Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
bukaj
Posty: 673
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:14
Lokalizacja: kato

Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: bukaj »

OKŁADKA
Obrazek
1. All Day Long (feat. John Legend)
2. Do You Remember (feat. Ben Gibbard)
3. Eternal (feat. Smino)
4. Hot Shower (feat. MadeinTYO & DaBaby)
5. We Go High
6. I Got You (Always and Forever) [feat. Ari Lennox]
7. Photo Ops (skit) [feat. John Witherspoon]
8. Roo (feat. CocoRosie & Taylor Bennett)
9. The Big Day (feat. Francis and the Lights)
10. Let's Go on the Run (feat. Knox Fortune)
11. Handsome (feat. Megan Thee Stallion)
12. Big Fish (feat. Gucci Mane)
13. Ballin Flossin (feat. Shawn Mendes)
14. 4 Quarters in the Black (skit)
15. 5 Year Plan
16. Get a Bag (feat. CalBoy)
17. Slide Around (feat. Nicki Minaj & Lil Durk)
18. Sun Come Down
19. Found a Good One (Single No More)
20. Town on the Hill
21. Our House (skit)
22. Zanies and Fools (feat. Nicki Minaj)


https://music.apple.com/us/album/the-big-day/1474378343
SPOTIFY
YOUTUBE
Ostatnio zmieniony 26 lip 2019, 20:20 przez bukaj, łącznie zmieniany 2 razy.
when the beat is dope, I get excited
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: przedszkolanek »

a jednak to dzisiaj wypuścił
TheD
Posty: 6333
Rejestracja: 10 lip 2019, 21:40

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: TheD »

Usunięto
Ostatnio zmieniony 20 lut 2023, 19:33 przez TheD, łącznie zmieniany 3 razy.
RIP Earl "DMX" Simmons - 1970-2021 [*]

#freeardrian

https://youtu.be/eFTlFPRCytU
Awatar użytkownika
gawi
Posty: 3265
Rejestracja: 19 kwie 2019, 13:12

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: gawi »

Ojoj ale 77 minut to chyba trochę za długo nawet jak na Chancelora. Ale i tak sprawdzę z przyjemnością ;)
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)

viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Awatar użytkownika
crbn
Posty: 2772
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:12
Lokalizacja: ALBQ

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: crbn »

To brzmi bardziej "mixtape'owo" niż jego trzy ostatnie projekty. :bag: Jestem na nie, przydlugie i ta produkcja jakaś taka biedna momentami.
Obrazek
TheD
Posty: 6333
Rejestracja: 10 lip 2019, 21:40

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: TheD »

Usunięto
Ostatnio zmieniony 20 lut 2023, 19:38 przez TheD, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP Earl "DMX" Simmons - 1970-2021 [*]

#freeardrian

https://youtu.be/eFTlFPRCytU
Awatar użytkownika
kurator
Posty: 62
Rejestracja: 10 maja 2019, 9:10

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: kurator »

Za długie to jest, spadek formy wyraźny. Coloring book było mocno acidowe, ale to nie przeszkadzalo, wręcz było zaletą. Np. perełka jak "Summer Friends", które śmiało mogłoby się znaleźć na AR. Tu po pierwszych odsłuchach jest dziwne, sztuczne, bez pomysłu i na siłę. Może jutro sprawi lepsze wrażenie.

I jeszcze okładka najmniej czensowa ever, tylko jakieś zeus jest super :c
Awatar użytkownika
gawi
Posty: 3265
Rejestracja: 19 kwie 2019, 13:12

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: gawi »

No ładnie. Przejżyjcie sobie oceny i recenzje na rymie, aż smuteczek człowieka ogarnia :( , nie pamiętam tak zjechanego albumu ostatnio
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)

viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Awatar użytkownika
Kubinsky
Posty: 847
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:48

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: Kubinsky »

przy niektórych numerach czułem się jakbym słuchał letniaków willa smitha
przy niektórych numerach czułem, że chance balansuje na zajebiście cienkiej granicy między kiczowatym popem a swoistym chance'owo the rapperowym klimatem
przy niektórych numerach czułem próbę eksperymentowania, wprowadzenia czegoś nowego do dyskografii(mikstejpo/płytografii)

no ale tak całościowo to strasznie nijaka ta płyta się wydaje.
jednak nie powiedziałbym, że jest zła. po prostu trzeba podłapać ten klimat, mi to wybitnie nie siadło, ale kto wie-może następny odsłuch coś zmieni.
póki co mikstejpy>>>the big day
Awatar użytkownika
Dolarek
Posty: 13
Rejestracja: 18 kwie 2019, 17:06

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: Dolarek »

Hot Shower to zdecydowanie najgorszy numer Chance'a, a album jest sporym zawodem, brzmi trochę jak soundtrack do filmu familijnego
TheD
Posty: 6333
Rejestracja: 10 lip 2019, 21:40

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: TheD »

Usunięto
Ostatnio zmieniony 20 lut 2023, 19:37 przez TheD, łącznie zmieniany 1 raz.
RIP Earl "DMX" Simmons - 1970-2021 [*]

#freeardrian

https://youtu.be/eFTlFPRCytU
Awatar użytkownika
gawi
Posty: 3265
Rejestracja: 19 kwie 2019, 13:12

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: gawi »

Ten album to taka Chancowa wersja Gemini (ostatnie LP od Macklemore’a jakby ktoś zapomniał) ?
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)

viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Awatar użytkownika
SWN
Administrator
Posty: 11507
Rejestracja: 17 kwie 2019, 0:46
Lokalizacja: Kałków

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: SWN »

Boję się zabierać za odsłuch jak widzę te komentarze :( Jeszcze ta długość...

6.8 na metacritic
1.89 XD na rymie
51 na albumoftheyear
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Awatar użytkownika
Wtn
Posty: 2164
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:40

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: Wtn »

to jeszcze rap?
Awatar użytkownika
crbn
Posty: 2772
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:12
Lokalizacja: ALBQ

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: crbn »

gawi pisze: 28 lip 2019, 15:41 Ten album to taka Chancowa wersja Gemini (ostatnie LP od Macklemore’a jakby ktoś zapomniał) ?
Z tym, że tam Macklemore miał ciekawe single i sam koncept albumu był w spójny. Tu nie ma nic.
Obrazek
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: przedszkolanek »

Wybitne są te oceny na rymie :lol: Jak ja nie cierpię takiego typu ludzkiego, traktującego swojego idola jak żywą zabawkę ze sklepu zoologicznego, a jak się nie będzie chciał się bawić jak fan, to raper już jest be. I się można żalić dając pół gwiazdki na rymie (xDDD) i pisać elaboraty na 1,5+ strony A4. Oni by teraz tego biednego Chance'a wywieźli do lasu i przywiązali do drzewa. Aż mam ochotę założyć ryma i napisać "the best chicago rap album ever, pure magic".

No ale cóż, tak to się dzieje, kiedy się wypuszcza album inny niż generyk do którego się przyzwyczaiło (a Chance to ładna muzyczka, przetwarzająca '90 i wyrastającą z kulturowo-muzycznych realiów murzyńskiego protestantyzmu stanów północnych, osadzona w nazwijmy to chicagocorze - nic więcej). Obiektywnie patrząc każdy jego projekt miał problemy, żeby dopukać się do TOP10 roku. Osobiście spodziewałem się Acid Rapu 3.

O samym albumie można powiedzieć, że jest najlepszym materiałem Chance'a - chociażby dlatego, że sama sekwencja Roo (cudowna produkcja)- The Big Day - Let's Go on the Run - Handsome (cudowna produkcja 2) - Big Fish - wpierdala dowolną pozycję z jego dyskografii. Jest nieco eksperymentalnie - może nie jest to do końca kontrolowany eksperyment, ale Czarnobyl się z tego nie zrobił, jak na tak wyraźne odbicie od dotychczasowej stylówki wyszło całkiem nieźle. Przy następnym albumie (już za 3 lata?) myślę można już się spodziewać dużo większej spójności.

Te odbicie zaskakuje tym bardziej ze względu na koincydencję z Cordaem (nawet okładki mają podobne kolorki). YBNiarz poszedł na północ, Chance na południe - w stronę Atlanty (upraszczając), spotkali się gdzieś podczas przeprawy przez Ohio (może to tam nagrali Bad Idea?, btw jak to dobrze świadczy o Chancie jako człowieku, że oddał młodszemu koledze-konkurentowi jedną z lepszych swoich zwrotek), Pan Kanclerz osiadł gdzieś w zachodnich skrawkach Karoliny Północnej. Obaj nagrali albumy, na których nie leżą perfekcyjnie, ale które są dość podobne stylistycznie.

I dla jasności, gdybym prowadził ranking kroczący przesłuchanych płyt, to ten Chance miałby problem żeby dobić się do TOP30, a taki Cordae nie. Ale siląc się na jako taki obiektywizm, trzeba przyznać, że jest to materiał średnio-przeciętny, o którym nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego, ale też ciężko się do czegoś przyczepić (nie kumam przyczepki o mixtape'owość, on nigdy nie wydał nic innego, taki styl). Album gdzieś na 5-5,5/10, btw pewnie bym go tak nie bronił, gdyby nie był powszechnie jechany.
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: kshaq »

przedszkolanek pisze: 30 lip 2019, 0:14 Osobiście spodziewałem się Acid Rapu 3
Ty no to wcześniej chyba by musiał Acid Rap 2 wydać, a jak na razie wszystkie jego późniejsze projekty w porównaniu były mega przeciętne. O tej płycie się nie wypowiadam jeszcze, bo nie przesłuchałem w całości.
Awatar użytkownika
gawi
Posty: 3265
Rejestracja: 19 kwie 2019, 13:12

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: gawi »

Nie powiem, że zakochałem się w tym albumie, ale jest parę sztosów, m.in. Slide Around na przepięknym bicie Pierra Bourna.
Pewnie powybieram te perełki i dodam do playlisty a o reszcie albumu zapomnę :)
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)

viewtopic.php?f=31&t=9041&p=661906#p661906
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: przedszkolanek »

kshaq pisze: 30 lip 2019, 7:07 Ty no to wcześniej chyba by musiał Acid Rap 2 wydać
No przecież Coloring Book to trochę taki Acid Rap 2 (chodziło mi o okupowanie konkretnej stylistyki)
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Chance the Rapper - The Big Day (2019)

Post autor: kshaq »

No i właśnie ja się z tym nie zgadzam, Coloring Book imo był za bardzo gospelowy i radosny w nachalny sposób. Acid Rap, nawet jeśli mówił o pozytywnych rzeczach, robił to raczej subtelnie. Może to subiektywne odczucie, ale brzmienie AR dużo bardziej przypadło mi do gustu i mimo pewnych podobieństw, różnic jest zbyt wiele, żeby można było to nazwać jakimś sequelem. Zamiar chance'a oczywiście mógł taki być, ale z mojego punktu widzenia mu to nie wyszło.
ODPOWIEDZ