[r&b/pop] Frank Ocean - Blonde (2016)

[piernikowyskoczek]

piękna i wzruszają płyta, czy już klasyk? zapraszam do dyskusji


[s][/s]

1. Nikes
2. Ivy
3. Pink + White ft. Beyoncé
4. Be Yourself
5. Solo
6. Skyline To
7. Self Control ft. Austin Feinstein & Yung Lean
8. Good Guy
9. Nights
10. Solo (Reprise) ft. Andre 3000
11. Pretty Sweet
12. Facebook Story ft. SebastiAn
13. Close To You
14. White Ferrari ft. James Blake
15. Seigfried
16. Godspeed ft. Kim Burrell
17. Futura Free

moje ulubione piosenki i momenty w nich

Nikes (you got a roommate, he'll hear what we do, it's only awkward if you fuck him too)
Ivy (I though that I was dreaming, when you said you love me)
Solo (it's hell on earth and the city's on fire)
Solo (after twenty years in I was so naive thinking everyone wrote their own verses)
Nights (every night shit, kumbaya shit, wanna see nirvana, don't want to die here)
Self Control (I, I, I, know you gonna leave leave leave)
White Ferrari (mind over matter is magic, I do magic! )

dziękuję Frank Ocean, od dziecka potrzebowałem takiej płyty

[hustler342]

Pour up for A$AP
RIP Pimp C
RIP Trayvon, that nigga look just like me


Piękny album

[kshaq]

kocham go kurwa

regularnie wracam, jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie albumów od 2016

[crbn]

Warto podrzucić jego świeżutki wywiad z jakimś magazynem dla gejów.

http://gayletter.com/frank-ocean/

[Nedvved]

Jedna z moich ulubionych płyt, wszystko się tu zgadza, muzycznie jest tu włożone tyle pracy, że po prostu nie da się nie zachwycać nad każdym trackiem

Z racji mojego pierwszego posta, elo slgawka, w końcu jakieś forum na którym można się zarejestrować.

[vampmoney]

kocham tą płytę całkowicie, mój absolutny top i ulubiony R&B
franek nagraj coś po 3 latach ja cie prosze

[theplaybook]

channel orange zjada ten album dupom

[piernikowyskoczek]

włączyłem se chanel ostatnio i zawsze myślałem, że na początku jest "my guy pretty liked a girl" a tam jest "my guy pretty like a girl" hehe wchodzę na youtube i widzę, że to hymn biseksualistów

ale nutka kozacka, polecam chanel

[nigdyniebralemkoksu]

Wróciłem do tej cudownej płyty i odsłuch ze Spotify przypomniał mi, że w swoim rarze od razu usunąłem Facebook skit.
Co to za gówno? Po co to?
W ogóle czemu ten gość, który tam opowiada tak się usrał, żeby tej laski na fejsie nie dodawać? Ja bym nawet dodał dla świętego spokoju (dla mnie to nie ma znaczenie, dla ciebie ma, to dodam).
2. dlaczego Frank uznał to za tak fascynującą historię fascynującego człowieka, że musiał ten skit dodać?

[zlewam]

no chodzi o to cale pierdolenie ze media spolecznosciowe zastepuja prawdziwe zycie, sam frank dlugi czas nie mial instagrama przeciez
imo calkiem spoko i dobrze wkomponowuje sie w klimat calej plyty

a co do calosci to album dekady

[daveyo]

Wczoraj stuknęły 4 latka temu wspaniałemu albumowi.