pisze: ↑06 wrz 2019, 1:31
I też nie wiem gdzie kolega któryś tam wyżej słyszał playback na jego koncercie, bo na HH Opole w tym roku był też m.in. Sarius i normalnie leciał i śpiewał, nie że dopowiadał co trzecie słowo. Tzn. no może na klubowych tak robi, nie wiem, ale w plenerku dał naprawdę spoko koncert.
- syrop klonowy
- Posty: 135
- Rejestracja: 16 lip 2019, 0:52
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
No niestety w dzisiejszych czasach tak raperzy występują. Nie chodzi już o to, by na żywo pokazać, że umie się zajebiście rapować lub śpiewać, tylko żeby publiczność się dobrze bawiła. Zdarzają się prawilni jak Kendrick Lamar, ale nawet Drake często leci z mp3. No i oczywiście auto-tuny suto na majka popodpinane. Również smutam z tego powodu, ale tak jest.
TYPIE KURWA ZROZUM TO ZE NIE JESTEM PEDAŁEM ZE ŚLIZGU JEB IE MNIE WASZE PSP I ZJEBANE FORUM EMA I SIE ODPIERDOL
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
props Jose, szkoda że zapomniałeś powiedzieć o tym pruciu się do mediów
prawda jest natomiast taka, że czego by Sarius nie odpierdolił, jak sprawny techniczny by nie był, to ciągle robi chujową muzykę
to czy on jest antypatyczny czy nie jest rzeczą zupełnie wtórną
prawda jest natomiast taka, że czego by Sarius nie odpierdolił, jak sprawny techniczny by nie był, to ciągle robi chujową muzykę
to czy on jest antypatyczny czy nie jest rzeczą zupełnie wtórną
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Zapomniałem, kurde, przecież nawet tutaj pytałem o to, która to redakcja, ech, szkoda, bo byłby kolejny kamyczek do ogródka.
Faktycznie, źle i bucowsko to zabrzmiało to zdanie. Tak precyzując to słuchałem singli, ale dalej typeczek mnie nie przekonuje plus mam tę zadrę w serduszku i to mnie odpycha. Także bardziej mi chodzi o to, że nie słucham, bo nie mam takiej potrzeby, a nie że nie słucham, bo kiedyś coś i przez to mu nigdy nie wybaczę i się gniewam, mam nadzieję, że kumasz, o co mi chodzi, bo nie umiem tego lepiej ująć.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
odpal coś w końcu a nie
nikomu nie powiemy
nikomu nie powiemy
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Liczy ktoś który to raz LL wodzi prawilnych użytników za nos ?
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Jose LuckyLuke czekam na te zapowiedziane podwójne, nagrajcie to w końcu, bo o zamiarze czytałem jeszcze na starym ślizgu plis
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Klasycznie
Spoiler
Od marca nie współpracujemy. I bardzo dobrze się stało. Ale no raperem jest bardzo dobrym, niestety człowiekiem najgorszym jakiego do tej pory poznałem. Milczałem w tej sprawie i będę nadal milczał, więc nie ma szans na internetową aferę . Ale kiedyś karma wróci mam nadzieję.
I go up the stairs like tup tup tup, oh, frühstück awaits me - well this is a cliché.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
No, [mention]LuckyLuke[/mention], cała Polska na nas liczy, ciśniemy w przyszłym tygodniu.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Sarius - Pierwszy dzień po końcu świata (2019)
Jose widzę rozluźnianko atmosfery. Pogadamy na pewno. Ale na pewno nie za tydzień.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk