Livescore 2115

Wszystkie ulubione dyscypliny sportowe w jednym miejscu. Nieważne, którą piłkę wolisz.

Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337

Awatar użytkownika
boixos
Posty: 671
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:48

Re: Livescore 2115

Post autor: boixos »

ale ruchają słabiaków
Awatar użytkownika
PeterStillNinety's
WNB Weteran
Posty: 2563
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:43

Re: Livescore 2115

Post autor: PeterStillNinety's »

Hehe Mati znaczy ja powiem tak Mecz Polaków to już dziś był i to zwycięski Na tych dublerów to żal patrzeć :twisted:
Kontuzje brak sportu byłem wyczerpanym wrakiem dziś powracam po swój łup jak pirat w ręce z hakiem
Awatar użytkownika
Clay
Posty: 1561
Rejestracja: 03 sie 2019, 13:26

Re: Livescore 2115

Post autor: Clay »

Niesamowity jest ten brak środka pola
Awatar użytkownika
chrch
Posty: 113
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:42

Re: Livescore 2115

Post autor: chrch »

kurwa, chciałbym kiedyś mieć wyjebane w tę kadrę. zdecydowanie bardziej mnie bolały porażki, niż cieszyły zwycięstwa ehhhh. ALE NIE BĘDĘ MIAŁ, POLSKA DO BOJU

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
instinkt
Moderator
Posty: 6876
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:29

Re: Livescore 2115

Post autor: instinkt »

ja sobie przyrzekłem że dopóki wuja będzie trenerem to nie oglądam
no i nie oglądam
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Livescore 2115

Post autor: horrypaz »

Borewicz jaki poczuty śmieć przypierdala się do Wichniara za to że powiedział że Bereś nie ma lewej nogi bo HEHE PRZECIEŻ MA TO SKRUT MYŚLOWY ARCZI CO TY
tfu
Awatar użytkownika
boixos
Posty: 671
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:48

Re: Livescore 2115

Post autor: boixos »

Piątek się skończył
crl
Posty: 452
Rejestracja: 30 kwie 2019, 14:26

Re: Livescore 2115

Post autor: crl »

szpakowski to jakiś zupełnie inny wymiar
Awatar użytkownika
greg
Posty: 247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:04

Re: Livescore 2115

Post autor: greg »

komedia :D
Awatar użytkownika
mlodyperkez
Posty: 2593
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39

Re: Livescore 2115

Post autor: mlodyperkez »

boze ratuj co za pazdzierz, ide ogladac pottera
Awatar użytkownika
greg
Posty: 247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:04

Re: Livescore 2115

Post autor: greg »

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Awatar użytkownika
boixos
Posty: 671
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:48

Re: Livescore 2115

Post autor: boixos »

Szpaku ma udar podobno
Awatar użytkownika
Kalom
Posty: 4403
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:33
Lokalizacja: mówię z miejsca, gdzie rano wstać to sukces

Re: Livescore 2115

Post autor: Kalom »

:bag: :bag:
:joint: [*]
Awatar użytkownika
Sidd
Moderator
Posty: 2615
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:48
Lokalizacja: BDG

Re: Livescore 2115

Post autor: Sidd »

Powtórka z Mariboru jak chuj
YKCUL pisze: 17 kwie 2019, 18:41 To forum zmierzam ku świetności
Awatar użytkownika
FLoo
Posty: 11689
Rejestracja: 18 kwie 2019, 11:54

Re: Livescore 2115

Post autor: FLoo »

Taaaaak jest
Największa pizda na forum:

Mider
Awatar użytkownika
horrypaz
Brak Kultury
Posty: 3247
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:43
Lokalizacja: Hands, Underwood

Re: Livescore 2115

Post autor: horrypaz »

:bowdown: :bowdown:

ahaha jak to wsadził dobra kurwa wyjebcie tego padaczkowca Brzdęczka bo nie wyrobię
Awatar użytkownika
IlePlacisz
Posty: 123
Rejestracja: 24 kwie 2019, 21:47

Re: Livescore 2115

Post autor: IlePlacisz »

asysta :bowdown:
Awatar użytkownika
darmody
Posty: 280
Rejestracja: 28 kwie 2019, 15:09
Lokalizacja: Kraków

Re: Livescore 2115

Post autor: darmody »

Przypominam że Gołota to przewidział

E; ten "faul" Lewego :lol:
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2019, 22:14 przez darmody, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 395
Rejestracja: 22 kwie 2019, 2:48

Re: Livescore 2115

Post autor: Damian »

Pazdan jaki żółw :lol:
Awatar użytkownika
Sidd
Moderator
Posty: 2615
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:48
Lokalizacja: BDG

Re: Livescore 2115

Post autor: Sidd »

Całe nieszczęście zaczęło się w momencie, kiedy nie wpisano w klauzulę przedłużenia umowy z Leo Beenhakkerem jednego zastrzeżenia – jeśli nie wyjdziecie z grupy, tego pan nam nie zagwarantuje, kończymy kontrakt. Takiej klauzuli nie było i Leo Beenhakker kontynuował związek, który się już chyba wypalił, gdzieś to małżeństwo trwało nie z rozsądku, a z musu.

Im gorzej, im dłużej tym gorzej.

Zaczęliśmy od remisu ze Słowenią, grając bojaźliwie, w dodatku jednym napastnikiem. Pojechaliśmy do San Marino i kto wie Andrzej co by było, gdyby Fabiański nie obronił rzutu karnego. W marnym stylu wygraliśmy pierwsze wyjazdowe spotkanie. Okazało się, że to jest jedyne zwycięstwo biało-czerwonych w tych eliminacjach mistrzostw świata na wyjeździe. Potem nastąpiło przebudzenie i przywrócenie nam wiary po ładnym meczu, ale ze słabo grającymi Czechami. Troszkę była to zasłona dymna, wierzyliśmy, że można. Później fatalne błędy Boruca w wygranym meczu w Bratysławie sprawiły, że szansa awansu oddaliła się, a kiedy Boruc wpuścił piłkę, fatalnie interweniując gdzieś stremowany występem w Belfaście, te nasze szanse na awans zmalały do minimum.

Niektórzy mówili, że już wtedy odebrałem je Polakom, ale nie chciałem żeby tak było, choć nie wierzyłem, że coś się zmieni. Spotkanie z Grecją troszkę dało nam nadziei, chociaż dalecy byliśmy od zachwytu. W efekcie po fatalnej grze z Irlandią w końcowej części gry zremisowaliśmy i jak mówił słusznie po tym meczu Michał Żewłakow, kapitan polskiej reprezentacji, szansę na awans były iluzoryczne.

Zespół się nie przebudził, nie było zespołu. Nie było woli walki, dynamiki, szybkości, nie było drużyny takiej, jaką pamiętamy z eliminacji mistrzostw Europy.

Leo Beenhakker zapowiadał, że wyjdziemy z drewnianych domków, że będzie international level, że przejdziemy na jasną stronę Księżyca. Gdzie jesteśmy dziś, wszyscy widzimy. Pożegnanie z Afryką jest żenujące w wykonaniu Polaków, bo można się żegnać z finałami mistrzostw świata, ale po walce, której dziś w polskiej drużynie nie widzieliśmy. Chęci to zbyt mało, kiedy umiejętności nie staje. To jest tylko fragment większej całości, rozpocznie się narodowa dyskusja, bo przecież jeśli mamy rozpoczynające się rozgrywki Champions League czy Ligi Europejskiej dawnego Pucharu UEFA i nie mamy po raz pierwszy w historii żadnego przedstawiciela z polskiego klubu, no to ten marazm pogłębia się. Zarzuty, że nie ma myśli szkoleniowej, myślę że może trzeba ograniczyć naszą ligę, że trzeba wzmóc konkurencję, ale na pewno nie ma sensu dalej tkwić przy tym, co jest.

Kontrakt Leo Beenhakkera wygasa oczywiście po dwóch spotkaniach, pytanie czy ma on prowadzić reprezentację i wypić piwo nawarzone do końca? Czy też ktoś zmusi go do dania szansy młodym zawodnikom, bo trzeba myśleć o przyszłości, czyli o 2012 roku, czyli o finałach mistrzostw Europy bo te mamy zagwarantowane, ale nie będziemy grali żadnego meczu o stawkę oprócz tych dwóch spotkań, które są przed nami. Żal, bo przecież w ostatnich dwóch mundialach byliśmy. Żal, bo do tych mundiali awansowaliśmy po emocjonujących spotkaniach za kadencji Jerzego Engela czy Pawła Janasa. To, że rozczarowaliśmy w finale – szansa na czwartą bramkę – to już zupełnie fragment innej opowieści. Coś jest dziwnego i trzeba to zmienić.
YKCUL pisze: 17 kwie 2019, 18:41 To forum zmierzam ku świetności
ODPOWIEDZ