Rapowy offtopic
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 19 maja 2019, 13:54
- Lokalizacja: Rio
Re: Rapowy offtopic
Najlepiej gdyby ochrony nie było w ogóle, niech się pozabijają na własne życzenie na tych koncertach.
Re: Rapowy offtopic
jest temat o solówce Ero? bo wyszła pierwsza konkretna zapowiedź - https://www.youtube.com/watch?v=wpv13mR ... MIAKLgU70g
i fajne fajne nawet
i fajne fajne nawet
MOB
Re: Rapowy offtopic
Zajebiste, zachęciło do zamówienia preordera
Re: Rapowy offtopic
bit fajny, ale ero ewidentnie spóźnił się z tym materiałem, bo lata świetności ma za sobą
Re: Rapowy offtopic
Fajne to, jak nigdy Ero mi nie siadał, to tu nawet nawet. No a wersy z przespaniem swojego czasu w wygodnym łóżku to jego cały sznyt
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Rapowy offtopic
frosti rege to taki ero swoich czasów
nie wiem co chce przez to powiedziec, ale jakos mi siedzi to porownanie
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
nie wiem co chce przez to powiedziec, ale jakos mi siedzi to porownanie
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Rapowy offtopic
nowa aferka w plhh https://imgur.com/a/qMtjHNm że apriljoke (kto?) to złodziej
tl;dr ludzie przesyłaja hajs jakiemuś przećpanemu 15-letniemu chłopcu z internetu i dziwia się że nie moga go odzyskać
tl;dr ludzie przesyłaja hajs jakiemuś przećpanemu 15-letniemu chłopcu z internetu i dziwia się że nie moga go odzyskać
Re: Rapowy offtopic
no nie do końca wysyłali hajs jakiemuś randomowi, on chyba miał wydawać u Deysa albo u Borixona, ale nie pamiętam nawet kiedy to było, bo gościa słuchać się nie dało, więc wyjebane. jebać
FUCK OFF MR LAHEY
Re: Rapowy offtopic
historyjka
Spoiler
MŁODSZY JOE AKA APRILJOKE AKA MŁODSZY ZŁODZIEJ I KRĘTACZ.
Inaczej określić Daniela po tych zachowaniach nie można. Wielokrotnie spotykając się na Sajko z wywoływaniem jego pseudonimu do tablicy, nie mogłem pozostać obojętny. Miarka mojego wkurwienia przebrała się podczas ostatniej sytuacji, kiedy to mój rapujący znajomy kupił zwrotkę od młodszego i po wielu obietnicach, rzucanych terminach, nie otrzymał ścieżek na swój projekt. Fakt faktem, kupowania zwrotek nie popieram i nie rozumiem tego zabiegu, ale jak pokażą wam zamieszczone przeze mnie screeny, jasna deklaracja odnośnie deadline’u zlecenia padła. A April pieniądze przecież przyjął i postanowił z nimi spierdolić. Akcje z jego albumem toczą się od bardzo długiego czasu, a “artysta”, nie ubliżając tutaj nikomu kto się szanuje, wysyła egzemplarze wedle swojego kaprysu. Sprany beret od narkotyków albo złodziejstwo, ewentualnie jedno i drugie. Obrażanie swoich fanów używając stwierdzenia “bjedak”, wypisywanie totalnie absurdalnych głupot i nieprofesjonalne podejście do spraw wysyłki. Jeśli to miało być śmieszne, to dużo bardziej bawił mnie Sentino i słynne 60zł leżące na ulicy w Berlinie. Polecam leczenie głowy nim będzie za późno. Już rok temu był u nas wysyp podobnych postów, ale umykało to społecznościom większych formatów i nie było głośno o wybrykach Aprila. Ludzie pieniędzy nie odzyskali, a na swoje preorderowe egzemplarze czekają już ponad rok, bo w czerwcu 2018 realizowana miała być wysyłka. Przykro patrzeć na takie wybryki, bo potencjał przecież był, jeśli nie rapowy, to producencki.
Kolejną sprawą jest kradzież ponad 4 stów za mix/master, który jak możecie się domyślać, finalnie nie został zrobiony. Oczekiwania na jego robotę wynosiły ponad 4 miesiące, kiedy artysta zwrócił się o zwrot pieniędzy, nie otrzymał żadnej wiadomości zwrotnej. O pieniądzach już nie mówiąc. To pokażą wam screeny.
Jeśli myśleliście, że to wszystko, no to kurwa uprzedzam, ostatnio przedstawił swoimi ruchami całkowity upadek człowieka i brak godności. Joe miał być jednym z headlinerów na Random Boys Festivalu, jako, że kontaktuje się w sprawach “biznesowo-promocyjnych” z Emilem (jeden z właścicieli Random boys posting trap music) i staram się jak mogę wspierać jego inicjatywy, to również dowiedziałem się paru ciekawostek na temat zachowania Popka. Otóż nasz wspaniały muzyk wykruszył się na kilkanaście dni przed terminem wydarzenia, za powód podając “problemy z nogą”. Wcześniej przez kilka miesięcy próbował wyżebrać pieniądze, swego rodzaju zaliczkę, uwaga, na poprawę humoru. Ruchy te śmiało można nazwać próbą marnego wyzysku pieniędzy, dobrze, że finalnie nie otrzymał ani grosza. Jestem człowiekiem bezkonfliktowym, a każde spięcie staram się łagodzić kompromisami i rozmową. Tu jednak powiem tylko tyle, że życzę upadku kariery, więcej rozumu w głowie i liczę na chociaż próbę odkręcenia swojej krzywizny. Ale to marne nadzieje przy tak obrzydliwym egzemplarzu człowieka. Wszelkie screeny potwierdzające to co napisałem, zamieszczam w komentarzu.
Inaczej określić Daniela po tych zachowaniach nie można. Wielokrotnie spotykając się na Sajko z wywoływaniem jego pseudonimu do tablicy, nie mogłem pozostać obojętny. Miarka mojego wkurwienia przebrała się podczas ostatniej sytuacji, kiedy to mój rapujący znajomy kupił zwrotkę od młodszego i po wielu obietnicach, rzucanych terminach, nie otrzymał ścieżek na swój projekt. Fakt faktem, kupowania zwrotek nie popieram i nie rozumiem tego zabiegu, ale jak pokażą wam zamieszczone przeze mnie screeny, jasna deklaracja odnośnie deadline’u zlecenia padła. A April pieniądze przecież przyjął i postanowił z nimi spierdolić. Akcje z jego albumem toczą się od bardzo długiego czasu, a “artysta”, nie ubliżając tutaj nikomu kto się szanuje, wysyła egzemplarze wedle swojego kaprysu. Sprany beret od narkotyków albo złodziejstwo, ewentualnie jedno i drugie. Obrażanie swoich fanów używając stwierdzenia “bjedak”, wypisywanie totalnie absurdalnych głupot i nieprofesjonalne podejście do spraw wysyłki. Jeśli to miało być śmieszne, to dużo bardziej bawił mnie Sentino i słynne 60zł leżące na ulicy w Berlinie. Polecam leczenie głowy nim będzie za późno. Już rok temu był u nas wysyp podobnych postów, ale umykało to społecznościom większych formatów i nie było głośno o wybrykach Aprila. Ludzie pieniędzy nie odzyskali, a na swoje preorderowe egzemplarze czekają już ponad rok, bo w czerwcu 2018 realizowana miała być wysyłka. Przykro patrzeć na takie wybryki, bo potencjał przecież był, jeśli nie rapowy, to producencki.
Kolejną sprawą jest kradzież ponad 4 stów za mix/master, który jak możecie się domyślać, finalnie nie został zrobiony. Oczekiwania na jego robotę wynosiły ponad 4 miesiące, kiedy artysta zwrócił się o zwrot pieniędzy, nie otrzymał żadnej wiadomości zwrotnej. O pieniądzach już nie mówiąc. To pokażą wam screeny.
Jeśli myśleliście, że to wszystko, no to kurwa uprzedzam, ostatnio przedstawił swoimi ruchami całkowity upadek człowieka i brak godności. Joe miał być jednym z headlinerów na Random Boys Festivalu, jako, że kontaktuje się w sprawach “biznesowo-promocyjnych” z Emilem (jeden z właścicieli Random boys posting trap music) i staram się jak mogę wspierać jego inicjatywy, to również dowiedziałem się paru ciekawostek na temat zachowania Popka. Otóż nasz wspaniały muzyk wykruszył się na kilkanaście dni przed terminem wydarzenia, za powód podając “problemy z nogą”. Wcześniej przez kilka miesięcy próbował wyżebrać pieniądze, swego rodzaju zaliczkę, uwaga, na poprawę humoru. Ruchy te śmiało można nazwać próbą marnego wyzysku pieniędzy, dobrze, że finalnie nie otrzymał ani grosza. Jestem człowiekiem bezkonfliktowym, a każde spięcie staram się łagodzić kompromisami i rozmową. Tu jednak powiem tylko tyle, że życzę upadku kariery, więcej rozumu w głowie i liczę na chociaż próbę odkręcenia swojej krzywizny. Ale to marne nadzieje przy tak obrzydliwym egzemplarzu człowieka. Wszelkie screeny potwierdzające to co napisałem, zamieszczam w komentarzu.
- Muzykometeoropata
- Posty: 88
- Rejestracja: 09 maja 2019, 12:03
Re: Rapowy offtopic
Podbije, myślę że warto uderzyć z tym do Gedza tak czy inaczej ponieważ jedyna wersja jaką mam to w jakiejś turbo spierdolonej jakości 64kbps , na pewnym forum użytkownik [mention]SWN[/mention] wrzucał, ale niestety link wygasł, ale minęło w chuj czasu więc watpie że ktoś to posiada
Re: Rapowy offtopic
Jak ktoś pisze że potrzebuje Gedz-Otis, to użytkownik SWN wchodzi o drugiej w nocy i wrzuca Gedz-Otis.
https://www1.zippyshare.com/v/3634qWPu/file.html
Podpisane jako 192kbps więc żaden cud, no ale jest.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Rapowy offtopic
dwóch największych kasztanów spotkało się w jednym numerze
Spoiler
jak zapowiadam wpierdol ściągam okulary
Re: Rapowy offtopic
ale gównia
sam podkład jest spoko, ale ostr to jest ... ja mam czasem wrażenie, że jak on pisze teksty to po prostu wyciąga wersy ze starych utworów z całej twórczości i je skleja do kupy XD
sam podkład jest spoko, ale ostr to jest ... ja mam czasem wrażenie, że jak on pisze teksty to po prostu wyciąga wersy ze starych utworów z całej twórczości i je skleja do kupy XD
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: Rapowy offtopic
przepraszam że jak śmieć śmiałem śmiećSWN pisze: ↑29 lip 2019, 2:11Jak ktoś pisze że potrzebuje Gedz-Otis, to użytkownik SWN wchodzi o drugiej w nocy i wrzuca Gedz-Otis.
https://www1.zippyshare.com/v/3634qWPu/file.html
Podpisane jako 192kbps więc żaden cud, no ale jest.
Re: Rapowy offtopic
przecież OSTR superowo poleciał na tym kawałku
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: Rapowy offtopic
https://glamrap.pl/sobota-przedstawil-z ... ego-plyte/
ależ to jest gówno pierwowzór czyli 2115 geng to przy tym jak Chopin przy jestem bogiem albo jestem albatrosem
ależ to jest gówno pierwowzór czyli 2115 geng to przy tym jak Chopin przy jestem bogiem albo jestem albatrosem
pozdrawiam serdecznie dzis kazda mordke
pozdrawiam serdecznie Monike Brodke
pozdrawiam serdecznie Monike Brodke
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Rapowy offtopic
co za intelektualne gówno
zajawka z nowego cgm rappodcast
zajawka z nowego cgm rappodcast
Spoiler
Re: Rapowy offtopic
Doniesienia z koncertów, na których nie byłem:
1) Młody Dzban nie wystąpił w Płocku. Podobno nie dojechał, ale biorąc pod uwagę to jak się tym jarał to dość dziwne, co ciekawe, trochę wcześniej wrzucał posta, że jest taki ogarnięty, że nie ma jeszcze noclegu, więc no odwalił lipę jak rudy.
2) Koncert Mobbyn podobno super, ale Belmondziak jak zwykle
Niemniej publice to nie przeszkadzało:
Są jeszcze ze dwa filmy i rzeczywiście Belmondziak dość wycofany.
3) I Jan-rapowanie na Offie, którzy "narzekał ze sceny czemu tak mało ludzi przyszło" i "powiedział, że jest tak mało ludzi ze pod scena widzi same znajome mordy".
wasz reporter
1) Młody Dzban nie wystąpił w Płocku. Podobno nie dojechał, ale biorąc pod uwagę to jak się tym jarał to dość dziwne, co ciekawe, trochę wcześniej wrzucał posta, że jest taki ogarnięty, że nie ma jeszcze noclegu, więc no odwalił lipę jak rudy.
2) Koncert Mobbyn podobno super, ale Belmondziak jak zwykle
Niemniej publice to nie przeszkadzało:
Są jeszcze ze dwa filmy i rzeczywiście Belmondziak dość wycofany.
3) I Jan-rapowanie na Offie, którzy "narzekał ze sceny czemu tak mało ludzi przyszło" i "powiedział, że jest tak mało ludzi ze pod scena widzi same znajome mordy".
wasz reporter
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters