Strona 1 z 2

Dianka

: 04 gru 2019, 18:25
autor: daveyo
Warte uwagi:

Dianka - Malibu (prod. Apriljoke)
Spoiler
Dianka - To Dziwne
Spoiler
Dianka - Majtki (prod. Prometh)
Spoiler
Dianka - Gdzie Widzę Się
Spoiler
Dianka - Heliocentryzm
Spoiler
Dianka - Wino (prod. Flaws)
Spoiler
Dianka x zdechły osa - Eksperyment (prod. Eggy)
Spoiler
Featy:

Adi Nowak & barvinsky - Mortimer - gościnnie Dianka
Spoiler
Deys - Mikrozachwyt feat. Dianka (prod. The Bed'zet)
Spoiler

kanał YT:
https://www.youtube.com/channel/UCazign ... 4Jg/videos

Re: Dianka

: 05 gru 2019, 1:30
autor: daveyo
Najnowsza rzecz :oops:

dziekujemy tej pani//demo2
Spoiler

Re: Dianka

: 05 gru 2019, 13:43
autor: harni
no i na prywatnym już ehhh

Re: Dianka

: 05 gru 2019, 14:24
autor: daveyo
Już działa, po prostu ciagle jest zmieniana jakość tego utworu i dlatego to tak wygląda. ;)

Re: Dianka

: 05 gru 2019, 14:59
autor: KapitanRozpierdol
Napisze tylko, ze jestem sajko Diany :oops: Taki naprawde sajko :crazy:

Re: Dianka

: 09 gru 2019, 12:12
autor: daveyo
Takie śpiewanko sobie

wiwi i dianka
Spoiler

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 3:10
autor: FMH
Dianka dała post na FB odnoszący się co wydarzeń sprzed kilku miesięcy:
Post z mojej grupy dianka familia.

Cześć. Na początku zaznaczę, że to bardzo ciężki post dla mnie. Jak wiecie, kilka miesięcy temu wydarzyła się dosyć niefortunna sytuacja dla mnie, której żniwa zbieram do dnia dzisiejszego. Dzisiaj jestem gotowa, aby w końcu o tym głośno powiedzieć. Zajęło mi to pół roku, aby powrócić do zdrowego i lepszego stanu psychicznego po tej brzydkiej burzy. Boli mnie to, że każdy obserwujący sprawę, nawet członek tej grupy (nazywanej przeze mnie rodziną) był bezlitosny ze swoimi osądami i grał eksperta w dziedzinie znajomości domen mojego życia. Dopowiadanie, zmyslonych, ohydnych smaczków wcale mnie nie bawiło. Nie dziwię się, że nie umieliscie stwierdzić co jest prawdziwe, a co nie. Zdawałam sobie sprawę i nadal zdaję sobie sprawę z tego, iż nigdy nie wymarzę przeszłości. Wy pewnie już trochę zapomnieliscie, internet znalazł sobie inne kozly ofiarne, świat ruszył na przod, ale dla mnie na długi czas się zatrzymał w cierpieniu i autonienawisci. Przez to wydarzenie zakwestionowałam wszystko, co mnie otacza: od swojej pasji po zdolność do ponownego pokochania drugiego bliźniego. Znienawidzilam muzykę, nie byłam w stanie słuchać jej, znienawidzilam ludzi, znienawidzilam siebie (chociaż już wtedy kochanie siebie mi nie wychodziło). Moje najbliższe osoby zdradziły mnie i upodlily. Upodlilam się przede wszystkim ja sama. Moja mama zawsze mówiła "jak się poscielesz, tak się wyspisz". Nie na wszystko, ale zasłużyłam sobie. W momencie tego wydarzenia zylam w niebywałym chaosie, na którym budowalam swoje relacje, poczucie własnej wartości i przyszłość. Bardzo jest mi wstyd z powodu osoby, która byłam. Cieszę się, że w porę zauważyłam dengrengoladę, w którym zylam. Bardzo nadal mnie bolą okropne komentarze, chyba najbardziej te nieprawdziwe o posadzaniu mnie o bycie ciągle nacpanym. Cieszę się, że podniosłam się sama. Pomoc rodziny i prawdziwych przyjaciół była znaczącą, ale to ja musiałam pracować. Czasami planowałam tygodniami samobójstwo, czasami, modlilam się rano, abym została zabita. Nie umiałam patrzeć się na siebie w lustrze. Wpadłam w wir autodestrukcji, wpadłam w psychozę. Wiecie jak ciężko rozmawia się że swoją rodziną, ktora widziała mój internetowy syf? I tak. Nie umiałam docenić daru życia, lecz co mogłam doceniać w moim życiu? Wtedy nie potrafiłam na to pytanie odpowiedzieć. Na szczęście, dzięki ciężkiej pracy, cudem, poradziłam sobie z tymi najstraszniejszymi myślami i życzeniami troli "abym się zabiła". Wiecie co było i jest najcięższe w tym wszystkim? Że za każdym razem, jak kogoś poznaje nowego moja reputacja mnie wyprzedza. Myślałam, że cała ta sytuacja nie jest aż tak mocno rozpowszechniona, niestety gdziekolwiek nie poszlam, gdziekolwiek nie idę, ktoś coś kojarzy. Ciężko mi było wejść znowu w społeczeństwo. Iść do pracy. Na studia. Niezwykle ckliwy był dla mnie moment wstania i przyznania się sobie, że mogę nigdy nie być kochana przez mężczyznę. Ze nie będę chciała być już nigdy dotykana, a za razem nikt nie będzie chciał mnie dotknąć; nie będę mógła poznać ludzi, którzy o mnie nie wiedzą. Ze juz na zawsze będę miała tę łatkę. I to moja wina. Już długo chciałam rozwiac plotki na temat sprzedawania swojego ciala dla narkotyków czy zdradzania swojego mężczyzny. Nie chcę wypowiadać się na temat moje związku z Kubą, bo wiem że by sobie tego nie życzył. (żeby rozwiać głupiego skrina, że zerowalam na sławie Kuby) Tak, bardzo chciał mi pomóc z moja kariera. Obiecywał mi sławę, a ja w to wierzyłam. Tylko że ja nie byłam tym, aż tak zainteresowana. Istnieją zawsze dwie strony medalu. Niestety nagralam razacy i krepujacy filmik pod wpływem namowy chłopaka i namowy moich emocji. Była to czysta głupota. Wiele rzeczy, których dokonałam byly czysta głupota. Trzymanie się z niewłaściwymi ludźmi, pozwalanie im na wykorzystywanie siebie. Dumna jestem teraz z tego, że zbliżyłam się do mojej rodziny, zauważyłam to, co naprawdę ważne, że jestem niezależna finansowo, że zapieprzalam w Amazonie, gdzie btw poznałam świetnych ludzi Obrazek generalnie widziałam wszystko. Byłam na górze, byłam na dole. Na razie skupialam się na równowadze psychicznej. Teraz chce się skupić na muzyce. A więc stay tuned. Chcę wam dać mój głos, swoje doświadczenia, swoje produkcje. Chcę was zadowalac, chce żebyście się kochali do mojej muzyki, płakali, rozladowywali napięcie i się przy niej kąpali. To moje postanowienie noworoczne: nie zawieść muzycznie mojej rodziny i słuchaczy. Miłego! Kocham was.
Moja wrażliwość została wystawiona na próbę, ale nadal jest i nadal mnie inspiruje.

Dajcie mi proszę szansę.

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 10:48
autor: daveyo
Kolejny dowód jak bardzo ludzie potrafią zniszczyć komuś życie, jebać ich za to i mam nadzieję, że każdego z nich dopadnie karma i poczują się tak samo jak osoby poszkodowane, a nawet gorzej. Dobrze, że Pani Dianka się po tym wszystkim podniosła, bo na pewno jest wartościową osobą, która na to wszystko nie zasłużyła.
I oczywiście czekanko na nowe kawałki. :oops:

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 11:30
autor: Rupert
Dobra dajcie tldr

Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka


Re: Dianka

: 14 sty 2020, 11:39
autor: Whiskiz
Świat jest zly, ludzie to kurwy a ona nic zlego nie zrobila ale jest silna i sie podniesie po tym jeszcze ez.

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 11:40
autor: Rupert
Dzięki ziomus

Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka


Re: Dianka

: 14 sty 2020, 11:43
autor: Whtn
A co właściwie odjebała? Zagrała w jakimś odcinku blacked? Nakurwiała rekreacyjnie heroine? Nie przyjęła kolędy w mieszkaniu?

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 12:03
autor: Ablazir
no z tego co pamiętam umawiała się ze starszymi panami za hajsik, gargamela wykorzystywała i cisnęła z niego bekę za plecami, coś tam ćpała i dała się wyruchać adrianowi sitko
sałntrak:

jak coś mieszam to proszę o naprostowanie

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 12:05
autor: bvng
Wszystko rozumiem, oprócz dania się wyruchać Adrianowi Sitko. Chyba największy błąd.

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 13:30
autor: zemsta1kadluba
Whiskiz pisze: 14 sty 2020, 11:39 Świat jest zly, ludzie to kurwy a ona nic zlego nie zrobila ale jest silna i sie podniesie po tym jeszcze ez.
tyle słów dla tak prostego przesłania? mogła po prostu wrzucić jakąś nutę chady

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 16:17
autor: Whtn
A no to jebać ją, zwykle kurwiszcze które teraz zgrywa silną i niezależną kobietę, to takie modne teraz :rotfl:

Re: Dianka

: 14 sty 2020, 16:29
autor: azar
chuj tam, że o ile się nie mylę popchnęła parę osób do grobu, ale wiecie jak ciężko jej się rozmawiało z rodziną, która widziała jej internetowy syf? :lol:
w dodatku nie może już zmienić kręgów dla zatuszowania brudów, bo reputacja ją wyprzedza, no naprawdę niesamowicie pokrzywdzona jednostka.
Do utylizacji

Re: Dianka

: 15 sty 2020, 0:33
autor: LeeSu
bvng pisze: 14 sty 2020, 12:05 Wszystko rozumiem, oprócz dania się wyruchać Adrianowi Sitko. Chyba największy błąd.
i to jeszcze w dupala
do pieca z nią

Re: Dianka

: 15 sty 2020, 18:52
autor: radosczzycia
Latają jakieś screeny z dowodami ze sie kurwila?

Re: Dianka

: 15 sty 2020, 18:52
autor: daveyo
Jesteście okrutni.