Formuła 1 / motorsport

[MoTyW]

I ja to szanuję.

[#23]

Co się dzieje na tych treningach? Verstappen na ostatnim zakręcie obraca się i rozpierdala dupą o bandę, kilka minut później Bottas w siódmym wpada w poślizg, odprostowuje i wyrzuca go przodem w bandę niszcząc całe przednie zawieszenie.

[FLoo]

Słabo nagumowany tor

[#23]

Do kompletu prawie dołączył Seb, w tym samym zakręcie co Max ale udało się zatrzymać przed bandą.

Spoiler

Nagrana kolizja Maxa:


a tu Bottasa;



jest i Vettel;

[instinkt]

był duży problem z wiatrem podczas treningów
te obroty są głównie konsekwencją tego

[MoTyW]

JEST! Pojawiły się streamy z D1GP, których kiedyś nie było.


A dziś od 1:30 naszego czasu runda druga! I dziś jeszcze Drift Masters w Płocku... Obrodziło w chuj.

[#23]

Było blisko



e: Lewis cofnięty o 3 pozycje

[LeeSu]

SZARLS LEKLERK USIONDZ MI NA TWARZY

[#23]

[instinkt]

[#23]

[genocidegeneral]

bez kary (nie fejk)

Spoiler

[instinkt]

[#23]

Wielkie 2115 dla nich

[LeeSu]

props

[Sined]

Lando is a pretty badass

[Deyker]

Pytanie do osób ogarniętych w temacie. Czy Kubica jest rzeczywiście tyle gorszy od Russella czy jednak jego auto z jakiś przyczyn jest gorsze? Z tego co czytałem Kubica traci względem Russella bardzo dużo na prostych, jak to możliwe skoro mają te same auto? Czy może Kubica jakoś wcześniej hamuje czy ocb?

[#23]

Nie da się powiedzieć, że problem leży tylko w kierowcy. To znaczy można ale wtedy to słabo świadczy o osobie która to mówi. Problem jest bardzo złożony i to, że Robert nie jeździł kilka lat w F1 może mieć jakiś negatywny wpływ i być dodatkową cegiełką, no bo w końcu to nie WRC, ściganie to trochę inna bajka, a sama formuła zmieniła się przez te kilka lat, jednak ten wpływ nie jest aż tak duży aby między nim, a kolegą z zespołu była tak duża różnica. Trzeba wyraźnie zaznaczyć że różnica między dwoma kierowcami nie wynika tylko ze względu na to, że jeden jest gorszy, a drugi lepszy. Russell to niewątpliwe utalentowany kierowca, sam Robert mówił, że Anglikowi wystarczy dać dobry bolid i będzie robił świetną robotę za kółkiem.

Williams jest zespołem który ewidentnie jest źle zorganizowany i moim (i nie tylko moim) zdaniem tu leży problem. Szereg źle podjętych decyzji doprowadziło jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w historii do tego, że ich kierowcy regularnie prawie co wyścig zamykają stawkę, a w kwalifikacjach robią najgorsze czasy.
Głosy o tym, że jeden kierowca jest faworyzowany to mocna przesada. Po co mieliby to robić - zamykają stawkę i zazwyczaj nie mogą nawet nawiązać walki, a jeśli już to najczęściej między sobą XD, to nie ma sensu w takim przypadku.
Bolidy prawdopodobnie są różne tylko z tego powodu, że obecnie ten zespół nie jest w stanie przygotować dwóch identycznych, a jeszcze mają opóźnienia przez które ewentualne wyłapanie błędów w gorszym bolidzie jest ciężkie. Kolejnym tematem są poprawki - nie duże ale są i dostaje je GR bo to on ma wyższe miejsce niż RK w wyścigach.
Kolejnym problemem jest to, że Williams nawet podczas wyścigu potrafi zajebać organizacyjnie. Kiedy RK w GP Monako jechał chyba na 15 czy 16 miejscu i był przed GR, a wjechał na tor SC to zespół powinien ściągnąć Kubicę do boksów na zmianę opon - nie zrobili tego XD, a GR chwilę później pytając się czy zjeżdżać, to inżynier nie wiedział i Anglik trochę wymusił na nich ten zjazd .
Podobnie było nawet w ostatnim wyścigu gdzie dla RK założyli zbyt optymistyczną strategię i dużo nie brakowało i zdublowałby go kierowca Haasa będący pozycję wyżej

Bolid RK to jest jeżdżąca niespodzianka, sam Robert mówił, że jednego dnia na ustawieniach X jest ok, jest feeling, a drugiego przy podobnych warunkach i tych samych ustawieniach X potrafi być nie przewidywalny, takie coś jest niedopuszczalne nawet w cywilnych samochodach, a my mówimy o bolidach które potrafią jechać sporo ponad 300km/h, pojawia się też czasem problem z hamowaniem i potrafi ściągać na jedną stronę. Nie ma odpowiedniego docisku przez co opony się szybciej zużywają i nie może w pełni wykorzystać swojej techniki z jakiej korzysta jako kierowca wyścigowy - Robert później hamuje niż jego kolega z zespołu i też szybciej dodaje gazu, widać to np. na onboardzie z kwali z Kanady. Gdy opony szybciej się zużywają to albo się ślizga co chwilę albo musi jechać o wiele wolniej niż reszta. Po ostatnim GP mówił, że nawet gdy wyjdzie szybciej z zakrętu to na końcu prostej i tak jest wolniejszy niż GR

PS co ciekawe kierowca zamykający stawkę, a pit stopy z jego udziałem są najszybszymi w sezonie XD

[ffeee]

a GR chwilę później pytając się czy zjeżdżać, to inżynier nie wiedział i Anglik trochę wymusił na nich ten zjazd

Nawet nie trochę bo prawie się zatrzymał przed zjazdem na pita xD
Zresztą, część czasu na 100% jest wynikiem różnicy między nimi. Mimo całej sympatii do Robercika, nie ścigał się bardzo długo a George wchodzi do F1 cały na biało, jako mistrz F2 objeżdżając takich typków jak Albon albo Norris i który przez wielu jest nazywany najszybszym rookie w tym roku.

[gogi]

Głosy o tym, że jeden kierowca jest faworyzowany to mocna przesada. Po co mieliby to robić - zamykają stawkę i zazwyczaj nie mogą nawet nawiązać walki, a jeśli już to najczęściej między sobą XD, to nie ma sensu w takim przypadku.

ależ oczywiście, że ma sens

jak by to wyglądało, gdyby kaleka po ośmiu latach poza F1 byłby szybszy od nowej nadziei brytyjskich wyścigów, potencjalnego następcy Hamiltona?

takie coś potrafiłoby totalnie spaprać karierę (do głowy przychodzi mi stary Verstappen, który w pierwszym teście w F1 spisał się tak fenomenalnie że chcieli go wszyscy poza Ferrari i Williamsem, na sezon 1994 trafił do Benettona, ale tam dostał auto gorsze od Schumachera i nigdy potem nawet się nie otarł o czołowy zespół)