Slipknot

Kategoria poświęcona wykonawcom.

Moderatorzy: mql, Ruces

Awatar użytkownika
ricky
Posty: 880
Rejestracja: 22 kwie 2019, 17:21
Lokalizacja: Bełchatów

Slipknot

Post autor: ricky »

Spoiler
1999 - Slipknot
2001 - Iowa
2004 - Vol. 3: (the subliminal verses)
2008 - All hope is gone
2014 - .5: the Gray chapter
dałbym w tytule tematu "[gimbometal]", ale chyba nie wolno. to jeden z zespołów, którymi jarałem się mocno w liceum i do których mam największy sentyment. dziś patrzę na nich trochę inaczej, bo to jednak chyba taki death metal dla ludzi, którzy nie wiedzą czym jest death metal, ale mimo wszystko lubię posłuchać. "Iowa" do dziś gości na moich głośnikach i słucham bez wstydu istnienia, nawet mam koszulkę, którą upolowałem parę lat temu w lumpie xD Joey Jordison to dobry bębniarz czy jednak bez Fehna i Crahana chuja by zrobił? i czy wstyd słuchać? podchodzę do Slipknota jednocześnie z dystansem i z sentymentem, dwie pierwsze płyty kocham, następna to 3 kawałki na ripicie, a dwie kolejne to już szkoda gadać tak naprawdę. wypuścili singla i z tego też powodu zakładam temat. jak to jest w końcu z tym Slipknotem, przypał czy może być?
FUCK OFF MR LAHEY
Awatar użytkownika
stranger
Posty: 1256
Rejestracja: 26 maja 2019, 0:41

Re: Slipknot

Post autor: stranger »

Joey Jordison to bardzo dobry bębniarz.
A słuchanie Slipknota jest czymś w rodzaju noszenia arafatki jak szalika, mianowicie zostawia niezmywalne blizny na duszy(blizny bycia niereformowalny kucem ofk).
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Awatar użytkownika
vampmoney
Posty: 2989
Rejestracja: 18 kwie 2019, 3:10
Lokalizacja: Jarosław

Re: Slipknot

Post autor: vampmoney »

przecie slipknot nie ma nic wspólnego z DM, to czysty nu
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

Dawno nie słuchałem, ale Slipknot kawał dobrej muzyki przecież. Niestety jeden z tych zespołów, które zostały dotknięte swego rodzaju mentalną zarazą, bo większość z nas poznała/słuchała jako właściwie dzieciaki i dzisiaj chuj wie czemu teraz są postrzegane jako kicz czy gimbometal, a to gówno prawda...jakby muzyka, której słuchacie dzisiaj była jakkolwiek bardziej elitarna i odpowiednia dla "dojrzałego" słuchacza. Its all in your head dawg
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Slipknot

Post autor: baqlashan »

Slipknot nie ma żadnego związku z death metalem, i jak dla mnie jest definicją gimbo-metalu, obok system of a down i tego typu podobnych kwiatków
relikt epoki późnych 90 i wczesnych 00's, dobrze że już tego nie ma
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

Sugerowanie, że np System of a down to chujowy zespół :lol: :lol:
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
Bolo
Posty: 6996
Rejestracja: 18 kwie 2019, 21:42

Re: Slipknot

Post autor: Bolo »

Bakłażan co ty pierdolisz, Systemu fanem nie jestem, parę kawałków łyknąłem a i tak uwazam ze to dobry zespół a nie gimbometal, to że czymś się gimby jarały (moze dalej kuc gimby jarają, nie wiem) nie znaczy ze automatecznie jest to chujowe. Slipknot dobra muzyczka od której duzo ludzi zaczynali słuchanie cięższej muzyki. A Circle i Danger to zajebiste kawałki jest i chuj w 997 ludziom co mysla inaczej.
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Slipknot

Post autor: baqlashan »

No jest definicją chujozy, SOAD to Doniu&Liber, najtypowszy zespół dla nastolatków / każuali co na co dzień nie słuchają takiej (w tym przypadku gitarowej) muzyki, no i może to robić wrażenie na kimś kto nie jest zaznajomiony z klasyką i spoko, niemniej pop-metal jest śmieszny z założenia
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

baqlashan pisze: 02 lip 2019, 14:32 No jest definicją chujozy, SOAD to Doniu&Liber, najtypowszy zespół dla nastolatków / każuali co na co dzień nie słuchają takiej (w tym przypadku gitarowej) muzyki, no i może to robić wrażenie na kimś kto nie jest zaznajomiony z klasyką i spoko, niemniej pop-metal jest śmieszny z założenia
Ja pierdole jak Ty przypominasz tych elitarnych kucy z czanów to jest niesamowite :lol: . Bym zapytał o klasykę i dlaczego jest taka klasyczna i czym różni się od zespołów definiujących chujozę, ale zakładam, że taka dyskusja nie miałaby najmniejszego sensu. Niemniej pozdrawiam serdecznie.
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Slipknot

Post autor: baqlashan »

Lol, a gdzie tu kucowatość? I tu nie chodzi nawet o komercję czy to w jaki sposób na zespół rzutują fani. Metallica jest najbardziej komercyjnym zespołem metalowym w historii tej muzyki i kojarzy ją nawet moja mama, która nie znosi metalu, ale na Metallikę żaden poważny "elitarny kuc" (co to w ogóle znaczy?) ci nigdy nie wjedzie, bo ten zespół nagrał albumy, które stoją poziomem jakieś 200 pięter ponad muzyką SOAD. To różnica jak między Kalibrem 44 a Verbą.

Stwierdzenie, że SOMA 0,5 jest ukontentowana na nie-rapowego słuchacza też uważasz za kontrowersyjne i świadczące o elitarności?
Tak po prostu jest i tyle.
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Bolo
Posty: 6996
Rejestracja: 18 kwie 2019, 21:42

Re: Slipknot

Post autor: Bolo »

A na metalikę plują tru metale i toczy się dalej koło :roll:
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

Uważam, że elitarnością zalatują rozważania nad tym na jakiego słuchacza ukontentowany jest dany album same w sobie.
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Slipknot

Post autor: baqlashan »

Bolo pisze: 02 lip 2019, 15:03 A na metalikę plują tru metale i toczy się dalej koło :roll:
Na albumy po And Justice for All plują, albo nie plują. Raczej standard jest taki, że zarzuca się Metallice odejście od ortodoksyjnego thrash metalu, natomiast to co robili później i tak muzycznie było świetne i jakościowe. Ja tam kucem nie jestem, nie zadaje się z nimi, ja po prostu lubię słuchać muzyki.
Drmz pisze: 02 lip 2019, 15:03 Uważam, że elitarnością zalatują rozważania nad tym na jakiego słuchacza ukontentowany jest dany album same w sobie.
Tzn ja tylko rozwinąłem z czego wynika, że SOAD jest nazywany gimbo-metalem, bo ten termin wcześniej pojawił się już w tym temacie. SOAD mnie nie ziębi nie grzeje, niemniej robienie z tego jakiejś top klasy ciężkiego grania zahacza raczej o beke

a tak btw to:
Drmz pisze: 02 lip 2019, 14:39 Bym zapytał o klasykę i dlaczego jest taka klasyczna i czym różni się od zespołów definiujących chujozę
Też bym mógł zapytać o najebawszy, i dlaczego jest takie klasyczne, i czym się różni od jebanego Żuroma. I co wtedy byś mi odpowiedział? Że o gustach się nie dyskutuje? Można to rozkładać na czynniki pierwsze i dochodzić do racjonalnych wniosków, ale to się kompletnie mija z celem.
Dla każdego słuchacza metalu, który słyszał więcej niż 5 albumów na krzyż jasnym jak słońce jest, że SOAD to jest tandetna wydmuszka dla białej rebellious youth z dobrych domów i tu nie ma o czym dyskutować. Tak samo dla słuchacza rapu jasnym jak słońce jest, że Gimpson nie jest niczym jakościowym i broniącym się muzycznie. Na dzieciakach od jutuba robi wrażenie i owe dzieciaki się bujają pod to, i gitara, to ich prawo, ale na litość boską bądźmy poważni.

Forum ślizg zrobiło karierę na przeświadczeniu o własnej elitarności, waląc konia pod Laika i Dinali, a śmiejąc się ze Zbuka czy tam innych dokonań Bosskiego Romana, ale jak tylko rozmowa wychodzi poza "rap" to nagle zaczyna się gadka o elitarności, bo ktoś śmiał w ogóle zagłębiać się w inne gatunki :lol:
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

Sorry ziombo. Ja nie zakładałem, że patrzymy na temat z perspektywy "słuchacza metalu" czy czegokolwiek. Mówię z perspektywy słuchacza muzyki po prostu. Nie jestem fanbojem SOAD, ale potrafię dostrzec, że trafiają im się ciekawe kompozycje i w porównaniu do muzyki mejstrimowej OGÓLNIE to jest to jednak muzyka całkiem ambitna i chyba jednak mają jakieś swoje oryginalne brzmienie (oświeć mnie if not). Ale jako, że nie jestem zagorzałym "słuchaczem metalu" nie wykluczone, że te pięć albumów na krzyż, o których mówisz w ogóle nie miałoby mi nic do zaoferowania. Temat jest akurat o Slipknocie i ja wypowiadam się z perspektywy osoby, która po prostu słucha, nie dając jebania o aktualny imidż w ogólnie pojętej popkulturze. Ale hej, ja lubię metalcore co dla "słuchaczy metalu" jest chyba gównem najgorszym, więc o czym my mówimy
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Slipknot

Post autor: Whtn »

iowa jest spoko albumem ale trochę przypex tego słuchać
soad nie jest spoko i wielki przypał tego słuchać
pan kuc wyjaśnił zagadnienia metalowe
chociaż generalnie z moich zaawansowanych obserwacji grup społecznych, wlaśnie takie typowe pryszczate kuce z tłustymi włosami, bojówkami w rozmiarze XXL i smieszkującye na wykopie najchętniej słuchają gówien obsranych typu sebaton, ajon mejden czy soad, panowie na poważnie siedzący w klimacie wygladem raczej nie odróżniają się od zwykłego obywatela (prócz koszulek z diabłami), a przeważnie to mają łyse łby
Awatar użytkownika
Ablazir
Posty: 3264
Rejestracja: 19 kwie 2019, 20:01

Re: Slipknot

Post autor: Ablazir »

byłem na koncercie ostatnio i sztos okrutny :bowdown: :bowdown: polecam niezdecydowanym, nawet jak znacie w zasadzie tylko hity jak ja
Obrazek
Awatar użytkownika
Drmz
Posty: 1090
Rejestracja: 23 kwie 2019, 8:12

Re: Slipknot

Post autor: Drmz »

No i jak myślicie, dlaczego WSZYSTKIE POWAŻNE kuce są tak bardzo zgodne co do tego, że ajon mejden jest chujowe? Rozumiem, że poważny słuchacz żywo zainteresowany gatunkiem słucha tylko i wyłącznie zespołów, których nazw nikt poza tym jakże hermetycznym gronem nawet nie kojarzy(patrz przyk. ślizg i smarki/dinal/laik). W ogóle nikt nawet nie spróbował wytłumaczyć dlaczego te zespoły są takie chujowe, poza argumentem, że każdy ogarnięty słuchacz tak twierdzi.

Jeśli SOAD to Verba to kto jest Kaliber 44? Chętnie sprawdzę celem poszerzenia horyzontów :D ave!
kosciey pisze: 03 mar 2020, 13:07 wszyscy jesteście chujowo wypluci przez generator gówna.
lygrys pisze: 15 sty 2021, 17:13 Tak czy inaczej nie żałuje, bo wreszcie kupiłem durszlak
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Slipknot

Post autor: Whtn »

no bo IM to tak bardzo typowy nwobhm? zespół w porównaniu do np judas priest po prostu słaby, nudny i nagrywający na jedno kopyto? dodatkowo wywyższany przez gimbo fanów na jakichś królów objawionych CIĘŻKIEGO GRANIA Z PAZUREM!!!! przez co często jego ocena przez trochę bardziej kumatych jest trochę ostrzejsza niż zespół na to zasługuje (to moje gówno obsrane to tak trochę z przymrużeniem oka ;) )
a co do soad, no cóż, oni są po prostu chujowi muzycznie, muzyka w której nic mi się nie podoba, a jakąś tam konserwą nie jestem, lubię iowa od slipknota, debiut korn też jest zjadliwy, a tak mocno jebane the great southern trendkill od pantery jest jedną z moich ulubionych płyt
Awatar użytkownika
szpilman
♓︎
Posty: 4647
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:26

Re: Slipknot

Post autor: szpilman »

Whtn pisze: 02 lip 2019, 17:02 iowa jest spoko albumem ale trochę przypex tego słuchać
soad nie jest spoko i wielki przypał tego słuchać
chyba że użyjesz zaklęcia GUILTY PLEASURE!
toxicity jest fajną płytką, na równi z debiutem, ale zgodzę się, że to ulubiony zespół ludzi którzy nie lubią metalu, no ale SOAD JEST SPOKO, PUŚĆ NO CZAP SUEY JEZU JAKIE TO JEST MOCNE, ŁI KAP, ŁI KAP EJNTUIOAENSGNOIASNGNA, HAHA ;D

co do ironsów, wiadomo jak to z nimi jest, ważna kapela undergroundowa u schyłku lat 70, tworzyli tę nową falę, dużo klasyków na koncie, inspirowali innych czy się tego chce czy nie, dla mnie obojętni, ale do gówna obesranego imo daleko, a brave new world to zajebisty album, dzięki za przypomnienie :oops:
debiut korn też jest zjadliwy
jestem nawet skłonny powiedzieć, że ten zespół do lat 2000 robił zajebistą stylową muzykę, mimo, że w pewnym momencie przestali interesować i byli trochę passe, tak po czasie chętnie wracam do ich największych sztosów i te wydawnictwa się same bronią, ale niestety wymieniano ich jednym tchem przy takich zakałach jak Limb Bizkit i łatka gimbometalu też się gdzieś tam przewijała na pewno
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Obrazek
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Slipknot

Post autor: baqlashan »

Drmz pisze: 02 lip 2019, 15:30 i w porównaniu do muzyki mejstrimowej OGÓLNIE to jest to jednak muzyka całkiem ambitna
A po co równać do mejnstrimowego szlamu?
Drmz pisze: 02 lip 2019, 15:30 ja lubię metalcore co dla "słuchaczy metalu" jest chyba gównem najgorszym
W metalkoru czasami się jakieś perełki też trafią.
Whtn pisze: 02 lip 2019, 17:02 pan kuc wyjaśnił zagadnienia metalowe
nie obrażaj :(
Whtn pisze: 02 lip 2019, 17:02 panowie na poważnie siedzący w klimacie wygladem raczej nie odróżniają się od zwykłego obywatela (prócz koszulek z diabłami), a przeważnie to mają łyse łby
Dokładnie tak jest
Drmz pisze: 02 lip 2019, 17:12 No i jak myślicie, dlaczego WSZYSTKIE POWAŻNE kuce są tak bardzo zgodne co do tego, że ajon mejden jest chujowe?
Dlatego, że Iron Maiden to świetny zespół żeby wejść w metal, ale jak już posłuchasz więcej to ci się znudzą tak samo szybko jak się nimi zajawiłeś.
Oczywiście kult ironów polega na tym, że ludzie patrzą na ten zespół przez pryzmat sentymentu, szczególnie ci którzy mają po 40+ lat.
A dlaczego są hujowi? Bo grają na każdej płycie to samo, wokal Dickinsona na dłuższą metę jest nie do zniesienia (imo jest pedalski, jak każdy klasyczny do porzygu wokal) i na dodatek jest uwydatniany radiowym mixem wypychającym go na pierwszy plan przed gitarami, które robią w tym zespole za tło.
Drmz pisze: 02 lip 2019, 17:12 Rozumiem, że poważny słuchacz żywo zainteresowany gatunkiem słucha tylko i wyłącznie zespołów, których nazw nikt poza tym jakże hermetycznym gronem nawet nie kojarzy
Do końca tak nie jest, popatrz na Slayera, ten zespół jest chyba najbardziej kultowym wśród kucy (ja tam fenomenu nie kumam) a slayer to marka znana na całym świecie.
Drmz pisze: 02 lip 2019, 17:12 Jeśli SOAD to Verba to kto jest Kaliber 44?
Teraz ci nie powiem, bo sam nie słucham już "klasycznego" metalu jakoś od gimnazjum, a ogólnie to wracam sobie tylko do płyciw black metalowych raz na jakiś czas, strasznie mnie już forma metalu znudziła po latach młucenia, i nieważne czy to heavy, thrash, death czy francuski awangardowy Bm. Ale ogólnie to polecam Kill 'em All Metaliki bo ta płyta jest nieśmiertelna.
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
ODPOWIEDZ