ŚLIZGAWKA

dajcie finał Bayern - BVB bo czemu nie

zajebiscie ze jedyny ktory cos tworzył Martinelli zszedł w 68 minucie xd kurwa wiedziaem ze bedziie w pizde ale i tak smuteczek

genocidegeneral pisze: ↑wczoraj, 21:36 mega jestem wydygany

podbijam, tylko że o Arsenal xd

ja One Piece obejrzałem w 3 miesiące w 2018, też to było wyzwanie

mushoku mi nie siedzi w 2 sezonie, a szkoda bo 1 był piękny

noragami ogladalem kiedyś, spoko całkiem

a ja tak się zbieram żeby se rewatch Gintamy zrobić, bo już 4 lata minęły i mało pamiętam a piękne anime

wlasnie Gon rozjebal Pitou jebnąłeś ze 130 odcinków w tydzien? szacuneczek Frieren props wiadomo. Te Kajiu jakos mi nie podeszło szczerze mowiac, ale widzac propsy do mangi to poogladam na pewno trochę Ninja Kamui (chyba na hbo jest) całkiem spoko było na początku, ale troche sie zamula pod koniec ...

wydawalo mi sie ze cos było, ale może mi sie pojebało po czasie

plus cos tam pisał na ig ze rapu nie zamierza całkowicie rzucać, wiec jak by sobie na luzie zaczął znowu nawijać to pewnie by spoko było

no ja tez czesto wracam

a oni sie w ogole pogodzili i liczymy na 15 lecie za rok czy dalej spinka o ten koncert z jurkowskim?

ale podał żółwiowi

Lewy co dał

ja po angielsku

z jednej strony jest 4:0 i dałby innym postrzelać

ale z drugiej chłop walczy o krola strzelcow

haha jaka spina

poczekajcie do 60 z Gusto i moze schodzić

o kurwa ale pojeb to jest

nie wiem ile razy w tym sezonie grano w poniedziałek, ale mam wrazenie ze zawsze to było Chelsea albo Spurs

ogolnie City ma jeszcze 4 wyjazdy, a oni na wyjazdach az tak dobrze nie grają i zakładałem ze sie raz wysypią gdzieś

natomiast teraz na eufori z pierwszego miejsca moze byc z tym trudniej + dalej uwazam ze Arsenal sie wysypie na wyjezdzie ze Spurs na bank

no coz, mialem czutke jakos ze dzisiaj straca punkty

nie byl jakis najgorszy ale mam nadzieje ze nigdy wiecej nie zobacze Zinchenko w meczu o coś

i na chuj bylo cwiczyć Arteta z tym składem

eh xd

no i ktoś wjebał xd

a mowilem zeby sie nie smiac z Liverpoolu