Wini - rozmowy

[clockers]

Kosi na dożywotnim propsie.

[vivid]

Jedna z lepszych rozmów od jakiegoś czasu

[przedszkolanek]

Ero jakie ożywienie wniósł do rozmowy, w ogóle typ by się nadawał do grania Himilsbacha
a poza tym mam jeszcze taką refleksję, że Kosi i Ero dobrali się urodą jak żyd i esesman

[oyche]

z kosim warto

[2rzyn]

nareszcie z kimś zajebistym

[Iszji]

Przestałem za którymś razem to oglądać. Może goście są spoko, ale wini jest miernotą dziennikarską i nazwanie tego rozmowami tylko ratuje go przed kompletnym backlashem. Przerywanie gościom wpół zdania, jakieś szurowskie teorie i miałkość pytań to tylko niektóre bolączki, które trawią tę serię. Inb4 zrób lepiej.

[filipthekiddo]

Kosi spoko morda w chuj, widać, że czasami go łapał cringe jak słuchał spaślaka, ale i tak fajnie wyszło. No i nie wiedziałem nawet, że córę już ma.

[2rzyn]

czemu Wini błędnie wymawia jego ksywę a ten go nie poprawia

nie KOSI tylko KOŚI (nie wiem jak to napisać żebyście skumali)

[oldschool]

Kosi spoko morda w chuj, widać, że czasami go łapał cringe jak słuchał spaślaka, ale i tak fajnie wyszło. No i nie wiedziałem nawet, że córę już ma.

Przecież chłopie Kosi ma 43 lata A ta jego córka to już gdzieś w wieku szkolnym będzie.

[przedszkolanek]

czemu Wini błędnie wymawia jego ksywę

bo w języku polskich szerzy się obecne stwardnianie głosek miękkich (ć,ń,ś itd, nawet jak są zapisywane ci, ni, si) przed samogłoską "i"
porównaj to sobie z małolatami, które coraz częściej mówią "c'joc'ja" zamiast "ćoća" (chodzi o rzeczownik ciocia jbc)
btw w zeszłym roku jak się wybrałem do kościoła i jakaś schola śpiewała kolędę, to połowa poleciała:
trzej królowje monarchowje, gdz'je spjeszn'je dążycie, powjedzc'je nam trzej królowje, chcec'je widz'jeć dz'jec'je
o ile "j" po "w" i "p" to od parudziesięciu lat norma i prawie wszyscy tak mówią, to "j" po ć, ń, ś to coś istotnie nowego, choć z drugiej strony akurat wymowa s' zamiast ś w nazwach własnych, a szczególnie nazwiskach to już w sumie też rzecz powszechna

[kapec]

No dobra, ale nijak ma się to do tego, że Wini chyba zna go trochę lat i powinien wiedzieć jak wymawia się jego ksywkę.

[przedszkolanek]

z językiem nie wygrasz, to się wszystko dzieje mimo woli, tym bardziej że s' wymawia się łatwiej niż ś, Wini by się musiał pilnować, a że ma wyjebane na wszystko poza swoim ego to taki jest efekt
zresztą wymawia się po prawdzie tak i tak, tylko że wersja z ś jest zadawniona, a s' za chwile będzie zupełnie powszechna

[filipthekiddo]

Kosi spoko morda w chuj, widać, że czasami go łapał cringe jak słuchał spaślaka, ale i tak fajnie wyszło. No i nie wiedziałem nawet, że córę już ma.

Przecież chłopie Kosi ma 43 lata A ta jego córka to już gdzieś w wieku szkolnym będzie.

Hahaha, zajebałem się trochę, bo dobrze się chop trzyma.

[kapec]

Wini x Karol Duma - rozmowa

Karol pracuje przy najbardziej oczekiwanej przeze mnie grze Cyber Punk 77. Poza tym jest fotografem.

[#23]

Ten wywiad z Kosim to esencja Hip-Hopu, dużo o rapie ale luźno, trochę o graffiti, joint w furze i jeszcze spotkali Erosa robiącego ścianę

[LuckyLuke]

Przestałem za którymś razem to oglądać. Może goście są spoko, ale wini jest miernotą dziennikarską i nazwanie tego rozmowami tylko ratuje go przed kompletnym backlashem. Przerywanie gościom wpół zdania, jakieś szurowskie teorie i miałkość pytań to tylko niektóre bolączki, które trawią tę serię. Inb4 zrób lepiej.

Nooo przecież. Tyle propsów zewsząd leciało zawsze, a ja nigdy nie kumałem o chuj wam chodzi, przecież tego się słuchać nie da. Albo jakieś obleśne przyrządzanie krewetek z pizdy, nagrywanie telefonem w pionie i unboxingi gówna z dupy. Z BNT zobaczyłem całość i to prawdopodobnie ostatni raz, bo to lanie wody, jakieś z dupy wstawki, przerywanie swoim gościom non stop i pierdoły byleby popierdolić wcale nie są ciekawe ani śmieszne.

No zdarzy mu się powiedzieć coś ciekawego, czy zabawnego, ale w skali tych wszystkich długich materiałów to jeden wielki chuj buddyjski i tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kapec]

Może nie są to super materiały, ale wolę takie rozmowy niż jakieś "super-wywiady" naszych "najlepszych" rapowych dziennikarzyn.

Każdy przyjdzie, poklepie po plecach, zapyta o to samo, do niczego się nie dopierdoli. A taki Wini na dzień dobry z Kartkim mu powie coś w stylu "nie mam pojęcia o czym pierdolisz na tej płycie", z rozmowy zawsze wyniknie coś ciekawego. Dla mnie spoko.

No i podbijam Maćka.

[Maćko]

No ale przecież nikt pozytywnie wypowiadający nie ocenia tego z perspektywy rzeczowego wywiadu.
Wini rozmawia z ludźmi jak ziomek z ziomkiem na balkonie przy gibonie i ma swoją nisze.
Wszystko zazwyczaj jest bardzo naturalne i ja to szanuje.

[#23]

Przecież sam Wini ma wyjebane w treść tych rozmów XD i na tym to polega. Chcesz się dowiedzieć czegoś ciekawego o artyście to odpalasz sobie media które mają takie materiały i w nich przedstawiają rzeczowe wywiady. U Winiego to jest rozmowa więc liczą się obie osoby i sam Wini i zaproszona osoba, w wywiadzie dziennikarz zadaje pytania i nakierowuje w którą stronę to pójdzie, w rozmowach sam Wini o tym nie wie i to jest spoko.

[Hytry Wałek]

czemu Wini błędnie wymawia jego ksywę a ten go nie poprawia

nie KOSI tylko KOŚI (nie wiem jak to napisać żebyście skumali)

ciekawostka: Tedunio w kawałku "360 Obrót" też tak wymawia [KOSI, nie KOŚI] a przecież się znają - do tego Tede w kawałku przytacza tę samą historię, którą opowiedział Kosi w wywiadzie u Winiego, więc może obie formy są poprawne. KOSI to tag (no dobra JOSK) i może jest po prostu czytany litera po literze...? Hmm? Who knows...