Czytał ktoś książkę Pirlo, faktycznie dobra?
Skąd fenomen Futbonomii?
Z ostatnich rzeczy to ma wyjść czy tam wyszła autobiografia Tottiego, rzekomo całkiem niezła. Wyszła książka Croucha, którą nawet bym kupił dla poczytania takich luźnych głupot, ale przecież ta okładka jest kurwa najgorsza na świecie i wstyd to mieć na półce albo czytać publicznie:
Spoiler
D W A M E T R Y Ś M I E C H U
G E N I U S Z K O M E D I I
W ogóle powiem wam, że np. pozytywnie zaskoczyłem się książką Grzegorza Króla. Nie miałem w planach czytać, ale wyrwałem z koszyka w Biedronce za 5 złotych i oczywiście o ile obiektywnie jako książka jest gorsza od "Spalonego", tak w sumie mi się chyba podobała trochę bardziej.
Pełno też zachwytów nad nową książką od Ibry, rzekomo wydana rewelacyjnie, ale skoro większość to mają być zdjęcia to raczej oleję.