Spoiler
dziś obchodziłby 94 urodziny. jeden z największych, najważniejszych(a może i najważniejszy) artystów muzyki blues.
lubicie, słuchacie, wracacie do jakiejś płyty?
ja ostatnio sobie lubię słuchać "king size" Spoiler
Najlepszy, legenda. lubie w zasadzie cala jego tworczosc wiec ciezko cos wybrac, bo to po prostu geniusz ktory uprawial seks z gitara i potrafil z niej wydobyc dzwieki o ktorych istnieniu nie mialem pojecia. od siebie wrzuce klasyczek ktory jest opowiescia wlasnie o jego gitarze i skad wzial dla niej imie Spoiler
Do tego lubie sobie czasem wrocic do tego konkretnego ponad 25 minutowego wykonu You're gonna miss me z wieloma muzykami, gdzie kazdy po kolei dostaje okazje na mala soloweczke na swoim instrumencie, cos niesamowitego. Spoiler