[film] Joker (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [film] Joker (2019)
Słyszałem opinie o zbyt starym Jokerze wśród ludzi wychodzących z kina. No ale Nicholson jako Joker miał 52 lata, więc Joker w momencie starć z Gackiem mógłby być od niego sporo starszy.
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: [film] Joker (2019)
Osobiście bym spokojnie dał 9/10, niesamowita gra aktorska. Odkąd oficjalnie film został zapowiedziany to czekałem, nie widziałem żadnych trailerów ani recenzji, spodziewałem się filmu który będzie kultywował tematy superbohaterów i złoczynców więc byłem kompletnie inaczej nastawiony.
Spoiler
Nie rozumiem za to do końca pretensji niektórych ludzi o wiek Jokera, o to że jest za stary etc. Ani razu nie miałem przez cały film wrażenia że bohater mógłby być młodszy, że to się nie zepnie z historią dorastającego Brucea który potem zostaje Batmanem bo traktowałem ten film jako kolejną już wersję wydarzeń na temat tego co sprawiło że Joker stał się tym kim jest. DC ma tyle odłamów swoich komiksów, tyle różnych linii fabularnych że nie kwestionuje tego ile Arthur ma lat bo uważam że to jest tylko kolejne spojrzenie na jego postać, kolejna wersja wydarzeń, kolejna kreacja jego postaci w danym otoczeniu. To trochę jakby widzieć Flashopoint Paradox i mieć pretensje o to że tam Joker jest matką Batmana
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: [film] Joker (2019)
[mention]Luxair[/mention] Imo to zupełnie inny gatunek filmu niż Dark Knight. Mojej dupeczce Joker bardzo się podobał, chociaż nie miała pojęcia czego się spodziewać. Natomiast jestem pewien, że żaden z filmów o Batmanie by jej nie ruszył nijak.
Spoiler
Faktycznie, Arthur miał niezłe urojenia (vide relacja z czarnulką spod dwójki). Ale wydaje mi się, że trochę odleciałeś z tą interpretacją. Ten typ był tak autentyczny, że ciężko o innego Jokera "którego znamy". Nie widzę, żadnego problemu w tym, że w końcu udało im się zamknąć go w Arkham, skąd po prostu spierdolił i to pewnie nie raz.
Re: [film] Joker (2019)
dla mnie też ten film to 7/10 maksymalnie, wszystko jest tak przerysowane, że aż karykaturalne. Dziwi mnie, że tak mało tu o muzyce, która byłaby zajebista gdyby nie to że była taka sama i wypełniała 80% filmu (a w 19% pozostałych mamy śmiechopłacz jokera), co wyjście na ulice to te kurwa wiolonczele na pełną pizdę, moze dlatego że siedziałem blisko głośników zwróciłem na to większą uwagę, no ale i tak było tego za dużo po prostu.Luxair pisze: ↑10 paź 2019, 21:48 Nie jestem przekonany. Dla mnie kreacja aktorska genialna (można się spierać czy nie przeszarżowana jak Daniel Day-Lewis w There Will Be Blood), ale sam film zaledwie dobry, niżej od Dark Knighta. Symboliczne sceny odbieram jako tryhardowanie reżysera który koniecznie chciał zrobić kultowe arcydzieło mimo że scenariusz był w sumie miksem Taxi Drivera i King of Comedy i tyle.
Można oczywiście dorabiać milion teorii, zwłaszcza na temat ostatniej sceny - np.:...ale jakoś akurat w przypadku tego filmu mi się nie chce.Spoiler
* cała fabuła miała miejsce tylko w głowie chorego psychicznie pacjenta Arkham, który nawet nie był Jokerem którego znamy, bo byłby za stary żeby walczyć z dorosłym Batmanem
* od momentu zamknięcia się w lodówce (pozdro Indiana Jones) cała reszta to halucynacje z chłodu i niedożywienia
- GeorgePortfel
- Posty: 102
- Rejestracja: 04 maja 2019, 1:50
Re: [film] Joker (2019)
A ja wręcz odwrotnie, film zupełnie nie wydawał mi się przerysowany.
Spoiler
Dobrze pokazany proces przemiany, fajny portret psychologiczny. Przy takiej grze aktorskiej ja to spokojnie łyknąłem.
Po seansie rozkmina jak Joker doszedł do takiej siły i sprawności jaką ma w Mrocznym Rycerzu. Po pieresze będąc życiowym popychadłem i nie umiejąc obronić się przed nikim i niczym. Po drugie - mając w Dark Knight jakieś 60 lat. Bo między wydarzeniami z Jokera a Dark Knight Rises mija jakies 25 lat
Po seansie rozkmina jak Joker doszedł do takiej siły i sprawności jaką ma w Mrocznym Rycerzu. Po pieresze będąc życiowym popychadłem i nie umiejąc obronić się przed nikim i niczym. Po drugie - mając w Dark Knight jakieś 60 lat. Bo między wydarzeniami z Jokera a Dark Knight Rises mija jakies 25 lat
- checollada
- Posty: 706
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 12:34
Re: [film] Joker (2019)
Kozacki film, bawiłem się super. Zajebista główna rola, klimat brudnego Gotham i muzyczka tej pani od Czarnobyla zrobiła robotę w chuj, ale przez większą część seansu miałem wrażenie, że to ciagle pusta wydmuszka dla niepoznaki przyozdobiona w jakieś złotko. No nie mówcie, jak tam te komentarze w internecie, ze ten film to taki ambitny rozpierdol i niesamowity dramat psychologiczny i coś tam jeszcze. No tak to mogą mówić ludzie, którzy w roku oglądają głównie te filmy z uniwersum DC/Marvella i może nowy Tarantino jeszcze kozak w chuj i król. Ja tam się chuja znam i oglądam Magdę Gesler głównie ostatnio, ale 1z2 slizger który trzaska dobre kino nałogowo to pewnie z dystansem podchodzi do tych szumnych haseł o arcydziele xd a wiem ze są/byli tu znawcy bo czytam posty i czasami wieczorem wciągnę coś co ktoś mówi ze dobre i rzeczywiście nieraz to są świetne wybory
Dałbym 7/10 ale serio podobał mi się gosciu od Jokera a momentami czułem niepokój wywołany dźwiękami wiec 8/10
Dałbym 7/10 ale serio podobał mi się gosciu od Jokera a momentami czułem niepokój wywołany dźwiękami wiec 8/10
Re: [film] Joker (2019)
Co do wieku głównego bohatera to nigdzie chyba nie pada konkretna liczba? Nie ma tyle lat co Joaquin Phoenix. Murray zresztą zwraca się do niego kid.
Re: [film] Joker (2019)
pierwszy blockbuster od dłuższego czasu który nie jebie tandetą po ryju, super film
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: [film] Joker (2019)
Byłem wczoraj. Coś jest w tym co piszecie, bo z kina wyszły dwie osoby. Ciekawe zjawisko, ale rzadko zauważam, a chodzę do kina 2-3 razy w miesiącu, co uważam za niezłą średnią.
Phoenix świetny, sam film jest bardzo dobry, ale mimo wszystko czegoś mi brakowało w scenariuszu i niektóre sceny wydawały się karykaturalne.
Zajebista muzyka. Obejrzę jeszcze raz w domu. Samo budowanie znanej nam postaci i występ staruszka De Niro też fajne.
Phoenix świetny, sam film jest bardzo dobry, ale mimo wszystko czegoś mi brakowało w scenariuszu i niektóre sceny wydawały się karykaturalne.
Zajebista muzyka. Obejrzę jeszcze raz w domu. Samo budowanie znanej nam postaci i występ staruszka De Niro też fajne.
yer a wizard, Harry
Re: [film] Joker (2019)
Abstrachujac od filmu. Jebac Helios. Siedzę już pół godziny i oglądam jebane reklamy. I końca nie widać
Przyjechała babka rowerem, odleciała helikopterem
Re: [film] Joker (2019)
byłem dzisiaj bo dostałem bilet i spodziewałem się komiksowej rozpierduchy (za czym nie przepadam) a obejrzałem świetny film i cieszy mnie to, polecanko
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: [film] Joker (2019)
Właśnie, ja miałem trzydzieści parę minut reklam przed rozpoczęciem filmu. Kilka osób też mi się żaliło że u nich te reklamay trwały podobną ilość czasu, o co chodzi w tym fenomenie?
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: [film] Joker (2019)
Reklamy z tego co wiem nie zależą prawie wcale od kina, a od dystrybutora, niektóre filmy na które jest mega hajpik maja wydłużone reklamy
Re: [film] Joker (2019)
W Cinema jak zawsze było z 20-25 minut
- rubinstein
- Posty: 1097
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21
Re: [film] Joker (2019)
bardzo dobry film
taki troche taxi driver, takie notatki z podziemia
ale bardzo spoko, ze film mozna obejrzec, nie majac pojecia o uniwersum
taki troche taxi driver, takie notatki z podziemia
ale bardzo spoko, ze film mozna obejrzec, nie majac pojecia o uniwersum
- Tylko dobre dzinsy
- Posty: 582
- Rejestracja: 08 paź 2019, 15:37
Re: [film] Joker (2019)
Czy moje spostrzeżenia jakoby Joker był trochę podobny do Lśnienia są trafne?
Nie byłem na filmie, ale jak podobny motyw to jestem kupiony
Nie byłem na filmie, ale jak podobny motyw to jestem kupiony
Jak mlody g tylko troche mlodszy
Se wyjebalem z polski I ciagle na
Wolnosci mimo ze popelnilem wiele zbrodni
Se wyjebalem z polski I ciagle na
Wolnosci mimo ze popelnilem wiele zbrodni
Re: [film] Joker (2019)
Miałem te same odczucia z "Lśnieniem".
Re: [film] Joker (2019)
a wiecie co dla mnie bylo chujowe?
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Spoiler
motyw 'joker starts a movement', jak w jakims v for vendetta, w ogole mi to nie siedzialo, bylo takie... naiwne? zbyt komiksowe, przerysowane? juz pomijam nawet, ze ten 'movement' to komunistyczna rewolucja tfu
Re: [film] Joker (2019)
Kurwa to samo pomyślałem, tylko bardziej skojarzyłem z 3 sezonem la casa de papel