Strona 3 z 8

Re: Tonciu

: 29 paź 2019, 19:02
autor: przedszkolanek
kshaqu :bowdown:

Re: Tonciu

: 30 paź 2019, 10:49
autor: matmik
Paliliśmy hasz w opór. Nawet skórę banana. Ktoś kiedys, gdzieś wyczytał, że to w kurwę faza.

Już wiem skąd się wziął ten mit

Re: Tonciu

: 30 paź 2019, 10:52
autor: noizeone
No była taka legenda żze skóra banan daje faze ale serio jest naturalnym stymualentem, na tyle słabym, ze tego nie poczujesz raczej, pewnie chodzi wartości odżywcze i kaloryczność po prostu ;)
Obczaiłem wykres to smierci zioła skoczyła tonciowi klikalność.

Re: Tonciu

: 30 paź 2019, 10:57
autor: zemsta1kadluba
zobaczysz jak skoczy jak się tonciu przekręci

Re: Tonciu

: 30 paź 2019, 10:58
autor: noizeone
Jak sie leczyłem to były grzejniki z 50 letnim starzem i jakoś ciągneli dalej, niektrych bys nawet o grzanie nie podejrzewał

Re: Tonciu

: 13 lis 2019, 16:43
autor: formaszczytu
No kto by się spodziewał. Obrazek

Re: Tonciu

: 13 lis 2019, 16:46
autor: Luxair
Vis była kobietą

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 14:59
autor: Pteh
Dam mały update co tam u niego, bo jakoś nikt nie wrzuca.

Robi płytę, wyszły takie numery:

https://www.youtube.com/watch?v=XIBxfsMVZ_I
https://www.youtube.com/watch?v=CCYT3zH1ia4

I wyszedł taki 'wywiadzik':

https://poptown.eu/tonciu-redukcja-szko ... gEgdlONYFE

enjoy!

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 16:16
autor: zemsta1kadluba
wynosi sztukę robienie gówna obesranego na nowy poziom spierdolenia

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 16:32
autor: oldschool
Gardzę zarówno bohaterem artykułu jak i jego autorem

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 16:49
autor: Sotnikov
bardzo słabo nagrane i zmiksowane te nowe utwory, nie da się tego słuchać, ale chyba taki był zamysł i nie o jakość i płynność chodzi w jego rapie

swoją drogą ciekawe jak długo można taką formułę ciągnąć, dla mnie to ciekawostka na 2 max 3 numery może

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 17:27
autor: Luxair
Po co ten głuptas gasi sobie pety na rękach?

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 17:31
autor: oyche
nie zrozumiałbyś :(

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 17:31
autor: guzi
odczuwając ból fizyczny zapomina o bólu psychicznym :cry: :dunno:

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 17:51
autor: zemsta1kadluba
ŻYJĘ CICHO KRWAWIĄC
KRWAWIĘ CICHO ŻYJĄC

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 19:11
autor: tanio
widze, ze frakcja moralistow-stalkerow opanowala temat. gasi sobie pety na rekach, no trudno, Popek sobie morde pocial.

Opiowraki jak voodoo to pierwsza, na ktora trafilem i moja ulubiona piosenka Toncia; gdyby mu sie udalo utrzymac ten tyrtejski ton, to moze cos byloby z tego. niestety ciemna strona lyzeczki nie znajdzie juz raczej w Tonciu herolda, na ktorego zasluguje, bo wszystkie inne, ktore slyszalem, to standardowe plaku plaku na truskulowych bitach.
presja opinii publicznej chyba co.

Re: Tonciu

: 04 gru 2019, 19:11
autor: LWD
Tonciu dla https://poptown.eu/tonciu-redukcja-szkod/ pisze:
Moi rodzice myśleli wtedy, że umieram, a nie zdarzyło się to dlatego, że jestem ćpunem i biorę różne substancje niezgodnie z ich zastosowaniem, tylko dlatego, że nie wiedziałem jeszcze wtedy, że trzeba do tego brać benzodiazepiny, z których część działa przeciwpadaczkowo.
heh

Re: Tonciu

: 05 gru 2019, 1:08
autor: formaszczytu
tanio pisze:Opiowraki jak voodoo to pierwsza, na ktora trafilem i moja ulubiona piosenka Toncia; gdyby mu sie udalo utrzymac ten tyrtejski ton, to moze cos byloby z tego. niestety ciemna strona lyzeczki nie znajdzie juz raczej w Tonciu herolda, na ktorego zasluguje, bo wszystkie inne, ktore slyszalem, to standardowe plaku plaku na truskulowych bitach.
presja opinii publicznej chyba co.
Przykro mi, ziomeczku, ale nie chce mi się ponownie pracować nad wkurwieniem go na tyle, żeby znowu poświęcił mi całą zwrotkę.


Geez, jakie ten typ (prowadzący wywiad) uprawia okrutne grafomaństwo. Dobrali się w sumie. Może jeszcze jakkolwiek by to wyglądało gdyby się zdecydował na jedną czcionkę i przeredagował tekst przed wrzuceniem. Bez tego jedyne co, to można się zmęczyć podczas czytania, no i może momentami zaśmiać. Póki co mam tylko 5 ulubionych, ale nie byłam na tyle odważna by przeczytać więcej niż dwa razy.
Spoiler
Konrad to Tonciu, założyciel małej, acz wiernej grupy narko- i melomanów zrzeszonej pod nazwą Junkie to Sekta / JNKTSKT, mistrz ceremonii… żałobnych, który swoje artystyczne credo wyłożył już w samym tytule kawałka To ma być nieprzystępne.
Spoiler
Nie chcę patrzeć na nich wszystkich, więc najchętniej bym przesunął ten baner tutaj, ale nie będę tu robił… koncertu
"HEHE, BO ROZUMIESZ, JA GRAM KONCERTY."
Spoiler
– Chcesz, żebym miał bluzę? Przeszkadza ci patrzenie na to? – pyta po chwili, orientując się, że bezwiednie zdjął czarną kangurkę Reeboka i ukazał przedramiona wyglądające jak pole bitwy… z samym sobą. Dziesiątki blizn po petach gaszonych na skórze przypominają rybią łuskę, a w zgięciu łokcia zieje jedna wielka, bezkształtna rana, niezaleczony jeszcze zrost strupów przypominających o tym, jak mało czasu minęło, odkąd ostatni raz się ukłuł. 
Jestem niemal pewna, że jakieś 1/10 rozmówców by zwróciło uwagę na jego rękę, gdyby o tym nie wspomniał. Znam to z autopsji, mało kto reaguje na wybielałe już blizny. W ogóle to podejście w "wywiadzie" w stylu "patrzcie, on cierpi. POWTARZAM, CIERPI. MACIE MU WSPÓŁCZUĆ NIECZUŁE KURWY.
Spoiler
Moi rodzice myśleli wtedy, że umieram, a nie zdarzyło się to dlatego, że jestem ćpunem i biorę różne substancje niezgodnie z ich zastosowaniem, tylko dlatego, że nie wiedziałem jeszcze wtedy, że trzeba do tego brać benzodiazepiny, z których część działa przeciwpadaczkowo. Albo wiedziałem, ale i tak chciałem się naćpać, a nie miałem rolek czy klonów… Ale ludzie tego nie wiedzą, bo skąd by niby mieli to wiedzieć, skoro nie mają o tym pojęcia lekarze, którzy wypisują ten lek i właściwie nigdy nie podają do niego benzo. Lekarze w ogóle w ogromnej części nie mają pojęcia o lekach.
Mój absolutny faworyt. "Ci gupi lekarze nic nie wiedzo, ćpuny są tak inteligentne i oczytane, że są przyszłością narodu." Gdzie aż widać jak wylewa się ból dupy o to, że nie wypisują razem dwóch najbardziej uzależniających grup substancji. :D
Spoiler
– Tonciu dmucha na żar niedopałka, który od chwili już międlił w palcach, podciąga rękaw i gasi peta na skórze, stawiając tym samym wyjątkowo dotkliwą kropkę na końcu swojej wypowiedzi. I przeprasza.
Po raz kolejny rapowe dziennikarzyny (czy to aby przypadkiem nie jest ten typ z niułansa?) udowodniły, że rozmowę z nim potrafią poprowadzić i podsumować na jedno kopyto:
- spuszczanie się nad tym jak to można z nim porozmawiać o jazzie progresywnym, czy jakimkolwiek innym alternatywnym gatunku. Bo przecież to takie wyjątkowe, ktoś wychodzi poza stereotyp obrzyganego ćpuna który siedzi w ich główkach.
- "ja nic tym nie promuję, chcę żeby brzydziło". I jednocześnie podniecanie się swoimi nastoletnimi słuchaczami, zakładanie dla nich sekty, nie reagowanie jak na jego koncercie ktoś wali po kablach tuż przed jego nosem. + Sprytne wypieranie się odpowiedzialności gdy jego grupka na FB funkcjonuje częściowo jako handlowa.
Coś tu chyba nie bangla.
- "o mój borze szumisty, jaki Ty jesteś biedny" [s]bo wcale sam przed chwilą nie mówiłeś że każdy jest odpowiedzialny za swoje uzależnienie.[/s]
- wychwalanie rymów typu "Tramadol, kodeina, bromazepam / Metadon, heroina, klonazepam".

Przynajmniej będzie miał kolejny link do odpowiedzi na niemal wszystkie argumenty.

Re: Tonciu

: 05 gru 2019, 9:03
autor: Pteh
formaszczytu pisze: 05 gru 2019, 1:08nie reagowanie jak na jego koncercie ktoś wali po kablach tuż przed jego nosem
:shock: to legit info? W sensie, nie żeby było to w sumie jakoś mega niespodziewane, po tym co czytałem, ale myślałem, że do tego trzeba jakiegoś bhp #pdk, a nie idzie się do randomowego, zasyfionego pewnie klubu i gdy jakiś ziomek obok macha łapami w rytm bitu, napierdala się w żyłę, przy akompaniamencie propsów współtowarzyszy i wersach o heparynie jak szpachli.

Re: Tonciu

: 05 gru 2019, 9:03
autor: kshaq
zemsta1kadluba pisze: 04 gru 2019, 17:51 ŻYJĘ CICHO KRWAWIĄC
zajonc spierdala kicajonc