NBA
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: NBA
Co tam gortat pierdolil bo nie dziala mi link?
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: NBA
https://sport.onet.pl/koszykowka/nba/ma ... ta/mdjc94y
Głęboka refleksjaNo kurczę… Przecież Kobe to nie był facet, który żyje na krawędzi. Nie bawił się w jakieś wyścigi samochodowe, nie skakał na bungee albo ze spadochronem, nie biegał z bronią po lesie. Chciał sobie spokojnie spędzać czas z żoną i cieszyć się dorastaniem córek. To najbardziej chwyta za serce. Nawet nie wiem, co powiedzieć. Może tylko dodam, że niedawno myślałem o tym, żeby kupić dla siebie helikopter. Wiem, że tego nie zrobię.
Re: NBA
@2rzyn no pierdolił w stylu "szyny były złe" ale w kontekście śmierci Kobe
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
- retriakaretrox
- Posty: 1600
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:24
- Lokalizacja: ślizgawka
Re: NBA
Ale w tym meczu Kobe pchał wszystko na siebie z początku
ja się nie ślizgam, ja się ślizgawkuje
Re: NBA
kurwo głupia niedojebana co masz do mnie?
za małolata oglądałem nba jak leciało na tvnie
zbierałem plakaty, nawet jebane karteczki, ogrywałem wszystkie gry koszykarskie, na podwórku udawałem Reggiego Millera więc ssij pałę dzbanie
warn za ten post+następny - lowrider
za małolata oglądałem nba jak leciało na tvnie
zbierałem plakaty, nawet jebane karteczki, ogrywałem wszystkie gry koszykarskie, na podwórku udawałem Reggiego Millera więc ssij pałę dzbanie
warn za ten post+następny - lowrider
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: NBA
no i na tym sie skonczylo
pozniej twoja pierdolona glupota wziela gore i zostales pierdolonym debilem, wiec zamknij kurwa ryj
jakby mod chcial to moze dac mi warna
jestes debilem, rozumeisz to? cale forum ci to mowi w kazdym temacie, wiec wypierdalaj z tego, bo to jest zajawka ludzi ktorzy zyja ta liga i czyms co stanowi wiecej niz tylko zwykle rzucanie do kosza pilka, ty tego nie rozumiesz, zreszta jak niczego, wiec WWWWWWWWWW
warn za ten post+następny - lowrider
pozniej twoja pierdolona glupota wziela gore i zostales pierdolonym debilem, wiec zamknij kurwa ryj
jakby mod chcial to moze dac mi warna
jestes debilem, rozumeisz to? cale forum ci to mowi w kazdym temacie, wiec wypierdalaj z tego, bo to jest zajawka ludzi ktorzy zyja ta liga i czyms co stanowi wiecej niz tylko zwykle rzucanie do kosza pilka, ty tego nie rozumiesz, zreszta jak niczego, wiec WWWWWWWWWW
warn za ten post+następny - lowrider
Re: NBA
ale o co ty zjebany debilu się przypierdoliłeś do mnie? o to że poprosiłem o streszczenie tego co powiedział gortat?
pewnie jesteś jebanym krasnalem półtora metrowym którego każdy jebał na wfie w kosza
pewnie jesteś jebanym krasnalem półtora metrowym którego każdy jebał na wfie w kosza
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: NBA
A co do tematu, to NBA nie było mi szczególnie bliskie, ale wielka postać i tak szkoda. Tak samo jak osób, które leciały z nim
I nie rozumiem jak można być takim dzbanem jak Gortat albo...
- PeterStillNinety's
- WNB Weteran
- Posty: 2563
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43
Re: NBA
Co do tych butów to może być przeinaczenie mediów Bo jak słyszałem/czytałem tę wypowiedź to było w niej że zamiast obiecanej koszulki Kobe dał mu buty i on te buty w tej sytuacji wsadzi chyba do sejfu. Nie było nic o wzroście ich wartości itd
E: Macie rację coś takiego o 10-krotności padło
https://m.sportowefakty.wp.pl/koszykowk ... go-bryanta
W swoim stylu odpowiedział:
"Ludzie naprawdę jesteście niepoważni jak myślicie ze się cieszę ze wartość butów poszła do góry? cieszę się jedynie ze dostałem coś od niego po 12 latach rywalizacji" - napisał na Twitterze Gortat.
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Re: NBA
ja chciałem tylko dodać jeszcze, że mimo iż dla mnie był wzorem sportowca i jarałem się wszystkim, co robił, to chyba najbardziej go doceniam za jego przemianę i to co robił już na krótkiej emeryturze. jego wywiady, wsparcie dla kontuzjowanych sportowców, czy zaangażowanie w życie rodzinne i ta więź z Gigi - było dla mnie magiczne świadectwo dojrzewania, ogarniania życia, niesamowitego, innego pomysłu na siebie.
wczoraj sporo łez uroniłem, patrząc min na swoją malutką córkę, i mimo, że nie rozumiem świata, a każdy kolejny tribute czy historia osób (dziennikarzy, kolegów z parkietów, trenerów) wyciska kolejne łzy, to myślę, że Kobas chciałby, żeby traktować do jako bodziec do własnego rozwoju i wykorzystanie tego, żeby przekuć w pozytyw. tak jak on zawsze robił, ze wszystkim. ja już koszykarzem nie zostanę, ale skupię się na swojej rodzinie, bo to, że on zniknął tak nagle, naprawdę mnie rozjebało, szczerze mówiąc w ndz to jeszcze tak podchodziłem do tego ok, zginął, ale zrozumiałem dopiero wczoraj i przyszła fala smutku i beznadziei.
dobrze było obejrzeć wczoraj te mecze Bryanta, niesamowity gracz, mentor, przywódca. mam psa o jego imieniu, i nie sądziłem, że go 'przeżyje'...
wczoraj sporo łez uroniłem, patrząc min na swoją malutką córkę, i mimo, że nie rozumiem świata, a każdy kolejny tribute czy historia osób (dziennikarzy, kolegów z parkietów, trenerów) wyciska kolejne łzy, to myślę, że Kobas chciałby, żeby traktować do jako bodziec do własnego rozwoju i wykorzystanie tego, żeby przekuć w pozytyw. tak jak on zawsze robił, ze wszystkim. ja już koszykarzem nie zostanę, ale skupię się na swojej rodzinie, bo to, że on zniknął tak nagle, naprawdę mnie rozjebało, szczerze mówiąc w ndz to jeszcze tak podchodziłem do tego ok, zginął, ale zrozumiałem dopiero wczoraj i przyszła fala smutku i beznadziei.
dobrze było obejrzeć wczoraj te mecze Bryanta, niesamowity gracz, mentor, przywódca. mam psa o jego imieniu, i nie sądziłem, że go 'przeżyje'...
Re: NBA
O chuj, w środku meczu takie akcje zdarzały się wielokrotnie i na początku pomyślałem tylko "no fajnie, fajnie", dopóki nie zobaczyłem że to jebane ostatnie sekundy i doprowadzenie do OT
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag