Wizjonerstwo w polskim rapie

Płyty, zapowiedzi materiałów, dyskusje na temat raperów i producentów z naszej rodzimej sceny.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
loco
Posty: 1768
Rejestracja: 22 kwie 2019, 10:20

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: loco »

gedz zawsze trzy kroki przed polską sceną
wjeżdża największy kaliber, twoja ekipa koliber
Awatar użytkownika
kebab
Posty: 311
Rejestracja: 12 maja 2019, 12:30

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: kebab »

A czym niby ma przejawiać się wizjonerstwo Białasa? Niewysmarkiwaniem nosa? :lol:
ZAKAZ
Awatar użytkownika
Hyperborea
Posty: 100
Rejestracja: 21 sie 2019, 19:35

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Hyperborea »

hardy pisze: 19 paź 2019, 15:22 Ale wizjoner w sensie raper który zmienił scenę, albo zrobił coś co wybiegało w przyszłość, taka żywa ikona, człowiek o niewytłumaczalnej charyzmie i mocy? Pierwszy przychodzi mi na myśl Sokół ale bardziej w podejściu biznesowym i wizerunkowym. Tede zawsze czuł dobrze rynek ale nie nazwałbym go tym słowem. Wszyscy ci, którzy dobrze orientują się w tych czasach w których grają i robią na tym potężne pieniądze. Jak ktoś potrafi sobie z pieniędzy z rapowania kupić Lambo to jest to wizjoner? Zobaczymy za 20 lat.
Bardziej chodzi mi o rapera, który zmienił scenę czy zrobił coś, co mocno wybiegało w przyszłość. Można mieć wielką charyzmę i zarobić z rapu w chuj hajsu, jednocześnie powielając patenty albo kopiując czyjś styl. Sokół pod względem biznesowym mocno ukształtował scenę i całą otoczkę, ale jako raper raczej nie. Tede to inna historia - Trzyha to były rymy o rymach (nic nowego, tyle że dobre i MCs faktycznie mieli zajebistą charyzmę jak na tamte czasy), "S.P.O.R.T." był jak najbardziej wizjonerski, ale już "Hajs hajs hajs" miał potencjał, ale w pewnym sensie nie siadł i nie wpłynął nie tylko na scenę, ale nawet na późniejszy rap Tedego. "Eliminati" i "Kurt Rolson" były dobre, ale Tede tak naprawdę tylko podpatrzył trendy w Stanach w tamtych latach. Od biedy można też nazwać to w jakimś stopniu wizjonerstwem, bo na polskiej scenie wtedy tego było mało, zwłaszcza w mainstreamie.

Zgadzam się co do Borixona będącego kamelonem, i to wyjątkowo skutecznym.

Edit: Jako człowiek o ogromnej charyzmie i mocy, który jednocześnie zarobił z rapu wielki hajs, przychodzi na myśl Peja. Słowo "wizjoner" byłoby chyba ostatnim, którym bym go określił.
Awatar użytkownika
kon rafal
Posty: 1394
Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:07

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: kon rafal »

loco pisze:gedz zawsze trzy kroki przed polską sceną
No "patenty" jakoś w 2008 albo 09 roku to było wielkie wow

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
SWN
Administrator
Posty: 11509
Rejestracja: 17 kwie 2019, 0:46
Lokalizacja: Kałków

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: SWN »

Podbijam Gedziulę, bo chłop bawił się w autotune'a, radiowe bangerki ze śpiewanymi refrenami i instrumentale Lil Wayne'a sporo przed pójściem sceny w tym kierunku, a przed pierwszym Swag jak skurwysyn już na pewno. Bardzo otwarta głowa, zresztą swojego czasu chłop produkował więcej elektroniki niż rapu.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: oyche »

dwa sławy wzniosły gierki słowne na wyższy poziom, nie wiem czy się liczy
Awatar użytkownika
YKCUL
Posty: 2863
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:07
Lokalizacja: Legalizacja

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: YKCUL »

Alc w pewnym sensie swoją głupawą zajawka na drill mieli wpływ na obecny obraz sceny, RRX również na początku lat 00 miało swoją wizję rapu która się przyjela
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
Obrazek
3rzypo3rzy
Posty: 129
Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: 3rzypo3rzy »

Mejbi Wankz w kategorii wielokrotnych i gier słownych, aczkolwiek możliwe, że w tej kategorii palmę pierwszeństwa należałoby dać Dizkretowi/Mesowi, ew Dyha w tej drugiej kategorii.
Awatar użytkownika
nihil Novi
Posty: 1533
Rejestracja: 18 kwie 2019, 19:16

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: nihil Novi »

Taco wymyślił rap dla studentów
Sensei życia
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2204
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: KillerCroc »

Ja bym powiedział że Rasmenty były przed nim.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
hardy
Posty: 276
Rejestracja: 18 kwie 2019, 16:08

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: hardy »

W takim razie trzeba wymienić Fisza i Łonę, którzy w tym aspekcie przecierali ścieżki i pokazali że rap to nie tylko źli i łysi spod klatówy. Byli pierwszymi których można było słuchać bez przypału.
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2204
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: KillerCroc »

No ale to przecież nie to samo :dunno:

Fisz i Łona to faktycznie ten rodzaj bardziej inteligentego rapu którego można słuchać bez przypału ale wydaje mi się że rap dla studentów to nie to samo. Rasmenty w czasach Wyszli coś zjeść to była swoista definicja ładnego, studenckiego rapiku, zarówno od strony warstwy muzycznej jak i tekstowej.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Awatar użytkownika
kaczuholek
Posty: 177
Rejestracja: 04 wrz 2019, 19:22

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: kaczuholek »

oyche pisze: 19 paź 2019, 17:53 dwa sławy wzniosły gierki słowne na wyższy poziom, nie wiem czy się liczy
podbijam, z tym że ja zawsze uważalem ze tekstowo astek > rado, te followupy u rado czasem wydawały mi sie takie mocno na siłę, by nie powiedzieć cringowe. u astka nigdy takiego wrażenia nie mialem

a co do powyższej dyskusji to ciężko określić czym jest ten "studencki rap". mi sie to okreslenie kojarzy z muzyką która sie przyjmuje u ludzi z tej grupy wiekowej którzy nie musza byc wcale sluchaczami hh. więc w tej kategorii rozpatrując to wdg mnie tez bardziej taco
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Groszek »

Przecie studencki rap to łona i kawałki typu konewka.
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Awatar użytkownika
Piters
Posty: 4393
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:28

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Piters »

kaczuholek pisze: 19 paź 2019, 23:10
oyche pisze: 19 paź 2019, 17:53 dwa sławy wzniosły gierki słowne na wyższy poziom, nie wiem czy się liczy
podbijam, z tym że ja zawsze uważalem ze tekstowo astek > rado, te followupy u rado czasem wydawały mi sie takie mocno na siłę, by nie powiedzieć cringowe. u astka nigdy takiego wrażenia nie mialem

a co do powyższej dyskusji to ciężko określić czym jest ten "studencki rap". mi sie to okreslenie kojarzy z muzyką która sie przyjmuje u ludzi z tej grupy wiekowej którzy nie musza byc wcale sluchaczami hh. więc w tej kategorii rozpatrując to wdg mnie tez bardziej taco
Też zawsze uważałem, że Astek pisze lepsze wersy. Takie mniej wymuszone właśnie
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Offchi
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2020, 10:53

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Offchi »

Aż dziwne, że nikt nie wspomniał o Hewrze.
Awatar użytkownika
DJ_BOBO
Posty: 953
Rejestracja: 29 sie 2019, 21:55

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: DJ_BOBO »

aż dziwne że nikt nie wspomniał o paluchu
https://youtu.be/UD4lt6AOVZQ?si=LOyIBdPJUn8olTdV
PIERDOLONY HARDKOR DZIEWCZYNKOOO
Awatar użytkownika
Tracz
Zbanowany
Posty: 479
Rejestracja: 13 sty 2020, 20:23

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Tracz »

Quebo jest wizjonerem w kreowaniu własnego wizerunku. To chyba pierwszy polski raper będący gwiazdą popową a jednocześnie mający szacunek na scenie w nawet ulicznych środowiskach.

Dziękuję za te posty panowie
loco pisze: 19 paź 2019, 16:14 gedz zawsze trzy kroki przed polską sceną
SWN pisze: 19 paź 2019, 17:48 Podbijam Gedziulę, bo chłop bawił się w autotune'a, radiowe bangerki ze śpiewanymi refrenami i instrumentale Lil Wayne'a sporo przed pójściem sceny w tym kierunku, a przed pierwszym Swag jak skurwysyn już na pewno. Bardzo otwarta głowa, zresztą swojego czasu chłop produkował więcej elektroniki niż rapu.
#BOR4LIFE
Awatar użytkownika
ZRO
Posty: 441
Rejestracja: 12 cze 2019, 15:20

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: ZRO »

O$ka oczywiście.
Awatar użytkownika
Archie
Posty: 255
Rejestracja: 29 kwie 2019, 3:05

Re: Wizjonerstwo w polskim rapie

Post autor: Archie »

SWN pisze: 19 paź 2019, 17:48 Podbijam Gedziulę, bo chłop bawił się w autotune'a, radiowe bangerki ze śpiewanymi refrenami i instrumentale Lil Wayne'a sporo przed pójściem sceny w tym kierunku, a przed pierwszym Swag jak skurwysyn już na pewno.
Royal Joker Mixtape z Szopsem inspirowane brzmieniem brudnego południa było realizowane w okolicach 2009, projekt oficjalnie nie wyszedł i na SLG sam Szops (lub Gedziula, bo obaj byli na forum) wrzucił bootleg. Utwór z tamtego okresu - Grind Mode, ale nie z tego materiału. SJS to dopiero 2012.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."
ODPOWIEDZ