Strona 3 z 9

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 19:52
autor: szpilman
zrupcie osobny temat może

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 19:56
autor: Jose
chujkurwa pisze: 19 cze 2019, 19:45 nie wiem, mam wam pokazać taką stronkę whosampled czy co
no to wejdź tam sobie i znajdź bity oparte na tym samym samplu

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 20:00
autor: chujkurwa
....

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 20:06
autor: Jose
Nie mam pojęcia, jakie to ma znaczenie?

E:
chujkurwa pisze: 19 cze 2019, 20:00 nie wiem, nie dopuszczacie do głowy tego, że ja sobie do szuflady na przykład robię jakiś bit z sampla, który poznałem digując jakąś latynoską muzykę z lat 70-tych i rok później słyszę numer na yt, gdzie też jest tam sampel? Mam na podstawie tego uważać, że ktoś mnie splagiatował, czy oryginalny twórca utworu powinien to powiedzieć?
Dopuszczam, przecież to nic złego, sęk w tym, że te bity są niemal 1:1 i to kolejna taka akcja schaftera, więc ten argument, że to tylko i wyłącznie ten sam sampel średnio w tym przypadku przekonuje.

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 21:01
autor: Offcheck
chujkurwa pisze: 19 cze 2019, 20:00 nie wiem, nie dopuszczacie do głowy tego, że ja sobie do szuflady na przykład robię jakiś bit z sampla, który poznałem digując jakąś latynoską muzykę z lat 70-tych i rok później słyszę numer na yt, gdzie też jest tam sampel? Mam na podstawie tego uważać, że ktoś mnie splagiatował, czy oryginalny twórca utworu powinien to powiedzieć?
W obecnych czasach powstaje pierdyliard utworów muzycznych, które są publikowane w necie w różnych serwisach (YouDupe, Soundcloud). Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że nawet robiąc bit od zera, ktoś inny ustawi wszystko prawie tak samo. I kto wtedy jest oryginał, a kto duplikat? Niestety, teraz twórca bawiący się samplami musi być gotowy na to, że koło niego może się zrobić gównoburza.
Jose pisze: 19 cze 2019, 20:06 sęk w tym, że te bity są niemal 1:1
[mention]djniemal[/mention] bity ci kradnom :D

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 21:10
autor: Nedvved
No ale przecież [mention]Jose[/mention] już wyjaśnił - gdyby to była jedna taka sytuacja rozeszłoby się po kościach, ale teraz to wygląda tak, że wystarczy wystarczająco głęboko polurkować, i każdy kawałek się znajdzie na jakimś raper ze stanów type beat na youtubie bądź soundcloudzie.

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 21:11
autor: koniec
Spoiler
Obrazek

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 23:09
autor: luk0as
Oczywiście jestem za szafterem i również on jest twórca bitu.

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 23:35
autor: onizuka
pozdro szafter nie daj sie HEJTEROM

Re: Schafter

: 19 cze 2019, 23:40
autor: luk0as
ile razy jeszcze zrozumiecie jezeli ktos kupil sampel/paczke to juz wtedy jest jego producja?

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 1:27
autor: Moltisanti
To jest dziwna akcja i otwiera ciekawą dyskuję, bo ja kumam że on kupuje bity (nie sample tylko bity, umówmy się xd) i je w jakiś sposób modyfikuje pod swoją stylówkę. No i co teraz, coś z tym bitem mimo wszystko zrobił. W teorii najlogiczniejszym byłoby podpisać się jako producent wykonawczy a typa od paczki wpisać jako bitmejker. No ale ten typ od paczki to jakiś totalny random o nicku Jaszczu1337 i on nawet nie chce być wpisanym tylko chce siano za paczkę i opchnąć ją jak największej ilości ludzi, a reszta go jebie :lol:

Muzyka stała się tak masowa, że nieważny jest skill producencki tylko ucho do bitów, osłuchanie z muzyką i chęć wielogodzinnego przesłuchiwania soundclouda i paczek w poszukiwaniu perełki. Dla mnie ważny jest efekt i muzyka szaftera jest super, ale podpisywanie się jako prod. Schafter jest niepoważne i że w ogóle ktoś tego broni to :roll:

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 1:59
autor: f0rsaken
Z pewnego peja, rozmowa z producentem tzw. podjebanego bitu:
Spoiler
Obrazek
Obrazek

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 3:06
autor: instinkt
w normalnym świecie wtedy wpisujesz co-prod, albo pełne creditsy - a nie kurwa bit i słowa schafter

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 3:13
autor: Moltisanti
Przeciez ten p r o d u c e n t ze screena jest takim samym kasztanem jak schafter nierozumiejacym czym jest sampling wiec po co w ogóle z nim rozmawiać. Jeszcze ta puca do nie niego :rotfl:

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 3:53
autor: bloodyhell
zrozum kurwa nie zajebalem tego bitu, to jest S A M P L I N G niedouczony bucu jeden z drugim, a że brzmi toczka w toczke jak future type beat 2016 by beatmaker04 co ma 2tys. wyświetleń to chuj wam do tego nara

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 10:37
autor: Jose
[mention]luk0as[/mention], ale nikt nie zarzuca schafterowi, że to, co robi jest "nielegalne", bo to byłoby dziwne kryterium w rapie, czyli gatunku, w którym liczba nieczyszczonych sampli jest olbrzymia. Legalne byłoby też to, gdybym ja sobie kupił tę paczkę, odtworzył bit po swojemu i byłoby (prod. Jose). Legalne? Owszem. Czy można byłoby mnie uznać za dobrego producenta? Niekoniecznie.

Chodzi o to, że schafter to być może złodziejaszek kradnący patenty na bity (w co wątpię) albo jest leniuszkiem, który niewiele robi, by napracować się nad bitem (bardziej prawdopodobne).

W sytuacji nr 1 byłoby to o tyle głupie, że musiałby spędzać ileś czasu na soundcloudzie i szukać bitów po to, by je później reworkować (bo jednak to inne bity, zarówno DVD, jak i hot coffee, łudząco podobne, ale czymś się tam różnią), a na domiar tego musiałby naiwnie liczyć na to, że nikt na to nie trafi. A liczba znalezisk tych "BITÓW NA TYCH SAMYCH SAMPLACH" jest na tyle duża, że schafter musiałby być jakimś gimbusem, myśląc, że to nie wyjdzie. (oh, wait...)

Sytuacja nr 2 jest o tyle "dobra" dla schaftera, że nikt nie nazwie go złodziejem. Kupił sample, dołożył swoją perkę, efekty, przyspieszył coś tam i pyk, jest bit. Gość po drugiej stronie globu zrobił to samo, wyszło łudząco podobnie. Jestem skłonny uwierzyć w przypadek. Ale to już drugi taki przypadek, więc coś mi tu, kurczę, śmierdzi. A kolejna sprawa jest taka, że schafter kreuje się na super producenta, na tego, który "sampluje jazz", na wizjonera, to samo zresztą robią jego fani (w tym ja), a okazuje się, że ta jego produkcja to kupno paczki, nieobrobiony sampel i kilka cegiełek w FL'u.

Wiadomo, mamy 2019, nie każę mu samplować z winyli, bo takie rzeczy są zarezerwowane na płyty Galeria - Lubelski Styl, ale zacząłem mieć sporą wątpliwości, co do jego bitów.

A co do tego, jak wykorzystuje się sample, to jeden przykład:
Oryginał


Bit nr 1


Bit nr 2


Bit nr 3


Ten sam sampel, inne podkłady. Dlatego nie kupuję tego tłumaczenia, że to tylko "ten sam sampel", bo to "ten sam sampel i jego wykorzystanie", a to jest już niefajne.

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 11:34
autor: horrypaz
gościu z soundclouda ma racje: WACK AS FUCK
ja to nadal myślę że to jakieś zbiorowe prowo przecież to jest takie marne że ja jebie
Schafter jest wack twoja płyta trash

i jebać złodziejaszka

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 12:43
autor: przedszkolanek
ale się z tego drama zrobiła, polska rapgra i "dziennikarstwo" muzyczne na fb na jednym obrazku :bag:
na chuj się w ogóle Schafter tłumaczy skoro nie ma sprawy (i żeby było jasne, fanem nie jestem)

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 13:16
autor: mbunt
o kurcze kurcze, to ja nie wiedziałem że jak kupuje sobie bicik i ustawiam aranż pod siebie w ścieżkach to mogę już się nazwać producentem bitu, ale miło

Re: Schafter

: 20 cze 2019, 13:46
autor: Offcheck
Jose pisze: 20 cze 2019, 10:37 A kolejna sprawa jest taka, że schafter kreuje się na super producenta, na tego, który "sampluje jazz", na wizjonera, to samo zresztą robią jego fani (w tym ja), a okazuje się, że ta jego produkcja to kupno paczki, nieobrobiony sampel i kilka cegiełek w FL'u.
"Sampling to fundament muzyki hip-hop" :D
Teraz jak zobaczę gdzieś "prod. Schafter", to będzie zaśmiane :D