Molesta - Skandal (1998)
Molesta - Skandal (1998)
01. Intro
02. Klima
03. Kontroluj Się
04. Armageddon
05. 28.09.97
06. Wolę Się Nastukać (ft. Warszafski Deszcz)
07. Wiedziałem Że Tak Będzie
08. Xeroboj
09. Szacunek
10. Się Żyje
11. P.K.U. (Patrz Komu Ufasz)
12. Upadek
13. Jeszcze Jedno
14. Osiedlowe Akcje
15. Sztuki
16. Wiedziałem Że Tak Będzie (Club Remix)
17. Outro
zaklepuję sobie temat o największym klasyku skandalu można nie lubić, ale znać wypada. chyba najczęściej follow-upowany album w polsce, inspiracja połowy ówczesnej sceny. w liceum prawie wszystkie numery mogłem przewinąć z pamięci
Re: Molesta - Skandal (1998)
28.09.97 najlepszy kawałek w pl hh
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Re: Molesta - Skandal (1998)
swoją drogą, jest sporo opinii, że skandal był dobry jak na swoje czasy, ale mocno się zestarzał i obecnie nie da się go słuchać. nigdy nie rozumiałem oceniania muzyki przez pryzmat roku wydania
Re: Molesta - Skandal (1998)
Jak dla mnie nie zestarzał się ani trochę, uwielbiam klimat tego albumu, lo fi produkcje, te klasyczne wersy które followupowal już prawie każdy, wszystko mi tutaj siedzi a generalnie w dupie mam polski rap przed 2014 prócz paru wyjątków, czyli m.in skandalu
Zwrote wilka z 28.09.97 znam na wyrywki, ten minimalistyczny bit nigdy się nie zestarzeje
Zwrote wilka z 28.09.97 znam na wyrywki, ten minimalistyczny bit nigdy się nie zestarzeje
Re: Molesta - Skandal (1998)
Warszawski Ursynów, ta rzecz tu się dzieje...
Pamiętam, nie zapomnę!
Pamiętam, nie zapomnę!
Re: Molesta - Skandal (1998)
Zestarzał się owszem ale dzięki temu słucha się go jeszcze lepiej
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: Molesta - Skandal (1998)
Ja osobiście uważam że ma to dość duże znaczenie i często po latach do niektórych albumów nie mogę wrócić właśnie przez to że one były dobre w zalewie tego co było wydawane w tamtych czasach ale przy obecnych płytych/artystyach po prostu nie widzę powodu żeby wrzucać regularnie na głośniki starsze płyty jeśli sentyment to jest jedyna rzecz dla których je odpalam.
Natomiast Skandal to mimo wszystko album do którego wracam i lubię go czasami posłuchać. Wolę się nastukać, Wiedziałem że tak będzie i mój osobisty faworyt - Się Żyję to numery do których chętnie wracam nawet patrząc na to że zostały nagrane ponad dwie dekady temu.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: Molesta - Skandal (1998)
Sprawdź Oficjalny Mixtape legendarnej debiutanckiej płyty Molesty "Skandal"! Klasyki z warszawskich ulic teraz 48 minut non-stop w całkiem nowym wydaniu.
Zmiksował DJ JanMarian, na mikrofonie hostuje Vienio.
Dedykowane pamięci Tomasza Chady RIP
Edit: Nic ciekawego. "Skandal" puszczony w trybie shuffle, trochę skreczy i gadanie Vienia.
Kupię UNDADASEA – Undaground Mixtape
- PeterStillNinety's
- WNB Weteran
- Posty: 2563
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43
Re: Molesta - Skandal (1998)
Właśnie słucham Fajny pomysł na odświeżenie materiału.
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Re: Molesta - Skandal (1998)
WARSZAWSKI URSYNÓW TA RZECZ TU SIĘ DZIEJE
Zainteresowania - bezdomność , Premier League, Liga Mistrzów , Freak fighty i Strike King K-1,/walki w K-1 w małych rękawicach/
Re: Molesta - Skandal (1998)
JESIENNY WIECZÓR, WIATR CHŁODNY WIEJE
Re: Molesta - Skandal (1998)
BRECHY W DŁONIACH
Re: Molesta - Skandal (1998)
CHODZIŁO O WZMACNIACZA NAPRAWĘ
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: Molesta - Skandal (1998)
a co na tą chwile jest tak rewelacyjne w kraju cebulionów żeby przypalem było odpalić nawet z sentymentu stare plyty molesty itp? nowa szkola w rurkach, pezet bisz laik? ja nie wiem co powalającego jest w rapie po 2014 jak ktoś tam wyzej pisal
Re: Molesta - Skandal (1998)
....
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2020, 23:58 przez chujkurwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Molesta - Skandal (1998)
JAK TA PLYTA PIEKNIE BUJA W TAKI DZIEN
Re: Molesta - Skandal (1998)
PAŁA TO PAŁA, RACZEEEJ
Re: Molesta - Skandal (1998)
Dziś 22 rocznica albumu. Lubię czasem wrócić, osiedlowy, piękny klimat. Niektóre zwrotki brzydko się zestarzały, ale nadal mają charakter
Re: Molesta - Skandal (1998)
Jak pisałem gdzie indziej - ścisła topka polskiego rapu. Jeśli chodzi o uliczny polski rap to podstawa, tak samo jak Klucz od Hemp Gru. Tych wysrywów nołnejmów, których się napleniło teraz to czasami nie idzie słuchać, a robią z siebie wielkich uliczników. Reprezentują strasznie niski poziom i czasami nie potrafią rapować. Ale na szczęście w polskim rapie są dobre uliczne produkcje, a Skandal niewątpliwie do nich należy. Same kultowe teksty, większość bym mógł nawinąć z pamięci, klasyk na klasyku, nieśmiertelna zworta Wilka w 28.09.97 no i oficjalny debiut Chady. Ten album to złoto.
Re: Molesta - Skandal (1998)
WARSZAWSKI URSYNÓW TA RZECZ TU SIĘ DZIEJE
I go up the stairs like tup tup tup, oh, frühstück awaits me - well this is a cliché.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.