schafter - Audiotele (2019)
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
nie każdy może być Clamsem Casino który z 1 sampla (Just for Now) potrafił zrobić 4 kozackie produkcje (I'm God, I'm the Devil, Demons, Birth of Rap)
niemniej jednak to co usłyszałem w tym podcaście to troche
chyba jutro zaczynam "kariere" skoro zasłyszane po pijaku melodie się nie liczą jako podpierdolka
niemniej jednak to co usłyszałem w tym podcaście to troche
chyba jutro zaczynam "kariere" skoro zasłyszane po pijaku melodie się nie liczą jako podpierdolka
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
No i pod tym się oczywiście podpisuję.Moltisanti pisze: ↑01 lip 2019, 15:26 Z schafterem jest taki problem że wychodzi na to że być może nie ma żadnych skilli producenckich i jego jedyna robota to nałożenie efektów, zmniejszenie tempa i dodanie werbla. Trochę kiepsko jak na typa który zrobił sobie otoczkę producencką i self made mana
To akurat było gdybanie i trochę próba zrozumienia tego, jak do takich rzeczy dochodzi. Już chyba gdzieś tutaj pisałem, ale ja nie wyobrażam sobie tego, że np. Mario czy Graczyk serio myśleli, że ich "ksera" nie zostaną wyłapane. "Litty" czy "Right Above It" to były względnie znane kawałki, gdyby to były ksera jakichś no-name'ów z soundclouda to jeszcze, ale totalną naiwnością byłoby myślenie, że nikt nie skojarzy Kryptowalut z Litty.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Spotify
I go up the stairs like tup tup tup, oh, frühstück awaits me - well this is a cliché.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
I live at home, I always go down the stairs for breakfast you know what I mean.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
idzie to w złą stronę, jeszcze się nie zaczął, a już skończył,
szkoda, choć wielkich oczekiwań wobec niego nie miałem
bardzo ładny bit, robi robotę, nie spodziewałbym się Urbka tutaj
jakbym miał być wredny, powiedziałbym, że powoli z Wojciecha Laskowskiego robi się Janusz (chodzi o wokale jbc)
szkoda, choć wielkich oczekiwań wobec niego nie miałem
bardzo ładny bit, robi robotę, nie spodziewałbym się Urbka tutaj
jakbym miał być wredny, powiedziałbym, że powoli z Wojciecha Laskowskiego robi się Janusz (chodzi o wokale jbc)
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Klipon do nowego kawałka.
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Przecież żadne z nich nie ma prawa jazdy.
Nudy ogólnie. Po paru numerach okazuje się, że ten shafter ma jedno flow i jeden temat.
Urbek spoko. Fajnie, że żyje i kombinuje.
Nudy ogólnie. Po paru numerach okazuje się, że ten shafter ma jedno flow i jeden temat.
Urbek spoko. Fajnie, że żyje i kombinuje.
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
ale nuuuuuda, jak przedszkolanek pisze jeszcze się nie zaczął a już się skończył, do Igiego, który w podobnym wieku zaczął wypływać bez podjazdu, pewnie szybko wyleci z mainstreamu jak z wiekiem jakaś większa kreatywność się u niego nie pojawi, bo teraz to bez wyrazu strasznie, nic nie zapamiętałem
MOB
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Ale śmiechawica, że nagrał drugi raz refren z "Double Ds".
Oczywiście głosy, że ziomek się skończył po 2-3 słabszych kawałkach śmieszne jak zawsze.
Oczywiście głosy, że ziomek się skończył po 2-3 słabszych kawałkach śmieszne jak zawsze.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
To prawda, mając na koncie zaledwie pierwszy bootleg Schafter podejrzanie szybko zaczyna serwować melodyjne "ej, kojarzę" w głowie. Przesłuchałem tylko raz i to dość pobieżnie, bo skupiając się na (po raz kolejny) świetnym obrazku i nie mogę rozgryźć jednej rzeczy, a mianowicie strony tekstowej typa.
Z jednej strony widać (słychać?), że potrafi ładnie zapełnić te zwrotki jakąś tam treścią i nie wali wypełniaczy w stylu Igiego, nie napierdala jakichś jednosylabowych denerwujących końcówek i ogólnie myślałem, że młody będzie szedł w stronę półpopowego tekściarza w stylu Rasa ALE - ja od ostatnich dwóch, trzech kawałków nie wyłapuję dosłownie żadnych linijek. Nie zapada mi nic w pamięci, te zwrotki są napisane tak zgrabnie i czysto, ale jednocześnie kurwa stają się zwykłymi wypełniaczami fajnych, chilloutowych bitów i przypomina mi to jakiegoś wczesnego Kubana, który brał instrumentale Mellowhype albo Rockiego i nawijał sobie głupotki, że siedzi na łóżku i pali blanty - fajnie się słuchało, ale dokąd to poszło wszyscy wiemy.
Z jednej strony widać (słychać?), że potrafi ładnie zapełnić te zwrotki jakąś tam treścią i nie wali wypełniaczy w stylu Igiego, nie napierdala jakichś jednosylabowych denerwujących końcówek i ogólnie myślałem, że młody będzie szedł w stronę półpopowego tekściarza w stylu Rasa ALE - ja od ostatnich dwóch, trzech kawałków nie wyłapuję dosłownie żadnych linijek. Nie zapada mi nic w pamięci, te zwrotki są napisane tak zgrabnie i czysto, ale jednocześnie kurwa stają się zwykłymi wypełniaczami fajnych, chilloutowych bitów i przypomina mi to jakiegoś wczesnego Kubana, który brał instrumentale Mellowhype albo Rockiego i nawijał sobie głupotki, że siedzi na łóżku i pali blanty - fajnie się słuchało, ale dokąd to poszło wszyscy wiemy.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Właśnie o to chodzi, kawałek jest poprawny ma tam jakiś swój urok, ale ludzie czują w Schafterze większy potencjał i dobrze wiedzą, że może robić jeszcze lepsze rzeczy, pójść inną drogą i zaskoczyć czymś świeżym, ale niestety albo i stety artyści obierają taki kierunek jaki jest im wygodny. W sumie chyba nikt nie chciałby robić tego czego nie czuje, a jeśli masz jakąś wizję to po prostu to robisz (tak mi się wydaje). Zawsze staram się postawić na miejscu danego muzyka i choć trochę zrozumieć jego poczynania w danym okresie. Myślę też, że jest to taki artysta, który nie będzie się zamykał na nowe, ciekawe rzeczy więc nie skreślajmy go, bo jestem pewien, że jeszcze zaskoczy.
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Utwór taki sam jak każdy od tego pana. Powoli zaczyna to nudzić.
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
bit Urbka super, ale poza tym nuuuudaaaaaaa.
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Nuda w chuj
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
tylko jego problem polega przede wszystkim na tym, że w dorobku ma za 2-3 dobre kawałki, a nie na odwrót, reszta średnia w najlepszym w wypadku
do tego dochodzą pogarszające się wokale i ulatnianie się vibe'u z wcześniejszych nagrywek
wszystko wskazuje, że skończy to się spektakularnie szybkim Taco 2.0
ale fajnie by było, gdyby wyszło inaczej
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
Dla mnie dużo bardziej Schafter może mieć coś wspólnego z Igim. Bardzo młody, konkret na początku, a potem powtarzanie się i nuuda
Ale jeszcze nie skreslam, zobaczymy
Ale jeszcze nie skreslam, zobaczymy
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
przedszkolanek pisze: ↑30 lip 2019, 16:07wszystko wskazuje, że skończy to się spektakularnie szybkim Taco 2.0
No, już to widzę, jak Szafter przed spektakularnym "skończeniem się" wyprzedaje Narodowy, zagarnia cztery Fryderyki, dwie Złoty Płyty, trzy Platynowe i jedną poczwórną Platynę.
Kupię UNDADASEA – Undaground Mixtape
Re: schafter - TBA (2019) [Zapowiedź]
ale zajebisty klip, szkoda, że ja w młodości nie byłem taki fajny
co macie na myśli hejtując? bo ja nie kojarzę żeby obniżył loty, nawet jeżeli uznalibyśmy ten kawałek za słaby (ja po pierwszym odsłuchu uznaję za fajny), to gdzie więcej dowodów? chodzi o jeden słaby feat u taco? no to trochę mało
co macie na myśli hejtując? bo ja nie kojarzę żeby obniżył loty, nawet jeżeli uznalibyśmy ten kawałek za słaby (ja po pierwszym odsłuchu uznaję za fajny), to gdzie więcej dowodów? chodzi o jeden słaby feat u taco? no to trochę mało
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach