MMA panowie MMA
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: MMA panowie MMA
jeżeli Gejczi stałby z Conorem w stójce to skończyłoby się jak walka rudego z Alvarezem, tylko pewnie szybciej, bo Justin jest agresywniejszy, a Conor to kapitalny kontruderzacz i śmiem twierdzić, że oktagonowe iq ma na kompletnie innym poziomie niż Gaethje, oczywiście dopóki pozwala mu na to cardio. miałby Justina rozpracowanego już przed walką
Re: MMA panowie MMA
Ja to widzę tak
Konor to Rosja - nigdy nie jest tak słaby, ani tak silny na jakiego wygląda, po każdym cugu alkoholowym wstaje bardziej zmotywowany do ciężkiej pracy niż przedtem, nieobliczalny w zwarciu
Diaz to Francja - kiedyś coś się tam napierdalał z najlepszymi i lał ich po mordzie, ale na dobrą sprawę to nikt już o tym nie pamięta
Gathje to Niemcy - agresywny skurwiel walący każdego na swoim tierze po mordzie, ale czy naprawdę ma jakikolwiek podjazd do top klasy? jego problemem jest zbyt częste chodzenie na żywioł
Poirier to Wielka Brytania - kiedyś wielki, dziś nierealnym się wydaje żeby znowu powrócił do rozgrywki o największe trofea, światowy hegemon pokazał gdzie jego miejsce i że nie może już się mierzyć z nim na oceanie atlantyckim, aczkolwiek nadal istotny i każdy się z nim liczy
Khabib to USA - hegemon, i mimo że w bezpośredniej wymianie ciosów z jakimiś wietnamczykami nie jest fenomenalny, tak na jego własnym terenie (zapasy) nie jest w stanie zagrozić mu nikt, po prostu nie ma takiej siły która mogłaby go na jego ziemi czymś zaskoczyć, totalna dominacja reszty graczy
Ferguson to Chiny - prastara cywilizacja, która tylko czeka na moment w którym zdetronizuje światowego hegemona, a jest temu bliższa niż ktokolwiek inny, sumienne dążenie do celu niekonwencjonalnymi metodami, potrafi się podnieść z każdego potknięcia, kiedy wszyscy sceptycy mówili że to już koniec ten udowadniał że potrafi z tego wybrnąć, potencjalnie idealny kandydat do prowadzenia wojny totalnej
Konor to Rosja - nigdy nie jest tak słaby, ani tak silny na jakiego wygląda, po każdym cugu alkoholowym wstaje bardziej zmotywowany do ciężkiej pracy niż przedtem, nieobliczalny w zwarciu
Diaz to Francja - kiedyś coś się tam napierdalał z najlepszymi i lał ich po mordzie, ale na dobrą sprawę to nikt już o tym nie pamięta
Gathje to Niemcy - agresywny skurwiel walący każdego na swoim tierze po mordzie, ale czy naprawdę ma jakikolwiek podjazd do top klasy? jego problemem jest zbyt częste chodzenie na żywioł
Poirier to Wielka Brytania - kiedyś wielki, dziś nierealnym się wydaje żeby znowu powrócił do rozgrywki o największe trofea, światowy hegemon pokazał gdzie jego miejsce i że nie może już się mierzyć z nim na oceanie atlantyckim, aczkolwiek nadal istotny i każdy się z nim liczy
Khabib to USA - hegemon, i mimo że w bezpośredniej wymianie ciosów z jakimiś wietnamczykami nie jest fenomenalny, tak na jego własnym terenie (zapasy) nie jest w stanie zagrozić mu nikt, po prostu nie ma takiej siły która mogłaby go na jego ziemi czymś zaskoczyć, totalna dominacja reszty graczy
Ferguson to Chiny - prastara cywilizacja, która tylko czeka na moment w którym zdetronizuje światowego hegemona, a jest temu bliższa niż ktokolwiek inny, sumienne dążenie do celu niekonwencjonalnymi metodami, potrafi się podnieść z każdego potknięcia, kiedy wszyscy sceptycy mówili że to już koniec ten udowadniał że potrafi z tego wybrnąć, potencjalnie idealny kandydat do prowadzenia wojny totalnej
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: MMA panowie MMA
kto jest polską
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: MMA panowie MMA
Myślałem o tym i nie mam żadnego pomyslu, ale może Kawulski, bo cały czas gada o tym Mamedzie że to klasa światowa i spokojnie by se poradził w ufc a jak jest to wszyscy wiedzą
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: MMA panowie MMA
za tydzień wraca do akcji goat, najpiękniejszy i najwspanialszy Bonesik. myślicie, że Reyes ma jakieś szanse? w sumie powinienem zapytać inaczej:
Spoiler
w której rundzie Bones go kończy?
Re: MMA panowie MMA
myślę że Bones bez problemów wygra ale niekoniecznie przez nokaut opcja dociągnięcia do końca przez jednogłośną decyzje też wydaje się całkiem prawdopodobna
- krakowski łotr
- Posty: 471
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:25
Re: MMA panowie MMA
Jakiś cymbał dał 4-1 dla JJ XD, żenada
Re: MMA panowie MMA
Właśnie obejrzałem, 4-1 przesada ale ogólnie decyzja o zwycięstwie Jones'a imo kontrowersyjną mimo to też dałbym zwycięstwo ale zaden ze mnie sędzia oczywiście. Pierwsza runda Dominic, druga już nie tak oczywista ale można podciągnąć pod Reyesa, trzecia wyrównana a 4 i 5 to dominacja Bones'a, za bardzo pasywny był w tych ostatnich rundach i tym przegral ale i tak sama walka zajebista, tak powinny wyglądać walki o pas, a nie jak to bywało ostatnio w minutę ko przez jakiś szczęśliwy stzral lub cała walka w parterze. Świetna obrona przed próbami Jon'a wbicia się w nogi i ściągnięcie do parteru, ale no taką taktykę obrał cały czas blisko siatki i czeka na kontrę. B.fajna walka na pewno zasługuje na rewanż Dominic. MMA jakoś nie oglądam co galę, ale Jon Jones to mój ulubiony zawodnik i jego walkę zawsze sobie obejrze i szczerze to była jedna z jego gorszych dyspozycji w oktagonie w przeciągu ostatnich 5 lat? Co nie zmienia faktu że i tak dal dobra walkę, ale coś brakowało nie można też być całą karierę w tym tzw peaku formy, coś czuję że jeśli dojdzie do rewanżu a powinno dojść to aktualny mistrz bez wątpliwości już zniszczy Reyes'a.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2020, 13:06 przez recklezz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: MMA panowie MMA
ostatnie 2 walki Jonesa to bardzo słabe występy w jego wykonaniu, o ile z Santosem gdzieś tam myślałem, że to po prostu kwestia wyrachowania, brazylijczyk pół walki bił się bez nogi i może Bones nie chciał się narażać na jakiegoś lucky puncha, bo na kartach sędziowskich wynik był oczywisty (chociaż jeden punktował Santosa ), ale dzisiejsza walka jednak pokazała, że coś jest nie tak
Spoiler
brak soczku ehehe
Re: MMA panowie MMA
Bones źle wyglądał już w drugiej walce z Gusem i od tamtej pory cały czas jego występy pozostawiają wiele do życzenia. osobiście punktowałem 3-2 dla JJ, sędzia, który dał 4-1 powinien się zbadać ale Reyes sam jest sobie winny, kompletnie oddał rundy mistrzowskie i 80% walki przewalczył na wstecznym. mimo to, zaprezentował się o wiele lepiej niż się spodziewałem, props
Re: MMA panowie MMA
Dzisiejsza noc może być jedną z najważniejszych w historii polskiego mma. Jak nastroje przed walką Janka? Jak obstawiacie?
Moim zdaniem niestety jutro wstanę wkurwiony, na tapology dałem Coreya r4 tko ale nie zdziwi mnie decyzja w tę samą stronę. W pierwszej walce Anderson przerobił Janka na carpaccio ale Janek sam przyznał, że fatalnie był wtedy przygotowany kondycyjnie i za późno przyleciał, w związku z czym nie zdążył się zaaklimatyzować. Teraz kondycyjnie wygląda o wiele lepiej, przyleciał także do Nowego Meksyku już dawno, żeby nie popełnić tego samego błędu, co 5 lat temu. Stylistycznie Corey jest niewygodny dla każdego, świetny kondycyjnie zapaśnik z zajebistym chain wrestlingiem i coraz lepszą stójką. Janek musi uważać przede wszystkim żeby nie cofać się prosto na siatkę, bo Anderson lubi obalać z klinczu, a nawet jeżeli mu się to nie udaje, to ma mnóstwo doświadczenia w męczeniu przeciwników na ścianie. Szans Janka upatruje głównie w pierwszych dwóch rundach w płaszczyźnie stójkowej, kiedy to jeszcze będzie świeży i szybki. Im dalej w las tym będzie trudniej ustrzelić murzynka.
Moim zdaniem niestety jutro wstanę wkurwiony, na tapology dałem Coreya r4 tko ale nie zdziwi mnie decyzja w tę samą stronę. W pierwszej walce Anderson przerobił Janka na carpaccio ale Janek sam przyznał, że fatalnie był wtedy przygotowany kondycyjnie i za późno przyleciał, w związku z czym nie zdążył się zaaklimatyzować. Teraz kondycyjnie wygląda o wiele lepiej, przyleciał także do Nowego Meksyku już dawno, żeby nie popełnić tego samego błędu, co 5 lat temu. Stylistycznie Corey jest niewygodny dla każdego, świetny kondycyjnie zapaśnik z zajebistym chain wrestlingiem i coraz lepszą stójką. Janek musi uważać przede wszystkim żeby nie cofać się prosto na siatkę, bo Anderson lubi obalać z klinczu, a nawet jeżeli mu się to nie udaje, to ma mnóstwo doświadczenia w męczeniu przeciwników na ścianie. Szans Janka upatruje głównie w pierwszych dwóch rundach w płaszczyźnie stójkowej, kiedy to jeszcze będzie świeży i szybki. Im dalej w las tym będzie trudniej ustrzelić murzynka.
Re: MMA panowie MMA
szanse ma na pewno - przede wszystkim dlatego że jest naście razy pewniejszy w klatce niż te 5 lat temu
ale niestety myśle że będzie to wymęczenie buły przez murzyna
ale niestety myśle że będzie to wymęczenie buły przez murzyna
Re: MMA panowie MMA
moim zdaniem nie najważniejsza bo title shota i tak nie dostanie nawet jakby wygrał, na pewno fajnie jakby wygrał, daje jankowi jakieś 1/3 szansy że wyszarpie doświadczeniem
Re: MMA panowie MMA
to jest walka o pretendenta #1
Smith już walczył, Reyes teraz, Marreta nadal nie wrócił do pełni zdrowia, Cormier z Miociciem
no chyba że Jones postanowi że chce se zrobić chuj wie ile wolnego to może Marreta wrócić na rewanż i może mieć pierwszeństwo
no i Reyes może dostać natychmiastowy rewanż, ale nie sądze - ewentualnie walka z wygranym Blachowicz/Anderson jeżeli Jones będzie chciał odpocząć
Smith (jak wygra) vs Blachowicz/Anderson
i Reyes vs Marreta
też w sumie prawdopodobne i ciekawe opcje
no ale to wszystko zależy od Bonesa
Smith już walczył, Reyes teraz, Marreta nadal nie wrócił do pełni zdrowia, Cormier z Miociciem
no chyba że Jones postanowi że chce se zrobić chuj wie ile wolnego to może Marreta wrócić na rewanż i może mieć pierwszeństwo
no i Reyes może dostać natychmiastowy rewanż, ale nie sądze - ewentualnie walka z wygranym Blachowicz/Anderson jeżeli Jones będzie chciał odpocząć
Smith (jak wygra) vs Blachowicz/Anderson
i Reyes vs Marreta
też w sumie prawdopodobne i ciekawe opcje
no ale to wszystko zależy od Bonesa
Re: MMA panowie MMA
jeszcze jest Adesanya, jak rozlozy Romero może zmienić gadkę i stwierdzić, ze jest już gotowy i chce Bonesa. Jones by to wziął, najbardziej kasowa walka + duża niechęć miedzy nimi i hype na to zestawienie
Re: MMA panowie MMA
Adesanya wyjdzie do Jonesa dopiero po walce z Costa,na ktora tez bedzie hype. A w przypadku dzisiejszej walki to sprawa prosta, jesli zakonczy sie jakims czezkim KO to bedzie zestawienie z Jonesem. Jak jakies nudy to wtedy gdybanie, czy rewanze, czy szukanie kogos z innej kategorii, czy moze jednak zwyciezca z dzisiaj.