[serial] Dom z papieru
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] Dom z papieru
jestem na 3 odcinku i mam taką rozkminę, w sumie nic nowego i nie koniecznie z serialem związaną - jak to jest z tym mierzeniem do siebie gnatami? Bo w filmach zawsze jak ludzie do siebie mierzą to czekają i czekają i w końcu nikt nie strzela bo się srają że drugi zdąży strzelić. Ale czy naprawdę nie jest tak, że jeśli jedna osoba pociągnie za spust to ta druga nie będzie miała szansy już zareagować i zginie? Bo mi się wydaje, że kto pierwszy ten lepszy w takiej sytuacji ale nie wiem, może ktoś się na tym zna?
Re: [serial] Dom z papieru
^ za każdym jebanym razem się nad tym głowie
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: [serial] Dom z papieru
Jestem po 7 odcinkach 3. sezonu i mogło być gorzej ale i tak straszne gówno.
Spoiler
Historia 10x bardziej naiwna niż z mennicą. Wątek gejowski ustępuje częstotliwością tylko napadowi. W każdym odcinku coś o patriarchacie i seksiźmie. Pojedyncze sceny o tym dlaczego jeść na grillu karczochy zamiast mięsa. Jeden z nowych członków jedyne co do tej pory powiedział, to że człowieka może skrzywdzić, ale zwierzęcia nigdy. Arturito wyskakujący do mennicy to szczyt żenady.
Na plus dupa Tokio, cycki Raquel i większość planu profesora, a raczej Berlina. Mam nadzieję, że Rio będzie konsekwentny i pojebie Tokyo na stałe. Fajnie, że są te retrospekcje z Berlinem.
Na plus dupa Tokio, cycki Raquel i większość planu profesora, a raczej Berlina. Mam nadzieję, że Rio będzie konsekwentny i pojebie Tokyo na stałe. Fajnie, że są te retrospekcje z Berlinem.
Re: [serial] Dom z papieru
Skończyłem, będzie jakiś 4 sezon? Jeśli tak to kiedy?
Monologi w tym sezonie strasznie karykaturalne i na siłę się wydają, każdy każdemu coś wygarnia jakimś długim emocjonalnym wysrywem
Monologi w tym sezonie strasznie karykaturalne i na siłę się wydają, każdy każdemu coś wygarnia jakimś długim emocjonalnym wysrywem
Re: [serial] Dom z papieru
koniec, rozkmina na reddicie na ten temat:
https://www.reddit.com/r/NoStupidQuesti ... with_guns/
obejrzałem dwa odcinki i pomimo głupot dalej przyjemnie się na to patrzy
https://www.reddit.com/r/NoStupidQuesti ... with_guns/
obejrzałem dwa odcinki i pomimo głupot dalej przyjemnie się na to patrzy
Re: [serial] Dom z papieru
ciezko jest trafić nawet z bliskiej odległości w takiej sytuacji centralnie w łeb, a tylko wtedy ktoś od razu ginie. przynajmniej ja tak to oceniam. Zresztą nie jedna osoba, która dostała w głowe i kulka przeleciała na wylot normalnie se potem żyła. Także ciężko jest kogoś tak od razu w sekunde zabić, a jak ma 5 sekund to zdąży chyba wystrzelić .Niemniej tu działa głównie instynkt, że każdy chce przeżyć.koniec pisze: ↑19 lip 2019, 19:56 jestem na 3 odcinku i mam taką rozkminę, w sumie nic nowego i nie koniecznie z serialem związaną - jak to jest z tym mierzeniem do siebie gnatami? Bo w filmach zawsze jak ludzie do siebie mierzą to czekają i czekają i w końcu nikt nie strzela bo się srają że drugi zdąży strzelić. Ale czy naprawdę nie jest tak, że jeśli jedna osoba pociągnie za spust to ta druga nie będzie miała szansy już zareagować i zginie? Bo mi się wydaje, że kto pierwszy ten lepszy w takiej sytuacji ale nie wiem, może ktoś się na tym zna?
Re: [serial] Dom z papieru
jeden z tych seriali ktore mimo ze sa srednie to fajnie i szybko sie je oglada
koncowka mi sie podobala nawet
koncowka mi sie podobala nawet
Re: [serial] Dom z papieru
włączyłem wczoraj pierwszy odcinek koło 14 i planowałem, że jak obejrzę to pójdę spać i wyszło tak, że ojebałem 8 i poszedłem spać koło 23. nie wiem, zjarany byłem, ale przyjemnie się to oglądało, nie miałem jakiegoś poczucia że odpierdalają żenadę, a w sumie to z nastawieniem że to spierdolą odpalałem serialik
Re: [serial] Dom z papieru
Ja też już po, ogólnie myślałem, że to będzie jakieś spierdalanko przed policją jak z Prison Breaka, więc historyjka na plus, aczkolwiek już bez większych emocji obejrzane, oprócz ostatniego odcinka...
Re: [serial] Dom z papieru
kapitalny występ gościnny andrzeja sapkowskiego w szóstym odcinku
Re: [serial] Dom z papieru
jeden z najgorszych seriali jakie widziałem, serio
Uwaga spoiler
wszystko opiera się na tym, że profesor coś zaplanował, chuj w to, że zdecydowana większość jego pomysłów to po prostu małe przestępstwa scenariuszowe typu ooo jak policja kogoś przesluchuje to zawsze pod skórę wszczepuje mu podsłuch więc my go użyjemy żeby ich zmylic, albo oooo wiedziałem że będę miał spoko relacje z szefową policji a nie powie mi spierdalaj leszczu, oooo jak zastrzelisz wiewiórke z procy to zawsze w lipcu waży 5kg i leci pod kątem 5 stopni, trafiając idealnie do sejfu i wynosząc na plecach 5 miliardów
Uwaga spoiler
wszystko opiera się na tym, że profesor coś zaplanował, chuj w to, że zdecydowana większość jego pomysłów to po prostu małe przestępstwa scenariuszowe typu ooo jak policja kogoś przesluchuje to zawsze pod skórę wszczepuje mu podsłuch więc my go użyjemy żeby ich zmylic, albo oooo wiedziałem że będę miał spoko relacje z szefową policji a nie powie mi spierdalaj leszczu, oooo jak zastrzelisz wiewiórke z procy to zawsze w lipcu waży 5kg i leci pod kątem 5 stopni, trafiając idealnie do sejfu i wynosząc na plecach 5 miliardów
Re: [serial] Dom z papieru
Dołóż drewniane aktorstwo ( ale takie drewno w stylu tych niemieckich seriali kryminalnych z 2004 r na tv puls), nielogiczność relacji między postaciami i ogólną apatię w stosunku do jakiegokolwiek bohatera i mamy domek z gówna
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Re: [serial] Dom z papieru
dobra kurwa to co piszecie iszji i rhubarb to może i prawda, ale co z tego jak to się po prostu dobrze ogląda i jest to konkretna rozrywka
Re: [serial] Dom z papieru
no nie wiem, ja nie umiem czegos z przyjemnością oglądać jak coś na każdym kroku obraża jakąkolwiek inteligencję widza i ma chujowe aktorstwo. Zwlaszcza, że serial wbija ci do głowy, że Profesor to mega geniusz, co tylko zwiększa poczucie żenady przy każdej idiotycznej decyzji, która z byciem geniuszem nie ma nic wspólnego
Re: [serial] Dom z papieru
Nie czytałem wszystkich twoich postów w tym temacie, ale wydaje mi się, że mimo chujowości tego serialu i jego obrazy w twoją stronę, obejrzałeś wszystkie sezony?
- Kalom
- Posty: 4424
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:33
- Lokalizacja: mówię z miejsca, gdzie rano wstać to sukces
Re: [serial] Dom z papieru
a da się jakoś lepiej zbudować opinię na temat czegoś niż obejrzeć całość?
[*]
Re: [serial] Dom z papieru
to drugi post dopiero
tak, obejrzałem, zazwyczaj oglądam całe sezony chujowych seriali jezeli są popularne, lubię być świadomym po prostu czy coś faktycznie jest chujowe i móc w razie czego to powiedzieć faktycznie znając wszystkie odcinki
tak, obejrzałem, zazwyczaj oglądam całe sezony chujowych seriali jezeli są popularne, lubię być świadomym po prostu czy coś faktycznie jest chujowe i móc w razie czego to powiedzieć faktycznie znając wszystkie odcinki
Re: [serial] Dom z papieru
Na waszym miejscu odpuściłbym sobie oglądanie jakichkolwiek seriali, serio przy takim podejściu ciężko mieć w ogóle jakąś radość z oglądania Wiadomo źe realizm wydarzeń jest bardzo nikły no ale przy braku wczuty ogląda się to naprawde bardzo płynnie i przyjemnie, ode mnie props
Re: [serial] Dom z papieru
Obejrzeliśmy z narzeczoną cały sezon w jedną sobotę xD i mimo że łapaliśmy się za głowę z głupotek kilka razy, to trzeba przyznać temu serialowi, że bardzo dobrze i płynnie się go ogląda.
4 sezon na pewno też obejrzę, tym bardziej przy takim cliffhangerze na końcu
4 sezon na pewno też obejrzę, tym bardziej przy takim cliffhangerze na końcu