[serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
[serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
1 sezon zajebisty
w poniedziałek pojawił się 2 (na 99% ostatni) więc zakładam temat - jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, ale wierze że nie spierdolili
w poniedziałek pojawił się 2 (na 99% ostatni) więc zakładam temat - jeszcze nie miałem okazji obejrzeć, ale wierze że nie spierdolili
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Na imdb same 9 oprócz pierwszego epa wiec chyba tak
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Pierwszy sezon był rewelacyjny i nie wiem czy tylko ja odbieram go jako młodość, w sensie naukę życia, poznawanie samego siebie i emocji takich jak miłość i przywiązanie. Drugi sezon jest jak dorosłość, brakuje tu tego tempa i młodzieńczego szaleństwa ale jest swojego rodzaju mądrość. Łyknąłem na jedno posiedzenie, piękna ostatnia scena.
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
drugi tam samo mocny jak pierwszy, moze nieco mniej akcji a więcej dialogów. Nowa postać, Bonnie dała piękny pokaz aktorstwa, w ogóle to jak oni wszyscy "dziwnie" tam grają to jest poezja. Oczywiście cały drugi sezon zjedzony na raz, tak jak i pierwszy.
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Niezręcznosc dialogow to poziom taki ze ja nawet nie. Jest statycznosc i duzo myśli zamiast akcji, ale dlugosc odcinkow nie pozwala na dluzyzny. Buying it so far. Jestem w połowie.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Dwaj koledzy wyżej wyczerpali to o czym chciałem powiedzieć, cóż podpisuje się obiema rękami
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
ej w ogóle mam taką rozkmninę oglądając 2 sezon
myślicie, że ten serial rozgrywa się w tym samym uniwersum co sex education? Z tego co pamiętam oba rozgrywają się w niby w UK ale tak nie do końca, w jakimś świecie niby stylizowanym na raczej retro ale jednak posiadającym smartfony itp.
myślicie, że ten serial rozgrywa się w tym samym uniwersum co sex education? Z tego co pamiętam oba rozgrywają się w niby w UK ale tak nie do końca, w jakimś świecie niby stylizowanym na raczej retro ale jednak posiadającym smartfony itp.
- MalkoNTENT
- Posty: 1668
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Rozmówcy praktycznie nigdy na siebie się nie patrzą. Zmiana kierunku chodu, zawsze całym ciałem, powoli. Ma to swoj specjalny urok. Na dwa razy pykło, tylko dlatego, że późno zacząłem i trzeba było iść spać.
P.s. Główna bohaterka to alternatywka? Kurwa mam słabość do takich xd ale żadnej nie znam.
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
obejrzałem
jest może minimalnie gorzej niż w pierwszym, ale to żadna ujma bo pierwszy był zajebisty
aktorka grająca Alysse jest zajebista i robi jeszcze lepszą robote niż przy pierwszym sezonie
jest może minimalnie gorzej niż w pierwszym, ale to żadna ujma bo pierwszy był zajebisty
aktorka grająca Alysse jest zajebista i robi jeszcze lepszą robote niż przy pierwszym sezonie
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Jessica jest przeurocza, obejrzyjcie też Owieczki Boże z jej udziałem (HBO)
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Ostatni raz aktorką która mnie tak zauroczyła to była chyba Kelly Bundy z 15 lat temu, sprawdzę sobie tych Owieczków Bożych
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Obejrzane! 8.5/10. Drugi sezon nie ma tej świeżości co pierwszy, no i szkoda że James jest sprowadzony do roli popychadła - w pierwszym było to zbalansowane jego ciągotkami do morderstwa, tutaj został czysty ciamajda. Tak czy siak, twórcy poradzili sobie z sequelem o wiele lepiej niż się spodziewałem: praktycznie każda pojawiające się postać jest wyrazista i zajebista - np. fantastyczny czarny aptekarz-feminista albo właściciel hotelu (sobowtór Marcina Flinta). Przepiękna muzyka, z lyricsami idealnie pasującymi do akcji, spójna. No i akcja nie siada w 3/4 jak w S01. Szkoda tylko że nie powróciły policjantki-lesby, ale i tak było pięknie...
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
A mi siadło jakoś dużo słabiej niż S01 Nie wiem, przede wszystkim poprzedni sezon był dla mnie dużo bardziej szczeniacki, hardcorowy, wyluzowany. Dużo lepiej patrzyło mi się na przygody dwójki dzieciaków okradających stacje benzynowe i rozpierdalających samochody w przerwie od nieśmiałego planowania seksu. Jak zostało wyżej wspomniane - James (mimo swoje wiadomego od początku charakteru) został zciapowany aż nadto, ale przy Netflixie i obecnych nastrojach można było się spodziewać kto będzie tu alfą (wink wink).
soundtrack: Żabson feat. DZIARMA - Ucieknij ze mną
soundtrack: Żabson feat. DZIARMA - Ucieknij ze mną
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Dziś obejrzałem, pierwszy sezon był rewelacyjny drugi mi nie siadł kompletnie. James od początku był ciapą, ale teraz zrobili go na takiego lamusa, że by go wiatr zdmuchnął. Alysse na pierwszy rzut oka z wyglądu średnia, ale ma to coś że jest o wiele bardziej pociągająca niż te wszystkie rakiety 10/10
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Mnie to nie porwało kompletnie, obejrzałem jeden sezon po drugim przez ten długi weekend i no chyba już jestem za stary na tego typu historyjki.
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Obejrzałem dwa sezony pod rząd. Fajna historyjka o zwykłych szarakach, bez młodzieżowego lansu i blichtru. Spoko czarny humor, Alyssa fajne one linery, w 2 sezonie James wyraźnie dorósł i ta przemiana trochę razi ale zamiast niego psycho Bonnie robi robotę. 1 sezon 7.5/10 a drugi 6/10 (z powodu przewagi dramatu).
Spoiler
ciekawe jakby zakończyli historię gdyby Bonnie faktycznie ich odstrzeliła
Cool'N'Gap mixtape 2023 @SKWER
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Dobrze napisane, mam podobne przemyślenia po obejrzeniu.stranger pisze: ↑06 lis 2019, 21:39 Pierwszy sezon był rewelacyjny i nie wiem czy tylko ja odbieram go jako młodość, w sensie naukę życia, poznawanie samego siebie i emocji takich jak miłość i przywiązanie. Drugi sezon jest jak dorosłość, brakuje tu tego tempa i młodzieńczego szaleństwa ale jest swojego rodzaju mądrość. Łyknąłem na jedno posiedzenie, piękna ostatnia scena.
Trochę się bałem że to zepsują tym kolejnym sezonem, a wyszło naprawdę dobrze, nieznacznie gorszy od s01, ale nadal jest to świetny serial.
Alyssa <3
Re: [serial] The End of the F***ing World (2017/2019)
Obejrzałem sezon 1. Pierwsze trzy odcinki kozak, potem trochę akcja siada, ale serial był na pewno ciekawym doświadczeniem. Oceniam pierwszy sezon na 8/10 i z pewnością obejrzę drugi. Bardzo dobre aktorstwo i konwencja.
Niczego nie żałuję.