NBA
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: NBA
daj jakieś screeny albo linka do streama
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
- genocidegeneral
- Posty: 9022
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50
Re: NBA
patomejwen Pol live'a poświęca Bryantowi
Re: NBA
Jeśli istnieje coś po śmierci, to właśnie mają tam przejebane, bo Kobe zapewne już postawił sobie za cel pokazać, że jest tam najlepszy w kosza.
RIP, legenda. Nie będę kłamał, nie jarałem się koszykówką aż tak, żeby był moim idolem, ale zawsze mega szanowałem jego etykę pracy. Uważam, że jako jeden z niewielu sportowców ze swojego talentu wycisnął ponad 100%. Nie pamiętam czy kiedykolwiek było mi tak smutno po śmierci kogoś obcego, a nie z bliskiego otoczenia.
RIP, legenda. Nie będę kłamał, nie jarałem się koszykówką aż tak, żeby był moim idolem, ale zawsze mega szanowałem jego etykę pracy. Uważam, że jako jeden z niewielu sportowców ze swojego talentu wycisnął ponad 100%. Nie pamiętam czy kiedykolwiek było mi tak smutno po śmierci kogoś obcego, a nie z bliskiego otoczenia.
Re: NBA
nie ma nic po smierci
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: NBA
ja pierdole dalej nie moge w to uwierzyć, kobe to był mój pierwszy idol koszykarski, pierwszą koszulkę miałem właśnie jego. siedziałem w pociągu, dostałem smsa od ojca z tym newsem i od razu miałem łzy w oczach i starałem się tylko nie rozbeczeć przy ludziach, szczególnie jak przeczytałem że córka też zginęła
Re: NBA
Musze coś napisać, żeby mi ulżyło.
Pierwsze miesiące 2013, początek mojej podjarki NBA. Zarywam nocki przygotowując się do matury, w tle mecze Lakers. Eksperyment z Howardem i Nashem nie wypalił i Kobe ciągnie mecze w pojedynkę. Pamiętam, że po długiej przerwie zostaje graczem miesiąca w konferencji. Ale był wtedy dobry. 35 lat. Kwiecień, achilles game, Kobe schodzi z kontuzją. Dookoła lekka panika, bo kontuzja od początku wygląda na poważną. Skurwiel kulejąc wraca na parkiet żeby rzucić osobiste, a po jego twarzy widać, że wie jak sprawa jest poważna. Na 3 minuty przed końcem trafia oba rzuty i wyrównuje. Lakers dowożą zwycięstwo i wchodzą do play-offs z 7. miejsca unikając pierwszych OKC.
W całym meczu nie zszedł z boiska nawet na sekundę.
Pierwsze miesiące 2013, początek mojej podjarki NBA. Zarywam nocki przygotowując się do matury, w tle mecze Lakers. Eksperyment z Howardem i Nashem nie wypalił i Kobe ciągnie mecze w pojedynkę. Pamiętam, że po długiej przerwie zostaje graczem miesiąca w konferencji. Ale był wtedy dobry. 35 lat. Kwiecień, achilles game, Kobe schodzi z kontuzją. Dookoła lekka panika, bo kontuzja od początku wygląda na poważną. Skurwiel kulejąc wraca na parkiet żeby rzucić osobiste, a po jego twarzy widać, że wie jak sprawa jest poważna. Na 3 minuty przed końcem trafia oba rzuty i wyrównuje. Lakers dowożą zwycięstwo i wchodzą do play-offs z 7. miejsca unikając pierwszych OKC.
W całym meczu nie zszedł z boiska nawet na sekundę.
- RappSnitch
- Posty: 44
- Rejestracja: 12 gru 2019, 3:33
Re: NBA
Dla mnie nie grał w kosza, on napierdalał w kosza. Geniusz który wykorzystywał sadystycznie swój talent w 100%.
Jestem do teraz w szoku że taka tragedia się wydarzyła, kondolencje dla rodziny Kobiego jak i dla tych co stracili bliskich w katastrofie...
Jestem do teraz w szoku że taka tragedia się wydarzyła, kondolencje dla rodziny Kobiego jak i dla tych co stracili bliskich w katastrofie...
Re: NBA
ciężko coś powiedzieć, nie dało się w to uwierzyć na początku, przecież kto jak kto, ale nie niezniszczalny Kobe.
bardzo mi szkoda jego córeczki, reszty osób, która zginęła. no i jego, jako ikony sportu, który kocham i niesamowitego sportowca. widać było, że się dopiero rozkręca jeśli chodzi o emeryturkę, a już zdążył zrobić oscara.
środek transportu, którego używał dla bezpieczeństwa i wygody, przyniósł taką tragedię. osobiście byłem zniesmaczony trochę rozgrywaniem meczów wczoraj, a przynajmniej tym, że nie zrezygnowali chociaż całej otoczki przy transmisjach i meczach w halach.
nie wiem czy był najlepszy, nie czas i miejsce - dla mnie tak i przysporzył mi najwięcej Kobe moments, czy Jordan moments, z koszykarzy. ostatni mecz, żeby wymienić jednego kolosa.
taki mocny cep na ryj, wczoraj rano oglądałem wywiady z Lebronem, jak się ściskali na meczu, niedawno jeszcze ten zajebisty filmik z biedną córeczką.. i cyk, nie ma. weźmy to sobie każdy na warsztat i pogłówkujmy, czy na pewno robimy z życiem wszystko, i co będzie jak znikniemy z mapy.
bardzo mi szkoda jego córeczki, reszty osób, która zginęła. no i jego, jako ikony sportu, który kocham i niesamowitego sportowca. widać było, że się dopiero rozkręca jeśli chodzi o emeryturkę, a już zdążył zrobić oscara.
środek transportu, którego używał dla bezpieczeństwa i wygody, przyniósł taką tragedię. osobiście byłem zniesmaczony trochę rozgrywaniem meczów wczoraj, a przynajmniej tym, że nie zrezygnowali chociaż całej otoczki przy transmisjach i meczach w halach.
nie wiem czy był najlepszy, nie czas i miejsce - dla mnie tak i przysporzył mi najwięcej Kobe moments, czy Jordan moments, z koszykarzy. ostatni mecz, żeby wymienić jednego kolosa.
taki mocny cep na ryj, wczoraj rano oglądałem wywiady z Lebronem, jak się ściskali na meczu, niedawno jeszcze ten zajebisty filmik z biedną córeczką.. i cyk, nie ma. weźmy to sobie każdy na warsztat i pogłówkujmy, czy na pewno robimy z życiem wszystko, i co będzie jak znikniemy z mapy.
Re: NBA
naprawde rzadko się zdarza żeby jakakolwiek śmierć mnie obeszła, ale ta zdecydowanie jest jedną z nich
ikona, gość miał wszystko i sam na to ciężko zapracował, cała druga połowa życia przed nim, nie odpierdalał żadnych głupot od lat, a tu takie coś
i dodatkowo to wszystko razem z 14 letnią córką u boku, szkoda gadać
ikona, gość miał wszystko i sam na to ciężko zapracował, cała druga połowa życia przed nim, nie odpierdalał żadnych głupot od lat, a tu takie coś
i dodatkowo to wszystko razem z 14 letnią córką u boku, szkoda gadać
Re: NBA
życie to kurwa a boga nie ma
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY