rakieta_rakieta pisze: ↑15 paź 2019, 16:56
Zaprawdę powiadam wam, w 2020 Jones Błachowicz i Aśka vs Chinka na jednej gali. I dwa pasy na polskich biodrach.
Aśka jednak podobno nie złamała stopy. To bardzo dobra informacja biorąc pod uwagę problemy Suarez, JJ jest pierwsza w kolejce do ts. Jak byście widzieli starcie z Zhang? Faworyzowałbym Chinkę, bije mocniej od Asi i sprawia wrażenie dużo silniejszej, błyskawicznie się rozwija z walki na walkę, czego o Aśce niestety powiedzieć już nie można.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
Ja tu bym raczej stawiał [mention]Prez[/mention] na to że Asia dociągnęłaby a przez większa liczbę znaczących wygrała w końcu walkę, doświadczeniem w sumie. Bardzo mi się podoba zmiana mentalna Asi, bo to co robiła przed Rose było żałosno trashtalkowe, jak penerzyca ze słabej dzielnicy po sztachnięciu sie fetą, teraz jest inna, fajniejsza, bardziej skupiona na walce. Jej szalony pomysł z narodowym, może przejść - jedyna ma tak mocny impact u Dany Białego chyba, wtedy by jednak nie było chyba opcji na Jano - Jones niestety
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
moim zdaniem nie ma najmniejszych szans na walkę na narodowym, UFC nie wypełniłoby go nawet w połowie fight nightem czy innym ufc on fox. żeby w Polsce na galę przyszło tyle ludzi muszą walczyć Pudziany i inne Popki, czysto sportowo takiego zainteresowania nie będzie, nawet z Aśką w main evencie.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
a moim zdaniem nie doceniasz hype na Aśkę i ile się zmieniło, był Wojewódzki, Play, są zrobione cycki. W mokrym śnie zrobiłbym dwa eventy po sobie od 17 do 21 Fame MMA z samymi bestiami hajpu i od 21 do 1 w nocy UFC on Fox czy cokolwiek podobnego, z Asią, Jano, Krzysiem Jotko i debiutem Gamera
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
rakieta_rakieta pisze: ↑16 paź 2019, 10:20
z Asią, Jano, Krzysiem Jotko i debiutem Gamera
Jotki to może w UFC do tego czasu nie być, debiut Gamera faktycznie byłby czynnikiem, który przyciagnąłby widzów, bo pewnie hype na niego jest większy niż na większość Polaków w UFC, nadal jednak nie sądze, by był w stanie pomóc aż tak, by wypełnić narodowy.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
To nie wiem, może Dana by zadzwonił do Mirka Oknińskiego i mówi mu, dawaj dodatkowo Kołeckiego na jedną walkę na UFC Narodowy, damy mu jakiegoś buma z średniej co nie może już wagi robić na półciężką - takie historie UFC słyszało już, mogłoby odpalić. Ewentualnie - jeśli to miałby być UFC z największą widownią ever, to może jakiś Diaz albo inny Mayhem Miller jak wyjdzie z więzienia
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
ależ ten Weidman jest parówą
migracja średnich do lhw tak średnio bym powiedział narazie, miejmy nadzieje że Jano trend podtrzyma
chociaż Reyes takim winkiem raczej wskakuje w kolejce przed niego
no i ta młoda laska co ma 8-0 wygląda dobrze, może namieszać
instinct pisze: ↑19 paź 2019, 19:36
migracja średnich do lhw tak średnio bym powiedział narazie, miejmy nadzieje że Jano trend podtrzyma
Ostatnim, który fajnie skakał pomiędzy mw a lhw był paradoksalnie Mayhem Miller, nawet coś w średniej powalczył, szkoda że tak zjebał karierę Mega mordka i świetnie się z nim piło wódę
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
redman23 pisze: ↑23 paź 2019, 14:58
Junior Dos Santos wypada z UFC w Moskwie, zamiast niego z Volkovem zmierzy się Greg Hardy
kpina, Hardy dopiero co się ośmieszył z inhalatorem, a teraz przeskakuje 2 (jak nie 3) poziomy i dostaje walkę w zastępstwie, którą chciał chociażby Ngannou. przynajmniej kibice zobaczą jak Volkov się z nim bawi.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
też nie widzę sensu, wolałbym Ngannou, tak jak mówisz, no ale jeśli Hardy'emu udałoby się wygrać to nieźle podskoczy w rankingach
a, jeszcze z racji powyższego, to walką wieczoru będzie Zabit Magomedsharipov - Calvin Kattar, ale dalej 3 rundy
Podczas konferencji prasowej w Moskwie Conor McGregor ogłosił termin swojego powrotu do oktagonu. Irlandczyk wystąpi 18 stycznia w T-Mobile Arena podczas gali UFC w Las Vegas.
no ciekawe ale w jego przypadku to dopóki nie wejdzie do klatki, nie uwierzę.
jak myślicie, z kim? w 155 widzę dla niego teraz dwa nazwiska, Cerrone (to byłby najlepszy wybór, Kowboja robi łatwo) lub Gaethje (tu przewiduję emeryturę). Sens miałby też rewanż z Poirierem ale Dustin pisał, że celuje w luty/marzec, bo ma jakieś problemy. A może 145? Chociaż nie wiem kto by mógł go zmotywować do takiego cięcia wagi znowu, walka o pas nie wchodzi w grę, bo Max walczy z Volanowskim w grudniu.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
dokładnie taki plan ma rudy wg tego co mówi, nazwał 2020 swoim sezonem i chce stoczyć właśnie wymienione przez Ciebie 3 walki, znakiem zapytania jest tylko pierwszy przeciwnik, na którym wszystko się może wyjebać dlatego też obstawiam opcję the safest - Cerrone
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
instinct pisze: ↑24 paź 2019, 12:44
Cerrone na odbudowe, potem Masvidal o pas BMF i potem Nurmagomedov w Rosji
wolałbym walke z Justinem, ale to jest samobój i urwanie kurze złotych jaj
Moim zdaniem Justin to idealny zawodnik dla Conora, jeżeli ten byłby w formie z przed paru lat. Nacierający do przodu i nadziewajacy się na kontrę w idealnym timingu
instinct pisze: ↑24 paź 2019, 13:10
mam tylko nadzieje że ten jebany Diaz nie wygra, bo nie chce mi się oglądać 3 raz tej walki
W walce z Petissem byłem przekonany, że ten go ogarnie i się grubo zdziwiłem. Myślę, se jak Masvidal nie ustrzeli Diaza w podobnym stylu jak Tilla, ten go rozpracuje i zwycięży na punkty.
Teraz w sobotę walka Askren- vs Maia, miejmy nadzieję, że nie będzie to pokaz przytulania w oktagonie. Gala chyba rozpoczyna się o 14 naszego czasu
na razie jeszcze nie jest nic odwołane, Helwani pisze, że panuje lekki optymizm, że to się wyjaśni i do walki dojdzie ale no...
Ciekawe kto wskoczy za Diaza ewentualnie, gotowość już wyraził między innymi rda, burns i usman
USADA is BMF.
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.