[film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Moderatorzy: gogi, con shonery
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 28 sie 2019, 15:55
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
tak się właśnie robi hajs na debilach
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
dajcie spokój, przecież tego gówna nawet nie ma co oglądać za darmo, jak najwięcej osób powinno to olać i niech umrze śmiercią naturalną
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Jeżeli już jesteśmy przy robieniu hajsu przez Patryka Vegę, to on wręcz szczyci się tym, że kręci tanio oraz szybko, co w efekcie sprawia, że przedsiębiorcy inwestujący w jego filmy zawsze zarabiają. W tym samym wywiadzie, bodaj z wrześniowego CKM, wspomina, że kręci film w 18 dni i gotowe. Oczywiście nie licząc postprodukcji i wcześniejszej dokumentacji. Jeżeli kogoś interesują cyferki i wpływy z filmów, to niedawno wirtualnemedia podłapały temat:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/p ... nvestments
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/p ... nvestments
Spółka Vega Investments, która wyprodukowała ostatnie filmy Patryka Vegi, w ub.r. dzięki premierze „Kobiet mafii” i dalszej dystrybucji „Botoksu” zanotowała 17,74 mln zł przychodów sprzedażowych i 11,2 mln zł zysku netto. Natomiast firma odpowiadająca za „Plagi Breslau” i niewyemitowany serial „Kobiety mafii 2” miała 6,5 mln zł wpływów i 288,8 tys. zł zysku.
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Dobra, byłem na tej słynnej premierze nowego Vegi i... ALE TO KURWA JEST NUDNE. 135 minut przepisywania newsów z telewizora i internetu na wielki ekran, koncert bezbeków, dużo przynudzania oraz absurdalny i tryskający patosem finał. W dodatku żaden film Vegi, nawet fatalne Plagi Breslau, nie wyglądał tak tanio i tandetnie jak Polityka.
Polityka nie ma fabuły. Zaczyna się od segmentu z panią premier, a potem przeskakujemy do kolejnych segmentów, które przedstawiają następnych bohaterów. Jeżeli liczycie na duży udział Bosaka czy Bielskiej w filmie, to się nieźle przeliczycie, bo ich występy to w sekundach raczej można liczyć. I tak jak się spodziewałem - jedyne petardy to Antek Królikowki i Janusz Chabior. Swoją drogą Vega jednak przestraszył się Misia, więc w napisach końcowych pojawia się sprostowanie, że postać Królikowskiego nie była inspirowana Misiewiczem xD To tłumaczy wycofanie pozwu.
Polityka nie ma fabuły. Zaczyna się od segmentu z panią premier, a potem przeskakujemy do kolejnych segmentów, które przedstawiają następnych bohaterów. Jeżeli liczycie na duży udział Bosaka czy Bielskiej w filmie, to się nieźle przeliczycie, bo ich występy to w sekundach raczej można liczyć. I tak jak się spodziewałem - jedyne petardy to Antek Królikowki i Janusz Chabior. Swoją drogą Vega jednak przestraszył się Misia, więc w napisach końcowych pojawia się sprostowanie, że postać Królikowskiego nie była inspirowana Misiewiczem xD To tłumaczy wycofanie pozwu.
Olbrychski gra typa z Seicento skasowanego przez kolumnę rządową.
Spoiler
Gra rehabilitanta Kaczyńskiego.
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Siedzę od kilku dni na wsi i telewizor odbiera pare kanałów. Trailer Polityki w którym SAM PatrickVega mówi "politycy zrobią wszystko żebys nie zobaczył mojego filmu" leci co 5 minut
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
byłem w kinie, umarłem z nudów, fabularnie jest to pierdolona wydmuszka której stopień złożoności jeżeli chodzi o powiązania miedzy postaciami a związki przyczynowo-skutkowe przypomina wypracowanie ucznia piątej klasy szkoły podstawowej
serio, Kobiety Mafii 2 mnie żenowały, ale było tam parę scen tak absurdalnych, że aż człowiek czekał co dalej (pozdrawiam niedźwiedzia cyrkowego na składaku Wigry 3), a tutaj?
nudne to, nieciekawe, męczące, nawet te dwudziestominutowe scenki sprawiały wrażenie zbyt przeciągniętych
oczywiście najlepszą rzeczą jest tu product placement cinkciarza i jego karty wielowalutowej dzięki której można kupować kurwom torebki, dzielić nią ścieżki koksu a także w krytycznej sytuacji zostawić ją dziewczynie gdy idzie się do pierdla
w sumie najbardziej śmiałem się z tego że na końcu, nawet gdy Vega miał szansę uratować ten film tym pompatycznym przemówieniem Olbrychskiego, to najpierw musiał mu wcisnąć w usta słowo "napierdalać", a potem kazać mu pokazać gołą dupę xD
nie no, masakra, wolałbym już chyba Nad Niemnem przeczytać niż jeszcze raz się z tym męczyć
serio, Kobiety Mafii 2 mnie żenowały, ale było tam parę scen tak absurdalnych, że aż człowiek czekał co dalej (pozdrawiam niedźwiedzia cyrkowego na składaku Wigry 3), a tutaj?
nudne to, nieciekawe, męczące, nawet te dwudziestominutowe scenki sprawiały wrażenie zbyt przeciągniętych
oczywiście najlepszą rzeczą jest tu product placement cinkciarza i jego karty wielowalutowej dzięki której można kupować kurwom torebki, dzielić nią ścieżki koksu a także w krytycznej sytuacji zostawić ją dziewczynie gdy idzie się do pierdla
w sumie najbardziej śmiałem się z tego że na końcu, nawet gdy Vega miał szansę uratować ten film tym pompatycznym przemówieniem Olbrychskiego, to najpierw musiał mu wcisnąć w usta słowo "napierdalać", a potem kazać mu pokazać gołą dupę xD
nie no, masakra, wolałbym już chyba Nad Niemnem przeczytać niż jeszcze raz się z tym męczyć
Spoiler
ale chociaż Karolina Szymczak jest kobietą niebrzydką
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Jaki kraj takie house of cards
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 28 lip 2019, 9:11
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Płakać się chce z poziomu polskiego kinowego widza, dlaczego tyle osób chodzi na coś co z góry wiadome jest chłamem, ile osób było przykładowo na parasite... smutne.
Słucham tylko polskiego rapu, jebią mnie wasze bożki ze Stanów.
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
vs ‚Słucham tylko polskiego rapu’ w podpisie xDDD
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
o dziwo chodzi mniej ludzi niż na to liczyli, jest nadzieja.
cztery żubry i dwie kurwy
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Jak można było się tego spodziewać, powstała serialowa wersja Polityki. Całość rozciągnięto do formatu czterech odcinków, które 21 i 22 grudnia wyemituje CANAL+.
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Właśnie sobie oglądam serial komediowy „Polityka”, muzyczka jak w Ojcu Mateuszu i nawet poczucie humoru podobne
- genocidegeneral
- Posty: 9067
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Też jest taka charakterystyczna trąbka czy coś w tym stylu w momencie, w którym masz się zaśmiać?
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
ja tylko podziwiam Vegetę za ten szwindel jaki zrobił promując ten film jako obraz którego wredny PiS się tak boi że aż muszą go kręcić zagranicą, różne liberalne media pokroju Gazety Wyborczej złapały baita i radośnie zrobiły mu reklamę za free
mołpy są kozackie
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Ta, porównując te zapowiedzi z tym co zobaczyłem na ekranie, mogę to skomentować jedynie tak: xD
Kabaret, dość słaby
Kabaret, dość słaby
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
Czy polskie kino zna bardziej żałosnego i cynicznego reżysera niż Patryk? Typa, który swoje wypowiedzi dostosowuje do wyników frekwencyjnych własnych filmów? ŚMIEM, KURWA, WĄTPIĆ. Teraz, na moment premiery filmu o kibolach, który zapewne frekwencyjnie będzie zlizywać spermę po 365 dniach i Zenku, w najnowszym wywiadzie przyznaje:
https://plejada.pl/wywiady/patryk-vega- ... cs&utm_v=2
To co, jeszcze w tym roku przeprosi za Bad Boya? I pomyśleć, że Polityka wstępnie miała daty premier rozpisana na trzy kolejne części
Więcej tutaj:Uważam, że nie powinienem robić chociażby "Polityki". To było apogeum zapędzenia się w grzech w moim życiu. Zrobiłem ten film tylko po to, by sięgnąć do portfeli ludzi, a nie do ich serc. Jestem bodaj ostatnią osobą, która powinna zabierać się za tego typu kino. Byłem tylko raz na wyborach – w wieku 18 lat. Nie czytam ani gazet, ani publicystyki w internecie. W ogóle nie interesuje mnie scena polityczna. Co więcej, mam gdzieś, kto rządzi w naszym kraju. W związku z tym polityka to ostatni temat, za który powinienem się brać. No ale zapędziłem się w pogoni za sukcesem i pieniędzmi. Dziś żałuję, że nakręciłem ten film.
https://plejada.pl/wywiady/patryk-vega- ... cs&utm_v=2
To co, jeszcze w tym roku przeprosi za Bad Boya? I pomyśleć, że Polityka wstępnie miała daty premier rozpisana na trzy kolejne części
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
LOL, człowiek mem. Mam wrażenie, że on iluminacji doznaje średnio raz na rok. A te wczesne "Pitbulle" to przecież naprawdę dobre kino.
A sprawa z panem Misiewiczem jak się zakończyła?
Przeprosiłem go, bo szczerze żałuję tego, co zrobiłem. Zapędziłem się w nienawiści i nie zachowałem się jak katolik. Powiedziałem sporo przykrych i obraźliwych słów na jego temat. W pewnym momencie dojrzałem do tego, żeby go za to przeprosić.
On przyjął te przeprosiny?
Tak. Spotkaliśmy się, przytuliłem go i przez dwie godziny rozmawialiśmy o jego i moich przeżyciach. Myślę, że sytuacja się już oczyściła.
Nakręcisz kiedyś film o sobie?
Tak. Mam to już nawet w planach.
Re: [film] Polityka reż. Patryk Vega (2019)
przepraszam, spasowałem po pierwszym zdaniu bo już wiem że mamy do czynienia z baśniami przy których dzieła zebrane Andersena to małe miki