Lubię zapachy lekkie, ale nie kwiatowe. Bardzo lubie też rzeczy korzenne. Daleko mi do ziomka co bedzie wydawał 500zł na perfumy i bujał się w nich codziennie. Nie mój świat. Czasem jednak warto sie pokropic czyms co ladnie pachnie, stąd moje pytania.
Szukam jakichś tanich i trwałych perfum na jesień/zimę. Póki co zamówiłem Lalique Encre Noire, ale dokupiłbym jeszcze jakieś. Myślę nad Bentley Intense. Co sądzicie? Używał ktoś obu?
TRAPSTAR pisze: ↑11 wrz 2019, 20:22Szukam jakichś tanich i trwałych perfum na jesień/zimę. Póki co zamówiłem Lalique Encre Noire, ale dokupiłbym jeszcze jakieś. Myślę nad Bentley Intense. Co sądzicie? Używał ktoś obu?
Encre Noire nie ma jakiejś super trwałości/projekcji plus jest dość mocno specyficzny, więc jeśli brałeś w ciemno to możesz się przejechać, bo nie każdemu podchodzi.
Bentley może zrobić robotę, ale orientalne zapachy to też grząski temat, kadziło potrafi ostro zmulić.
panaceum pisze: ↑12 wrz 2019, 16:37
Tez szukam tanich (do 100zl za 100ml), zalezy mi bardzo na trwałości i projekcji
Zobacz se Rasasi Daarej, sporo osób je kupuje jako jedne z pierwszych perfum, podobno dostają komplementy, z tym że nie mają bóg wie jakiej projekcji, z trwałością dosć okej
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Nie ma jakiegoś specjalnego tricku na to, aby zwiększyć stale trwałość. Poczekaj może do niższych temperatur, bo ja w moim przypadku totalnie nie narzekałem na ten aspekt, ale no skóra skórze nie równa.
lygrys pisze: ↑22 sty 2024, 9:47
Wszystkim fanom zimy życzę by zamarzli na śmierć.
TRAPSTAR pisze: ↑11 wrz 2019, 20:22
Szukam jakichś tanich i trwałych perfum na jesień/zimę. Póki co zamówiłem Lalique Encre Noire, ale dokupiłbym jeszcze jakieś. Myślę nad Bentley Intense. Co sądzicie? Używał ktoś obu?
Salvatore Ferragamo F Black, CK Obsession, Rasasi Daarej, Versace Dreamer to razem z Encre Noire jedne z moich ulubionych zimowych zapachów.
Obsession ma największą z projekcję z nich wszystkich i wystarczy zwykle jedno psiknięcie, żeby zabijać całe pomieszczenie przez większość dnia a na ubraniu czuć 2 dni później
WRITER CYRUS Men edt Paris Bleu, ponoć idealna kopia diora sauvage, ale z lepsza trwałością.
Manciowi mogę polecić też muglera a man, doszedł do mnie flakon i bardzo fajny zapach. Nowa lacosta i bvlgari też warte uwagi, za to nie mogę polecić mancery Black to Black, za bardzo tytoniowe jak dla mnie.
zalezy jak masz z finansami bo jesien zima to czas konkretnych baletow wyjsc nocnych poznawania nowych kobiet i dobry perfum to podstawa tego szol. ja przez kolegow starszych i gosci z bramek to zawsze mialem kladzione do glowy ze nie ma co oszczedzac na perfumce i to zaleznie jak monety mialem to nie liczac jakis ck bosow co przerabialem to najlepsze co mi pasowalo to cartier declaration ale mi sie znudzil z czasem i potem mniej trzymal albo ja mam nos rozjebany i go juz nie czuje moj umysl i podkretke zlapalem na terre d'hermes dojebane wg mnie ale jak masz niezly szmal to sobie zapierdol creeda aventusa ja go mam na specjalne okazje jakies takie w huj a malo ich u mnie wiec go oszczedzam... kocur