Zipera - O.N.F.R. (2000)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Zipera - O.N.F.R. (2000)

Post autor: lysy »

Obrazek

1. Intro
2. O.N.F.R. II (Oparta na faktach rymonacja)
3. Element zaskoczenia
4. Hiphopowy ring (Remix)
5. Skit (Jazda)
6. Pierwszy stopień zagrożenia
7. Mgła
8. Czarna owca
9. Skit (Melanż studio 21:30)
10. Wademekum
11. Antymoralny proces
12. Wir wydarzeń
13. Skit (Szara prawda)
14. Tak musi być
15. Sztuczna twarz
16. Obojętność
17. Outro

pamiętacie jeszcze to mniej kochane dziecko zip składu? o tej płycie w sumie nigdy za dużo się nie mówiło, a mnie podoba się bardziej od masz i pomyśl czy nawet powszedniego chleba (choć to też klasyki). w sumie dziwnie o tym dzisiaj myśleć, ale za gimbusa ONFR był w moim top5 polskiego rapu. błyszczy tutaj pono, ale zaskakująco fajnie leci fusznik, którego późniejszych produkcji nie odważyłbym się teraz włączyć - tutaj nie tylko da się go zrozumieć, ale dobrze leci i razem z korasem cała trójka naprawdę dobrze się zgrywa
natomiast główną siłą tej płyty są bity i ogólnie brzmienie - na ponure zimowe noce coś pięknego. jeżeli chodzi o mojego faworyta, waham się między mgłą i czarną owcą
drugi album był niby dosyć podobny, ale jakoś do mnie nie trafił
dmbedi
Posty: 1
Rejestracja: 21 lis 2019, 0:13

Re: Zipera - O.N.F.R. (2000)

Post autor: dmbedi »

Dla nie też onfr znając wiele klasyków jak i nowych albumów rapowych jest na topie, mega klimatyczny album to prawda. Rapu słucham od paru lat dopiero zaczynając od oldschoolu, onfr był moim pierwszym albumem, lubię do niego wracać i szkoda ze tak Malo ludzi wgl kojarzy go nie mniej jednak chciałbym mieć cd dla mnie ten album to taki fundament.
Awatar użytkownika
many-s
Posty: 1792
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:06

Re: Zipera - O.N.F.R. (2000)

Post autor: many-s »

Miło wspominam ten album, sporo dobrych jointów. ONFR, Wir wydarzeń, Czwarty stopień zagrożenia czy Obojętność kiedyś były często na rotacji. Pono, Fu i Koro dobra forma. Dawno nie wracałem i nie wiem jak by wjechało dzisiaj.
ODPOWIEDZ