Wizjonerstwo w polskim rapie
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
gedz zawsze trzy kroki przed polską sceną
wjeżdża największy kaliber, twoja ekipa koliber
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
A czym niby ma przejawiać się wizjonerstwo Białasa? Niewysmarkiwaniem nosa?
ZAKAZ
- Hyperborea
- Posty: 100
- Rejestracja: 21 sie 2019, 19:35
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Bardziej chodzi mi o rapera, który zmienił scenę czy zrobił coś, co mocno wybiegało w przyszłość. Można mieć wielką charyzmę i zarobić z rapu w chuj hajsu, jednocześnie powielając patenty albo kopiując czyjś styl. Sokół pod względem biznesowym mocno ukształtował scenę i całą otoczkę, ale jako raper raczej nie. Tede to inna historia - Trzyha to były rymy o rymach (nic nowego, tyle że dobre i MCs faktycznie mieli zajebistą charyzmę jak na tamte czasy), "S.P.O.R.T." był jak najbardziej wizjonerski, ale już "Hajs hajs hajs" miał potencjał, ale w pewnym sensie nie siadł i nie wpłynął nie tylko na scenę, ale nawet na późniejszy rap Tedego. "Eliminati" i "Kurt Rolson" były dobre, ale Tede tak naprawdę tylko podpatrzył trendy w Stanach w tamtych latach. Od biedy można też nazwać to w jakimś stopniu wizjonerstwem, bo na polskiej scenie wtedy tego było mało, zwłaszcza w mainstreamie.hardy pisze: ↑19 paź 2019, 15:22 Ale wizjoner w sensie raper który zmienił scenę, albo zrobił coś co wybiegało w przyszłość, taka żywa ikona, człowiek o niewytłumaczalnej charyzmie i mocy? Pierwszy przychodzi mi na myśl Sokół ale bardziej w podejściu biznesowym i wizerunkowym. Tede zawsze czuł dobrze rynek ale nie nazwałbym go tym słowem. Wszyscy ci, którzy dobrze orientują się w tych czasach w których grają i robią na tym potężne pieniądze. Jak ktoś potrafi sobie z pieniędzy z rapowania kupić Lambo to jest to wizjoner? Zobaczymy za 20 lat.
Zgadzam się co do Borixona będącego kamelonem, i to wyjątkowo skutecznym.
Edit: Jako człowiek o ogromnej charyzmie i mocy, który jednocześnie zarobił z rapu wielki hajs, przychodzi na myśl Peja. Słowo "wizjoner" byłoby chyba ostatnim, którym bym go określił.
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
No "patenty" jakoś w 2008 albo 09 roku to było wielkie wowloco pisze:gedz zawsze trzy kroki przed polską sceną
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Podbijam Gedziulę, bo chłop bawił się w autotune'a, radiowe bangerki ze śpiewanymi refrenami i instrumentale Lil Wayne'a sporo przed pójściem sceny w tym kierunku, a przed pierwszym Swag jak skurwysyn już na pewno. Bardzo otwarta głowa, zresztą swojego czasu chłop produkował więcej elektroniki niż rapu.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
dwa sławy wzniosły gierki słowne na wyższy poziom, nie wiem czy się liczy
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Alc w pewnym sensie swoją głupawą zajawka na drill mieli wpływ na obecny obraz sceny, RRX również na początku lat 00 miało swoją wizję rapu która się przyjela
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Mejbi Wankz w kategorii wielokrotnych i gier słownych, aczkolwiek możliwe, że w tej kategorii palmę pierwszeństwa należałoby dać Dizkretowi/Mesowi, ew Dyha w tej drugiej kategorii.
- nihil Novi
- Posty: 1533
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Ja bym powiedział że Rasmenty były przed nim.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
W takim razie trzeba wymienić Fisza i Łonę, którzy w tym aspekcie przecierali ścieżki i pokazali że rap to nie tylko źli i łysi spod klatówy. Byli pierwszymi których można było słuchać bez przypału.
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
No ale to przecież nie to samo
Fisz i Łona to faktycznie ten rodzaj bardziej inteligentego rapu którego można słuchać bez przypału ale wydaje mi się że rap dla studentów to nie to samo. Rasmenty w czasach Wyszli coś zjeść to była swoista definicja ładnego, studenckiego rapiku, zarówno od strony warstwy muzycznej jak i tekstowej.
Fisz i Łona to faktycznie ten rodzaj bardziej inteligentego rapu którego można słuchać bez przypału ale wydaje mi się że rap dla studentów to nie to samo. Rasmenty w czasach Wyszli coś zjeść to była swoista definicja ładnego, studenckiego rapiku, zarówno od strony warstwy muzycznej jak i tekstowej.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
- kaczuholek
- Posty: 177
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 19:22
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
podbijam, z tym że ja zawsze uważalem ze tekstowo astek > rado, te followupy u rado czasem wydawały mi sie takie mocno na siłę, by nie powiedzieć cringowe. u astka nigdy takiego wrażenia nie mialem
a co do powyższej dyskusji to ciężko określić czym jest ten "studencki rap". mi sie to okreslenie kojarzy z muzyką która sie przyjmuje u ludzi z tej grupy wiekowej którzy nie musza byc wcale sluchaczami hh. więc w tej kategorii rozpatrując to wdg mnie tez bardziej taco
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Przecie studencki rap to łona i kawałki typu konewka.
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Też zawsze uważałem, że Astek pisze lepsze wersy. Takie mniej wymuszone właśniekaczuholek pisze: ↑19 paź 2019, 23:10podbijam, z tym że ja zawsze uważalem ze tekstowo astek > rado, te followupy u rado czasem wydawały mi sie takie mocno na siłę, by nie powiedzieć cringowe. u astka nigdy takiego wrażenia nie mialem
a co do powyższej dyskusji to ciężko określić czym jest ten "studencki rap". mi sie to okreslenie kojarzy z muzyką która sie przyjmuje u ludzi z tej grupy wiekowej którzy nie musza byc wcale sluchaczami hh. więc w tej kategorii rozpatrując to wdg mnie tez bardziej taco
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Aż dziwne, że nikt nie wspomniał o Hewrze.
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
aż dziwne że nikt nie wspomniał o paluchu
https://youtu.be/UD4lt6AOVZQ?si=LOyIBdPJUn8olTdV
PIERDOLONY HARDKOR DZIEWCZYNKOOO
PIERDOLONY HARDKOR DZIEWCZYNKOOO
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Quebo jest wizjonerem w kreowaniu własnego wizerunku. To chyba pierwszy polski raper będący gwiazdą popową a jednocześnie mający szacunek na scenie w nawet ulicznych środowiskach.
Dziękuję za te posty panowie
Dziękuję za te posty panowie
SWN pisze: ↑19 paź 2019, 17:48 Podbijam Gedziulę, bo chłop bawił się w autotune'a, radiowe bangerki ze śpiewanymi refrenami i instrumentale Lil Wayne'a sporo przed pójściem sceny w tym kierunku, a przed pierwszym Swag jak skurwysyn już na pewno. Bardzo otwarta głowa, zresztą swojego czasu chłop produkował więcej elektroniki niż rapu.
#BOR4LIFE
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
O$ka oczywiście.
Re: Wizjonerstwo w polskim rapie
Royal Joker Mixtape z Szopsem inspirowane brzmieniem brudnego południa było realizowane w okolicach 2009, projekt oficjalnie nie wyszedł i na SLG sam Szops (lub Gedziula, bo obaj byli na forum) wrzucił bootleg. Utwór z tamtego okresu - Grind Mode, ale nie z tego materiału. SJS to dopiero 2012.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."