Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Płyty, zapowiedzi materiałów, dyskusje na temat raperów i producentów z naszej rodzimej sceny.

Moderatorzy: Jose, oldschool

lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

wini = vinnie paz, nawet podjebał od niego bycie grubym
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2204
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: KillerCroc »

Kaliber 44 i Paktofoinka są dla mnie asluchalne, teraz właśnie widzę że wleciał temat o płycie Kalibru i do dziś się zastanawiam kto tego słuchał oprócz ludzi którzy puszczali Plus i Minus od tyłu doszukując się chuj wie czego :dunno:
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Awatar użytkownika
Artazz
Posty: 651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:19

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Artazz »

Steez jak dla mnie przebił Noona (który chyba jest powszechnie uważany za numer 1) jeśli chodzi o polskich producentów. To znaczy skille mają na podobnym poziomie, ale Steez na ten moment wydał już więcej świetnych rzeczy niż Noon.
lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

KillerCroc pisze: 19 cze 2019, 18:12 i do dziś się zastanawiam kto tego słuchał
no trochę osób tego słuchało. kaliber rzeczywiście był dosyć specyficzny, ale paktofonika robiła już normalny przyziemny rap dla chłopaków z osiedla, w dodatku muzycznie przewyższała większość sceny w 2000
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: baqlashan »

KillerCroc pisze: 19 cze 2019, 18:12 kto tego słuchał
Metaluchy i ówczesne odpowiedniki alternatywków
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4106
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Luxair »

Eeee że co niby? Paktofonika/Kinematografia była bardzo przystępna a jednocześnie nieźle zróżnicowana - od takiego trochę kalibrowego Jestem Bogiem, przez radiowe Ja to ja z chyba pierwszym chwytliwym reggae-refrenem w historii PL HH, przez połamane techniczne Powierzchnie tnące, diss na szmaty Rób co chcesz po ziomkowe smęty R+A+H na W moich kręgach. Wszyscy słuchali, a Chwile ulotne nawet Niedźwiedzki w Trójce puszczał.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
3rzypo3rzy
Posty: 129
Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: 3rzypo3rzy »

Ta płyta, gdyby nie przebłyski Magika (zwrotka w "Jestem bogiem", "Nowiny") nie byłaby nawet średnią krajową.

Co do tematu, to Bouns RPK wciąż brzmi jak w czasach, gdy dla większości byłem memem, a dziś po prostu lata na bardziej nowoczesnych podkładach i ma uznanych gości na featach. Nie jest to sama półka co Rogal, Oskar i kilku innych ulicznych raperów.
lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

Luxair pisze: 19 cze 2019, 23:48 Chwile ulotne nawet Niedźwiedzki w Trójce puszczał
chwile ulotne były nawet w jakimś podręczniku do polskiego :lol: któryś kawałek z 63 minut też

3rzypo3rzy pisze: 20 cze 2019, 0:01 Ta płyta, gdyby nie przebłyski Magika (zwrotka w "Jestem bogiem", "Nowiny") nie byłaby nawet średnią krajową.
jeden numer i jedna zwrotka wyciągnęły płytę spod poziomu średniej krajowej?
3rzypo3rzy
Posty: 129
Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: 3rzypo3rzy »

Ok, powinienem dodać w nawiasie np.

Natomiast wiem, że są fani PFK, którzy uważają ich album za kamień milowy, a Fokusa za jednego z lepiej składających wersy raperów w tamtym okresie.

Spoko, ale cóż mogę powiedzieć "Najlepsza jest pierwsza paktofonika, ej zapomnij o tym"
lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

wiadomo, że żaden z kinematografii kamień milowy, ale nawet, jakby nie było magika, to ile byś wymienił lepszych płyt z 2000? bo ja maksymalnie z pięć i to niektóre mocno naciągane. a w tym roku trochę płyt wyszło ;) więc poniżej średniej krajowej to trochę przeginka
Ostatnio zmieniony 20 cze 2019, 0:31 przez lysy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4106
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Luxair »

No właśnie przeglądnąłem sobie płyty z 2000 i bardzo słabo.
Fisz - Polepione Dźwięki wielka awangarda jak na tamte czasy, ale naśladowców za sobą nie pociągnął. 3:44, WWO, Światła Miasta, tyle.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
3rzypo3rzy
Posty: 129
Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: 3rzypo3rzy »

To ciężkie pytanie, bo musiałbym się silić na obiektywizm i wrzucać płyty, których nie sprawdziłem w całości - K44, Grammatik, MORWA, Zipera, Molesta

Subiektywnie PWRD, WWO, Świntuch, Fisz. Po kolei bragga Dyhi, teksty Sokoła, zabawa słowem Tymon i Fisza.
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2204
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: KillerCroc »

Luxair pisze: 19 cze 2019, 23:48 Eeee że co niby? Paktofonika/Kinematografia była bardzo przystępna a jednocześnie nieźle zróżnicowana - od takiego trochę kalibrowego Jestem Bogiem, przez radiowe Ja to ja z chyba pierwszym chwytliwym reggae-refrenem w historii PL HH, przez połamane techniczne Powierzchnie tnące, diss na szmaty Rób co chcesz po ziomkowe smęty R+A+H na W moich kręgach. Wszyscy słuchali, a Chwile ulotne nawet Niedźwiedzki w Trójce puszczał.
Żeby była jasność, ja dobrze znam ich twórzczość bo chcąc nie chcąc przebywałem z osobami dla których to naturalnie był jedyny dobry moment na krótkiej wtedy linii czasu zwanej polska muzyka hip-hopowa. Nie mniej po prostu nie potrafiłem się nigdy w tym odnaleźć. Tak jak [mention]baqlashan[/mention] wspomniał dokładnie z takimi ludźmi kojrzył mi się zawsze fanbase obu tych grup i raczej gdy słyszę opinię w stylu - Kiedyś to było, jeszcze jak Kaliber istniał to raczej wychodzą dokładnie od tego typu osób.

Po prostu nie rozumiem fenomenu jakim stał się Kaliber czy PFK dla swoich słuchaczy, co w nich było takiego odkrywczego, zajebistego że blisko dwie dekady później ludzie nie dość że z przyjemnością wracają do słuchania ich płyt (i to ponoć nie z sentymentu) to stawiają ich na podium z najlepszymi raperami jacy mieli okazję stąpać po Polsce kiedy ja już za czasów gówniarza nie mogłem się przemóc do ich twórzości, myślałem że z tego się wyrasta i to tylko taka faza. Z drugiej strony pewnie dla niektórych osób też mam takie brudy za uszami tylko z innymi raperami/grupami ;)
3rzypo3rzy pisze: 20 cze 2019, 0:01Co do tematu, to Bouns RPK wciąż brzmi jak w czasach, gdy dla większości byłem memem, a dziś po prostu lata na bardziej nowoczesnych podkładach i ma uznanych gości na featach. Nie jest to sama półka co Rogal, Oskar i kilku innych ulicznych raperów.
Tutaj jest raczej kwestia tego że dużo ludzi mimo wszystko traktuje go dalej jak mema i ciężko spojrzeć na jego twórzość poważnie po tym wszystkim. Bonus jest takim rzemyślnikiem w moim odczuciu i trochę czasu zajęło mu wypracowaniu umięjętności gdzie leci czasem ponadprzeciętnie. Nawet jak gdzieś położy przyzwoitą gościnkę to cały czas słuchając mam wrażenie że zaraz wleci jakiś tekst na miarę smarowania się stolcem :roll:
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4106
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Luxair »

KillerCroc pisze: 20 cze 2019, 0:48Po prostu nie rozumiem fenomenu jakim stał się Kaliber czy PFK dla swoich słuchaczy, co w nich było takiego odkrywczego, zajebistego że blisko dwie dekady później ludzie nie dość że z przyjemnością wracają do słuchania ich płyt
Po pierwsze zdecyduj się czy chodzi Tobie o odbiór K44 i PFK w momencie ich premiery czy 20 lat później, bo to dwie różne rzeczy.
KillerCroc pisze: 20 cze 2019, 0:48co w nich było takiego odkrywczego
Rozumiem że Kaliber mógł się Tobie nie podobać, ale w polskim rapie był totalnie odkrywczy na każdej płaszczyźnie i tu nie ma nawet co dyskutować. Tematyka kawałków, bity, artykulacja, magio-mieczowo-zakonowo-psychodeliczna otoczka, wszystko. Postaw to koło Molesty, Liroya, Nagłego Ataku Spawacza, WYP3 - mało tu wspólnego.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
Offcheck
Posty: 274
Rejestracja: 19 kwie 2019, 19:33
Lokalizacja: WWA

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Offcheck »

nihil Novi pisze: 19 cze 2019, 8:49 Polski rap to obecnie topowy poziom, polski rap wytycza trendy i nurt jeśli chodzi o ten gatunek na całym świecie. Obecnie polski rap > jakikolwiek zagraniczny rap (Francja, Stany, Niemcy itp.)
No dobra, mamy zwycięzcę w kategorii "Najbardziej kontrowersyjne zdanie o polskim rapie" :D
Siemano, stolica WWA, a nie Waszyngton,
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

KillerCroc pisze: 20 cze 2019, 0:48 dokładnie z takimi ludźmi kojrzył mi się zawsze fanbase obu tych grup i raczej gdy słyszę opinię w stylu - Kiedyś to było, jeszcze jak Kaliber istniał to raczej wychodzą dokładnie od tego typu osób.
to już inna sprawa, kaliber i pfk zyskiwały sobie uznanie ludzi gardzących hip-hopem, którzy słuchali tych swoich dżemów czy innych kazików bo im rap kojarzył się z ulicą/baunsem, prostymi tekstami i brzydkimi słowami, była to muzyka łysych kolegów, którzy ich dręczą na przerwie. raz, że kaliber i paktofonika to było coś innego, a dwa, że ich albumy były po prostu przystępne muzycznie. bo jakbyś takiemu kucowi puścił ONFR albo slums attack w 2000 to by się tylko podrapał po głowie
natomiast oprócz tej otoczki były to też po prostu dobre płyty hip-hopowe. pod względem flow kaliber prześcigał scenę w latach 90, na kinematografii fokus jak leciał, to nikomu się wtedy nie śniło, a magik był po prostu dobrym, pełnym energii raperem z charakterystycznym stylem i pomysłem na siebie
3rzypo3rzy
Posty: 129
Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: 3rzypo3rzy »

No dobra, kończąc ten temat o PFK. Niech ktoś miły odpowie jak w 2001 roku wyglądało podejście słuchaczy do PFK. Bo z tego co czytałem to K44 był ostro jechany na początku, PFK domyślam się, że aż tak nie.

No i ciekawsze jeszcze pytanie, czy był duży hajp i oczekiwania w stosunku do legala PFK?
lysy
Posty: 1001
Rejestracja: 12 maja 2019, 18:03

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: lysy »

3rzypo3rzy pisze: 20 cze 2019, 11:54 Niech ktoś miły odpowie jak w 2001 roku wyglądało podejście słuchaczy do PFK. Bo z tego co czytałem to K44 był ostro jechany na początku, PFK domyślam się, że aż tak nie.
dwa pierwsze kalibry spotkały się z mocno mieszanym odbiorem. jak wspomniałem wyżej, tede czy 600V otwarcie je krytykowali, bo "to nie jest hip-hop" (chociaż obaj później nagrywali z nimi), killaz group nawet nagrali diss, chyba peja też rzucił jakiś przytyk do nich jeszcze w dziewięćdziesiątych. niektórzy byli też zajarani, bo sensowne polskie rapowanie nie było wtedy tak często spotykane, chłopaki nie próbowali przekleić murzyńskiej gangsterki na polski grunt, druga płyta była dużo przystępniejsza dla ludzi niesłuchających rapu niż ówczesne produkcje no i z oczywistych względów na śląsku recepcja była lepsza

przy paktofonice były mniejsze kontrowersje, tak jak mówiłem, była to płyta przystępniejsza i bardziej przyziemna, choć odcinała się od ulicznych klimatów. niektórzy się jarali, do niektórych nie trafiał jednak przejarany i wciąż trochę schizowy posmak tej płyty, woleli rap stąpający twardo po ziemi. co do oczekiwań, to były głównie na śląsku, bo poza nim mało kto kojarzył, kim jest rahim czy fokus. po prostu dobra płyta, ale nie żaden kamień milowy, który zmienił oblicze hip-hopu
moxxi
Posty: 4877
Rejestracja: 16 maja 2019, 15:26

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: moxxi »

szafter jest tragiczny, a może raczej WOJTEK :lol: te wstawki angielskie do tego są wyjątkowo chujowe, poza tym momentami wymowa :bowdown:
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: 26 paź 2020, 19:53 Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4586
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie

Post autor: Groszek »

Hewra to najlepsze co spotkało polski rap od za młodzi na Heroda
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
ODPOWIEDZ