Siłownia

Wszystkie ulubione dyscypliny sportowe w jednym miejscu. Nieważne, którą piłkę wolisz.

Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337

Jeśli trening to:

FBW
101
57%
Split
50
28%
Inny
25
14%
 
Liczba głosów: 176

Awatar użytkownika
Łąsą
judym
Posty: 3177
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:09

Re: Siłownia

Post autor: Łąsą »

tylko pamiętaj, że organizm ma zawsze włączoną opcję homeostazy i im większy wysiłek wykonuje, tym bardziej zmusza cię poprzez głód do tego, byś jadł
dlatego warto liczyć kalorie, przynajmniej tak z grubsza
jakaś recepta mordo tej?
jefecito
Posty: 842
Rejestracja: 18 kwie 2019, 21:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Siłownia

Post autor: jefecito »

Warto też mieć w pamięci, że ludzie (jak pokazują badania) przeszacowują ilość zjadanych kcal, wydaje im się że jedzą mniej gdy w rzeczywistości zjadają więcej, to samo tyczy się aktywności fizycznej. Dlatego osobą bez większego doświadczenia w odchudzaniu które nie znają kaloryczności danych produktów, ciężko będzie redukować na oko. Dlatego fajnie się na początku pomęczyć z liczeniem kalorii, aby się dowiedzieć jak to jest w rzeczywistości z tym spożyciem, do tego nauczysz się kaloryczności wielu produktów, posiłków i w przyszłości łatwiej będziesz mógł jeść na wyczucie nie licząc kalorii.
Rossi
Posty: 652
Rejestracja: 25 kwie 2019, 14:43

Re: Siłownia

Post autor: Rossi »

wszystko zależy od Ciebie, jeśli będziesz miał duzą aktywność i nie będziesz wpierdalał syfu (również w weekendu, tak samo alkoholu), tylko nieprzetworzone jedzenie to powinieneś zredukować
zuperhero
Posty: 1684
Rejestracja: 06 maja 2019, 22:08

Re: Siłownia

Post autor: zuperhero »

jak to jest z suplementacją beta-alaniną- Czy zalecane jest robić okresowe przerwy czy szamać cały czas jak kreatynę?
Awatar użytkownika
wrubel
Moderator
Posty: 3967
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:42
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: Siłownia

Post autor: wrubel »

Rossi pisze: 19 paź 2019, 10:46 wszystko zależy od Ciebie, jeśli będziesz miał duzą aktywność i nie będziesz wpierdalał syfu (również w weekendu, tak samo alkoholu), tylko nieprzetworzone jedzenie to powinieneś zredukować
chuja prawda, taka logika ojoj nie bede pił coli i nie zjem tego makdonalda jak mam ochotę jest najgorsza i prowadzi do braku rezultatów

dla przykładu ja, kiedy podobnie podszedłem do redukcji czasem zjadałem 2500kcal myśląc, że no hehe przecież śmieciowego nie jem, tymczasem trochę więcej owsianki rano i makaronu po siłce rozpierdalało plan i nie było deficytu.

jefecito pięknie to wyjaśnił
Awatar użytkownika
cloud
091 SICARIOS
Posty: 5863
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:31

Re: Siłownia

Post autor: cloud »

jaka najlepsza aplikacja do liczenia tych kalorii? i co, wyliczyć sobie na losowej stronce do obliczenia zapotrzebowania kalorycznego przy redukcji, czy jest ktoś tutaj kto jest w stanie mi to ogarnąć?

96kg przy 187cm wzrostu
lygrys pisze: 22 sty 2024, 9:47 Wszystkim fanom zimy życzę by zamarzli na śmierć.
Awatar użytkownika
shelby
Posty: 66
Rejestracja: 20 kwie 2019, 12:41

Re: Siłownia

Post autor: shelby »

cloud pisze: 19 paź 2019, 11:22 jaka najlepsza aplikacja do liczenia tych kalorii? i co, wyliczyć sobie na losowej stronce do obliczenia zapotrzebowania kalorycznego przy redukcji, czy jest ktoś tutaj kto jest w stanie mi to ogarnąć?

96kg przy 187cm wzrostu
korzystałem z fitatu i polecam, przy okazji z grubsza Ci wyliczy jakie jest Twoje zapotrzebowanie kaloryczne na podstawie wzrostu, kilogramów, aktywności fizycznej i docelowej wagi, którą chcesz osiągnąć.
Rossi
Posty: 652
Rejestracja: 25 kwie 2019, 14:43

Re: Siłownia

Post autor: Rossi »

wrubel pisze: 19 paź 2019, 11:01
Rossi pisze: 19 paź 2019, 10:46 wszystko zależy od Ciebie, jeśli będziesz miał duzą aktywność i nie będziesz wpierdalał syfu (również w weekendu, tak samo alkoholu), tylko nieprzetworzone jedzenie to powinieneś zredukować
chuja prawda, taka logika ojoj nie bede pił coli i nie zjem tego makdonalda jak mam ochotę jest najgorsza i prowadzi do braku rezultatów

dla przykładu ja, kiedy podobnie podszedłem do redukcji czasem zjadałem 2500kcal myśląc, że no hehe przecież śmieciowego nie jem, tymczasem trochę więcej owsianki rano i makaronu po siłce rozpierdalało plan i nie było deficytu.

jefecito pięknie to wyjaśnił
wiadomo, że bez deficytu nie schudniesz odkrywco, natomiast dowiedziono w badaniach, że ludzie którzy zmienili swoje nawyki żywieniowe na zdrowe, czyli przestali jeść syf a zaczęli pełnowartościowe jedzenie SCHUDLI, mimo że nie liczyli kalorii. Po prostu nieprzetworzone jedzenie jest bardziej sycące ze względu na większą zawartość błonnika czy białka, ma też mniejszą smakowitość, co sprawia że jesz mniej energii i w ten sposób chudniesz. Oczywiście, nie każdy w ten sposób schudnie, ale dla większości populacji jest to możliwe
Awatar użytkownika
wrubel
Moderator
Posty: 3967
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:42
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: Siłownia

Post autor: wrubel »

wiadomo, że nieprzetworzone jedzenie jest bardziej sycące ze względu na większą zawartość błonnika czy białka, ma też mniejszą smakowitość, co sprawia że jesz mniej energii i w ten sposób chudniesz odkrywco. Oczywiście, porady na początek żeby unikać melanżu i kfc są najgorsze i opisałem to na własnym przykładzie jak może rozpierdolić starania


z resztą od kiedy pamiętam redukujesz (dobre 5 lat) więc może nie trzeba być chodzącym poradnikiem :dunno:
Awatar użytkownika
Łąsą
judym
Posty: 3177
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:09

Re: Siłownia

Post autor: Łąsą »

liczenie kalorii pozwala na melanżowanie i jedzenie z kfc
dlatego leci ode mnie props dla wszystkich ludzi liczących kalorie
jakaś recepta mordo tej?
Awatar użytkownika
PROBLEM
Posty: 67
Rejestracja: 01 cze 2019, 12:14

Re: Siłownia

Post autor: PROBLEM »

Więcej ruchów, a mniej pierdolenia. Cloud podał liczby typowego ulańca, gość zapewne rozpoczął swoją przygodę ze sportem 3 tygodnie temu i już oczekuje efektów. Co do wpierdalania to mając odrobinę wiedzy na temat żywienia czyli poświęcając temu zagadnieniu 15 minut w sieci jesteś w stanie ogarnąć jak należy jeść i oczywiście nie mam tutaj na myśli katowania się owsianką i gotowanym kurczakiem z ryżem.
jak zapowiadam wpierdol ściągam okulary
Rossi
Posty: 652
Rejestracja: 25 kwie 2019, 14:43

Re: Siłownia

Post autor: Rossi »

wrubel pisze: 19 paź 2019, 12:16 Oczywiście, porady na początek żeby unikać melanżu i kfc są najgorsze i opisałem to na własnym przykładzie jak może rozpierdolić starania


z resztą od kiedy pamiętam redukujesz (dobre 5 lat) więc może nie trzeba być chodzącym poradnikiem :dunno:
Bzdura, dowód anegdotyczny i co kurwa z tą redukcją na końcu xD?
Awatar użytkownika
stanky
Posty: 286
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:15

Re: Siłownia

Post autor: stanky »

zuperhero pisze: 19 paź 2019, 10:59 jak to jest z suplementacją beta-alaniną- Czy zalecane jest robić okresowe przerwy czy szamać cały czas jak kreatynę?
jak kreatyne, po 6 tyg działa dopiero
Awatar użytkownika
cloud
091 SICARIOS
Posty: 5863
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:31

Re: Siłownia

Post autor: cloud »

PROBLEM pisze: 19 paź 2019, 12:22 Więcej ruchów, a mniej pierdolenia. Cloud podał liczby typowego ulańca, gość zapewne rozpoczął swoją przygodę ze sportem 3 tygodnie temu i już oczekuje efektów. Co do wpierdalania to mając odrobinę wiedzy na temat żywienia czyli poświęcając temu zagadnieniu 15 minut w sieci jesteś w stanie ogarnąć jak należy jeść i oczywiście nie mam tutaj na myśli katowania się owsianką i gotowanym kurczakiem z ryżem.
czemu tak niesympatycznie problem :(
lygrys pisze: 22 sty 2024, 9:47 Wszystkim fanom zimy życzę by zamarzli na śmierć.
Awatar użytkownika
formaszczytu
Posty: 2111
Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: SKI

Re: Siłownia

Post autor: formaszczytu »

Jezu, chłopy, kilka sekund w google. Po to powstały takie strony jak http://www.fiteligent.pl/fitstart/ żebyście jako leniwe kurwy nawet nie musieli szukać w kilku miejscach. Bez podstaw które są na tej stronie ani rusz. Nie wczuwajcie się na początek w liczenie kalorii i robienie z siebie sportowych świrów bo zauważyłam już na wieku ludziach zależność, że nie chce im się liczyć i ćwiczyć więc szybko się demotywują i wracają do starego stylu życia. Przy takich liczbach jakie podajecie spokojnie zrzucicie 15-20 kg na samym czystym jedzeniu i robieniu 10 tysięcy kroków dziennie. Przy takiej wadze bieganie od razu rozjebie Wam stawy. Jak ktoś chce to mogę go poprowadzić od strony redukcji czy budowaniu masy mięśniowej. Specjalizuję się głównie w zaburzeniach odżywiania, bo sama to przeszłam. Także chętnie ogarnę Wasze panny ze skinny-fat i kompleksami tak, że będą super jędrnymi dupami i pokochają swoje ciało.
Spoiler
Dla ślizgawkowiczów -25%, a biorę i tak symboliczne kwoty.
Bolo pisze: 08 maja 2020, 22:44 Forma przeora ci życie i pole.
https://www.last.fm/pl/user/parodyofzombie
https://www.instagram.com/deprawacja/
Awatar użytkownika
Ablazir
Posty: 3264
Rejestracja: 19 kwie 2019, 20:01

Re: Siłownia

Post autor: Ablazir »

to pokaż zdjęcie formy, jak mamy Ci ufać bez tego?
Obrazek
Awatar użytkownika
kaczuholek
Posty: 177
Rejestracja: 04 wrz 2019, 19:22

Re: Siłownia

Post autor: kaczuholek »

[mention]formaszczytu[/mention] wtf, liczenie kalorii to jest przecież absolutna podstawa dla ludzi ktorzy nie są "dietetycznie" doswiadczeni. tak jak koledzy wyzej trafnie argumentowali, multum badan bylo jak wielce niedoszacowuje sie kalorii bedac dietetycznym normikiem, pamietam jakies badanie gdzie przeciętnie (!) wydawalo sie przy liczeniu na oko kobietom ze wcinaly 1,4k kcal a jadly jakies 2,5k, takze no.

schemat jest prosty - zaczac liczyć kalorie, jeść tak samo jak wcześniej ale po prostu mniej, i zauważy sie efekty raz dwa, skoro komus mocno zalezy na osiagnieciu celu to czemu ma go demotywować fakt ze to nie takie proste, predzej go zdemotywuje brak postepow na co jest sie praktycznie skazanym nie liczac kalorii bez doswiadczenia dietetycznego

nie trzeba odmawiac sobie fastfoodow nawet, wystarczy na oko określić (ale szczerze, z zamyslem ze lepiej przeszacować niz niedoszacowac) i wklepac do fitatu. jak komuś na konkretnych makro zalezy to tez mozna oszacowac w miare, taki kebab dosc duzy to powiedzmy 1k kcal 50g tł, 40g b, 100g w. albo jesc w fastfoodach subway/mcd/kfc itd gdzie w necie wszystkie kalorie są wypisane. trzeba miec tylko świadomość ze jedzac "mniej zdrowo" bedzie sie prawdopodobnie chodzic chwilami lekko glodnym by sie zmiescic w limicie, ale no dla wielu to lepsza opcja niż zapychanie sie zdrowym zarciem

jeśli ktoś poza samym zrzuceniem wagi ma tez cele stricte sylwetkowe to do powyższego dorzucic cwiczenie na silce 3x w tyg fbw i patrzenia na makroskladniki, by bialka było dosc sporo, tłuszczy >1g na mase ciala, reszta wegle. i nie przesadzac z ciężkim cardio
Awatar użytkownika
formaszczytu
Posty: 2111
Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: SKI

Re: Siłownia

Post autor: formaszczytu »

kaczuholek pisze:[mention]formaszczytu[/mention] wtf, liczenie kalorii to jest przecież absolutna podstawa dla ludzi ktorzy nie są "dietetycznie" doswiadczeni. tak jak koledzy wyzej trafnie argumentowali, multum badan bylo jak wielce niedoszacowuje sie kalorii bedac dietetycznym normikiem, pamietam jakies badanie gdzie przeciętnie (!) wydawalo sie przy liczeniu na oko kobietom ze wcinaly 1,4k kcal a jadly jakies 2,5k, takze no.

schemat jest prosty - zaczac liczyć kalorie, jeść tak samo jak wcześniej ale po prostu mniej, i zauważy sie efekty raz dwa, skoro komus mocno zalezy na osiagnieciu celu to czemu ma go demotywować fakt ze to nie takie proste, predzej go zdemotywuje brak postepow na co jest sie praktycznie skazanym nie liczac kalorii bez doswiadczenia dietetycznego
Ja mówię o początkach przy takiej wadze jak podają chłopacy. Na samym nauczeniu się jedzenia czysto i zaczęciu się ruszać już zgubią sporo. Z doświadczenia po sobie i swoich podopiecznych uważam, że taki sposób działa najlepiej. Kiedy ktoś słyszy, że ma robić to, to, to i to - zazwyczaj jako rozleniwiony grubasek szybko z tego zrezygnuje. Nie bez powodu ludzie zamiast najzwyczajniej w świecie jeść dobrze i ćwiczyć to kupują diety online i "suplementy na odchudzanie". Potem są sytuacje, że dziewczyny (niestety, ale nienawidzę swojej płci, kobiety są głupie) umierają przez spalacze bo gotują się od środka, biorą sobie za guru babę która ma podrobiony certyfikat na pilates i pokazuje ćwiczenia na kanapie czy robią operacje po taniości. Dzisiaj oglądałam program w którym kobieta pojechała na operację liposukcji w Meksyku. Cały brzuch miała ulany, a idealnie nad wzgórkiem łonowym miała płaski brzuch w kształcie trójkąta o wysokości 10 centymetrów i... brak pępka.
Ja działam ze swoimi podopiecznymi bardzo dużo w oparciu o psychikę. Początek wygląda tak, że przez tydzień je jak zwykle i liczy żeby wyciągnąć średnią podaż dzienną. Wtedy dopóki waga leci to nie każę liczyć (no chyba, że ktoś chce). Zawsze jednak zaczynamy od kupienia wagi do jedzenia, rozpisuję "czyste" jedzenie w nadwyżce kalorycznej +200-300 kcal i zmieniamy nawyki żywieniowe, "docieramy się" minimum miesiąc by poznać słabości, najbardziej odpowiadający tryb jedzenia, nauczyć gotować, robić zakupy, wprowadzić w rutynę spacery (bo przy takiej wadze nie da się zrobić nic innego, by nie przetyrać stawów).
nie trzeba odmawiac sobie fastfoodow nawet, wystarczy na oko określić (ale szczerze, z zamyslem ze lepiej przeszacować niz niedoszacowac) i wklepac do fitatu.
Oczywiście, że tak. To jest absolutna podstawa w przypadku mojej "specjalizacji". Bulimiczki bez cheat-mealów ukrywałyby przede mną np. baton wrzucając w to miejsce bataty. Wszystko jest dla ludzi. Kiedyś wyznawałam metodę IIFYM, ale wyszły badania, że nie jest ona dobra. Według mnie absolutnym minimum są takie 3 cheat-meale w tygodniu. Osobiście często zalecam branie kebaba rollo w pełnoziarnistej tortilli, bez sosu, z podwójną porcją wołowiny/baraniny. Jakby nie patrzeć - jest to dobry substytut obiadu. Zresztą niektóre kebaby mają dobrą opcję, że można u nich zamówić samo mięso i wtedy nie ma problemów z liczeniem.
Ablazir pisze:to pokaż zdjęcie formy, jak mamy Ci ufać bez tego?
Aktualnie to ja jestem bez formy. :D Jednak to raczej czemuś dowodzi, że z leżenia w szpitalu na sondzie w wieku 15 lat skończyłam na trójboju. Jak chcesz foty to PW.
Bolo pisze: 08 maja 2020, 22:44 Forma przeora ci życie i pole.
https://www.last.fm/pl/user/parodyofzombie
https://www.instagram.com/deprawacja/
Awatar użytkownika
kaczuholek
Posty: 177
Rejestracja: 04 wrz 2019, 19:22

Re: Siłownia

Post autor: kaczuholek »

no co do tego że lepiej chodzić niz biegac to sie zgadzam i podbijam, szczególnie startując z poziomu kogoś niezbyt wytrenowanego, sporo jest badan wykazujących wyższość chodzenia przy chudnieciu, glownie dzieki temu że ma świetne abstrakcyjne ratio spalone kcal/wywolany głód
Awatar użytkownika
TRAPSTAR
Posty: 291
Rejestracja: 11 wrz 2019, 19:28

Re: Siłownia

Post autor: TRAPSTAR »

A ja mam taki problem - ćwiczę regularnie już prawie 3 lata (zależnie na którą mam do pracy, zazwyczaj przed południem, ale regularność jest) i co prawda zauważyłem zmiany w sylwetce na duży plus, to od jakiegoś czasu tak jakby stoję w miejscu. Z ulańca wazacego prawie 80 kg przy wzroście ok.180 udało mi się zejść do ok. 68 kg a i tak jeszcze było sporo tłuszczu. Od wakacji troche zacząłem mieć wyjebane w to co jem, pomyślałem, że może koniec z powstrzymywaniem się przed wszystkim, ale zawsze dużo białka w każdym posiłku było i tak obecnie ważę 72kg i już nie mam pomysłu co robić żeby osiągnąć pożądane efekty. Na kazdym treningu robię zazwyczaj po jednym ćwiczeniu na każdą partię mięśni, nogi bardzo rzadko, co jakis czas włącza mi sie zajawka na bieganie, max 4,5 razy w miesiacu po ok.10 km czasami nawet rzadziej, miałem max miesięczne przerwy od biegania. Chcę spalić tłuszcz i budować mięśnie, co robię źle?
ODPOWIEDZ