Kartky

[JVCORE]

Na co tu czekać, samo to nagranie co pierdoli o zabsonie mówi za siebie, ze jest śmieciem

[Spenser]

Ej jak będę Kartky do śmieci wyrzucał to jako papier i do recyklingu czy jak?

[kshaq]

do pieca

[Travson]

Panowie tu się nie ma co pierdolić, siata na łeb i do piachu..

[Spenser]

Dziękuję panowie za wyjaśnienie kwestii.

[noizeone]

QQ jak bardzo zachowacze wysuneło oświadczenie, jak dla mnie to brzmi na język ludzki "No tak kurwa mamy smiecia le chuj nas to boli póki nie będzie kwitów"

[staroć]

no i dobrze, a co mieli napisac

[sugarhill_notausgang]

Trochę niedokładnie przetłumaczyłeś na ludzki wg mnie. Ja to widzę jakoś tak:
Jesteśmy firmą fonograficzną i nie mamy w zwyczaju angażować się w prywatne życie naszych artystów. Alkoholik, narkoman, szaleniec, damski bokser czy zwykły wack mc - nieistotne, dopóki robi wyświetlenia i przynosi nam hajs jest jednym z nas. Czasami nawet lepiej, jak wariat, ludzie lubią kontrowersje, lepiej się klikają.
Dlatego w naszym odczuciu sprawa powinna zostać rozstrzygnięta przez odpowiednie instytucje. Jeśli wyrok w sądzie zapadnie za 3-4 lata - tym lepiej dla nas, więcej kwitu zdąży wpaść przez ten czas. Jeśli wyrok zapadnie na niekorzyść naszego artysty - wtedy ewentualnie zastanowimy się co z tym zrobić i czy nadal wydawać jego płyty.

[Visern]

Kurwa prowadzenie wytwórni, to trochę bardziej skomplikowana kwestia, niż wyrokowanie na forum internetowym. Do póki nie będą wszystkiego pewni, nie mogą podejmować skrajnych decyzji i działać w emocjach. Jak na razie mamy konflikt ćpuna z borderką i niepotwierdzone ploty od bliżej nieokreślonych osób. Do tego nie ma co ukrywać, że kalkulacja też wchodzi i muszą zwracać uwagę na konsekwencje swoich ruchów. Mogliby go wypierdolić, tylko jakby się to obecnie na nich odbiło? Większość słuchaczy trzyma stronę Kartka i byliby ostro wkurwieni, do tego prawdopodobnie odeszliby Filipek i Przyłu (chociaż to akurat było by na plus) wraz ze swoimi słuchaczami. Większość ludzi jest głupia/ma w dupie analizowanie jakiś pojedynczych maili, czy wiadomości i bez czegoś naprawdę grubego, zdania nie zmienią. Według mnie bezpieczniej jest dla QQ po prostu czekać na rozwój wydarzeń, bo na tym etapie mają dużo do stracenia i właściwie nic do zyskania. Inna sprawa, że zarzuty tutaj o tolerowanie śmieciowych akcji są trochę śmieszne, patrząc na to jaką popularnością cieszą się chociażby Sentino, czy Belmondo.

[Pinky]

Kurwa prowadzenie wytwórni, to trochę bardziej skomplikowana kwestia, niż wyrokowanie na forum internetowym. Do póki nie będą wszystkiego pewni, nie mogą podejmować skrajnych decyzji i działać w emocjach. Jak na razie mamy konflikt ćpuna z borderką i niepotwierdzone ploty od bliżej nieokreślonych osób. Do tego nie ma co ukrywać, że kalkulacja też wchodzi i muszą zwracać uwagę na konsekwencje swoich ruchów. Mogliby go wypierdolić, tylko jakby się to obecnie na nich odbiło? Większość słuchaczy trzyma stronę Kartka i byliby ostro wkurwieni, do tego prawdopodobnie odeszliby Filipek i Przyłu (chociaż to akurat było by na plus) wraz ze swoimi słuchaczami. Większość ludzi jest głupia/ma w dupie analizowanie jakiś pojedynczych maili, czy wiadomości i bez czegoś naprawdę grubego, zdania nie zmienią. Według mnie bezpieczniej jest dla QQ po prostu czekać na rozwój wydarzeń, bo na tym etapie mają dużo do stracenia i właściwie nic do zyskania. Inna sprawa, że zarzuty tutaj o tolerowanie śmieciowych akcji są trochę śmieszne, patrząc na to jaką popularnością cieszą się chociażby Sentino, czy Belmondo.

/eot, niektórych chyba za bardzo wyobraźnia ponosi

[onizuka]

najwięcej co mogą teraz zrobić to nie promować untitled01 singlem kartkiego

[noizeone]

Trochę niedokładnie przetłumaczyłeś na ludzki wg mnie. Ja to widzę jakoś tak:
Jesteśmy firmą fonograficzną i nie mamy w zwyczaju angażować się w prywatne życie naszych artystów. Alkoholik, narkoman, szaleniec, damski bokser czy zwykły wack mc - nieistotne, dopóki robi wyświetlenia i przynosi nam hajs jest jednym z nas. Czasami nawet lepiej, jak wariat, ludzie lubią kontrowersje, lepiej się klikają.
Dlatego w naszym odczuciu sprawa powinna zostać rozstrzygnięta przez odpowiednie instytucje. Jeśli wyrok w sądzie zapadnie za 3-4 lata - tym lepiej dla nas, więcej kwitu zdąży wpaść przez ten czas. Jeśli wyrok zapadnie na niekorzyść naszego artysty - wtedy ewentualnie zastanowimy się co z tym zrobić i czy nadal wydawać jego płyty.

No lepiej to przeozyłes, ja bardziej skrótowo. Jeszcze bym do tłumaczenia dodal "a jak w szerszej persepktywie narkomania go wykończy to tym lepiej, będzie Lil Peep"

@up Widzicie Panowie macie racje, wytwórnia to mahcina, ejdnak ja nadal idealistycznie patrze na te sprawy, i wiem,że nei tylko ja. To nie jest jedynie maszynla do przerobów, powinno stac za tym coś, takie wydmuszki prędzej czy później nzikną, jak nie za zycia to kartach historii

[koniec]

Wiesz ile szui było w muzyce i nie zniknęło ani za życia ani po śmierci? To biznes jest i tyle. Jak długo ludzie będą chcieli go słuchać tak długo znajdzie się jakaś wytwórnia co go wyda.

[Pinky]

takie wydmuszki prędzej czy później nzikną, jak nie za zycia to kartach historii

też wolałbym, żeby tak się stało, ale ,,życie depcze wyobraźnię"

[noizeone]

No jasne są/były gwiazdy, które były prywatnie wypaczeni, ale nie porównujmy Kartki aka A4 do prawdziwych gwizd. On nic nie wnosi, to nie Sex Pistols

[KolektywneOswiecenie]

Wiadomo, przede wszystkim to chłop, który poza głosem nie ma nic, a co do wytwórni, to takie QQ niczym nie różni się od MyMusic, czy jakiejś tam wytwórni disco-polowej, to maszynka do robienia kwitu, nic więcej, to nie Ninja Tune.

[DJ_BOBO]

To nic takiego prócz muzyki kundle

[Cz4rny1337]

blagam nk wywiad z Tede jakis na szybkosci zeby zdazyl cos palnac o Kartkym [chociaz chyba sie Queby boi], albo jakis kawalek niech nawinie

jacek musisz

[Yerkes]

blagam nk wywiad z Tede jakis na szybkosci zeby zdazyl cos palnac o Kartkym [chociaz chyba sie Queby boi], albo jakis kawalek niech nawinie

jacek musisz

Popieram

[oyche]

a z ciekawości [mention]przedszkolanek[/mention] czujesz jakiś dysonans między swoim postingiem w temacie kartky, a postowaniem na czilku w tematach typu cardi b czy ynw melly?
rzucam lekką przypierdolkę, ale w sumie to serio jestem ciekawy