Rapowy offtopic
Re: Rapowy offtopic
Nie chce mi sie sledzic tego "beefu", wiec krotkie pytanie, kto sie sprul pierwszy? Zbuku czy Kamerzysta?
Btw. TPS, z ktorym Zbuku nagral dwa numery, spropsowal niedawno Kamerzyste
Btw. TPS, z ktorym Zbuku nagral dwa numery, spropsowal niedawno Kamerzyste
nie każdy rok przestępny, ale każdy jest przestępczy
- KolektywneOswiecenie
- Posty: 307
- Rejestracja: 24 maja 2019, 11:41
Re: Rapowy offtopic
Zbuku, w kwietniu zaczepił go na instagramie, nie wiadomo czemu bo powiedzmy sobie szczerze, żaden fan kamerzysty nie zostanie słuchaczem zbuka, to nie 2010. Chyba zwyczajnie zapragnął atencji i słów w stylu "dajesz zbuku, jazda z kurwami jutubersami!" od swoich pato-słuchaczy.
BÓG JEST MIŁOŚCIĄ <3<3<3 /// </3 MOVEMENT /// WIERZĘ W TECHNO I LUDZI <333
- JA I MOJE KSIĘŻNICZKI, NIKT GORSZY, NIKT LEPSZY! -
- JA I MOJE KSIĘŻNICZKI, NIKT GORSZY, NIKT LEPSZY! -
Re: Rapowy offtopic
https://genius.com/Rasmentalism-list-lyrics
Poszukuję tego kawałka z preorderowej płyty Rasmentalismu nawiązującego do kultowego kawałka Flexxipu, niech mi to ktoś w końcu podrzuci błagam!!
Poszukuję tego kawałka z preorderowej płyty Rasmentalismu nawiązującego do kultowego kawałka Flexxipu, niech mi to ktoś w końcu podrzuci błagam!!
Re: Rapowy offtopic
Tracklista z płyty Gangu Przemyskiej Patologii
01.Pewni Przestępcy feat. SMO,Kaczor BRS (prod.DNA)
02.Pojebani Pojebańcy feat. Fazi,Kaczor BRS (prod.DNA)
03.Po Prostu feat. KMK (prod.DNA)
04.Po Pierwsze (prod.DNA)
05.Przemyska Patologia (prod.DNA)
06.Prawdziwa Pasja feat.Leon (prod.FERU)
07.Polskie Podwórka feat.Kazior (prod.DNA)
08.Poszukując Piękna feat.Magdalena Bohonko (prod.DNA)
09.Piekielny Pakt (prod.DNA)
10.Potrafisz Pomóc feat.Zyziu,Epis Dymk KNF (prod.DNA)
11.Pewne Podejście (prod.FERU)
12.Prawilne Pokolenie feat.Kolo SMO (prod.DNA)
13.Przeciw Pseudo feat.BRODINIO (prod.DNA)
14.Ponad Prawem feat.Gajowy (prod.DNA)
15.Przeciwnicy Policji feat.Czarny 070 (prod.DNA)
16.Bonus track
17.Bonus track
nie każdy rok przestępny, ale każdy jest przestępczy
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Rapowy offtopic
nazwy bonus tracków to będą pewnie Podstawy Przedsiębiorczości i Policja Państwowa, ew. Poczta Polska
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Rapowy offtopic
Natali z TKM (typ od kstyka), ale on po kresowemu zaciąga
Re: Rapowy offtopic
Jaki kawałek (zdaje się, Knapa albo Okolicznego) zaczynał się od tekstu leżę sobie na kanapie i nie chce mi się nawet walić konia ?
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: Rapowy offtopic
https://www.youtube.com/watch?v=wohOLmToaoQ
dlaczego ja mieszkam w jebanej polsce b i nie moge spotkać sławnego rapera i przesłuchac jego premierowego kawałka spotykając go na deptaku !!!
dlaczego ja mieszkam w jebanej polsce b i nie moge spotkać sławnego rapera i przesłuchac jego premierowego kawałka spotykając go na deptaku !!!
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Rapowy offtopic
michał pol ściąga taconafide na quiz etoto
Re: Rapowy offtopic
@up
w przemyślu po prostu ciągle najpopularniejszym rapem jest ten stricte uliczny - jakieś tpsy czy inne nizioły xD a już w ogóle jak ktoś jedzie furką przez miasto i słychać muzykę to w 80% ktoś słucha kaczora brs ale to chyba większość podkarpacia tak ma, w sanoku to samo, zresztą stamtąd pochodzi brand street autonomy
w przemyślu po prostu ciągle najpopularniejszym rapem jest ten stricte uliczny - jakieś tpsy czy inne nizioły xD a już w ogóle jak ktoś jedzie furką przez miasto i słychać muzykę to w 80% ktoś słucha kaczora brs ale to chyba większość podkarpacia tak ma, w sanoku to samo, zresztą stamtąd pochodzi brand street autonomy
Re: Rapowy offtopic
Jak Edzio zaprasza do przesłuchania kawałka ludzi to przypomina mi się jak miałem 4 lata i chciałem poderwać taką anię
Re: Rapowy offtopic
Koza jest najbardziej żałosnym, żenującym i spierdolonym raperem nowej fali. Pryszczaty pumeks jebany z iq szympansa co cały czas sili się na to by udowodnić słuchaczowi, jaki to on jest inny, uświadomiony i ogólnie lewituje nad wszystkimi xD Taka postawa jest wyjątkowo śmieszna, a zamiast przywodzić na myśl widok mędrca, to budzi jedynie skojarzenia z młodzieńczym buntem i nastoletnim przeświadczeniem o własnej wyjątkowości i odmienności. Te wszystkie przywoływania Kierkegaarda czy Zaratustry - to obraz nieogarniętego chłopca, który przeczytał kilka artykułów na wikipedii. Dla takich osób "mondrych" na pokaz nie ma wartości wiedza sama w sobie, ani zgłębianie jej w jakikolwiek sposób - oni po prostu chcą się pochwalić, że znają o 3 na pozór trudne słówka więcej niż ich kolega z klasy - i efektem tego jest cały ten dyliżans spierdolenia w wymienianiu w ilościach hurtowych różnych nazwisk, sloganów, nazw specjalistycznych które nie niosą za sobą żadnego zamysłu, żadnej kurwa interpretacji myśli do której się odnoszą, żadnej próby zrobienia czegoś ciekawszego niż ich wymienienie w gonitwie za bitem. Krótki lot bez telemarku. Ot, znalazł się w polskim rapie KOLEJNY wyjątkowy płatek śniegu, a wszyscy ogarnięci przecież słyszą, że jest to tanie i tandetne. Kolejny zwykły rap zwykłego ziomka, nawijającego o zwykłych rzeczach w zwykły sposób, ale zrobiony tak by cudacznością nadrabiać swój brak pomysłu i jakiegokolwiek konceptu - to jest dla mnie definicja tandety. Widok wieśniaczki udającej wielkomiejską damę, która wpierdala się do teatru ze swoimi chrupkami cheetos serowymi. Jak widać podarcie ryja do mikrofonu i używanie mało popularnych nazw własnych (których na domiar złego Koza jako niedorozwinięty emocjonalnie szczyl nie rozumie) wystarczy aby zaspokoić apetyt polskiego słuchacza i wmówić mu, że to jest jakaś wersja rapu 2.0, coś czego wcześniej nie było. Ja pierdolę, to jest przykre po prostu.
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
- rubinstein
- Posty: 1097
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21
Re: Rapowy offtopic
IMO jesteście zbyt surowi dla Kozy, to jeszcze dzieciak. jak ma tkaie loty, to niech ma. zresztą, mam wrażenie, że czasem twoje wywody [mention]baqlashan[/mention] przypominają cos podobnego - od tego postu bije ta sama energia, co od tych przeintelektualizowanych trackow kozy.
ja też taki byłem, już sie z tego wyleczyłem. cieszcie sie, ze macie jeszcze sily na takie fazy.
ja też taki byłem, już sie z tego wyleczyłem. cieszcie sie, ze macie jeszcze sily na takie fazy.
Re: Rapowy offtopic
w takim jest wieku i zapewne swoją muzykę kieruje do rówieśników o podobnych poglądach. nic strasznego
Re: Rapowy offtopic
W którym momencie mój post przypomina teksty kozy, [mention]rubinstein[/mention] ? Jaka "energia" do licha? Sypiesz ogólnikami niemającymi konkretnych przesłanek.
Ja nigdzie nie prężę moskala do tego jaki to ja jestem inteligentny, oczytany i lewitujący nad resztą szaraczków - ja po prostu napisałem o raperze, prezentującym trend który mnie osobiście wkurwia, czytaj: wiedza za którą nic się nie kryje.
Polacy lubią się śmiać, że Amerykanie są głupi bo nie wiedzą gdzie leży Korea czy Turcja (kurwa co?) i w ogóle tacy spasieni.
Polacy śmieją się z Amerykanów, którzy polecieli na księżyc i zbudowali cały obecny świat - bo Polacy sami prezentują małość intelektualną. Jebane studenciaki tak uporczywie kolekcjonują latami wiedzę z której kompletnie nic nie wynika, że nawet nie mają w tym pędzie czasu ani chęci by się w ogóle zastanowić nad informacjami, które przyswajają. Przyjmują wszystko za fakt - to stąd się w Polsce (i Europie ogólnie) wzięło myślenie, że autorytet z zasady wygrywa dyskusję. To jest kult liter pozbawionych refleksji i zastosowania użytkowego.
Post-PRLowska Polska zrodziła nową kastę ludzi, kojarzoną w internecie pod nazwą zbiorową: Młodzi wykształceni, z wielkich miast. To jest złożony problem, ja po prostu opisałem co mnie irytuje w raperze Koza.
Nie ma czegoś takiego jak "siły na takie fazy", to wszystko jest zależne od czasu jakim dysponujesz. Twój wujek na podlasiu ma 60 lat i nadal ma "siły na takie fazy" żeby napierdalać na PO przy stole wigilijnym. Forum samo w sobie jak mniemam służy zabijaniu nudy, bo niby co jest poważnego w dyskutowaniu o muzyczce? No właśnie nic. Skoro już gadasz o muzyce to gadaj o niej rzeczowo. Twój zarzut skieruj sobie w stronę Flinta, wszystkich tych podcastów o rapie, w stronę Jose czy kogo tam chcesz - będzie miał on tyle samo sensu co w moim przypadku.
A jeśli chodzi o główny czynnik czyli czas (a nie jakieś "siły", które nie istnieją i znowuż są ogólnikiem) to ja się udzielam na forum sporadycznie, wykonaj zamaszysty rzut swą gałką oczną skierowany na licznik mych nabitych postów
Ja nigdzie nie prężę moskala do tego jaki to ja jestem inteligentny, oczytany i lewitujący nad resztą szaraczków - ja po prostu napisałem o raperze, prezentującym trend który mnie osobiście wkurwia, czytaj: wiedza za którą nic się nie kryje.
Polacy lubią się śmiać, że Amerykanie są głupi bo nie wiedzą gdzie leży Korea czy Turcja (kurwa co?) i w ogóle tacy spasieni.
Polacy śmieją się z Amerykanów, którzy polecieli na księżyc i zbudowali cały obecny świat - bo Polacy sami prezentują małość intelektualną. Jebane studenciaki tak uporczywie kolekcjonują latami wiedzę z której kompletnie nic nie wynika, że nawet nie mają w tym pędzie czasu ani chęci by się w ogóle zastanowić nad informacjami, które przyswajają. Przyjmują wszystko za fakt - to stąd się w Polsce (i Europie ogólnie) wzięło myślenie, że autorytet z zasady wygrywa dyskusję. To jest kult liter pozbawionych refleksji i zastosowania użytkowego.
Post-PRLowska Polska zrodziła nową kastę ludzi, kojarzoną w internecie pod nazwą zbiorową: Młodzi wykształceni, z wielkich miast. To jest złożony problem, ja po prostu opisałem co mnie irytuje w raperze Koza.
Nie ma czegoś takiego jak "siły na takie fazy", to wszystko jest zależne od czasu jakim dysponujesz. Twój wujek na podlasiu ma 60 lat i nadal ma "siły na takie fazy" żeby napierdalać na PO przy stole wigilijnym. Forum samo w sobie jak mniemam służy zabijaniu nudy, bo niby co jest poważnego w dyskutowaniu o muzyczce? No właśnie nic. Skoro już gadasz o muzyce to gadaj o niej rzeczowo. Twój zarzut skieruj sobie w stronę Flinta, wszystkich tych podcastów o rapie, w stronę Jose czy kogo tam chcesz - będzie miał on tyle samo sensu co w moim przypadku.
A jeśli chodzi o główny czynnik czyli czas (a nie jakieś "siły", które nie istnieją i znowuż są ogólnikiem) to ja się udzielam na forum sporadycznie, wykonaj zamaszysty rzut swą gałką oczną skierowany na licznik mych nabitych postów
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
- rubinstein
- Posty: 1097
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21
Re: Rapowy offtopic
"Ja nigdzie nie prężę moskala do tego jaki to ja jestem inteligentny, oczytany i lewitujący" jesteś pewien? każdy taki dluzszy post jest zwyczajnie checia zwrocenia na siebie uwagi. w 200 słowach zawierasz mysli i spostrzeznia, które mozna byłoby zawrzec w 3 zdaniach po 10 slow kazde. a z ta enrgią, to chodziło mi wlasnie o formę twoich postów. pamiętam ten jeden długi o jakichs tam genach słowianów, który faktycznie miał uizasadniona dlugość - obfitowal w fakty. te dwa z tej strony sa tylko fasada, za ktora kryje sie naprawde niewiele. Moze czesciwo i gdzieniegdzie masz rację, ale to tylko dlatego, ze twoje zarzuty i przemyslenia mają taki zasięg i rozrzut, ze w cos musza trafic.