Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Pierwsze dwie płytki bardzo mocne tekstowo, później wiadomo...
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Plus miał bity bardziej pasujące pod niego. Mario z którym nagrywa właśnie od 3 płyty jest chujowy. Co nie znaczy, że sam Eripe się nie zjebał też, ale jakby brał podobne bity to mogłoby to inaczej brzmieć. Już nie ma tego remixu na yt, ale był kiedyś właśnie remix numeru Powrót chuja z bitem takim bardziej agresywnym i od razu było kilka razy lepsze
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 29 lip 2019, 12:25
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Peja to chujowy raper bez warsztatu i techniki, wybił się tylko dlatego, ze była odpowiednia koniunktura na rap.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Jak na dawne czasy, Peja miał całkiem niezły warsztat i technikę. Bez szału, ale na tle tych wszystkich Icemanów i Wiśnixów błyszczał jak diament (wiem, niewielki to wyczyn). Problemem jest to, że od tej pory jakikolwiek progres pokazał tylko w pojedynczych trackach.
- mlodyperkez
- Posty: 2594
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
siedem lat chudych razy trzy dwadziescia jeden wiec powtorze skurwysynu, reprezentuje biede
- Hyperborea
- Posty: 100
- Rejestracja: 21 sie 2019, 19:35
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Peja chyba właśnie robi jakikolwiek progres co siedem lat. W porównaniu do innych "weteranów" czy raperów starej gwardii, to paradoksalnie wcale nie jest aż tak źle. Mówi się, że na ostatniej płycie był perfidnie zjedzony przez młodych raperów na każdym njuskulowym kawałku z gośćmi - może to i prawda, ale z mojej strony szacun, że w ogóle sobie całkiem nieźle poradził na trapowych bitach, bo dużo łatwiej powiedzieć "nie jara mnie to, to nie jest hip-hop" albo "kiedy ja kurwa nawijałem, to ty nawet nie umiałeś czytać, więc nie mów mi, czym jest rap".
Czy kiedyś był dobry, to w sumie trudne pytanie. Na pewno się wyróżniał, był charakterystyczny, miał charyzmę, potrafił robić bity, a nawet brał się za fristajlowanie, projektowanie okładek czy skreczowanie (tak, to prawda). Ale z drugiej strony jego rap był zawsze bardzo prosty, pojedyncze rymy, proste teksty, monotonne flow (które tylko na wkurwie czasami dawało radę) i mnóstwo naprawdę obciachowych wersów. Na takim "Całkiem nowym obliczu" wypadał z bitu nawet bardziej niż większość sceny w 1998 - co nie zmienia faktu, że płyta była bardzo dobra, głównie dzięki bitom i klimatowi.
Czy kiedyś był dobry, to w sumie trudne pytanie. Na pewno się wyróżniał, był charakterystyczny, miał charyzmę, potrafił robić bity, a nawet brał się za fristajlowanie, projektowanie okładek czy skreczowanie (tak, to prawda). Ale z drugiej strony jego rap był zawsze bardzo prosty, pojedyncze rymy, proste teksty, monotonne flow (które tylko na wkurwie czasami dawało radę) i mnóstwo naprawdę obciachowych wersów. Na takim "Całkiem nowym obliczu" wypadał z bitu nawet bardziej niż większość sceny w 1998 - co nie zmienia faktu, że płyta była bardzo dobra, głównie dzięki bitom i klimatowi.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Bardzo dobrze powiedziane. Z tym Peją to jest bardzo zmiennie. Z jednej strony scena niby go wyprzedziła, a on stoi w miejscu. Z drugiej klip do Game Changera uzbierał w krótszym czasie więcej odsłon niż Dziub Dziub od Bałagane, a to przecież ten drugi ma teraz dużo bardziej scyfryzowany fanbaseHyperborea pisze: ↑07 wrz 2019, 15:20 Peja chyba właśnie robi jakikolwiek progres co siedem lat. W porównaniu do innych "weteranów" czy raperów starej gwardii, to paradoksalnie wcale nie jest aż tak źle. Mówi się, że na ostatniej płycie był perfidnie zjedzony przez młodych raperów na każdym njuskulowym kawałku z gośćmi - może to i prawda, ale z mojej strony szacun, że w ogóle sobie całkiem nieźle poradził na trapowych bitach, bo dużo łatwiej powiedzieć "nie jara mnie to, to nie jest hip-hop" albo "kiedy ja kurwa nawijałem, to ty nawet nie umiałeś czytać, więc nie mów mi, czym jest rap".
Czy kiedyś był dobry, to w sumie trudne pytanie. Na pewno się wyróżniał, był charakterystyczny, miał charyzmę, potrafił robić bity, a nawet brał się za fristajlowanie, projektowanie okładek czy skreczowanie (tak, to prawda). Ale z drugiej strony jego rap był zawsze bardzo prosty, pojedyncze rymy, proste teksty, monotonne flow (które tylko na wkurwie czasami dawało radę) i mnóstwo naprawdę obciachowych wersów. Na takim "Całkiem nowym obliczu" wypadał z bitu nawet bardziej niż większość sceny w 1998 - co nie zmienia faktu, że płyta była bardzo dobra, głównie dzięki bitom i klimatowi.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
trzeba pamiętać o najbardziej romantycznym kawałku w polskim rapie, czyli Rychu Peja Solufka - KC
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Kobik z BOR CREW 4 LIFE to najbardziej niedoceniany polski raper o wielkich skillsach i liryce.
24.07.2019 - 16.12.2019
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Zanotował spory regres
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Kobik z BOR CREW 4 LIFE to przejebanie nudny typ
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
To nie jest ani niepopularna ani kontrowersyjna opinia
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Junes to przejebanie nudny typ, jakich wielu na każdym osiedlu. Do tego dissowanie huczuhucza, za to, że nagrywa smutne kawałki, bo przecież on ma na to monopol xDDDD
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Peja przede wszystkim miał za sobą tę mityczną historię, z którą można było się utożsamić, miał charyzmę, był twarzą wielu ludzi, ale czy był dobrym raperem? no kurwa nie wiem, przecież on potrafił rymować czasowniki w 2006 roku, a nawet podczas beefów w 2009/2010 mu się zdarzało. Peja potrafił napisać tekst, który treścią niósł dużo, ale był napisany jak gówno, a i zarapowany nieraz był okropnie, bo co z tego, że Rychu trafia w bit, skoro na koniec wersu brakuje mu oddechu i trzeba było to przycinać podczas mixu
FUCK OFF MR LAHEY
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Tede ten beef wygral jesli chodzi o poziom rapu.
Rychu go zniszczyl poza kawalkami.
To chyba nie ulega watpliwosci
Rychu go zniszczyl poza kawalkami.
To chyba nie ulega watpliwosci
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Tede łapiesz schize
Cie nienawidze
Cie nienawidze
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
borykson za dużo propsów, RND, NBL i koktajl mołotowa to nudy raczej
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
też tak myślę, ale te propsy po części pewnie za to, że stary gracz umie się tak dobrze odnaleźć w dzisiejszych realiach