Three 6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: instinkt, luk0as

Awatar użytkownika
Beny
Posty: 703
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:40

Three 6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: Beny »

OKŁADKA
Obrazek
1. Da Beginning
2. Break da Law '95'
3. Da Summa
4. Live By Yo Rep (Bone Dis)
5. In Da Game
6. Now I'm Hi Pt. 3
7. Long Nite
8. Sweet Robbery
9. Back Against da Wall
10. Fuckin' Wit Dis Click
11. All or Nothin
12. Gotta Touch 'Em (Pt. 2)
13. Tear Da Club Up (Da Real)
14. Big Bizness
15. Mystic Styles
16. Porno Movie


https://itunes.apple.com/us/album/mysti ... /332165657
SPOTIFY
Jeden z moich ulubionych rapowych albumów i przy okazji, jeden z lepszych w historii. Największy klasyk stylu określonego jako memphis-rap. Śmiem twierdzić, że ta płyta miała ogromny wpływ na to, jak wygląda hip-hop obecnie.
Awatar użytkownika
vampmoney
Posty: 2989
Rejestracja: 18 kwie 2019, 3:10
Lokalizacja: Jarosław

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: vampmoney »

Ma ogromny wpływ gdyż flow Lorda Infamousa występuje teraz niemal na każdym kroku gdy przyjrzymy się muzyce rap anno domini 2019
Tutaj się po prostu wszystko zgadza, najlepsze co mafia wypuściła jako grupa i najlepsze jest to, że trzymali tak wysoki poziom aż do 2003 IMO (a samo 10 przykazań nagranych jako da mafia 6ix z 2013 to najlepszy rapowy powrót w dziejach obok ATCQ) Scarecrow w życiowej formie, Koopsta i Paul to samo, klimat wylewa się w każdej sekundzie, mam mega sentyment, poznałem ten album na początku mojej przygody z rapem i nie dowierzałem że tak można robić tą muzykę. Czy to break da law, in da game, back against da wall, gotta touch'em czy monumentalne zwieńczenie lp w postaci tytułowego utworu każdy z tych kawałków wywołuje u mnie ciarki z miejsca i setki wspomnień związanych z tym albumem z pewnego fajnego okresu w moim życiu.
:bowdown: :bowdown: :bowdown:
Awatar użytkownika
wtt
Posty: 760
Rejestracja: 11 maja 2019, 16:15

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: wtt »

Temat o tej płycie prędzej czy później musiał powstać, bo to według mnie płyta, która zapoczątkowała to co dzisiaj słyszymy. Dzisiejszy rap ma wielu zwolenników, ale nie każdy miał szanse zapoznać się z tym albumem i życzę każdemu fanowi aby chociaż raz w życiu przesłuchał ten projekt.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: kshaq »

Fenomenalna rzecz, moja ulubiona rzecz z Memphis ex aequo z Da Devil's Playground. Klasyk wyprzedzający swoje czasy.
Awatar użytkownika
Riotdot
Posty: 49
Rejestracja: 20 kwie 2019, 21:04

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: Riotdot »

Moja ukochana płyta, rapowy ulubieniec. Nie ma dla mnie płyty lepszej od tej.
Młody Ian Curtis
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: baqlashan »

Najlepszy rap płyta jaka kiedykolwiek powstała.
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
616
Posty: 11
Rejestracja: 17 lip 2019, 9:16

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: 616 »

Dla mnie najlepszy Hip Hopwa płyta w historii. Miałem te szczęście że też jedną z Poznanią już bardziej świadomie produkcji z USA. Szukałem wtedy horrocore płyt i akurat wpadła mi w ręce. Obecnie nic nie straciła z klimatu. Jej wpływ na dzisiejszy rap jest nie do przecenienia. Nie było by SpaceGhostPurrp, ASAP ROCKY BONES oraz dalszych nich naśladowców. Lord Infermus, DJ Paul, Koopsta, Gangsta Boo czy Juice J uzyskali nieśmiertelność na niej.
dicegame
Posty: 165
Rejestracja: 05 lip 2019, 15:28

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: dicegame »

lord infermus :lol: sorry, wiem że głupia literówka, mnie śmieszy, dobrze że nie lord ofermus

czy są jakiegolwiek amerykańskie rankingi, które klasyfikują tę płytę jako najlepszą w historii? no offence, z ciekawości pytanie.
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: kshaq »

Tak, mój prywatny.

Nie no, żartuję
Spoiler
wolę Da Devil's Playground
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: baqlashan »

dicegame pisze: 17 lip 2019, 22:32 czy są jakiegolwiek amerykańskie rankingi, które klasyfikują tę płytę jako najlepszą w historii? no offence, z ciekawości pytanie.
w rankingach płyt południowych na RYMie mystic stylez przeważnie bryluje w top3, a ogólnie to nie wiem co te rankingi mają wnosić do dyskusji, rankingi układają ludzie

Mystic Stylez to najważniejsza płyta jeśli chodzi o długotrwały wpływ na rap
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
dicegame
Posty: 165
Rejestracja: 05 lip 2019, 15:28

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: dicegame »

zakładam, że rankingi układają ludzie, którzy jednak jakąś wiedzę mają.

co oznacza wpływ na rap? bo w tym wypadku NWA miało sto razy większy

czy najlepsza płyta = najbardziej wpływowa na rap?

czy mamy jakiekolwiek potwierdzenie, że asap rocky czy ktoś inny z pozostałych wymienionych obecnie raperów na topie powołał się na płytę Mystic Stylez jako tą, na której się wzorowali i na nich wpłynęła?
Awatar użytkownika
kshaq
Posty: 2361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:51

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: kshaq »

dicegame pisze: 17 lip 2019, 22:45 co oznacza wpływ na rap? bo w tym wypadku NWA miało sto razy większy
Ty no porównaj sobie brzmienie dzisiejszego rapu z NWA, a potem z 36, powinno coś zaświtać.
dicegame
Posty: 165
Rejestracja: 05 lip 2019, 15:28

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: dicegame »

ale czy wpływ na rap to tylko brzmienie?

czy nie tematyka?

czy nie cała stylistyka? ciemne okulary,złote łańcuchy, cokolwiek?

może tematyka kawałków?

rap to nie tylko brzmenie, nie?
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: baqlashan »

"zakładam, że rankingi układają ludzie, którzy jednak jakąś wiedzę mają."

To źle zakładasz. Poza tym jeśli mowa o ulubionych albumach to jest rzecz czysto subiektywna, i jesli dla 5 osób na ślizgu Mystic Stylez to najlepsza płyta ever, to nie ma to kurwa najmniejszego nawet znaczenia czy tę opinie podzielają dziennikarzyny, albo ludzie komponujący anonimowe rankingi na RYMie :lol: Kwestia albumów które zmieniły grę jest natomiast zadaniem zamkniętym, to rzecz obiektywna, niezależna od gustu

"co oznacza wpływ na rap? bo w tym wypadku NWA miało sto razy większy"

Ja piszę o długotrwałym wpływie - zmienieniu oblicza i brzmienai rapgry o 180 stopni.

NWA nie miało żadnego długotrwałego wpływu na muzykę rap, g-funk przyszedł i poszedł, abstrahując już od faktu że NWA to i tak nie był jeszcze g-funk

To, że mieli gangsterskie teksty? Schoolly D, Ice T, Kool G oni to robili wcześniej od NWA.

Nwa niczego nie zrewolucjonizowali, wnieśli to jedynie na salony, wyrzuć te artykuły z wikipedii i przesłuchaj coś rapsztajna to pogadamy o historii gatunku

No i po raz kolejny powtarzam to na tym forum - teksty to jeszcze nie muzyka, gangsta rap nie miał żadnego brzmienia - był nawijany pod g-funk, boom bap, bounce w nowym orleanie i masę innych

"czy najlepsza płyta = najbardziej wpływowa na rap?"

Oczywiśćie, że nie. To, że jest dla mnie ulubiona to jest rzecz kompletnie neizwiązana z tym, że jest zarazem najbardziej wpływowa.

"czy mamy jakiekolwiek potwierdzenie, że asap rocky czy ktoś inny z pozostałych wymienionych obecnie raperów na topie powołał się na płytę Mystic Stylez jako tą, na której się wzorowali i na nich wpłynęła?"

Ale cieć asap rocky nie ma żadnego związku z tym, że MS to gamechanger. Tu nie chodzi o follow-upy, czy naśladowanie 666 1:1 po 25 latach, i inne umyślne zabiegi. Jeśli mowa jest o Mystic Stylez to mówi się o początkach trapu jako takiego. Tu nie chodzi o wylew phonkopodobnych rzeczy które reanimowały brzmienie three 6 w 1:1, tu chodzi o wpływ na rap sam w sobie. Nieważne czy spytasz Lil Johna, Lil Wayne'a, T.I., Gucciego Mane'a czy Zaytovena - każdy z tych gości powie ci, że te brzmienie wywodzi się z miasta Memphis. To jest clou dyskusji. Cały trap który króluje już spokojnie od 20 lat w mainstreamie ma swoje korzenie w Mystic Stylez. Rozumiesz?

"rap to nie tylko brzmenie, nie?"

Muzyka to przede wszystkim brzmienie. KRS One i Scott La Rock którzy wymyślili boom bap byli 200000000000000 razy bardziej rewolucyjni niż NWA, 2pac i cała złota era nowego jorku razem wzięta. Tematyka liryczna to tylko tematyka liryczna, prędzej czy później i tak ktoś poruszyłby temat mordowania ludzi (pierwszy był scholly d, a nie nwa) albo selania twardszych narkotyków (pierwsi byli ugk, nie gucci mane) zresztą to są rzeczy tak oczywiste że co kilka lat odkrywa się nowego nieznanego nikomu rapera z odmętów podziemia który nawinął 4 miesiące wczesniej o narkotykach niż ten poprzedni który był uważany za ojca "rapu o narkotykach hehe" co tylko pokazuje twoje kuriozalne pojmowanie rewolucji muzycznych

Wymyślenie silnika muzycznego to jest z kolei złożony proces, czerpiesz z różnych gatunków. I tak - Scott La Rock wymyślił od zera boom bap, a Dj Paul wraz z inną szajką producentów z Memphis - wymyślili od nowa nowy gatunek brzmieniowy w rapie, który później wyeluował w trap, elo
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: Whtn »

No nie wiem mordko, nwa nie byli pierwszymi którzy nawijali o gangsterce, poza tym sądząc po tym jak w latach 80 rap stał się muzyką ulic prędzej czy później ktoś i tak by osiągnął sukces z taką tematyką jak nwa, złote łańcuchy i ciemne okulary? no tu raczej run dmc było także przed nimi. A mafia po prostu wyprzedziła swoje czasy o dekadę co najmniej, nikt nie miał takich bitów, nikt tak nie nawijał (no może bone thugs ;)), no i poza tym, w ostatniej dekadzie słyszałeś kogokolwiek w mainstreamie nawijającego jak/jawnie inspirującego się kostką lodu albo eazym? no a teraz pomyśl sobie ile raperów do dzisiaj korzysta z patentów lorda, i ile takich kawałków staje się instant hitami (praise the lord chociażby)
o ile straight outta compton jest świetną płytą, to jakby wyszła dzisiaj byłaby głównie ciekawostką dla mentalnych kadłubów i flintów, a mystic stylez podbiłoby soundclouda, jestem pewny
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: baqlashan »

Pozwolę sobie przekopiować mojego posta dot Mystic Stylez i jego wpływu na rap, bo pasuje do tego tematu:

"
theplaybook pisze: 27 cze 2019, 7:42 rozumiem, ale o wielu raperach/grupach można powiedzieć podobnie, Schooly D stworzył gangsta rap, NWA utworzyli z tego maszynkę do robienia pieniędzy, 2 live crew ze swoimi obscenicznymi tekstami, które obecnie są czymś normalnym
No wiesz, mimo wszystko rap wywodzi się z ulicy i przede wszystkim z czarnej kultury. Obok Skuliego równolegle o gangsterce nawijał Ice-T, a gdyby nie oni to prędzej czy później temat ten i tak przewinąłby się w rapie, bo rap to ulica. 2 live crew może i byli obsceniczni, ale czy czarna kultura nie obfitowała w taką obsceniczność manifestującą się np w Funku lat 70tych? Moim zdaniem to o czym mówisz to jest naturalna ewolucja / konsekwencja rapu i tego jaką ścieżkę obierał, a Three 6 to jest mutant, rzecz, która nie miała ani jednego odpowiednika na scenie, bo to była wypadkowa wielu stylistyk, które w połączeniu stanowiły całkiem nowy, autorski nurt - który był nurtem muzycznym, a nie lirycznym. A to spora różnica.

Np do tera nie ustalisz kto wymyślił horrorcore, bo ten był robiony równolegle wszędzie gdzie się dało i gdzie ludzie mieli fazę na jechanie po bandzie, (Esham, Three 6, (devil shyt) X Raided) ale horrorcore to był termin czysto liryczny, nie było żadnego "brzmienia" który by horrorcore definiował.
Także, nie do końca kupuję twoją analogię.
theplaybook pisze: 27 cze 2019, 7:42 nie rozumiem tego kultu three six mafii, w sensie, kumam ich wpływ na tę muzykę
Three 6 są w USA wśród młodziaków otoczeni większym kultem niż taki Nas czy WTC bo czas po prostu zweryfikował co się przyjęło w rapie i co ukształtowało w dłuższej perspektywie jego brzmienie, a co nie. Nie wiem czy istnieje druga tak często followupowana grupa jak triple 6, bujanie się na klipie z Juicy J jest traktowane jako niemal opatrzność samego Boga (pondro Rocky cieciu)
Straszną mi to zajawkę sprawiało swego czasu, gdy odkrywałem na własną rękę, że jacyś raperzy lecą jota w jotę na flow ziomków z memphis, które już słyszałem dawno temu. Najbardziej sztandarowy przykład to chyba Asap Ferg, który w Plain Jane leci identycznie jak Juicy J na kultowym Slob on my Knob.

Dziennikarzyny lubią pierdolić różne teorie nietrzymające się kupy, ja wiem. Słyszałem te opinie, że Black Sabbath zagrali wszystkie możliwe riffy w metalu, a późniejsze kapele te riffy po prostu kopiowały, spowalniały, grały w inny sposób. To jest oczywiście jawna przesada, ale w stwierdzeniu iż Three 6 (jako oryginatorzy dzisiejszego rapu) wymyślili wszystkie flow jakie można położyć na tych bitach - jest część prawdy. Obecne pokolenie mało rzeczy wymyśliło, tu nawet nie chodzi o halftimową nawijkę i całe te Lord Flo, Three 6 po prostu odjebali zajebiście wiele patentów na tych bitach, które beztantiemowo dryfują po dziś dzień, ponawiane świadomie lub nie.
theplaybook pisze: 27 cze 2019, 7:42 ale wśród słuchaczy w polszy (a może i nie tylko) wytworzyli sobie tę nienaganną opinię
A wytworzyli? Moim zdaniem oni są w Polsce nadal niedoceniani, bo zasługują na kult co najmniej Wu Tang Clanu, ale cieszę się, że wreszcie zwiększa się świadomość o rapie z Memphis u polskiego odbiorcy. Od dawna piałem o wpływie memphisu na dzisiejszy obraz rapu, większość osób nawet nie kumała o czym mówię. Jest progres.
theplaybook pisze: 27 cze 2019, 7:42 ja tam 3 albo 4 podejścia do mystic stylez robiłem i mnie ten album w ogóle nie ruszył
Zjarał się jakimś dobrym towcem i daj jeszcze jedną szansę dla tego albumiku - https://www.youtube.com/watch?v=4Ny0ENF7soU
To kwestia subiektywna, każdy ma inne loty i gusta, ale jeśli o mnie chodzi to Mystic Stylez jest albumem kompletnym. Kopalnia styli, które się przecinają, hipnotyzujące bity oparte o świetnie wykorzystane sample, życiówka Lorda, ogólny klimat jaki tworzy ta płyta wypierdala mnie za każdym razem."
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
dicegame
Posty: 165
Rejestracja: 05 lip 2019, 15:28

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: dicegame »

To źle zakładasz. Poza tym jeśli mowa o ulubionych albumach to jest rzecz czysto subiektywna, i jesli dla 5 osób na ślizgu Mystic Stylez to najlepsza płyta ever, to nie ma to kurwa najmniejszego nawet znaczenia czy tę opinie podzielają dziennikarzyny, albo ludzie komponujący anonimowe rankingi na RYMie :lol: Kwestia albumów które zmieniły grę jest natomiast zadaniem zamkniętym, to rzecz obiektywna, niezależna od gustu
czy możesz mi podać w punktach, w jaki sposób Mystic Stylez zmieniło grę? Chodzi mi o fakt, w którym obecni raperzy przyznają, że wzorowali się na flow infamousa
NWA nie miało żadnego długotrwałego wpływu na muzykę rap, g-funk przyszedł i poszedł, abstrahując już od faktu że NWA to i tak nie był jeszcze g-funk

To, że mieli gangsterskie teksty? Schoolly D, Ice T, Kool G oni to robili wcześniej od NWA.

Nwa niczego nie zrewolucjonizowali, wnieśli to jedynie na salony, wyrzuć te artykuły z wikipedii i przesłuchaj coś rapsztajna to pogadamy o historii gatunku

No i po raz kolejny powtarzam to na tym forum - teksty to jeszcze nie muzyka, gangsta rap nie miał żadnego brzmienia - był nawijany pod g-funk, boom bap, bounce w nowym orleanie i masę innych
oczywiście, Schooly D robił to pierwszy, ale czy nie chodzi o to, kto pierwszy to wypromował?

NWA się przebiło, to za nimi latało FBI, nie za Schooly D czy Ice T.

alwayz into something to nie g funk?
Ale cieć asap rocky nie ma żadnego związku z tym, że MS to gamechanger. Tu nie chodzi o follow-upy, czy naśladowanie 666 1:1 po 25 latach, i inne umyślne zabiegi. Jeśli mowa jest o Mystic Stylez to mówi się o początkach trapu jako takiego. Tu nie chodzi o wylew phonkopodobnych rzeczy które reanimowały brzmienie three 6 w 1:1, tu chodzi o wpływ na rap sam w sobie. Nieważne czy spytasz Lil Johna, Lil Wayne'a, T.I., Gucciego Mane'a czy Zaytovena - każdy z tych gości powie ci, że te brzmienie wywodzi się z miasta Memphis. To jest clou dyskusji. Cały trap który króluje już spokojnie od 20 lat w mainstreamie ma swoje korzenie w Mystic Stylez. Rozumiesz?
Czekam na link do tych wypowiedzi, że brzmienie jest z Memphis.

Wpływ na rap sam w sobie? kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi. Nagrali MS i mieli wpływ na rap sam w sobie, chociaż nikt się na niego nie powołuje :dunno: podświadome stosowanie flow infamousa, to jest to...
Muzyka to przede wszystkim brzmienie.
ok, jeśli chodzi o rap, to chyba nie tylko brzmienie.
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: Whtn »

https://www.whosampled.com/album/Three- ... ic-Stylez/
rubryczka was sampled in powinna wystarczyć ci na dowód inspiracji i hołdu od nowej szkoły dla mafii, nie licząc setek followupów, gówniarzy latających w oldskulowych koszulkach mafii czy coś
Ostatnio zmieniony 17 lip 2019, 23:27 przez Whtn, łącznie zmieniany 4 razy.
dicegame
Posty: 165
Rejestracja: 05 lip 2019, 15:28

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: dicegame »

po tym jak w latach 80 rap stał się muzyką ulic prędzej czy później ktoś i tak by osiągnął sukces z taką tematyką jak nwa, złote łańcuchy i ciemne okular
prędzej czy później ktos by polecial w kosmos

przedzj czy pozniej ktos by wprowadzi elektryczne samochody

predzej czy pozniej ktos poleci na marsa

co to za argumenty w ogole :dunno: fakty się liczą.
nikt nie miał takich bitów
??? jakich?

@up, klikam w link i nic nie rozumiem.
Awatar użytkownika
Whtn
Posty: 1651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:16

Re: Three-6 Mafia ‎– Mystic Stylez (1995)

Post autor: Whtn »

@up, no pokaż mi inny album z podobnych lat korzystający w takim stopniu z 808 które później stało się symbolem trapu i brzmienia rapu na długie lata
ale szczerze rozumiem brak uwielbienia dla mystic stylez, to ciężki album, lo fi brzmienie nie każdemu może odpowiadać w dzisiejszych czasach
ODPOWIEDZ