Quebonafide

Kategoria poświęcona wykonawcom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
stranger
Posty: 1248
Rejestracja: 26 maja 2019, 0:41

Re: Quebonafide

Post autor: stranger »

Jak obu życzę szczęścia i życia w dobrobycie (chyba już spełnione) tak ten aranż *pana Jimka(okropny czlowiek, z mania pt JA jestem artystą i kimś ponad) to jest bagno i coś :lol:
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Awatar użytkownika
Piters
Posty: 4292
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:28

Re: Quebonafide

Post autor: Piters »

Boze jakie gowno

W ogole granie z instrumentami na chuj to, zazwyczaj jakieś gówno. Zdecydowanie lepiej jak Sławy se lecą pod Ona tańczy dla mnie, to mi się kurwa podoba a nie
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Awatar użytkownika
Raph
Posty: 318
Rejestracja: 10 maja 2019, 12:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Quebonafide

Post autor: Raph »

Powiem Wam, że też nie cierpię tego, jak się podchodzi w polskim rapie to kwestii żywych instrumentów. Mam z nimi do czynienia na co dzień, gram na nich, aranżuję je i kurwa, nie mam pojęcia czemu, ale jak już się faktycznie zaznacza w polskim rapie, że gdzieś użyto żywych instrumentów to brzmi to totalnie płasko, w ogóle nie jest wykorzystany ten potencjał, który w tym tkwi, nabiera to jakiejś takiej co najmniej lekkiej patetyczności (u Pawbeatsa nawet w kierunku ogromnej), a przede wszystkim - co chyba jest podstawowym problemem - gdzieś zupełnie ucieka groove. O Taconafide mam opinię, jaką mam (a nie jest zbyt dobra), ale "Tamagotchi" pod kątem stricte muzycznym było naprawdę spoko numerem. Miało lekką berlińską pulsację, która działała. A tutaj to nie płynie w ogóle, jest zupełnie wykastrowane. Obleśna rzecz.
...
Awatar użytkownika
suraks
Posty: 620
Rejestracja: 10 maja 2019, 15:02
Lokalizacja: bolivia

Re: Quebonafide

Post autor: suraks »

aleksy pisze: 11 cze 2019, 18:54 wgl ten kompleks zespołu i "normalnych" instrumentów to mocna chujoza, chyba każda albo prawie każda próba zrobienia takiego czegoś, którą miałem okazję usłyszeć, brzmiała dla mnie jak jebane gówno, a ci raperzy jak pojebani do tego ciągną, a potem jeszcze walą konia pod to, jezus maria prawdziwy artysta muzycy patrzcie muzyka tak to my jak oni w garniturach chryste panie :roll: dla mnie jest to pewna odmiana kompleksu (polskiego) rapu tak popularnego kiedyś na starym forum, no ale niech już dadzą spokój, my z tego wyrośliśmy, oni też mogą
imo niektóre dsessions od prosto (np otso i knap) wyszły oka
Awatar użytkownika
shelby
Posty: 66
Rejestracja: 20 kwie 2019, 12:41

Re: Quebonafide

Post autor: shelby »

suraks pisze: 12 cze 2019, 18:53
aleksy pisze: 11 cze 2019, 18:54 wgl ten kompleks zespołu i "normalnych" instrumentów to mocna chujoza, chyba każda albo prawie każda próba zrobienia takiego czegoś, którą miałem okazję usłyszeć, brzmiała dla mnie jak jebane gówno, a ci raperzy jak pojebani do tego ciągną, a potem jeszcze walą konia pod to, jezus maria prawdziwy artysta muzycy patrzcie muzyka tak to my jak oni w garniturach chryste panie :roll: dla mnie jest to pewna odmiana kompleksu (polskiego) rapu tak popularnego kiedyś na starym forum, no ale niech już dadzą spokój, my z tego wyrośliśmy, oni też mogą
imo niektóre dsessions od prosto (np otso i knap) wyszły oka
to samo Bonson na stopro_live także to żadna reguła
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Quebonafide

Post autor: aleksy »

bonson zajebiście, lecz za mało kiedy w morzu gówna jedna perła pływa
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
shelby
Posty: 66
Rejestracja: 20 kwie 2019, 12:41

Re: Quebonafide

Post autor: shelby »

aleksy pisze: 12 cze 2019, 20:21 bonson zajebiście, lecz za mało kiedy w morzu gówna jedna perła pływa
no ale to znaczy, że można połączyć rap z żywym instrumentami ze smakiem, po prostu większość robi to nieudolnie
Awatar użytkownika
Sined
Posty: 244
Rejestracja: 20 kwie 2019, 13:30

Re: Quebonafide

Post autor: Sined »

Dwa Sławy Unplugged również bardzo fajnie wyszło, ale wtedy jeszcze nie byli tak nudni jak dzisiaj
nikt nie powie nam jak mamy żyć, mordo
ile zarabiać, gdzie pracować i kim być, mordo
ChiefKeef
Posty: 139
Rejestracja: 21 kwie 2019, 19:58

Re: Quebonafide

Post autor: ChiefKeef »

Powinni się wzorować tym: https://www.youtube.com/watch?v=bSuhFHw5epk.
hardy
Posty: 276
Rejestracja: 18 kwie 2019, 16:08

Re: Quebonafide

Post autor: hardy »

Winyl Egzotyki do kupienia w niedzielę o 20:00 na queshopie. Limit 800 sztuk. Cena 120zl za 2LP

Ludzie już sie w komentach wkurwiaja ze ciągle grzeją starego kotleta a nowych rzeczy nie ma. W sumie mają rację.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

moxxi
Posty: 4876
Rejestracja: 16 maja 2019, 15:26

Re: Quebonafide

Post autor: moxxi »

ta żenada pod nazwą książki wyszła w ogóle?
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: 26 paź 2020, 19:53 Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Awatar użytkownika
ricky
Posty: 880
Rejestracja: 22 kwie 2019, 17:21
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Quebonafide

Post autor: ricky »

wyszła, jest w empikach z dodanymi instrumentalami o ile się nie mylę
FUCK OFF MR LAHEY
Awatar użytkownika
Ema
Posty: 581
Rejestracja: 16 maja 2019, 23:19

Re: Quebonafide

Post autor: Ema »

przedszkolanek pisze: 10 cze 2019, 23:26 co za cringe :bowdown: :bowdown:
Spoiler
wrzucam tu bo tematu o taco i taconafide nie ma
Ja pierdole, kto tego słucha, kto na ich koncerty chodzi? Przecież to jest męska wersja zespołu tatu, jeszcze pedala podsiadle niech wezmą, będzie boyzone
Awatar użytkownika
Kusmier
Posty: 486
Rejestracja: 06 maja 2019, 23:34

Re: Quebonafide

Post autor: Kusmier »

A jak ta książka? Podróże to mój konik, ale jak z jakością tego „dzieła” ?
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Quebonafide

Post autor: baqlashan »

Jak ktoś przeczytał tę książkę to byłbym wdzięczny gdyby streścił w telegraficznym skrócie co tam Kuba powypisywał na temat Indii.
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Kotei
Posty: 178
Rejestracja: 18 kwie 2019, 8:14
Lokalizacja: tam, gdzie został zdelegalizowany hip-hop

Re: Quebonafide

Post autor: Kotei »

Ema pisze: 15 cze 2019, 9:42
przedszkolanek pisze: 10 cze 2019, 23:26 co za cringe :bowdown: :bowdown:
Spoiler
wrzucam tu bo tematu o taco i taconafide nie ma
Ja pierdole, kto tego słucha, kto na ich koncerty chodzi? Przecież to jest męska wersja zespołu tatu, jeszcze pedala podsiadle niech wezmą, będzie boyzone
nastoletnie "fanki" rapu chcące być cool
Rychu Peja Solufka listener
nigdyniebralemkoksu
Posty: 194
Rejestracja: 22 maja 2019, 17:09

Re: Quebonafide

Post autor: nigdyniebralemkoksu »

Co jest złego w tym wykonaniu?
Awatar użytkownika
staroć
Posty: 546
Rejestracja: 17 kwie 2019, 19:35

Re: Quebonafide

Post autor: staroć »

samo granie piosenki Tamagotchi przez orkiestre jest zle imo
Awatar użytkownika
oldschool
Moderator
Posty: 13097
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:50

Re: Quebonafide

Post autor: oldschool »

nigdyniebralemkoksu pisze: 17 cze 2019, 12:20 Co jest złego w tym wykonaniu?
Obrazek

To, że brzmi to chujowo strasznie, ale to przecież ŻYWE INSTRUMENTY, rozumiesz? ŻYWE INSTRUMENTY a słuchacze nie są gotowi na takie coś. Trzeba spropsować, bo to ŻYWE INSTRUMENTY. Dla dorosłych i ogarniętych słuchaczy.
Awatar użytkownika
Jaayu
Posty: 3491
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:16

Re: Quebonafide

Post autor: Jaayu »

^ :lol: co za debil
taka prawda, trzeba się jarać bo w końcu orkiestra kurwa pół życia na żywo i inne pierdolenie a to brzmi przecież tragicznie i nie rozumiem jak ktoś może się zadręczać taką kakofonią
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
ODPOWIEDZ