Strona 1 z 4

Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 17 maja 2019, 19:31
autor: wtt
OKŁADKA
Obrazek
1. The Ruler's Back
2. Takeover
3. Izzo (H.O.V.A.)
4. Girls, Girls, Girls
5. Jigga That Nigga
6. U Don't Know
7. Hola' Hovito
8. Heart of the City
9. Never Change
10. Song Cry
11. All I Need
12. Renagade (feat. Eminem)
13. Blueprint (Momma Loves Me)
14. Lyrical Exercise
15. Girls, Girls, Girls, Pt. 2


https://itunes.apple.com/us/album/the-b ... 1161547343
SPOTIFY

Re: Jay-Z - The Blueprint* (2001)

: 02 lip 2019, 15:55
autor: many-s
Post nr 200 przeznaczam na ten temat, żeby przypomnieć jak elegancko Jay wjebał Nasa i Mobb Deep z nieopisaną pomocą świetnej produkcji Kanyego. Mnóstwo świetnych numerów, mocnych linijek i bujającej produkcji. Nawet Bin Laden go nie powstrzymał. No, Eminem go trochę przysłonił. Mimo tego petarda płyta.

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 03 lip 2019, 12:22
autor: Dill
mega płyta. bink dobrze powiedział, że blueprint było podstawą dla tych wszystkich bitów w stylu "maybach music".

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 03 lip 2019, 21:01
autor: jogi
Płyta kolos. Wyprodukowana, zagrana i zarapowana najlepiej. W tle największy beef z najlepszymi lunijkami i Eminem... co on tu odjebał :bowdown: i jeszcze jedno. Imo Just Blaze rządził wtedy.

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 lip 2019, 8:47
autor: many-s
Just Blaze rządził wtedy i nadal potrafi sieknąć niezły bit. Jak ten nowy Rick Ross. Właśnie brakowało mi Jaya na feacie a tu kurwa Swizz Beatz.

Często wracam do kawałka Heart of the city gdzie Jay ładnie wyjaśnia o ce be w grze o duże stawki na spokojnie kołyszącym bicie Kanye. Super album.

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 11 wrz 2019, 13:09
autor: Ablazir
Kolejna rocznica dzisiaj, tutaj tekst goodkida o niej:
http://goodkid.pl/tego-dnia-3-11-wrzesnia/

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 9:32
autor: instinkt
Jay wrócił na Spotify, z tym jak i innymi albumami
także CHECK IT OUT

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 10:43
autor: emdeer
Kurwa nareszcie

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 12:20
autor: Spiritus
Najlepszy news dnia :bowdown:

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 12:26
autor: TheD
Usunięto

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 12:38
autor: basic
:bowdown: godzine temu WtT na yt sluchalem i myslalem sobie jaka chujnia, ze na spotify nadal tego nie ma

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 16:21
autor: Parlae
Nooo i super! Niech żyje Spotify. :D

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 16:34
autor: Ablazir
W końcu :D Props i sto lat, Jay!

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 16:38
autor: KillerCroc
Jaaaa, czekałem na to. Ile playlist muszę zaktualizować, zajebiście się cieszę bo strasznie lubię Hove :D

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 18:56
autor: bukaj
nareszcie :bowdown:

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 19:08
autor: exyou
Ta wiadomość cieszy bardziej niż nowa płyta Bedoesa.

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 20:16
autor: jogi
Przecież płyta bedoesa nie cieszy wcale.

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 04 gru 2019, 22:54
autor: Kubinsky
Odpalić sobie "reasonable doubt" na spotify to bardzo specyficzne doświadczenie, wręcz abstrakcyjne, mające w sobie coś z mistycyzmu. No dziwne uczucie ale piękne :bowdown:

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 19 maja 2020, 14:28
autor: Yayo
Najlepszy album Jiggi. Hit za hitem jest na tej płycie. "Takover" to jeden z najlepszych dissów jaki słyszałem, lepszy od "Ether" Nasa i to Hova wygrał ten beef moim zdaniem. Produkcyjnie to totalny rozpierdol, Kanye West i Just Blaze pokazali klasę. Tak z ciekawości - jak Jay-Z odkrył Kanyego Westa? To chyba po tej płycie zyskał fame?

Re: Jay-Z - The Blueprint (2001)

: 19 maja 2020, 14:48
autor: jogi
Yayo pisze: 19 maja 2020, 14:28 Tak z ciekawości - jak Jay-Z odkrył Kanyego Westa?
To chyba było przez kawałek Foxy Brown https://genius.com/Foxy-brown-my-life-lyrics. Dalej to już poszło. West był mocno wkręcony w brzmienie Harlemu z okresu 2000-2002. Coś więcej było też chyba o tym mowy w dokumencie Fade To Black ale mogę się mylić... Mniej więcej wtedy też West zaczął w charakterystyczny sposób samplować wokale i mieszać w bębnach.