Strona 3 z 8

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 13:19
autor: koniec
Dobry album, Thugger na nim trochę na smyczy mi się wydaje bo dość normalnie brzmi w większości kawałków, to ma szanse sprzedać się dobrze ale rzeczywiście oceny u jakichś Melonów mogą być przez to niskie, długość też może odstraszać zresztą(no ale tu znowu plus dla sprzedaży). Kibicuje całym serduszkiem jak żeby poszło te 70-100k :oops:

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 13:49
autor: TheD
Usunięto

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 13:54
autor: Sotnikov
Dużo wypełniaczy, mało hitów, to chyba moje 10 podejście do Young Thuga, już chyba mnie do siebie nie przekona, wszystko to takie przekombinowane, jedynie Jeffery podeszło prawie w całości. Już nowa płyta lil keeda mi się bardziej podoba, ten sam styl jest tam podany w o wiele bardziej przystępnej wersji.

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 15:39
autor: SWN
Podbijam z ilością wypełniaczy i ogólnie tracków przelatujących sobie od tak, ale jak już trafiało się coś na czym warto zostać, to zostawało mi na słuchawkach na kilka dobrych scrobbli z rzędu. Sam instrumental w Surf jest prześliczny w tej prostocie, tańczyłem na środku pokoju i przewijałem co chwilę do pierwszej zwrotki. Później track z Quavo i Juice WRLDem, też z całą pewnością wrzuciłbym na playlistę essentiali Thuggera, gdybym miał takową układać.

Faktycznie jest momentami zbyt nudno, może minimalistycznie pod względem bitów i aranży, Sex pod względem flow przypomina bardziej Uziego niż samego siebie, ale mimo to cały album spodobał mi się bardziej niż dwa ostatnie projekty, które będąc smutnoszczerym mógłbym bez zastanowienia wyciąć z dyskografii Thuggera.

Spoiler
SURF, SURF, SURF, SURF

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 15:58
autor: vivid
Od rana chodzi za mną refren Lil Baby i nie mogę sobie przypomnieć z jakiego numeru to kojarzę
Edit: First Off future

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 16:07
autor: bukaj
trochę za długi materiał, ale nadal jest bardzo dobrze. kilka świetnych tracków, Surf :bowdown:, Bad Bad Bad, Cartier Gucci Scarf, Mannequin Challange, reszta też raczej poniżej pewnego poziomu nie schodzi. nawet NAV aż tak nie przeszkadza na swoim featuringu

będzie więcej słuchane na pewno

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 16:09
autor: Diavolo
Sotnikov pisze: 16 sie 2019, 13:54 Dużo wypełniaczy, mało hitów

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 16 sie 2019, 22:50
autor: crbn
To, czego wielu Thuggerowi życzyło - czyli dostania się do mainstreamu - może okazać się dla fanów największym przekleństwem. To "najbezpieczniejsze" wydawnictwo, skok na zdobycie nowych fanów, którzy wcześniej nie do końca go trawili przez jego bawienie się z muzyką. To praktycznie zbiór samych trapowych beatów, które można by wsadzić na płytę Future'owi, Gunnie, Lil Pumpowi, po prostu niemal każdemu, kto jest związany z nurtem. W ten sposób zapewni sobie największe liczby, ale nie można chyba mówić o najlepszym projekcie?
Ecstasy jest genialne z tymi chórkami w tle na hooku. Cartier Gucci Scarf znowu jest nawinięte na refrenie dokładnie tak jak Gift Shop Ushera, aż się zdziwiłem, jak po raz pierwszy to wjechało. Zawiodłem się featuringiem Lil Uziego, myślałem, że skoro się tak dobrze dogadują, to Uzi odda mu co najlepsze, a nagrał taki wypełniacz czasowy, który mógłby podrzucić nieznanemu raperowi z Soundclouda, któremu bogaty ojciec kupił gościnkę rapera z Philly.
All in all, jeśli to porównywać do innych albumów z tego roku, to naprawdę powinno się to plasować wysoko. Ale chyba każdy ma prawo czuć się rozczarowany, bo od Thuggera - przynajmniej ja - wymagamy raczej czegoś innowacyjnego, tak jak było z JEFFERY czy Beautiful Thugger Girls, czegoś, co w naszych sercach zagości na zawsze, co wywinduje go na szczyt najlepszych artystów. Tutaj nic nowego praktycznie nie ma, nawet na poprzedniej epce miał High, które było czymś zupełnie odjechanym, miał Climax, które klimatem zeżarłoby chyba każdy numer tutaj, miało nawet Sin, które w sumie mogłoby spokojnie zmieścić się standardami na tej płycie i też byłoby w topce numerów z albumu.

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 17 sie 2019, 1:11
autor: Flisinio
nigdy się do typa nie przekonam, bad bad bad i big tippier jedynie sobie zapamiętałem i zapisałem

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 17 sie 2019, 14:51
autor: gawi
Bardzo dobry album, ale raczej po pierwszym przesłuchaniu można być lekko zawiedzionym, bo Thug nie jest tu tak ekscentryczny i nie eksperymentuje jak na poprzednich projektach. Tam mieliśmy często sytuację hit or miss, tutaj jest bardziej zachowawczo. Jest to chyba najrówniejsza płyta od Thuggera, może trochę za długa, pare rzeczy można by wyrzucić, do ideału brakuje, niestety, ale to Young Thug, nie wiem czy on kiedykolwiek puści materiał na miarę swoich możliwości.
Highlighty: Just How It Is, Ecstasy, Surf, Bad Bad Bad, Cartier Gucci Scarf, Circle Of Bosses, Mannequin Challenge. Najgorszy kawalek to ten z NAVem. Ktoś wyżej pisał, że Sup Mate z Futurem to wyjebania. Czas chyba zmienić głośniki panowie, bo to przecież bardzo dobry banger.
Pewnie do całości nie będę zbyt często wracał, ale parę rzeczy na pewno dołączy do plejki z ulubionymi kawałkami Thuggera.

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 17 sie 2019, 17:25
autor: przedszkolanek
Dla mnie rozczarowanie roku, płytka dobra (jak każda jego), ale nic specjalnie ciekawego, zupełnie nie rozumiem głosów, że to najlepszy Jeffrey od Jeffreya
Thug na połowie brzmi jak Uzi, a na połowie jak ktokolwiek z Atlanty. Powinien zmienić ksywę na Young Thuzi Vert, nie jest to hejt, ale zupełnie nie tego się spodziewałem. Cofam napisane gdzieś na forumku słowa, że J.Cole to bardzo dobry wykonawczy, album brzmi jakby Thugger był na siłę przykrajany do jakiejś sztampy tracąc większość atutów, a powinno być na odwrót.
Do tego położony mix 4 pierwszych kawałków (na tym poziomie? gdzie wykonawczy?). Bity generalnie dobre, ale niezachwycające i brzmiące trochę jakby robione pod Future'a a nie Thuggera, do tego bit do Hot Weezy chyba wygrzebał ze śmietnika, no i bity Pierra mimo że bardzo dobre, to jakoś średnio pasują do tego co na nich położył Jeff (boże, jakby na nich Carti usiadł)
Sam bae jakiś taki wycofany i niemrawy, wjebał go prawie każdy z gości. Chyba tylko raz mnie zainteresował flow, tekstowo też słabiej niż zwykle (chodzi mi o skrojenie tekstu, a nie to co tam jest napisane), ciekawych adlibów też nie za wiele. W zasadzie każdy kawałek (może poza London) ma niewykorzystany w chuj potencjał i Just How It Is, i Ecstasy, i Sup Mate, i Cartier Gucci Scarf, i Circle Of Bosses, i Mannequin Challenge, o słabszych nie wspominając; Najgorszy zdecydowanie Jumped out the Window, Jeffrey brzmi tu jak własna niezmierzona parodia.
Ogólnie nudno strasznie, zastanawiam się czy to nie jest jego najgorsza płyta. Po 5 albo 6 odsłuchach jestem zmęczony tą płytą, co mi się nigdy przy nim nie zdarzało

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 17 sie 2019, 21:24
autor: instinkt
chyba najnudniejsza pozycja ze wszystkich jego wydawnictw

rozumiem też ruch z dopierdoleniem 19 numerów pod cyfry, ale chyba nie tędy droga :dunno:

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 18 sie 2019, 15:56
autor: przedszkolanek
a i jeszcze dodam, co miałem napisać w poście wyżej, ale zapomniałem:
nie myślałem, że kiedykolwiek coś takiego napiszę, ale w tej chwilil Young Igi >>> Young Thug

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 18 sie 2019, 16:38
autor: gawi
Nie kompromituj się ziomuś. Wydawało mi sie, że twój foruming jest na poziomie, a tu takie kwiatki <nonono>

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 18 sie 2019, 17:08
autor: bukaj
no trochę przedszkolanek się zagalopowałeś

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 18 sie 2019, 17:40
autor: gracjangk
Po pierwszym odsłuchu jak zwykle przy Thugu zachwyty i myśl że będę wracał. A później po drugim już wybieram kilka kawałków i dodaje do Playlisty z tym artystą.
Po pierwszym jest bardzo dobrze, jednak według mnie za dużo kawałków.

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 18 sie 2019, 20:29
autor: Qardasowsky
Wydaje mi się że Thug losował sobie który z jego tysięcy tracków wyląduje na płycie i elo pora na ceeska.Ci co nie mogli przekonać sie do Thuggera to teraz mają dobitny przykład żeby go nie sprawdzać,Barter 6 dalej nie do pobicia,a jak już Jeffrey chce podbijać charty to niech się spiknie z Carnage'em i zrobi płytę w stylu "Don't Call Me",niech siedzi w tym podziemiu,wyjdzie mu to na dobre.

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 19 sie 2019, 18:01
autor: Chojny
SUP MATE to najlepszy wspólny track thuggera i fjuczera ZMIEŃCIE MÓJ UMYSŁ

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 19 sie 2019, 18:03
autor: Kalom
Relationship: *exists*

Re: Young Thug - SO MUCH FUN (2019)

: 19 sie 2019, 18:07
autor: gawi
Jak tak przeglądam intersieć to prawie wszędzie same pochwały lecą w stronę SMF. Tylko ŚlizgAwka jak zwykle marudzi :dunno: