[film] Star Wars
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] Star Wars
no to się nie dogadamy motyw, bo dla mnie akurat aktor grający anakina to może dlatego nie jestem fanem rots
Re: [film] Star Wars
No motyw bez przesady aktor anakina to takie samo drewno jak inni dodatkowo chyba miał stężenie gównianych tekstów i nie mógł z tego ugrać za wiele, Anakin z Clone Wars dupą wciąga filmowego Anakina i taka prawda jest. Odnośnie bajek to oczywiście, że najlepsza walka na miecze to Maul vs. Obi w Rebelsach. Filmowe walki na miecze to stara trylogia za mało się dzieje i sztywno, prequele przedobrzyli i za wiele choreografii i dla mnie akurat, te walki w najnowszej trylogii wyglądają naturalniej i lepiej (pomijam walkę z czerwonymi bodyguardami snoke'a, ładnie wyglądało ale co dużo akcji gdzie mogli zabić a nie zabili)
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: [film] Star Wars
Hayden w RotS jako Anakin rozjebał i będę tego bronił jak Rejtan!
A co do czerwonego pokoju:
xD
Nie no, Rey machająca mieczem świetlnym jak cepem w 7 i 8 i jeszcze ten odwrócony grip, bo jest taki cool, to bk w chuj przecież. W 9 natomiast faktycznie git.
A co do czerwonego pokoju:
Spoiler
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: [film] Star Wars
Co do starej-nowej trylogii- lubiłem że tam przynajmniej starali się jakieś nowe rzeczy dodać do uniwersum- polityka, midichloriany itp. najlepsza scena walki to dla mnie pojedynek z Darth Maulem (chłodna postać btw), szczególnie moment jak oboje muszą przeczekać bo drzwi ich rozdzieliły- mistrzowska zmiana tempa i zwiększenie napięcia. Ale no to też są kulawe filmy generalnie, jeszcze trzecia część daje radę ale pierwsza i co gorsz(a)e druga to chujowizna.
A co do tego za kim być
Imperium>Rebelianci
First Order>>>>>>>>>gówno>>>>>>Bedoes>>>>>>Resistance
A co do tego za kim być
Imperium>Rebelianci
First Order>>>>>>>>>gówno>>>>>>Bedoes>>>>>>Resistance
mołpy są kozackie
- ToMojaStaraKsywka
- Posty: 1756
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:01
Re: [film] Star Wars
Bardzo mi się podobał ten moment też. Qui Gon spokojny, oczekiwanie przeciwnika, a Obi Wan będący na granicy z ciemną stroną trochę korzystający z niej
Sadistik:
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Spoiler
Ezio_Wroclaw pisze: Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.
Koń, optujesz za poderznietym gardlem śmieciu?
Re: [film] Star Wars
Zgadzam się, bardzo dużo emocji tam. W sumie gdyby nie jebany Jar Jar to E1 byłby nawet znośny... Z drugiej strony, w porównaniu np. z sequelami, i tak jest... No i to tylko jedna postać, a nie dwa filmy do wyjebania w całości.
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: [film] Star Wars
Z prequeli chociaż powstała zajebista animacja Star Wars:Clone Wars stworzona przez Gendiego Tartakovskiego- twórcy m.in Samuraja Jacka i Dextera. Zawsze za dzieciaka wyczekiwałem kiedy to będzie lecieć na Cartoon Network
Spoiler
mołpy są kozackie
Re: [film] Star Wars
Nie wiem, jak dla mnie E1 pomimo wiadomych zgrzytów nie był tak tragiczny jak go ludzie przedstawiają.
Re: [film] Star Wars
[mention]MoTyW[/mention] [mention]ToMojaStaraKsywka[/mention] @każdyktowiecosogwiezdnych jakim cudem, gwiazda śmierci była budowana i planowana przez Madsa w rogue one skoro w epizodzie drugim Geonosianie mieli normalnie plany gwiazdy?
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: [film] Star Wars
Mi się wydaje, że od planów do realizacji jest długa droga - oni byli architektami, a Mads inżynierem, który musiał utemperować artystyczne zapędy robaczków. Tak strzelam bo nic na poparcie tej tezy w sumie nie mam i nie wiem czy ktoś się w ogóle tym zajął. Swoją drogą kwestia budowy Gwiazdy Śmierci, jeszcze przed trylogią sequeli, była obecna w Expanded Universe i było tam nawet parę ciekawych rzeczy (a parę dziwnych/spierdolonych, ale tak to już w EU bywało).
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] Star Wars
Przecież oni kurwa mieszkali jak murzyny w lepiankach z gowna albo w tunelach pod ziemia i mieli być architektami? Pojebane te gwiezdne wojny
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: [film] Star Wars
Wookie tak samo małpy z drzew, a Chewbacca normalnie zapierdalał ze spawarką na Sokole i było powiedziane, że się mega szybko adaptują do nowej technologii xd
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] Star Wars
nie no, prequele generalnie imo są bardzo "wartościowe", nie były tylko jakimś bzdetem pokazującym jak powstał Darth Vader, tylko są pełnoprawnymi filmami i wprowadzają mnóstwo nowych rzeczy i kompletnie inną estetykę niż oryginalna trylogia, nowa scenografia, nowe ciekawe postaci, Zakon Jedi, relacja Obi Wan-Anakin, polityka, dynamiczne walki, powstanie klonów, Maul, Dooku, Palpatine, Jango Fett itp. Można nie lubić niektórych z tych rzeczy, ale nie da się ukryć, że napakowane jest tam mnóstwo ciekawych i wyróżniających się atrakcji, gdy nowa trylogia to trzy długie filmy w których nie dostajemy prawie kurwa nic poza nowoczesną kopią oryginalnej trylogii, tylko że o wiele gorszą. nie ma tam nawet jednej fajnej walki na miecze świetlne, ani widowiskowej, ani emocjonalnej.
Myślę, że pomysły Lucasa co do prequeli były naprawdę dobre, tylko po pierwsze ktoś inny powinien je przelać na scenariusz, ktoś inny powinien reżyserować i ktoś inny powinien decydować o sposobie produkcji- wyjebanie kurwa całej scenografii i efektów praktycznych było po prostu głupie imo, dużo bym dał żeby zobaczyć prequele wykonane na poziomie ROTS
Myślę, że pomysły Lucasa co do prequeli były naprawdę dobre, tylko po pierwsze ktoś inny powinien je przelać na scenariusz, ktoś inny powinien reżyserować i ktoś inny powinien decydować o sposobie produkcji- wyjebanie kurwa całej scenografii i efektów praktycznych było po prostu głupie imo, dużo bym dał żeby zobaczyć prequele wykonane na poziomie ROTS
Re: [film] Star Wars
Obejrzałem w końcu i bawiłem się naprawdę dobrze.
Nawet odniosę się do jakiś drobnych zarzutów:
Problem jednak jest taki, że cała fabuła trylogii była pisana na kolanie i do serii nie wnosi kurwa NIC, w żaden sposób nie można tego nazwać jej zwieńczeniem.
Nawet odniosę się do jakiś drobnych zarzutów:
Parlae pisze: ↑25 gru 2019, 22:23Spoiler
Do połowy filmu jeszcze było w miarę spoko (no ale i tak były bezsensowne sceny jak np. leczenie wielkiego węża), ale potem zaczął się absolutny festiwal absurdów. Moc Palpatine Luke jak Jezus lol Han Solo lol Megaważny nowy droid z dupy Możnaby wymieniać jeszcze długo...
Spoiler
Według mnie przykładowo scena z wężem akurat była potrzebna, bo robiła background do późnych dwóch ważnych scen (Rey lecząca Kylo i na odwrót) i jakoś uzasadniała czemu dobrej ekipie udało się wyjść z tamtego miejsca, a złemu łowcy jedi już nie, droid tak samo nie powiedziałbym, że z dupy, jest to całkiem logiczne, że był na statku, a porównanie Luke=Jezus to nawet nie wiem o co chodzi.
Spoiler
A uratować to się dało w prosty sposób - zabić też Rey albo chociaż pozbawić mocy. Tak to wróciliśmy do punktu wyjścia po 6 części, żyje 1 Jedi, znanych nam Sithów już nie ma i będzie trwać walka o przywrócenie Republiki w całej Galaktyce. Jeśli Skywalkerowie mieli przywrócić równowagę mocy to coś nie wyszło i dalej jest ona zaburzona. W ogóle sam pomysł z comebackiem Palpatinea też taki se, trochę pójście na łatwiznę. W sumie w SW dużo takich motywów - Maul z mechanicznymi nogami, Fett pokonujący jednak sarlaka to może przez to też to gorzej odbieram.
Inną opcją jest jeszcze eksploracja tematu Szarych Jedi, ale sam żółty miecz i pochodzenie Rey w filmie to zdecydowanie za mało, trzeba by mocniej to pociągnąć i ten wątek musiałby się już raczej pojawić, bo nie widzę tego jako materiału na kolejną trylogię w modelu disneyowskim.
Inną opcją jest jeszcze eksploracja tematu Szarych Jedi, ale sam żółty miecz i pochodzenie Rey w filmie to zdecydowanie za mało, trzeba by mocniej to pociągnąć i ten wątek musiałby się już raczej pojawić, bo nie widzę tego jako materiału na kolejną trylogię w modelu disneyowskim.
Spoiler
Dobrze, ze chociaż Reylo na chwilę było
Re: [film] Star Wars
W końcu się skończyły fillery w wojnach klonów i zaczyna się dojebana akcja, nawet animacja zrobiona w chuj ładniej
Ale Ahsoka to jest kozak, tak się robi strong females a nie ray ray binks
Ale Ahsoka to jest kozak, tak się robi strong females a nie ray ray binks
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: [film] Star Wars
[mention]Bolo[/mention]Bolo czemu Ty oglondasz tom abominejszyn :///
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] Star Wars
Bo to fajny serial nie tylko dla dzieci. Tobie się podobała nowa trylogia co ty wisz motyw motywik.
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: [film] Star Wars
Podobała mi się jak siedziałem w kinie, jak wyszedłem to już nie
SLGWK since 15.08.2009
#wolnykurdystan #wolnacipa
#wolnykurdystan #wolnacipa
Re: [film] Star Wars
Ależ piękny odcinek, Anakin odjebał dzieciaki już w serialu, Mace nie żyje, Jedi też odjebani. Fajnie to wszystko sensownie sklejają.
Wygrzeszam Cię, mordzia.
- ToMojaStaraKsywka
- Posty: 1756
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:01
Re: [film] Star Wars
Bolo czemu spoilerujesz
Sadistik:
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Spoiler
Ezio_Wroclaw pisze: Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.
Koń, optujesz za poderznietym gardlem śmieciu?