Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
O gustach sie nie dyskutuje
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Bufonada Mesa to nic w porównaniu z VNMem.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
debiut małolata> każdy album pezeta
https://www.discogs.com/seller/bialystok/profile - kup se winyla
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
To akurat fakt, małolat popełnił album który sie nie zestarzal nic a nic
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
a jednak płyty Pezeta będą wyżej niż Małolat w ślizgawkowym topie
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
No co zrobisz
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
płyty pezeta z noonem też się nic nie zestarzały i nie zestarzeją
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Bisz jest asłuchalny.
No oczywiście mocno tutaj przesadzam, ale tak czy inaczej fatalnie wspominam okres 2011-2014(?) w polskim rapie, gdzie duża część raperów ujebała sobie w głowach ten niezrozumiały dla mnie sposób rapowania. Jak się domyślam, zamiarem miało być maksymalne oparcie się na emocjach, a według mnie całość brzmi jak pretensjonalny, przerysowany bełkot, który przełączyłbym po kilku sekundach trafiając w radio. Rap jakby na ciągłym przyspieszeniu, wybiegając daleko poza bit i mało nie wybałuszając gałek z tego rzekomego wkurwienia i emocji. Rozumiem, że wspomniany przeze mnie Bisz (szukam i szukam w głowie kto jeszcze tak rapował, ale nie przychodzi mi nic do głowy, bo słuchałem wtedy raczej jakichś podziemnych typów, ale kojarzę że było dużo naśladowców na bank) ma łeb do pisania świetnych tekstów i przy niektórych linijkach faktycznie można zrobić 'wow', ale serio dla mnie bardziej uderzająco jeśli chodzi o emocje wypada taki storytelling Bałagana z Lotu 022, niż to kojarzące mi się ze zwrotkami post2010 Eminema (nabieranie tempa wraz z bitem i finalnie darcie mordy) deklamowanie.
Tutaj przykład o co mi chodzi (zaznaczyłem 1:51, ale może być cały numer):
https://youtu.be/kG-OWJB75vs?t=111
No oczywiście mocno tutaj przesadzam, ale tak czy inaczej fatalnie wspominam okres 2011-2014(?) w polskim rapie, gdzie duża część raperów ujebała sobie w głowach ten niezrozumiały dla mnie sposób rapowania. Jak się domyślam, zamiarem miało być maksymalne oparcie się na emocjach, a według mnie całość brzmi jak pretensjonalny, przerysowany bełkot, który przełączyłbym po kilku sekundach trafiając w radio. Rap jakby na ciągłym przyspieszeniu, wybiegając daleko poza bit i mało nie wybałuszając gałek z tego rzekomego wkurwienia i emocji. Rozumiem, że wspomniany przeze mnie Bisz (szukam i szukam w głowie kto jeszcze tak rapował, ale nie przychodzi mi nic do głowy, bo słuchałem wtedy raczej jakichś podziemnych typów, ale kojarzę że było dużo naśladowców na bank) ma łeb do pisania świetnych tekstów i przy niektórych linijkach faktycznie można zrobić 'wow', ale serio dla mnie bardziej uderzająco jeśli chodzi o emocje wypada taki storytelling Bałagana z Lotu 022, niż to kojarzące mi się ze zwrotkami post2010 Eminema (nabieranie tempa wraz z bitem i finalnie darcie mordy) deklamowanie.
Tutaj przykład o co mi chodzi (zaznaczyłem 1:51, ale może być cały numer):
https://youtu.be/kG-OWJB75vs?t=111
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Imo odniesienie do ekspresjonizmu Pollocka po prostu. Bisz ogólnie robi rap dla ludzi, którzy traktują muzykę nie tylko jako rozrywkę, ale poniekąd sztukę, ma swoich odbiorców, i w tym swoim stylu jest po prostu świetny, nie każdemu oczywiście to imponuje i to zrozumiałe.
Jesteście popierdoleni, świat wychował was źle
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
taka z tego sztuka jak z Elda poeta
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
pamiętam jak po wyjściu wilka chodnikowego na wszystkich ślizgach leciały spusty jaki to nie jest przełomowy album, a ja nie mogłem się zmusić żeby przesłuchać go więcej niż 2 razy. pamięta jeszcze ktoś w ogóle o tej płytce po kilku latach?
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Czas wszystko weryfikuję. Dziś wilk chodnikowy to co najwyżej ciekawostka niż coś do czego wraca się z sentymentem (miałbym ciary żenady puszczając to komuś kto średnio ogarnia hipoepe). Im więcej lat mija tym więcej miłości w moim serduszku zyskuje Pezet(można jebać) bo jego albumy, dziś (ofk klasyczna i poważna) są tym co bez wstydu mogę puścić nawet na popijawie z każdym (od dresa pt wyjebie ci w zęby do byłego promotora).
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Ostatnio akurat mi się przypomniało o Biszu i puściłem sobie Wilka. Nic specjalnego po czasie, poza Pollockiem który uważam nadal za bardzo dobry numer, tak do posłuchania raz po kilku latach i tyle. Ale jakiegoś tam mówienia, że chujowa teraz to nie podbijam.
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
i ogólnie myślę, że z nowym sokołem będzie tak samo, teraz walikoństwo, a za kilka lat i tak po pijaku będziesz leciał wersy z WWO, bo na solówce nie ma nic ciekawego
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
bezczelne, prostackie linijki Fokusa na A&O były przejawem wizjonerstwa i wyprzedziły hip hop o dobre kilka lat
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
AiO jest niezła płyta, ale niektóre storytellingi były okropne i troche za długa jak dla mnie.
Za to Prewersje to po latach nadal swieża płyta, czyżby wtedy zaczynała sie moda na branie WhiteHouse na producentów całej/wiekszości płyty?
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Esende mylffon i oficjalna wersja Hajs hajs hajs to chujowe plyty.
Wilk chodnikowy to najslabsza plyta Bisza.
Wilk chodnikowy to najslabsza plyta Bisza.
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Nie wiem czy to kontrowersyjne, ale gdyby Gedz potrafił pisać chociaż przyzwoite teksty to te jego płyty byłyby absolutnymi klasykami w dniu premiery, nikt w Polsce nie ma lepszego ucha do bitów od niego i nikt nie brzmi na tych bitach tak dobrze jak on. A tak to sobie wracam tylko do Serce bije w rytm
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Poza bitami Steeza Pro8l3m jest dla mnie asłuchalny
Producenci solówki Sokoła zrobili lepszą robotę niż pan raper
Tuzza jest nudna, a stylizacja na italopolo-mafiozów przypałowa
Rogal DDL mógłby być nr 1 w PL tylko potrzebuje kumatego producenta
KEPTN to lepszy album niż Kurt Rolson
SKRRT to lepszy album niż Karmagedon
Producenci solówki Sokoła zrobili lepszą robotę niż pan raper
Tuzza jest nudna, a stylizacja na italopolo-mafiozów przypałowa
Rogal DDL mógłby być nr 1 w PL tylko potrzebuje kumatego producenta
KEPTN to lepszy album niż Kurt Rolson
SKRRT to lepszy album niż Karmagedon
they gon' hate anyway