[r&b] The Weeknd - After Hours (2020)

[przedszkolanek]

ale to jest świetne

[moody]

uwielbiam, kiedy przed kazdym albumem zapowiada: nie no teraz koniec popowego pierdolenia, wjezdzam ostro, beda wykrecone dzwieki, inspirowalem sie jakimis alternatywnymi wykonawcami, zeby koniec koncow wyjsc z czyms w stylu a-ha - take on me, bo z tym kojarzy mi sie blinding lights

w sumie oba single spoko, no ale takie bardzo...basic. proste pioseneczki do radia brzmiace jakby pisane na kolanie. nad tym tyle pracowal dwa lata?

[Parlae]

No i co, Take on Me słabe jest? Nieśmiertelny radiowy numer. Nie rozumiem tego przytyku.
Bardzo fajny kawałek, synthpopowe brzmienia u mnie zawsze na propsie.

[moody]

o cie chuj, ale blinding lights sie wkrecilo

[Drmz]

No i uż. moody sam sobie odpowiedział xD

[instinkt]

Kiss Land to ostatnia ciekawa rzecz od niego i jeszcze długo się to pewnie nie zmieni o ile wgl kiedykolwiek
oczywiście na każdym kolejnym projekcie zdarzają się jakieś tam fajne numery, ale ogólnie to wszystko jest miałkie jak sam skurwysyn i rzygać mi się chce do wiadra jak tego słucham, a tego "pompującego" pierdolenia przed premierką to dopiero nie moge przetrawić (jak wyżej)

[Johnny]

Ach ci wiecznie niezadowoleni wojownicy undergroundu

[k4ve]

to nie jest bycie wojownikiem undergroundu, tylko po prostu pop to też jest gatunek który trzeba umieć robić, te dwa nowe numery są dobre ale no większość kawalkow z jego albumow po Kiss Land to jest o kant dupy rozbić

[Johnny]

Zdajesz sobie sprawę, jak odosobniona jest to opinia?

[maciek]

Oba single przeciętne, nie czekam

[FLoo]

Ach ci wiecznie niezadowoleni wojownicy

Idealne podsumowanie Twojej osoby

[k4ve]

Zdajesz sobie sprawę, jak odosobniona jest to opinia?

ktora czesc mojej opinii jest odosobniona? ta, że pop trzeba umieć robić czy ta, że większość kawałków po Kiss Land można o kant dupy rozbić?

[Johnny]

Na slg, w temacie o każdej plycie po Trilogy, piszecie w kółko to samo (w dodatku w ten sam sposób - jakbyscie mieli monopol na skrajne opinie) i jednocześnie każda kolejna bije wszelkie rekordy. Warto czasem się zastanowić, czy faktycznie "o kant dupy" czy może jednak "mi się po prostu nie podoba ten kierunek". Bo da się to obiektywnie ocenić i nie trzeba rzucać skrajnymi hasłami, które w obliczu sukcesu i statusu jaki Weeknd osiąga z każdym kolejnym projektem, brzmią dość niepoważnie.

[maciek]

Ja nie mam nic do kierunku, dla mnie mógłby se robić nawet jeszcze bardziej popowe rzeczy i nie wymagam od niego alternatywnych jazd, po prostu ma nieangażujące te kawałki, przeciętnie napisane i wyprodukowane, albumu żadnego dobrego od dawna, no co tu dużo mówić. Nie mam nic do niego, no może przejadł mi się jego głos i przeszkadza bardzo wąski zakres umiejętności wokalnych, kiedyś potrafił zrobić wow samym tym śpiewaniem falsetem ale no to nie będzie działało wiecznie szczególnie jeśl numery są właśnie takie sobie

[przedszkolanek]

a to ponoć ja jestem nowym sieahem

[instinkt]

osiąga sukces bo wypracował sobie nazwisko, teraz mógłby puszczać jak rzyga do bitu i też by się to sprzedawało, czy to takie trudne do pojęcia? bo mam wrażenie że dla niektórych tak
coś by szkodziło jakby się dodatkowo przyłożył i zrobił coś ciekawego artystycznie zamiast miałkiego gówna w dodatku nawijając makaron na uszy przed każdą premierą?
wydaje mi się że będąc na forum slizgawka.eu, a nie na forum radia eska jednak w większości oczekujemy zwykle czegoś więcej, ale może się myle

[v909]

imo heartless dobrze łączy stary dorobek z nowym (szczególnie na finiszu), oraz spodziewam sie że na nowym albumie bedzie pare fillerów jako ukłon dla og

[exyou]

Kiss Land to ostatnia ciekawa rzecz od niego i jeszcze długo się to pewnie nie zmieni o ile wgl kiedykolwiek

Takie średnie te single, ale w sumie nieźle brzmi ten synth.

[daveyo]

liryczne widełko

The Weeknd - “Heartless” (Lyric Video)

Spoiler

[Rafał81000]